Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

hejka jestesmy!!! 🤪
mamy sie zdrowo a dzis przelom maly spal 11 godz od 20 -7;00 a karmiony o 19;30... normalnie szok w trampkach...
a teraz wali juz 2 dzemeczke 😎 fakt ze po 30 min ale jednak....

no i maly zakapowal ze ma nogi na ktorych moze stac wiec jak podnosi sie do siadania blokuje kolana i hops w gore na nogi - cwaniak jeden - a jak mu sie nie pozwala bo przeciez ma jeszcze trtoszke czasu - to sie zlosci 🤢
mam sporo do nadrobienia postaram sie 😮

asiulka do do mlodego moze to nie oskrzela ani pluca tylko cos powyzej moze ktran lub cos w nosku Maks tez to mial czasem osluchujacy go lekarz moze sie pomylic jak u nas... lekarze najpierw antybiotykia na zapalenie oskezeli a tu nic nie daly... i okazalo sie ze malemu zalega slina i jak zaczelam go oklepywac kilka razy dziennie zaczelo schodzic i teraz jest ok ale byly tez momenty gdzie dusil sie 🤢 wiec moze odwiedz laryngologa 😎

kochane nadrobie wszystko pozniej na razie milego dzionka a
Mufka swietny fryz 🤪 🤪 - kiedy ja sie wkoncu wbiore do fryzjera scia te moje baty... 😠 😞 🤨
wiojojka no to piekny poczatek dnia... nie ma co...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej babeczki,
u nas też słońce od rana zalewa całe mieszkanko. głowa boli, ale co tam, Łucja mi harcuje od rana pospać mi nie dała, łobuzica mała 😉 ale za to teraz padła i śpiocha.
Wiojojka, początek Twojego dnia nadawał by się do filmu "nie lubię poniedziałku", hihi 🙂
Ika, pulp fiction mówisz... no rzeczywiście 🙂 zapomniałam, że tamta babka też miała taki fryz 🙂 a fotkę specjalnie zrobiłam częściowo w lustrze, by było widać tył głowy 🙂
Anochi, nonono, a cóż to za kawaler, uważaj, bo jeszcze nasze forumowe chłopaki będą zazdrosne 😉
Asiulka, nie zadręczaj się, że coś robisz nie tak przy Huberciku. Widocznie jest on chorowitym dzieckiem. mój starszy brat też taki był, non stop zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc parę razy - często lądował w szpitalu jako maluszek, a teraz z niego taki facet wyrósł fajny i zdrowy 🙂

a tu moja łobuzica-okularnica dzisiejszego ranka: [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-01/b6166590/okulary.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-01/b6166590.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u mnie dziś mama 🙂 właśnie wyprowadziłam ją na spacer z młodym i mam labę 😎 a tak naprawde mam mnóstwo roboty papierkowej i dlatego od kilku dni wspomagają mnie dziadkowie 🙂

anycool, mój tez wyczaił ze ma nogi, które mogą służyć nie tylko do wsadzania do buzi 😉

miłego dzionka wszytkim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kobietki 🙂
A u mnie tym razem pochmurno 😞 nie pada ale przygnębiająco za oknem 😞
Jerzyk zadowolony po pierwszym słoiczku 🙂 w tym tygodniu zaczniemy kaszkę podawać zobaczymy jak zareaguje 🙂
Nocki już lepiej ale chyba będę wydłużać ten czas zabawy jak radzicie 🙂

Jestem taka szczęśliwa gdy podczas zabawy Juras się w głos śmieje, lubi patataj, koci koci łapci, ja jestem pan Tik Tak, niesamowite jest być MAMĄ 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Kurcze nawet nie wiem jakimi słowami opisać to co czuję 🙂 mam nadzieję że też tak macie i doskonale mnie rozumiecie 🙂
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Zmagającym się z chorobami życzę dużo wytrwałości i cierpliwości oraz mnóstwo ZDROWIA i energii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my po wizycie u kawalera, kawaler interesował się Alą, ściskał jej rączki i stópki, ale potem poszedł spać 😜 a mała dalej hasała, w końcy padła na chwilę, w sumie rano nie spała 5 godzin 🤪 🤪 i to bez marudzenia, ciągle "ciotkę" zaczepiała 😜
Rusałka nasze bąble są coraz bardziej rozumne i sprawiają coraz więcej uciechy, noworodki sa śliczne, ale my po porodzie jesteśmy zmęczone a tu ciągła opieka i nic poza tym, ani żadna zabawa ani nawet uśmiech 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rusałka czujemy czujemy 😉, moje serduszko się rozpływa jak On patrzy na mnie tymi swoimi czornymi ślepiami, gotuję mi się serce jak się uśmiecha, jak uspokaja się na moich rączkach jak wtula się we mnie i zasypia.
mój syn podniósł moje własne poczucie wartości 🙂, bo czuję że jestem mu potrzebna i że razem zawsze damy sobie radę, ja z nim,a on ze mną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 bo pomyślalam teraz, że może rzeczywiście smiesznie zabrzmiało 🙂 bo to takie oczywiste że dzidziuś mamy potrzebuje 🙂 ale chodzi mi o to ze do szczęścia mnie potrzebuje, do poczucia bezpieczeństwa 🙂 ja jego teraz tez bardzo potrzebuje 🙂
w ogóle mamy z Wojcieszkiem taki swój świat 🙂 pewnie tez tak macie ze swoimi maluszkami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie wyszło bardzo fajnie
taki maluch wymaga opieki i kto ją daję - MAMA, kto karmi malucha - MAMA, kto utuli gdy dziecko płacze - MAMA, kto da buziaka na dobranoc - MAMA, kto nauczy pierwszych słów, rysowania, tańczenia, śpiewania - MAMA, cudowne, że na świecie jest osóbka dla której mamy po co żyć, której możemy być zawsze potrzebne i która na nas może polegać 🙂 ta więź z dzieciakiem jest niesamowita i jedyna na świecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj tak dziewczyny, zgadzam się z Wami, a z tym poczuciem wartości, to racje masz Wiojojka 🙂
ja też mam teraz o wiele większe. czuję, że potrafię więcej zdziałać i jestem komuś tak w całości potrzebna 🙂 czasami jak patrzę na Łucję to aż mi dech zapiera i łezki mi stają w oczach, jaki to mały cud mam dany w opiekę 🙂
oj rzeczywiście uczuciowo się zrobiło 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehhehe no wzięło nas tak sentymentalnie 🙂fajnie, bo z kim miałabym o tym pogadac jak z nie innymi mamami, bo kolezanki, które jeszcze tego nie czują nie zrozumieją tak do końca, jak Wy 🙂
ja to kiedys miałam tak ze taka sierotka byłam, "bałam" sie pójść gdzieś, coś załatwic, o coś zapytać, a co dopiero się czegoś domagać, bo pewna nie byłam czy aby na pewno mi sie należy, a teraz wszędzie pójdę wszystko załatwię, zadzwonię, Marcina to cieszy bardzo, a mnie jeszcze bardziej 🙂
ja jak Śpiewam Wojtusiowi kołysankę "Dla okruszka" Turnaua to mam łezki w oczach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobiety.. 🙂
Dziękuje Sabci i Asiulce o wiadomości na gg..nie odpisałam wam bo nie siedziałam przed komputerem..
Kobiety macie rację..to uczucie które ogarnia patrząc na Siyara jest nie do opisania..Maleństwo to coś najpiękniejszego co może trafić się każdej kobiecie..to nie kończące się szczęście..i moc uczuć..i zrozumie to do końca dopiero ta kobietka która sama doświadczyła być mamą..
Piękne jest to że jesteśmy wzorem do naśladowania..i że dla takiej małej istotki jesteśmy najważniejsze..jesteśmy całym światem..
Piękne jest też to że takie małe dzieciaczki uczą też i nas..jak np cierpliwości..i przede wszystkim uczą nas cieszyć się z drobiazgów..
WSKOCZYŁABYM ZA MOIM SYNKIEM W OGIEŃ..(pewnie nie powiedziałam żadnej nowości..bo każda tak czuje..;p)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie
Wojtuś dzisiaj miał niespokojną nockę i cały poranek przepłakał, starałam się na wiele sposobów ale nie dało rady go uspokoić, musiał sobie chyba po prostu popłakać, teraz już ma się dobrze, towarzyszył mamie przy porządkach zjadł mleczko i śpika sobie, a ja śniadanie jem, jajuszko 🙂 szkoda ze u mnie już nie tak słonecznie jak wczoraj..milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u NAS noc do dupy, Amelka ładnie spała do czasu gdy w kaloryferach nie zaczęło gwiżdzeć, świerczeć, piszczeć, jeździło jakby normalnie pociągi jeździły ( a u mnie do stacji to kawałek drogi) Ja się obudziłam, budzę męża co jest zgrane, kot wariuje, Amelka się obudziła, każdy na te kaloryfery się gapi... Kurde okazało się, że jakaś rura wywaliła główna i jak mąż wstał do pracy to wody nie było 😲 Kaloryfery zimne całe szczęście jest w miarę ciepło 🥴 No i jak Amelka chciała uchasiać to znowu zaczęło i tak od 3:20 do 5.30 nie spała a mąż przed 5-tą musi stawać do pracy, więc dziś od po 3.00 nie śpi i jest w pracy. Będzie dziś padnięty, tak jak ja 😞
Co się okazało, jak poszedł do pracy to jak wysiadł z windy ( bo my na 6 piętrze mieszkamy) to po kostki woda stała 🤪 I teraz nie wiem czy ja wyjdę dziś na spacerek 😞
A Wiojojka u mnie wczoraj też takie piękne słoneczko było, a dziś już tak szaro 😞 Wczoraj aż dwa razy na spacerek poszłyśmy... 🙂
Dobra już nie zanudzam. Miłego dnia dziewuszki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...