Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Otóż tak...U fryzjera bardzo miło. Pani bardzo fajna i bardzo się zrelaksowałam. Zapytała czy ma mi zniszczyć włosy i wtedy jedziemy na jeden rudy kolor czy zgadzam się na refleksy. I się zgodziłam. A za kilka miesięcy mogę iść zdjąć resztę czarnego koloru i wtedy dowalić taki rudy kolor. Zapłaciłam 180zł. Po raz pierwszy od wielu miesięcy idąc ulicą poczułam się ładną kobietą. Nawet kilku facetów się na mnie gapiło. Nie pamiętam już takich spojrzeń 😞 I czułam się taka piękna do momentu przekroczenia progu tego zagrzybiałego posranego mieszkania!!!! Resztę opiszę jutro. Teraz idę spać zanim się rozryczę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela! coś Ty taka niepewna siebie? śliczna kobietka jesteś!! wiem, że my baby głupie jesteśmy i jak się zorientujemy że nasz chop nam dawno nie mówił że ładnie wyglądamy to mamy doła jak Berlin...
no nic, czekam żebyś jutro, po ochłonięciu napisała o co chodzi 😘

obyśmy wszystkie jutro miały lepszy dzień!

eloite racja, dużo w tym prawdy że dzidzia potrzebuje bezpiecznej rutyny....

do jutra 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehh....Elus jutro kiedy bedzie oki pokazesz nam sie piekna??
Szpieg w domu??hmm tesciowa??? 🤨

Aga.. KAsia ma racje .. gdzies czytalam ze dziecko jest jak pedant... musi miec wszytsko tip top jak w zegaru i co dzien to samo.. cos jak DZIEN SWISTAKA.. I co dzienna kapiel o mniej wiecej stalej porze pomoze szybciej przystosowac pory dnia. Np rano zawsze przebierz, odlon rolety zeby bylo jasno a wieczorem po kapieli ciemno do usypiania.

Ja przynajmniej tak robie ze staram sie rownych porach isc na spacer, kapac go karmic itd... I to pomaga... bo np budzi sie juz ciagle tak samo -kwiestia pol godziny w ta lub w ta...
spacer tez sie upomina o stalej porze, kapanie tez o stalej porze co dzien ( ejsli mi sie nie chce to go obmywam tylko) i jakos to wszystko wiesz sie normuje.

A co do ryczenia... hmm no nie wiedzialam ze takie atrakcje mieliscie 😜 hehe no to przez to..gdzies czytalam ze wyprawa do supermakretu jest dla dziecka duzym stresem.. nie wiem czemu ze chyba [przez halas...
No a to wycie co dzien wieczorem .. jest odreagowanie calego dnia. Jesli dziecko np mialo duzo przezyc moze ryczec kilka godzin a przy lagodnum dniu do pol godziny,..
I patrzac na marcela stwierdzam prawde.
To samo przez sen.. dziecko sni o dniu wczesniejszym... mozna to poznac po usmiechu, czy zrywaniu sie z placzem - tez to zauwazylam na marcelu 😜


A moj spiiii 😁 😁 😁 😁 ahha
nie ciesze sie na zapas.. ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania8888 napisał(a):
ehh....Elus jutro kiedy bedzie oki pokazesz nam sie piekna??
Szpieg w domu??hmm tesciowa??? 🤨


hehe sorry, ale mnie to mega rozśmieszyło 😜 bo jak szpieg to może być tylko teściowa ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu wiesz, w sumie od trzech tygodni ona była bardzo spokojna i zasypiała dobrze, w dzień zachowywała się ok...mimo braku np codziennego kąpania czy tych spacerów czyli braku rutyny, więc funkcjonuje i bez tego 🙂
ale jest w tym dużo racji, dzieci lubią dzien swistaka 🙂 też o tym czytałam 🙂 i zaczniemy niedługo wprwadzać tą rutynę...
Aniu a Twój Marcyś je też o konkretnych porach? bo ja tego nie umiem dopilnować...ona troche poje i zostawi, za chwile zje znowu...i tak w kólko, więc jak by ktoś mnie pytał ile ona je, to własciwie to nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez muszę wprowadzić więcej rutyny w nasze życie 😉 ale u nas to troche trudne bo Dawid chodzi na zmiany do pracy i tygodnie mamy różne, w różnych porach na spacery, inaczej wstajemy aj ciężko będzie ale spróbować można 🙂
no ja już uciekam 🙂 dobrej nocki mamuśki 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja grzeczniutko spi, dzisiaj nawet nie było tak źle.
Jutro do księdza po poludniu 🤨
To będzie koszmar jakiś.. 🤨
Leżaczek zamówiony,. ubranko tez wiec zadowolona jestem :')
Przespanej nocy mamuski 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ufff wróciłam wreszcie ale nie mam sily juz nadrobic, moze jutro mi sie uda.
Ciekawa jestem jak tam Ela wyglada po fryzjerze. Dalas zdjatko jakies?
Wszystko zalatwione. Wizyta w PZU, u tłumacza przysięgłego u dentysty ja i stary no i najwazniejsze u chirurga. Ten naczyniak nie jest wogole grozny, trzeba go obserwowac czy nie rosnie ale chirurg powiedzial ze jest bardzo maly wiec spokojnie. Ze duzo ludzi ma taki i czasem nawet nie wie. Ze jak sie maly przeziebi to moze sie powiekszyc lub podejsc krwia bo naczynka popękaja itd. Ale nie trzeba leczyc farmakologicznie ani chirurgicznie.
Ale dziewczyny az sie tam popłakałam po kryjomu w poczekalni. Tyle dzieciaczkow tam małych było z naczyniakami różnymi. Mała dziewczynka 2 miesiące miała naczyniaka na języku. Był strasznie wielki, jak płakała i język wywaliła na wierz to taka strasznie wielka bulwa że nie wiem jak ona go w buźce mieściła. Nie bardzo mogła łykać, smoczka nie miała jak ssać bo się nie mieścił w buzi i noskiem oddychała. Chcieli już ją chemią leczyć./ Koszmar jakiś. Serce się kraja. Szczerze to te dziewczyny "zazdrościły" mi ze moj maly ma takie "gówienko" bo one... Az sie ryczec chce. Strasznie sie napatrzylam na to.
Ide lulu bo padam.
Buziaki 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane ! ja dzis pierwsza dosc duzo wczoraj bazgrolilyscie :P 10 stron do nadrobiena dlatego pisze dopiero teraz

Agaa glowa do gory jak widac kazda z nas ma identycznie jak ty, a wiec kobitko nie obwiniaj sie !

Anulka dzieki za rozgladniecie sie za tymi butkami, aaaa widzalam wczoraj promocje tych butelek dwie butelki chyba za 7 funtów ale tylko +0 miesiecy :/ wsumie trzeba by bylo dokupic smoczek :/ ale to znow wydatek o widzialam 2 smoczki tutaj do butelki kosztuja chyba 4 funty..
ELa tez jestem ciekawa co to za szpiegowanie! A i nie przesadzaj bo ty laska jestes!

Kurde powiem wam ze koniec dnia wczorajszego tez taki sobie mala marudzila dosc sporo ale zrobila sobie wkoncu jakjas mala drzemke okolo 2h uffff.....
No ale tak, wykapalam ja, i zebralam sie i poszlam do sklepu bo pampersy mi sie skonczyly odetchlam z jakas mala ulga jak moj z nia nachwilke zostal, ale mala paskuda nie chciala wogule spac;/ zjadla i nic 😮 😮 meczyla sie z zasnieciem chyba do 22 :/ wrrr.... a dzis sie obudzila o 4 na jedzonko i puzniej ni hu hu :/ spac nie bedzie... marudzila lekko, ale co chwile jej wkladalam smoczek a wiec cos tam jeszcze pospalam.
Teraz dupa lezy kolo mnie i patrzy sie w monitorek jak do was pisze 😁
Zycze kazdej dzisiejszego normalnego dnia!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Więc tak...Same pamiętacie jak długo zwlekałam z fryzjerem bo szkoda mi było kasy itd. Wczoraj poprosiłam Krystiana żeby poszukał w necie fryzurki, która mu się podoba dla mnie. Oczywiście mu się nie chciało i wybrnął tak, że na pewno to co ja wybiorę mu się spodoba. Cholernie się bałam tego ściągania bo mam długie i grube włosy i są nawet w dobrym stanie. Więc żal było mi zniszczyć coś co zapuszczam przez cztery lata. Tej pani też dlatego zaproponowała stopniowe ściąganie poprzez robienie pasemek, aż dojdziemy do takiego koloru jaki mi się marzy czyli ten rudy,który wam wcześniej pokazywałam. W sumie zmiany na głowie prawie nie widać. Z tym, że nie mam już tych poziomych pasm odrostów. Włoski wyglądają naturalnie...Moralniaka tylko mam z powodu ceny bo 180zł to dla mnie mnóstwo kasy zwłaszcza, że teraz troszkę musimy oszczędzać. Ale Krystian powiedział, że po prostu on średnio co trzy tyg idzie do fryzjera, a ja raz na rok.Więc cenowo wychodzi prawie to samo ile na swoje włosy wydajemy. Tam cały czas myślałam czy mały płacze...Ale Krystian zapytał czy kupię chleb wracając więc stwierdziłam, że pewnie sobie radzi...Musiałam jeszcze biec do Lidla bo było już przed 20 tak długo tam zeszło. Wchodzę..Nie sorki...Wbiegam do domu i mały płacze okropnie!!! Patrzę a ten osioł wsadził go w bujak a sam na necie wkurwiony aż kipi siedział...Szybko się rozebrałam...Patrzę , a ten idiota podniósł go potrząsnął i wydarł się do niego WEŹ TY SIĘ KURWA W KOŃCU ZAMKNIJ!!!! 😮 Myślałam, że mu przypieprze za to 😠 😠 😠 Zabrałam mu go od razu...Bez słowa. A ten do mnie, że był spokój tylko teraz się rozryczał, że na rękach ryczał w bujaku ryczał!!! Że ma ochotę jebnąć nim o podłogę 😲 Nie chciało mi się z nim dyskutować i dziwi mnie to co mówi,że mały dopiero chwilę tak płakał a on już zdąrzył się tak zirytować??? Powiedziałam mu, że jest chory i że nie po to tyle miesięcy się o małego troszczyłam żeby on mi tu teraz takie teksty walił 😞 Podniosłam synka na ręce i odrazu cisza....Wyszłam z nim do kuchni a on gapił się na mnie tymi oczyskami jak by nie dowierzał, że to ja 😞 I po sekundzie zasnął jak kamień 😞 Aż się poryczałam... A o fryzurze? TYle kasy i prawie nic nie widać! Myślałem, że jak tak o tym gadałaś to przyjdziesz zmieniona a ona tyle skroiła a prawie nic nie zrobiła!!! To były jego słowa....Później zaczął się tłumaczyć, że po prostu spodziewał się wyraźniejszego efektu itd....Ale wiecie co? W dupie go mam i niech się goni burak pieprzony!!! Przegiął wczoraj totalnie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...