\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Dzisiaj to jest u nas zimnica, że szok 😠 Zimą stulecia rzeczywiście straszą ale dla przykładu nieździedzie w zoo całkiem spokojne i apetyt ciągle mają co ponoć znaczy, że nie wyczuwają póki co nadchodzącej zimy 😜

Blue białe pieczywo podnosi poziom cukru jak jasna cholera. W ogóle produkty zawierające mąkę pszenną. A co do jedzenia przed testem to teraz już wiem, że co szkoła to inne nauczanie. necie czytałam, że można i że raczej się nie powinno. Jak robiłam ten test w poprzedniej ciąży babeczki mówiły, że można sobie spokojnie coś zjeść. Tym razem w laboratorium usłyszłam, że tylko badanie zrobione na czczo daje wynik prawidłowy i nie można nic jeść. Sama więc nie wiem

A co do picia to polecam wciśnięcie do tej wody z gukozą soku ze świeżej cytryny. Łagodzi to ohydztwo! A podczas czekania pozwolili pić wodę. Zresztą ja tylko wodę piję więc nie było problemu. Weź sobie coś do zjedzenia to od razu po pobraniu sobie zjesz i poczujesz się lepiej

BlueLagoon a chodzisz prywatnie?

Dziewczyny ja też wypiłam glukozę na czczo, bo tak mi kazali.
Spokojnie dało się to wypić, ale po godzinie miałam masakryczne mdłości feeeeee
Także potem szybko śniadanie

Też tak zawsze mi mówiono, że badania moczu czy krwi robi się na czczo. Przecież nie trzeba tego robić codziennie. Wystarczy wstać wcześniej żeby dać krew do pobrania jak najszybciej i od razu pod gabinetem coś zjeść. Sama też nie najlepiej się czuję jak maszeruję do laboratorium na czczo (zawsze mąż ze mną chodzi). W dodatku kręci mi się w głowie na sam widok igły ale drugą ciążę jakoś daję radę 😉

Miłego wieczoru kobiety

Dziewczyny odebrałam płaszcz z poczty
jest beznadziejny 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
płakałam chyba przez godzinę że nie mam w czym chodzić a nie chcę dać 399 za płaszcz mothercare
płaszcz jest cienki
mega sztuczny materiał
no i tak naprawdę nie jest ciążowy tylko lekko rozszerzony na wysokości brzucha ale na pewno nie na kobiety z brzuchem ciążowym
bo guziki kończą się na wysokości piersi a później jest rozcięty i już teraz brzuch się rozchodzi bo nie ma czym go związać czy przytrzymać a co bedzie za miesiąc czy dwa
do tego kołnierz jest tak długi że pasuje chyba na kobiety z tymi pierścieniami na szyi a nie da się go wywinąć więc u mnie kończy się na wysokości oczu i wyglądam jak karamba
patrzałam czym różnią się większe rozmiary
po 1-2 cm w ramionach i piersiach wiec to nic nie da
buuuuuuu

http://allegro.pl/piekny-welniany-plaszcz-ciazowy-roz-l-i1274109124.html
to ten koszmar

Honoratka to czym prędzej wystawiaj go na allegro i sprzedaj. Kurcze a na zdjęciu wygląda fajnie. Nic się nie martw na pewno go sprzedaż 🙂
*klask ode mnie na pocieszenie 🙂

ja też zamówiłam płaszcz ciązowy przez allegro i już go sprzedałam bo tez okazał się porażką 🙂

😁

moj mezus stwierdzil, ze tyje przeze mnie 🤪 no bo jak ja jem to on je itp 🙂

dobrze, że się nie skusiłam na ten czarny płaszcz co Honoratka, już wolę moją bez szału ale za to ciepłą kurtkę 🙂
Laguna co do glukozy to chyba na prawdę jest różnie bo mi lekarz najpierw kazał zjeść śniadanie (normalne jak co dzień) a potem wypić glukozę i po 1h pobranie krwi. Pielęgniarki też nic nie mówiły. Np. ja znalazłam taki artykuł odp. mojemu przypadkowi 🙂
Jest to badanie, które powinny wykonać wszystkie kobiety na początku ciąży (lekarz wypisze Pani skierowanie). Pozwala ono oznaczyć poziom glukozy we krwi. Trzeba zgłosić się na nie na czczo.
Zaś pomiędzy 24. a 28. tygodniem ciąży należy wykonać test doustnego obciążenia 50 g glukozy. Dostanie Pani po prostu do wypicia glukozę i po godzinie zostanie pobrana krew. Przed tym badaniem nie musi już być Pani na czczo, może się też Pani zgłosić do przychodni o dowolnej porze (bez znaczenia jest godzina ostatniego posiłku).

Za prawidłowe uznaje się stężenie glukozy w surowicy krwi poniżej 140 mg%. Gdy wynik wynosi 140–180 mg%, trzeba wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Jeżeli wynik tego drugiego testu okaże się dobry, w 32. tygodniu ciąży trzeba będzie powtórzyć test obciążenia 75 g glukozy, jeśli nie – konieczna jest wizyta w poradni diabetologicznej.

no właśnie też tak sobie myślałam
że może to ja jestem tylko marudna
ale nie pamiętam żeby któraś go kupiła

Hej Kobietki 🙂 Wróciłam, stęskniłyście się 😁 Widzę, że lepiej nie ryzykować płąszczyka przez allegro. Ja na szczęscie z używanych wygrzebałam całkiem ładny flauszowy płaszczyk za 30 zł 🤪 Kurcze okazało się, że opinia ze stażu jest źle napisana i zaś muszę dzisiaj do ostrołęki jechać, a tam za oknem tak ponuro 😞 Babeczki ile ślicznych ciuszków dostałąm i jeszcze 2 komplety pościeli do łóżeczka. Zaś jakieś 200 zł w kieszeni. Ale się cieszę 🙂
Wiecie co? Teściowa uparła się, że kupi mi buty bo stwierdziła, że moje są za liche na zimę 🤢 Łaziłyśmy 2 godziny i okazało się, że łydki i stopy tak mi spuchły, że żadne kozaki mi na nogi nie weszły 😁 😁