Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

🙂

w takim razie wspolczuje Ci bo wiem co to znaczy... z tym ze moja matka to jest raczej nie reformowalna i to jest najsmutniejsze... ciezko mi jest wiele razy plakalam z tego powodu, zastanawialam sie czy robie dobrze ale gdy dzwoni do mnie w stanie wskazujacy ze ledwo co rozumiem co mowi to juz mam jej dosyc. Dlatego dalam jej ultimatum ktore ma gleboko w dupie... 😞 trudno jej wybor, jest dorosla ale zachowuje sie jakby miala lat 16 nie ma zadnych obowiazkow, pracy nic tylko towarzystwo i picie. Nie dowie sie o narodzinach wnuka, nie zaprosze ja na Wigilie moze cos do niej dotrze. Pewnie bede plakac ale trudno jakos dam rade.
A ponizej te zdjecia... [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_001-5d907b78e2351b8d3286b46e15c66f06.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

a to nastepne [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_002.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

niestety nie kazdy potrafi sie opamietac 😞 coz rodziny sie nie wybiera a ciuszki sliczne!!

Kasiu zabij a ja nie pamiętam jak to było u mnie po porodzie. To było strasznie dawno.
Asiu śliczne ciuszki.
A ja się martwie znowu mi cisnienie podskoczyło i kuje mie pod prawym żebrem obiaw gestozy.Ja wcześniej myślałam ze to boli mnie żołądek. nawt zjadlam kanapke z czosnkiem i nic cisnienie rosnie. Najprawdopodobniej szybko znowu trafie do szpitala 😞.I pewnie zostane tam do końca 😞 .

wiesz mozesz jej powiedziec ze jezeli poczujesz tylko od niej alkohol to dziecka na rece nie dostanie i koniec! Dlatego tez fajnie by bylo gdyby moja mam mi pomogla bo i tak nie pracuje ale niestety nie mam do niej zaufania i dziecka bym jej nie zostawila...
Akigo to nie za dobrze kurcze to od czego Ci to cisnienie tak skacze? Powiedzieli przeciez ze to u Ciebie rodzinne tak?

no wlasnie tak chcialam jej powiedziec ale z drugije strony mojemu M moze byc przykro ze jego matke odtrącam, jest jaka jest ale to matka wkoncu

No tak ale jak będe miała 140/90 to mam jechać do szpitala. A ja juz dziś dwa razy mialam 135/86 albo 138/88.

akigo ja mam to samo z cisniem, staram sie jak najczesciej lezec, poloz sie juz do lozeczka

Ola a masz białko w moczu?

nie, wlasnie mocz mam ok ale za to mam jakiegos grzyba i bakterie w pochwie 🙂

Olusia no to ladnie Ty masz problemy z cisnieniem i jeszcze ona dodatkowo Ci je podnosi... ech 🤨
Mi tez bylo przykro ze moj M kaze mi zerwac kontakt z moja matka na poczatku to sie z nim o to klocilam, dopuki nie przejzalam na oczy ze ona mnie oszukuje ze specjalnie wzbudza mnie wyrzuty sumienia, ze wyciaga ode mnie kase i takie tam. Wazne jest to jakie podejscie do tego ma Twoj M bo to on musi postawic jej ultimatum a nie Ty. To jego matka i to on musi sie zastanowic czy chcecie dalej tak zyc i sie meczyc i jeszcze skazac na te meki dziecko.

No to możesz byc spokojna .Ja niestety mam białko i dosyć wysokie dlatego mogę sie martwić.
Dobra ja spadam spać dobrej nocy!

olusia_1987_87 napisał:

nie, wlasnie mocz mam ok ale za to mam jakiegos grzyba i bakterie w pochwie 🙂

olsia napisalas to jakbys nabyla jakies fajne ciuszki po okazji :P ... przepraszam ale rozbawilo mnie to twoje chwalenie co tam w sobie masz 😉 😆 :laugh: 😆 ...

na cisnienie proponuje malo ruchu i bezstresow... generalnie powinnyscie olac wszystko i wszystkich w tym momencie i tylko czekac... na cudy natury 🙂

Dziewuszki bez obaw juz nam tak malusio zostalo - dotrwamy bez paniki... 😆 jak to moj mowi jeszcze " jedno machniecie ogonem"i nasze maluszki beda na miejscu przy naszych cycach :P
to tylko kwestia paru dni hihihi

Sandro no tak tutaj jest,w tym szpitalu co ja będę rodzić to tak samo kilka godzin po porodzie do domku wypuszczają,oczywiście jeżeli jest wszystko w porządku.A co do wazeliny i tej waty to nie mam pojęcia do czego to 🤨

Olusia współczuje 😞 ale tak naprawdę dopóki Twój M będzie to tolerował to nic nie zrobisz 🤨 ja zdziałałam reakcję u mojego z jakieś 4-5 miesięcy temu,a tak to też nie mogłam nic zrobić bo On nic nie widział 😠 no ale teraz już kilka razy zwrócił uwagę swojej mamie i jest lepiej,teraz czekamy aż się wyprowadzi bo niestety z Nami dalej mieszka 😠 ja przeszkadzałam jej od początku,a teraz Malutka to jest normalnie przekleństwo,jak My mogłyśmy jej synka zabrać,przykre to ale prawdziwe,dla Małej jedynym prezentem od przyszłej babci były spodenki z lumpka za 99p heh no niestety ale taka jest,jak słyszałam że wszystkim wnukom kupowała wózek i Naszej Małej też kupi,to byłam w szoku,ale w jeszcze większym szoku jestem teraz gdzie nawet o tym nie wspomina heh,echh szkoda gadać.

Asiu też bidulko współczuje 😞 przykre to jest 😞 ciuszki śliczne 🙂

Iwonko uważaj na Siebie 😞

ja tez juz lece spac dobrej nocki 🙂

leniuszku ciuszki super 🙂 fajnie tak podostawac takie sliczniochy, ja jak tylko cos dostane to od razu do pralki, a potem ,wacham i sie przygladam :P - taki fetysz hehe Ciuszkow dla bobalka nigdy nie zawiele 🙂

iwonka obyś nie musiała już wracać do szpitala .... jeśli już to na poród... 🤨 .... asiu ubranka śliczne 🙂 ....

hehe sandra też mnie tym ola rozbawiła hehe

hehe gosia dziękuje za ten margines ::P znaczy firnakę :P:P ... w ogóle dziękuje za komentarz dziewczyny 🙂 .... trochę nie uczesana byłam hehe ale cóż :P ....

gosiu to oa dalej z wami mieszka ... :/ ,.. już się miała wyprowadzać. oby to wieczność nie trwało :/ ....

Sandro ale powiem Ci ze to strasznie krepujaca sytuacja jest dla mnie z tymi ciuszkami bo to dostalismy od dalszej rodziny z ktora rzadko utrzymywalismy kontakt 🤨 jakos takie poczucie wdziecznosci mnie zarazem doluje (w sumie nie za bardzo wiem dlaczego) bo te ciuszki naprawde sa swietne i dosyc drogie np ten spiworek (fakt faktem ze maja kase i ich stac). Pytalam kiedy mamy to oddac ale oni powiedzieli zebysmy sobie zostawili dla kolejnego dziecka bo oni juz nie planuja. Ale i tak mi jakos glupio...

asu nie powinno być ci głupio 🙂 ... fajnie że o tobie pamiętali, a to co że nie utrzymywałaś z nimi ciągłego kontatku, niestety tak bywa z różnych przyczyn. zresztą zawsze możecie nadrobić i częściej się odwiedzać. ja to taka właśnie rodzinna jestem. i w ogóle bardzo lubię utrzymywać kontakty, niestety inni nie 🤨 dla mnie ważne są znajomości, przyjaźnie, rodzina, ale teraz jakieś te czasy niezrozumiałe dla mnie są. ja to z innej planety chyba jestem :P ....

Gosiu to chyba wypróbuję - bo co mi w sumie szkodzi? 😉

Olusiu nie Ty jedna byś nie wytrzymywała przy takiej kobiecie. 😞 Współczuję Ci, ale nie wiem co poradzić... 🥴 Może tak jak radzi Leniuszek, niech Twój M (chociaż niech On zacznie!) się najpierw jej postawi. Oczywiście wcześniej porozmawiaj o tym z nim. Owszem może być rozdarty między Tobą i matką... 🤨 Ale niech weźmie też pod uwagę dobro Waszego dziecka...

Leniuszku też współczuję kłopotów z rodzicielką. 😞
A ciuszku rzeczywiście są świetne. 🙂 I myślę, że sprezentowanie ich Wam przez dalszą rodzinę nie stanowiło dla nich żadnego problemu (też dostałam kilka od kuzynki, po jej maluszku urodzonym w lipcu, a jakoś nigdy duży kontakt nie miałyśmy, choć jest sympatyczna ona i jej najbliższa teraz rodzinka 😉). Myślę, że nawet sami lepiej czują się z myślą, że te wszystkie śliczne ubranka jeszcze komuś z ich krewnych posłużą, niż miałyby pójść gdzie w całkiem obce ręce. 🙂

Akigo no co z tym Twoim ciśnieniem no? 😞 Wyśpij się, może przez noc Ci choć trochę oklapnie... 🤔

Ja uciekam, może nie spać, ale z forum. Będę leżeć i się byczyć i czytać książkę. A w tle mi pięknie buczy nowiutka pralka - dziś piorą się w niej rzeczy dla Witka! :P Cóż za cudne dźwięki "bszzz...bururururuu... szzszszszzz...", he, he. 😉:P Choć część znów będzie zrobiona i do przodu! 🙂

Dobranoc dziewczęta i do jutra! 🙃

No Kasieńko niestety ale się nie wyprowadziła 😠 mój był bardziej zawiedziony niż ja 🤨 Ona ma 100 myśli na minutę,ale mam nadzieję że do tego stycznia już sobie pójdzie tak jak mówiliśmy.Kasiu ślicznie na fotce wyszłaś nawet nie uczesana :P

Asiu dokładnie nie powinno być Ci głupio tylko przyjemnie że pamiętali 🙂 miły gest z ich strony.

Olusia tak jak pisałam wcześniej Twój musi pierwszy zrozumieć błędy swojej matki,mój zrozumiał i teraz Nam się lepiej żyje heh,wyobraź sobie że z jego rodziny nawet nie widzi kandydata na ojca chrzestnego i zaś ja muszę szukać ze swojej strony.

Paulinko gratuluję nowej pralki 🙂 pranko,prasowanko i porodówka 🙃

Kasiu dla mnie też ważna jest rodzina i znajomi i przyjaciele,no ale nie zawsze jest tak jak chcemy,i z nie każdym z rodziny czy znajomych są miłe kontakty.

Uciekam też do mycia,mój mnie woła już jak nigdy 🙃 i do łóżeczka na jakiś filmik :P
Dobranoc mamusie i brzusie słodziusie 😘

Cześć dziwczynki a ja dziś wstałam z cisnienie 140/103 czyli powinnam biec do szpiatal ale zjadłam 2 ząbki czosnku i mi spadło 😞.To jest zatrucie ciążowe bo jak się budze to nie mam powodu do stresów a cisnienie skacze jak wariat. jak szłam spać miała 108/75 a jak otworzyłam oczy to takie wysokie. Paranoja.Jutro ide do mojego lekarza i pewnie znowu mnie wyśle do szpitala. Powiedział ze żebym nie była w 39 tygodniu zrobił by mi cesarkę bo najprawdopodobniej rodzić nie będe. Bo z nerwów to mi się dopiero ciśnienie podniesie. Więc już nie długo mi zostało. Ale jak jutro pujde to bede z nim gadać zeby już w tym tygodniu zrobił bo ja się strasznie boję o tą moją kruszynke 😞 .

iwonka to może idź do tego szpitala i nie czekaj do jutra. bo jak ci bardzo skoczy i nie będziesz mogła nic zrobć ?? ... jak ci się to przydarzy w ciągu dnia raz jeszcze to lepiej nie ryzykuj. do porodu zostało ci 2 tygodnie. na prawdę powinni ci już zrobić tą cesarkę a nie czekać aż ci się coś stanie .... albo dzidzi. współczuje ci takich przeżyć na tej końcóweczce. ja bym jednak nie czekała do wizyty. 😞