Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

aha no i nie wiem jak to bedzie po narodzinach maluszka, gdzie on bedzie spał. Bo do naszej maleńkiej sypialni na pewno nie wcisne łóżeczka! więc albo bedzie spal z nami na początku albo bede biegać do niego w nocy i go karmić.

My też mamy malutką sypialnie. U nas to będzie ciężko z łóżeczkiem.Ale musi sie zmieścić. Bo córci nie będzie mała w nocy budzić. A mój synalek to taki bałaganiasz że nie mogła bym u niego zostawić dziecka. Więc wcisnę tam jakoś łóżeczko.

oj beatko ja bym ci odszczeiliła pokoik 😁 😁 ja uwielbiam w ogóle wszystko, zaglądam kontem oka po oknach bo bardzo mnie zawsze interesuje jak ktoś sobie urządził mieszkanie. interesuje mnie projektowanie wnętrz a jakbym miała możliwości to bym dopiero zaszalała :P ....

są teraz bardzo fajne mebelki dla dzieci 🙂 ja bym zmieniła gdyby nie to że mam całkiem nowe i mi szkoda póki co. ja już się przenosiłam 4 razy :/ i kupowałam co mi było aktualnie potrzebne. teraz wszystko bym wywaliła i na nowo umeblowała :/ .. ale nie teraz. jeszcze zobacze bo nie powiedziane gdzie będę mieszkać. troszkę mnie to już drażnić zaczyna ale nie będę kupować mieszkania jak siostra ma się wyprowadzać z mamą bo jest super mieszkanie. wole poczekać 🙂

Dobra lecę robić obiadek bo na 16 do lekarza gonię! Fajnie że jest to forum inaczej chyba bym do ściany gadała.Buziaki!

ze mną zawsze dzieci spały i nigdy nie było mi potrzebne łużeczko. po roku, półtora szły na swoje wyrka 🙂 nie miałam z tym problemu, teraz nie chce łużeczka bo wiem że będę spać z małym - lepiej mi się karmi a to wstawanie :/ .... ale musze mieć bo jak będę chciała go zostawić bo będę szła do ubikacji lub do kuchni to nie zostawie moich dziewczyn z nim bo one mają dopiero 6 i 4 lata . bałabym się że coś mu zrobią a tak będę go odstawiać do łużeczka

Ale się rozpisałyście dzisiaj 🙂 Co do pasów to można ich nie zapinać, bo tak mówią przepisy, ale podobno trzeba mieć zaświadczenie od gin. Tak przynajmniej mi mówiła siostra, która takie zaświadczenie miała 🙂 Lepiej jednak zapinać pasy, jest bezpieczniej... Mi czasem przeszkadzają jak prowadzę, ale zapinam...

Co do pokoiku to łóżeczko na razie będzie stało u nas w sypialni, potem się pomyśli; najprawdopodobniej z gościnnego pokoju zrobię dziecięcy 🙂 i tyle 🙂 chyba że Babcia odstąpi jakiś pokój 🙂 Mam duże mieszkanie, ale mieszkam z moim rodzicami i dziadkami 🙂 taka rodzina wielopokoleniowa 🙂

u mnie nie ma szans na wstawinie łóżeczka do sypialni, chyba, że pod sufitem bym je zamontowała 🙂
właśnie patrzyłam na mebelki dziecięce ale mi sie nic nie podoba, takie kolorowe z jakimiś królikami czy żółwikami.. :/
wiem, ze to ma być w końcu dziecinny pokoj a nie moj ale nie lubie kiczu. Zreszta pstrokato mi sie tez nie podoba, wiec wolałabym jakies klasyczne mebelki za to dużo dodatków w formie naklejek, czy zabawek, jakis fotelik z dużego misia( taki fajny w ikei widziałam) itd. Wolałabym nadrobić dodatkami. Oczywiście jak Szymon bedzie starszy, to zrobi po swojemu 🙂 jak bedzie mu sie podobało bardzo kolorowo i pstrokato to prosze bardzo:P

moje dziewczyny to tylko kolorowe tęczowe pokoje 🙂 z księżniczkami, motylkami i kwiatuszkami hehe 🙂 ale póki co jeszcze brata muszą zameldować :PP i mam wyzwanie co do wystroju by nie był tylko babińcowy 🙂

Jestem!Matko kochana co za sahara.Poprostu padam taki upał!Lekarz potwierdził że napewno dziewczynka i zebym obaw nie miała.Mam za niską hemoglobinę i kazał mi jeść buraki. I za wysokie ciśnienie. Bo jak weszam do niego miałam 160/90 .Lekarz sie zdenerwował i powiedział że pobadaniu mnie zbada i jak nie spadnie to na oddział. Ale na końcu wizyty miałam 144/90 więc to chyba emocje. Kazał mi kupić ciśnieniomierz i codziennie zapisywać ciśnienie.Jestem w szoku bo ja zawsze byłam niskociśnieniowcem.Kawy nie pije, nie pale ,nic z kofeina i takie ciśnienie.Dlatego pewnie jestem taki nerwus ostatnio 🙂 Mała waży coś koło 700gram.Bo lekarz powiedził że usg oszukuje.Wiec w przybliżeniu.I zwinieta w kłębuszek ma 25 cm.Jak na 3d leżała w poprzek bo główką do mojej pupy.Jakoś tak dziwnie mi się do wizyty układa. Ciężko zobaczyć główkę ale za to dobrze widać że dziewuszka.
I powiedział że usg pokazuje 25 tydzień i 1 dzień. Ale co miesiac inaczej pokazuje.No to by było na tyle.

hej 🙂 przeczytałam całe 13 stron które od wczoraj wypisałyście, u mnie taki upał ż ewysiedzieć w miejscu nie można ;/ ja mieszkam z rodzicami w jednym domu i mam tylko dla siebie 4 pokoje w tym ogromny salon bo 40m2, kuchnie i 2 łazienki, więc nie moge narzekać, łóżeczko wstawię do sypialni a pokoik dziecięcy planuje urządzić dopiero za rok 🙂 ja następne usg będe miała gdzies po 32 tc więc trochę się jescze naczekam-ale szybko zleci 🙂pozdrawiam

Akigo masz racje totalna masakra ta pogoda. Wybralam sie do centrum handlowego ok 20 min autobusem na zakupy. Zakupy zajely mi ok 1,5h no a jak odeszlam od kasy to troche sie przerazilam bo przesadzilam z iloscia (waga) i troche bylo mi ciezko. Dreptalam wiec do przystanku a tu slonce, zadnego cienia, 30 stopni, koszmar, jeszcze uciekl mi autobus... i musialam czekac 20 min. A jak juz dojechalam do siebie to jeszcze musialam dojsc do domu i wejsc na 3 pietro... Maz mnie pewnie ochrzani za to ze tak dzwigalam. Mam nadzieje ze przeciazanie sie nie szkodzi zbytnio dziecku...?

Hania no to nie możesz narzekać 🙂 salonik niezły 🙂 i dwie łazienki- marzenie 🙂 ja to nie weim nawet ile mam metrów w salonie ale całe mieszkanie ma 80m więc i tak sie ciesze. W sumie jak na bloki to i tak duże, jak szukaliśmy a to było całkiem niedawno to większość miała około 50m.

Iwonka czyli już bez obaw możesz kupowac różowe ciuszki i sukienki 🙂 Twoja malutka, chyba wcale juz nie jeat taka malutka- 700gram to chyba dużo 🙂 ale dobrze, dobrze, niech rośnie 🙂

luniuszku ja staram sie nie dźwigać, zawsze chodze na kilka razy i tak przedwczoraj 5 razy schodziłam do pobliskich sklepów ale i tak miałam ciężkie te torby za każdym razem i póżniej jak mnie brzuch rozbolał to dopiero na drugi dzień mi przeszło. Już sie wystraszyłam bardzo i zaczęłam troche panikować- w poprzedniej ciąży sporo dźwigałam i lekarz powiedział, ze to mogła być jedna z przyczyn poronienia 😞 ale nie martw sie !! on mówił, że może to być przyczyną ponieważ to był sam początek ciąży, dziecko było maleńką fasolką i wtedy wszystko ma na płód największy wpływ. Tak mi to wytłumaczył, ale mówił też ze mogło być to lekkie przeziębienie itd, wiec tak naprawde nie wiadomo. Ale jego słowa tak mi zapadły w pamięci, że jak ide do sklepu po troche większe zakupy- zawsze mam ta scene przed oczami

Kasiu i obiecany oklask dla Ciebie, za to, że jesteś taką mądrą mamuśką 😆 za Twoje posty w wątku o piwku bezalkoholowym 😉 hehehe

Ja tez w pierwszej ciazy dzwigalam w pracy dywany i to tez moglo byc jedna z przyczyn tego ze poronilam.
A teraz cos dla poprawy chumoru:
http://www.smieszny.net/teksty/pokaz.php?id=1111

hehehe dobre 😁

oj haniu to fajnie masz 🙂 jakbym została u teściowwej miałaby świetny duży salon, jeszcze trzy pokoje, kuchnie i łażienkę wielkości pokoju 🙂 .. ale to tylko moje westchnienie. miałam obmyślane już wszystko co i jak zrobię, było by tam pięknie ale niestety nie będę się użerać z takimi ludźmi, tym bardziej z agresywnym obcym facetem. musiałby być mój mąż ciągle przy mnie bym czuła się bezpiecznie, a co to za dom jeśli nie masz poczucia bezpieczeństwa. ech. ale mam dopiero 27 lat jeszcze mogę wiele zmienić i albo tutaj będę mieć dodatkowe 2 pokoje - wtedy będą cztery razem, albo poczekam na siostre która mi zwolni bardzo fajkne duże mieszkanie w blokach 🙂

teraz mieszkam w domu u dziadków więc mam spokój, swoje podwórko itp więc też nie narzekam, ale fakt jak dzieci będą rosnąć to będzie im mało miejsca, na razie się nad tym nie zastanawiam i tak siędzą tylko w moim 🙂

hehe beatko dziękuje za oklaska 🙂

a co do zakupów też czasem dzwigam jak nie ma jak męża do sklepu wysłać i mam kawałek na nogach, ale staram się nie przeciążać. choć w pierwszej ciąży w siudmym miesiącu dywan prałam na kolanach i czułam się świetnie ale to było 6 lat temu 🙂 i nic mi nie dolegało, jakbym w ciąży w ogóle nie była 🙂

dodam że mam osobne wejście niż dziadkowie 🙂 mam więc swoje małe gniazdko zupełnie oddzielone od nich 🙂

a dziękuje dziewczyny za komentarze na n-k :P

Ja juz się najadłam czosnku na kolacje co by ciśnienie spadło. I pachne jak kwiatuszek.Co do dzwigania to mam dwójkę strąg-menów w domu i oni mi pomagają.Moja Ada już jest wieksza od mnie więc mi pomaga.Ale jakbym tak sama miała w ten upał to chyba bym padła. Wiecie ja starsza pani!Z moją Adą też chodziłam w upały w ciąży ale wtedy tego tak nie czułam jak dziś! Starość nie radość! 😉

czesc dziewczynki 🙂 jak Wam mija dzisiejszy poranek?
ładna pogoda sie szykuje, ja zaraz lece na jazdy. Wczoraj zamówiłam ten adapter do pasów bezpieczeństwa.
Na wątku o piwie bezalkoholowym rozpętała sie 3 wojna światowa hahaha i nawet ktoś mi 1 oklask zabrał 🙂
poczytajcie sobie, ubaw gwarantowany 😉

jakos pusto dzisiaj u nas..

miłego dnia 😘

beata ide tam właśnie zajrzeć 🙂 hehe ....

Witam
Wczoraj wlasnie czytalam ten watek i ladnie tam sobie dawalyscie popalic ...
Ja niechcialam sie wtracac,dla mnie piwo z % czy bez w ciazy ZABRONIONE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na szczescie nieciagnelo mnie nigdy do palenia a z alkoholu to tylko piwo ale to raz na jakis czas jak jest jakas impreza i to na dodatek malinowe ,wypije jedno i mi starczy,a w ciazy bron Boze...
A u mnie poranek zlecial jak zwykle na sprzataniu ,teraz spacerek z psem ,pozniej objadek i odpoczynek.
Wlasnie dowiedzialam sie dzis ze czeka mojego meza kara z urzedu skarbowego ,gdyz niezaplacil w terminie 140zl za przejerestrowanie auta,niechcialo mu sie jechac,tlumaczyl sie ze to malutkie odsetki beda,a jak dzis czytalam na forum to moga dac od 200do 5000zl wszystko zalezy od humoru urzedniczki...
Trzymajcie kciuki by dali nam ta najmniejsza kare ,bo inaczej niestarczy na wyprawke dla Synusia naszego 😞
Pozdrawiam do zobaczonka pozniej...gdzie wy wszystkie sie podzialyscie???????

od wczoraj chyba na wątku piwa 🙂 ... dla nie też każde jest zabronione w ciąży.

na pewno dadzą wam małą karę. trzymam kciuki

hejka wróciłam 🙂 placyk opanowany na 5 z plusem 🙂

Marzi mam nadzieje, ze dadzą Wam tą najmniejszą karę...:/ kurcze właśnie czasem człowiek, zapomni albo ma coś innego ma na glowie a taką kare później można dostać, że szok! Szkoda, że to nie działa w dwie strony. Czasami tez sie spóźniają z różnymi rzeczami, to tez powinni płacić takie sumki..

i jak tam Kasia 🙂? fajna rozmowa 🙂? nieźle mi sie oberwało za trzymanie swojego zdania do końca 🙂 i aż 3 oklaski mi zniknęły, chyba zaraz sie popłacze hehehe a tak długo je zbierałam 😉