Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Boska co nie :laugh: z końca 25 tygodnia.

Dziewczyny mi też kręgosłup i nogi wysiadają ....Mam 158 cm wzrostu i 15kg do przodu, czuję się ociężała, ale jakoś damy radę...Gosiu śliczna ta Vanesskowa nóżka 🙂

No to tak jak My Karola,Iwonka i Ja też mamy 158cm wzrostu 🙂 no ja to jestem 16kg na plusie jak na razie 🤪

bidulki,dużo macie do dźwigania. ja mam 169 i przybrałam 8kg,nawet dziś lekarka rodzinna zrobiła duże oczy ze tylko piłeczka z przodu wystaje 🙂 no ale ja jestem trochę za wami z terminem więc może jeszcze kilogramów trochę mi przybędzie.
a Vanessowa stópka jest piękna!!

i znowu mi gorączka wywaliła,ciekawe czy mój synuś też tak źle się czuje?? 😞

i niucha z nosa. 😞

Olga idź sobie poleżeć,wygrzej się,herbatkę wypij,może poczujesz się lepiej,mam taką nadzieję bynajmniej 😉

Olga współczuję biedulko.Nie wiem czy w ciąży można trzeba by było się zapytać w aptece. Ale herbatka z lipy zbija gorączkę. Czytałam że babki w ciąży piły ale w aptece lepiej się zapytać.Ja też już mam duzo kg do przodu.W ogóle buzia mi się zrobiła jak jabłko okrągła i wyglądam juz jak wielka kulka.Ja mam strasznie krzywy kręgosłup bo mam 3 cm wygięty w bok i jedną łopatke niżej. Ale jakoś bół kręgosłupa (odpukać) mi nie dokucza. Ale nogi to strasznie mnie bolą,kolana.A jem za pięciu 😲 .
Stópka Vaneski piękna!:P

ja też już jestem 🙂

haniu wózek super, a kwiatuszki wyglądają na nim prześlicznie.

marzenka sto lat wam jeszcze razem 🙂 i gratuluje rocnznicy 🙂

olga współczuje tego chorubska. ja ostatnio miałam jakieś przeziębienia ale na szczęście to był tylko wirus, nawet bez gorączki i szybko sobie z nim poradziłam ... tobie też życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

gosiu stópka słodka ... mój lekarz ma manie "fotografowania" mojemu synkowi ptaszka ... :/ i tylko mam zdjęcia jednego organu hehe

a właśnie moja główka dzisiaj już sto procent oki, ale za to miałam dzisiaj straszne urwanie głowy i zalatana byłam od rana do późnego popołudnia. najpierw zaprowadziłam córy do przedszkola i pojechałam sobie do miejsowości obok minibusem (jakieś 15 min drogi) i będąc w sklepie dzwoni wychowawczyni że zuza mówi że jest jej słabo i kręci się jej w głowie i czy po nią przyjdę. wysłałam siostre i poszłam na minibus powrotny. jak wróciłam była już 11 - za dwie godziny mogłam już odebrać maje, choć normalnie odbieram je po 14 ..... ale ... dzwoniłam sobie do lekarza i okazało się że jakaś kobitka zrezygnowała dzisiaj z wizyty i tym samym przeniosłam sobie na 15:30 😁 😁 fajnie tylko będąc u mamy o 11 już nie opłacało mi się wracać do domu potem iść po maje i ppotem znow do domu a potem do lekarza. więc już poczekałam na tą 13 i poszłam ją odebrać. jak zaszłam do domu zdążyłam tylko się umyć i znów musiałam wychodzić .... wrrr ..... lekazr powiedział że z synusiem wszystko ok, oczywiście znów otrzymałam zdjęcie jego ptaszka, jak wspomniałam .... hehe ..... ponoć waży gdzieś już 1900 i lekarz mówi że mam duże dziecko 🙂 .... ułożony główką do dołu więc też się cieszę 🙂... a ja przytyłam już 16 kg 😮 a mam 167 wzrostu.

co do zuzy to powiem że jak ją zobaczyłam to czuła się normalnie więc nie wiem skąd to słabe uczucie i kręcenie w głowie. powiedziała też że tylko chwile czuła się źle. chyba po prostu chciała iść do domu bo miała zły dzień.

oki bo się rozgadałam :P .. ide coś zjeść bo głodna jestem. 🙂

a .. moje ciche dni to jakoś mi się nic pisać nie chciał, mówić itp, nawet nie chodziło o mojego męża i jego ryby 🙂 - już nie pamiętam kto pytał.

Iwonko ja też jestem cały czas głodna 🙃 ale nie jem za każdym razem,to chyba z nudów ☺️

Kasiu w końcu też wróciłaś 😆 bo tak wywiało te mamusie 😮 to miałaś zalatany dzień wtedy,bynajmniej szybciej czas mija,ja już mam dość siedzenia w domu 😞 tak się wlecze ten czas,echhh szkoda gadać.

a tu dla koleżanki która idzie w środę do fryzjera
http://www.youtube.com/watch?v=I2TSfIS3Rao

Marzi no to trzymam kciuki, daj potem znać jak kolorek wyszedł. 🙂

Olga spokojnie, nie przejmuj się tylko kuruj porządnie. 🙂 Też już swoje w ciąży odchorowałam: dwa tygodnie grypisko mnie trzymało.

Akigo a nie mógł by Cię kto znajomy podrzucić? Albo taksówką ewentualnie? Szkoda by przepadło. 😞
Przykro mi, jeżeli tak się stanie, że Twojego M nie będzie przy Tobie. Choć to też nie ego wina - pracuje, więc też się stara. Ale a nóż mu się uda zdążyć? Głowa do góry, jest jeszcze nadzieja. 🙂

Gosiu fajna syrka, hi, hi, od profilu. 😉

Kasiu najważniejsze, że pomału Twoje ciche dni mijają (przynajmniej tak wnioskuję z Twego postu). Zuza może stęskniła się za mamą, he, he. 😉 Dobrze też, że u Twego maluszka wszystko w porządku. 🙂

Hm, hm, zaraz postaram się cyknąć fotkę tym ciuszkom, które dostałam wczoraj i dziś i wrzucić. 🙂

Hey dziewczyny, nie odzywalam sie bo mialam ciezkie dni, dzis i jutro spedzam czas na uczelni, zajecia promotorem itd. ciezko mi juz:/

Ja właśnie skończyłam smażyć naleśniki, o mały włos by dla mnie zabrakło tak rodzince zasmakowały 🙂 a ja miałam wielką ochotę na naleśniki; że nawet sama je zrobiłam 🙂 Wiem, że to dziwnie zabrzmiało, ale ja mało gotuje, teraz praktycznie wogóle... dobrze, że mieszkamy z rodzicami... 🙂 Moja mama robiąc kuchnie zamówiła wszystkie blaty na 1m, na takiej samej wys. jest kuchenka... jest mi ciężko cokolwiek zrobić, bo mam 158 cm, i nie sięgam w tej chwili do palników 🙂 jeszcze te z przodu nie działają...masakra, żeby coś zrobić muszę stać na palcach....hehe jak myje naczynia fajnie wyglądam, pupa wypięta, byle do kranu sięgnąć, bo brzuch odpycha mnie.... Zawsze się śmieję, do mojej mamy po co ona takie blaty zamawiała, ona niska, babcia niska i ja też....ja znowu będę coś robić przy kuchence poproszę męża żeby zrobił mi foto, to zobaczycie jak ja śmiesznie wyglądam 🙂, muszę sobie drabinkę kupić 😁

Ja qrcze też muszę iść do fryzjera.... teraz w sumie jestem na etapie zastanawiania się co zrobić z włosami. Mi szybko nudzą się fryzury 🙂 chyba trochę zapuszczę tzn do grudnia, a potem je trochę inaczej zetnę, tylko nie mam pomysłu jak 🙂

Olusiu, grunt, że w ogóle dajesz od siebie znać. Pewnie, że Ci ciężko, jeszcze w takim stanie po uczelni gonić? 😞 Ale bądź dzielna!

Otlesiu do do grudnia pomysł na nową fryzurkę powinien Ci przyjść do głowy... czy na głowę. 😁

Dobra, zrobiłam foty, nowa kolekcja ciuszków w garderobie Witka, he, he 😉 :

Ta będzie jak znalazł na Mikołaja: :P 😉

[img size=436]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ciuszki_5.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Olga dobre to :laugh:

Paulinko dawaj te fotki 😆

Olusia spokojnie musisz podejść do wszystkiego i dasz radę 🙂 trzymam kciuki 😉

Karola teraz mi narobiłaś ochoty na naleśniki :P koniecznie zrób fotkę 🙂 wiem jak to jest bo tutaj też mam na takiej wysokości wszystkie blaty i zlew,i jak zmywam naczynia to mi brzucholek przeszkadza i też się wypinam heh jak kaczucha :laugh:


Wiecie co mój M dzisiaj wychodząc do pracy,stwierdził że Vanessa to ciężkie imię 😞 nie wiem co tak nagle teraz przeszkadza 😞 i nie wiem jak to dalej będzie.

Gosiu zapytaj się M co miał na myśli mówiąc "ciężkie imię"? Trudna wymowa, tak brzmi da niego czy co? Może mu ktoś coś nagadał - wtedy polecam mu to "lekko" wyperswadować. Zwłaszcza, ze już trochę czasu minęło odkąd zadecydowaliści o imieniu, nie?

Ta bluzka bardzo przypadła mi do gustu - zwłaszcza, jak weźmiemy pod uwagę, że wszyscy znajomi wołają mojego M Misiek... I wtedy tekst na bluzeczce nabiera swojego sensu. 😉

[img size=426]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ciuszki_3.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

(Sorrki, że tak wklejam w osobnych postach te zdjęcia, ale jak próbowałam w jednym kolejno, to mi nie wyszło. 😞)

A to "uszaty" sweterek. Pod spodem są spodenczki. Bardzo mięciusi! 😁

[img size=248]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ciuszki_0.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Paulinko super ciuszki 😆 ten włochaty sweterek boski 🙂

Chyba o wymowę chodzi 😞 dowiem się,wypytam.

I z myszką Mickey. 🙂

[img size=366]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ciuszki_2.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Było jeszcze więcej tych ciuszków, też takich zwykłych, jak np. białe body z drobnym nadruczkiem, czy malusie czapeczki, ale już nie będę więcej wklejać. 😉 Zresztą padła mi też bateria w aparacie. :laugh:

Tył:
[img size=382]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/ciuszki_1.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Gosiu to zapytaj. Szkoda, że tak "rzucił" temat przed wyjściem do pracy i nie bardzo wyjaśnił o co chodzi. Choć może chciała byś sama to sobie spokojnie przemyślała, gdy jego nie będzie. Jednak bez rozmowy się nie obejdzie. 😞 Myślisz, że chodzi o wymowę? No bez przesady, to nie jest mało znane imię, aby ludzie mieli z nim trudności.

hej ja dzisiaj bylam na szkole rodzenia strasznie duzo informacji a zbyt malo czasu i jestem w lekkiej rozterce bo malo zapamietalam. Dostalismy na koniec jakies probki kosmetykow dla dzieci i dyplomy 🙂
ale co najlepsze wychodzilam jako jedna z ostatnich, rozmawialam z jedna dziewczyna a trzecia byla w lazience. Nagle wybiegla i mowi do nas ze jej WODY ODESZLY! Kurcze taka byla wystraszona zreszta ja tez tak sie wystraszylam bo sobie pomyslalm co ja bym zrobila na jej miejscu?! Dobrze ze zajecia prowiadzila polozna wiec zaprowadzila ja na izbe przyjec. A jeszcze przed zajeciami rozmawialam z nia na temat jej terminu porodu. Dziewczyna jest w 35tc. Termin miala jeden na 30 pazdziernika a drugi na 10. Kurcze mam nadzieje ze wszystko z nia ok.
Sathi super ciuszki!
Mi tez jest strasznie ciezko sie poruszac albo przekrecac w nocy z boku na bok. A najgorsza ostatnio jest zgaga masakryczna sprawa, nigdy takiej nie mialam, caly przelyk mnie pali 😞

paula ubranka śliczne 🙂 ....

asiu no to faktycznie. dobrze że stało się to przy kimś kompetentnym i na pewno wszystko będzie dobrze. może ma źle obliczony termin porodu - tak może być u mnie.

ja dzisiaj też kupiłam co nieco dla mojego synusia :P ale nie będę wklejać bo coś mi czytnik karty szfankuje i nawet się nie będę denerwować na zapas.

oki ja ide spać. nawet nie wiecie jaka ja ostatnio jestem zmęczona !!!

a udało mi się chyba z mają i tym okulistą. dzwoniłam pani powiedział że wstępnie zapisuje mnie na środe na 12 ale by jeszcze dzwonić w środę o 9 ...... no to ciekawa jestem czy wreszcie coś będę dalej wiedziec, szczerze mowwiac boję się, czy faktycznie nie będzie ja czekac ten zabieg. no nic ale jak bedzie konieczny 😞 .... chcialabym tylko byc przy tym .... oj bede sie zamartwiac.

oki to teraz czas na mnie. rety, po prostu nie wierze że jestem tak senna .....

dobrej nocki mamusie 🙂

Paulina fajne ubranka...

Jakie fajne zakończenie szkoły rodzenia 🙂

Kasiu fajnie, że udało Ci z Mają dostać w końcu do okulisty 🙂; przynajmniej mam nadzieję, że przyjmą Was w środę

Ja idę myju 🙂 i do łóżeczko, bo dziś padam z nóg 🙂

Asiu to rzeczywiście szok,ja bym nie wiedziała co robić 🤪
Paulinko nie wiem,zapytam o co chodziło,trochę mnie to zbiło z nóg,bo imię tak jak piszesz już dawno wybraliśmy 🤨

Kasiu to super że w końcu uda Wam się dostać do okulisty 🙂 też jestem ostatnio zmęczona,ale znowu jak się położę to nie mogę zasnąć.

Ja to już się lepiej nie wypowiadam na temat zgagi 🤢 tak mnie cały przełyk pali,że się w nocy budzę 😞