Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

ajjjjjjjj ominelam wczorajsza STUDNIOWKE!!! 🥴 nie nie ominelam to dzis!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪
Dzis za to poswietujemy :P

Sandro ja też przegapiłam wczorajszą studniówkę heh Co do depilacji, to u mnie też graniczy z cudem...heh a brzusio ciągle rośnie 🙂

Sandra ja jedna reka trzymam male lusterko a druga metoda prob i bledow staram sie doprowadzic do porzadku. Chcialam mojego M namowic aby mi pomogl ale jakos nie moze sie przemoc. 🙂
Co do mojej studniowki to kurde minela 25 lipca wogule o tym nie pomyslalam a w kalendarzu mam kazdy dzien opisany. 😞
Akigo moj syn bedzie mial tzn juz ma na imie Aleksander:P tak wiec chyba twoj typ!
Co do pogody to strasznie u mnie goraco ale chodza jakies chmury wiec moze bedzie padac (oby)! 😁

beatasz napisał:

Sathi widze, że Twój dzidziuś jest o jeden dzień starszy od mojego 😆

Rzeczywiście. 🙂 Ale fajnie, takie blisko siebie daty. Natomiast ja zauważyłam, że tak w ogóle, to my jesteśmy z tego samego rocznika. :P Kolejna ciekawa zbieżność! :laugh:

Leniuszku a ty myslalas juz gdzie bedziesz rodzic???
U mnie dzis gorac, rano bylam na zakupkach ,troche posprzatalam teraz grzebie w necie...
Co do golenia to jest mi ciezko, ale jakos daje rade :laugh: :laugh:

Beatko co do wstawiania zdjec to robie tak i nic ,zmniejszam rozmiar i tez nic ... A ty w czym zmniejszasz rozmiar w jakim programie?
Za pierwszym razem tez musialam sie nameczyc zeby mi moja glowna fotka weszla 😞

Marzi zmniejszałam zdjęcie tylko do głównego, ze zdjeciami do galerii nic nie robiłam..

Ja już po obiedzie.Wiecie co zauważyłam że wszystko co zrobie mi nie smakuję 😠 Dzieciaki wcinaja a ja się wykrzywiam. I co chwile muszę poleżeć zeby mi sie ułożyło. Ja tylko kilogramami mogła bym jeść bób i to mi smakuje. Mięsa nie jem wcale.Tylko wszystko rybne.
Co do golenia to też mi ciężko idzie.A co się nagimnastykuje!

jeszcze nie wiem gdzie bede rodzic musze jeszcze zalatwic ta szkole rodzenia ech 🤔 jakos czasu brak albo chceci
ja swoje zdjecia otwieram przez program Microsoft Office Picture i tam naciskam edycja obrazu a potem zmien rozmiar

JAK JUZ WYBIORE DANA GALERIE WCISKAM DYSKIETKE SAVE????

Ja zmniejszam zdjęcia na tej stronce http://www.zmniejszfotke.pl/
Tak teraz powinnaś zrobić zapisz, czyli save 🙂 tak mi się przynajmniej wydaje 🙂

Iwonko podziwiam ludzi, którzy jedzą bób 🙂 ja nie wiedziałam co to jest dopóki 6 lat temu nie pojechałam do Warszawy do mojej psiapsióły...więcej bobu nie zjem, nie smakuje mi; niedawno byłam u niej na weekend i miała w lodówce bób, ale powiedziała, że nie będzie mnie denerwować i nie będzie go gotować - na moje szczęście 🙂

ja też nie przepadam za bobem szczerze wam powiem. kupiłam w tym roku raz - ale i dzieciom nie bardzo smakuje więc już nie będę kupować.
a!! kupiłam dzisiaj słodki kombinezon z uszkami w ciucholandzie!! 😁 zaraz wam fotkę wkleję, a dałam za niego oczywiście groszę 😁 ... jak to w ciucholandach 🙂

iwonka ja chciałam dać imię kacper synkowi 🙂 , .. ale już tyle tych kacprów i stwierdziłam że będę mieć same dziecięco-bajkowe imiona :PP Zuza - bo zuzia lakla nie duża, maja bo przczułka i kubuś - puchatek hehe .... mam nadzieję że zawsze będę słodkie :P

Jaki zbieg okoliczności: też mam w lodówce bób i zresztą właśnie mi się gotuje na obiadek. 🙂 Dobrze dosolony jest pyszny, choć wiadomo, my z solą przesadzać nie powinnyśmy... 😉 Mój mężczyzna też nie lubił, ale jak zrobiliśmy kilka dni temu to ze smakiem spałaszował i stwierdził, że jednak dobre. 😁

Tak, jak już się wybierze GALERIĘ oraz plik, który chcemy dodać (poprzez przycisk PRZEGLĄDAJ i dalszy wybór), a także jak kto woli - wpisze się temat i doda opis zdjęcia - wtedy wciskamy ten obrazek DYSKIETKI, na którym pojawia się po najechaniu myszką napis SAVE.

Odrobinę mało intuicyjne to załadowywanie zdjęć na server, zwłaszcza jeśli chodzi o przycisk SAVE, tak moim zdaniem. 🤨

i wam nie pokaże mojego nabytku, :/ bo mi komputer nie chce czytać karty z aparatu :/ a czytał !! :/

kaisaa4 napisał:

i wam nie pokaże mojego nabytku, :/ bo mi komputer nie chce czytać karty z aparatu :/ a czytał !! :/

Złośliwość rzeczy martwych... nie przejmuj się, szkoda nerwów. Pokażesz nam je, jak tylko będzie znów czytał. 🙂

ja też mam problem ze strefa bikini ale narazie sobie jescze jakoś radze na szczęście, a co do bobu to nie miałam okazji jeść-ale może się skuszę jutro jade na zakupy jak znajdę to kupię 🙂

dziewczyny mam pytanie do was jescze czas ale nurtuje mnie to od jakiegoś czasu, bo nie wiem jak to jest ze szpitalem?? wybrałąm już spzital a raczej 2 bo jeden awaryjny na wypadek gdyby w pierwszym nie było miejsc na porodówce:P i nie wiem czy ja moge iść rodzić hdzie chce czy musze powiadomic lekarza o tym gdzie chce rodzic i czy on jakieś skierowanie wypisuje do danego szpitala czy takie ogólne jak to jest??

sathi co do rocznika to ja tez jestem z tego samego co ty i Beata 🙂 a moja dzidzia ma się urodzić 16 listopada czyli 2 dni przed Twoją i 3 dni przed dzidzia Beaty 🙂

Ja uwielbiam bób:P Moje dzieciaki na sam zapch sie krzywią i mówią ze śmierdzi.Mąż ostatnio też jak był to powiedział że nie lubi i zjadł mi prawie cały 😠 Ja sie cieszę ze dzieci nie lubia bo by mi zjadły:P
Dziewczynki z tymio dniami porodu to zobaczycie że wsztystko będzie inaczej niż mamy napisane 🙂
Ja jadę rodzić do szpitala do innego miasta wiec nawet sobie nie wyobrażam zeby nie było miejsca w szpitalu bo nie wiem czy zdąże wrócić 🙂 A ze skierowaniem nie wiem jak to jest.Wydaje mi sie że tylko jak sie przenosi albo ma się być wcześniej na oddziale lekarz wypisuje skierowanie.

haniu nie musisz miec skierowania do porodu. jedziesz do szpitala, mówisz że do porodu i tyle 🙂 .... mój jest obecnie zamknięty 😞 ... remont porodówki, ale oby się do listopada wyrobili, bo rodziłam tam dwa razy i sobie chwale 🙂

ja chce rodzić w szpitalu oddalonym ok 50km od mojego mijsca zamieszkania- mam nadzieje, ze dojade..



co za paskudny i beznadziejny dzień 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞

na pewno dojedziesz. to nie tak szybko 🙂 ... ja jak zajechała do szpitala koło 7:00 urodziłam dopiero koło 17:00. tak że spokojna głowa beatko 🙂. chyba że miałabyś bardzo szybką akcję porodową.

jezeli bede rodziła tak szybko jak moja siostra- w 1,5h to moge nie zdazyc heheh no bo wiadomo, musialabym jeszcze zaczekac na meza az przyjedzie z pracy do domu, no i sie jedzie okolo godziny bo to przez wiochy sie jedzie a nie autostrada hehe

zależy jak ci powiedziała, czy ostatnia faza porodu, czy cała akcja porodowa - od skurczy i rozwierania szyjki - trwała 1,5 h

1,5 godziny od momentu odejścia wód płodowych 🤪