Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tysia ja studiuję w Opolu. Zjeżdżam teraz często do domu, bo tam moja rodzina i piesio a tu w Opolu trochę smutno samej.
Nie mam pojęcia, jak to się stało, że piesek zdechł... Był zdrowy i młody, chyba zjadł jakieś resztki chilli (u tatusia robi się prawdziwe ostre chilli) bo jak to labradorki straszny łakomczuch był i często robił porządek w kuchni. Dla mnie też jest to straszne, ja mam goldena i jakby jemu coś takiego się stało, to sama nie wiem co bym zrobiła....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kurde ale ten keks mnie kusi ale najlepiej by było żeby jeszcze ktoś go za mnie zrobił,
Wczorajszy przepis alexii też fajny ale po rekonesansie okazało się że z owoców mam tylko jabłka i jagody zamrożone i nie wiem czy się nadają
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam zajęcie na ten dzień
Nie wiem jak to zrobiłam ale wylałam kakao na ścianę w korytarzu u mamusi na dole i nie da się tego zetrzeć więc jak trochę wyschnie zabieram sie za malowanie bo chyba jakaś farba została po remoncie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
kurde ale ten keks mnie kusi ale najlepiej by było żeby jeszcze ktoś go za mnie zrobił,
Wczorajszy przepis alexii też fajny ale po rekonesansie okazało się że z owoców mam tylko jabłka i jagody zamrożone i nie wiem czy się nadają

Każde owoce się nadają - a jak nie będzie owoców to też się nic nie stanie. Ja też mam super przepis na keks - polecam bo jest rewelacyjny. ja nie daję rodzynek bo raz że nie lubię a dwa że potem dla mnie to za słodkie. Można dać jakiekolwiek inne bakalie.

Przepis
skladniki:
1 szklanka orzechów włoskich
6-10 jabłek obranych, pokrojonych w kostkę
1 szklanka rodzynek
2 szklanki mąki krupczatki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżek oliwy
3-4 jajka całe
2 szklanki cukru
olejek migdałowy (jak ktoś lubi)

Jabłka pokroić w kostkę, zasypać cukrem,aż puszczą sok jajka ubić z 1 szklanka cukru, dodawać po trochu mąki, dodać resztę składników, dodać to do jabłek, wymieszać drewnianą łyżką!
Piec około 1 godziny w temper. 180 stopni. Masa wyjdzie gęsta - nie przejmować się - tak ma być. Smacznego 🙂
Ps. ciasto nie jest kaloryczne bo nie ma w nim margaryny ani masła a jedynie 5 łyżek oliwy, a do tego jest takie wilgotne. Najlepiej smakuje na drugi dzień 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 😉 ależ mam dzisiaj dobry humor 🙃
Dziś mikołajki, mąż śpi po nocce, słońce świeci i sypie śnieg 🤪
Z okazji mikołajek zrobię swojemu mikołajkowy obiad, za który dałby się pokroić 😜
Także ubieram się zaraz i lecę do miasta po składniki i z 5 kilo pomarańczy 🤪 🤪
i jednego snikersa... ☺️

A swoją drogą to jutro idziemy do lekarza i może dzidzia się nie będzie wstydziś tym razem i pokaże co ma między nogami 😁 Trzymajcie kciuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze w żadnym sklepiku osiedlowym nie znalazłam Mikołaja z czekolady 🥴 Chciałam mężusiowi kupić na osłodę i lipa.. Musiałam się pocieszyć i kupiłam sobie cale pudełko lodów bakaliowych 😁 Nie wiem czy w tym układzie mąż zdąży się załapać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam dziewczynki nie bylo mnie jeden dzien a tu 30 str czytania hehe :P
Co do mojego malenstwa ja nie kupuje ciuszkow ze wzgledu na to ze postanowilam ze zakupy zaczne robic po nowym roku i jakos narazie mnie nie ciagnie do nich moze dlatego ze staram sie omijac takie sklepy 🙂
Co do gotowania i pieczenia jakos nie przepadam za pieczeniem ciast ale za to uwielbiam gotowac rozne wynalazki 🙂 robic salatki itp
Co do piesków tez mam u rodzicow swoja kochana psinke i nie wiem co bym zrobila gdyby cos jej sie stalo 😞
Moja podobnie jak twoja Tyska ostatnio ma jakies ADHD bo non stop przez caly dzien wariuje
ja powiem szczerze nie moge sie doczekac swojego malenstwa i juz teraz kocham ja nad zycie ale jeszcze tylko kilka miesiecy i nasze malenstwa beda z nami 🙂
Ja dzisiaj tez musze skoczyc do sklepu bo w weekend zjadlam wszystkie owoce i musze zrobic kolejne zapasy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
A ja właśnie zjadłam 12 mandarynek i oglądam najnowszy odcinek Chirurgów 🙂

a gdzie go oglądasz?????bo ja znalazłam tylko ten z piątku
alexia no nie bądź taka zostaw mu aby chociaż trochę oblizał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry dziewczyny 🙂 Ale dawno mnie tu nie było! 6 dni i ponad sto stron do czytania 🙂 jak skończyłam ostatnią to zapomniałam co było na pierwszej, zaczęłam sobie przypominać co było na pierwszej i zapomniałam co było na ostatniej więc napiszę tylko że słoneczka dziś nie ma ale są Mikołajki czyli nasza rocznica więc po cichutku liczę na jakiś romantyczny wieczór z moim mężem 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja mam dziś jakiegoś pecha najpierw to kakao wylądowało na ścianie teraz szperałam w kuchni bo na prawdę już przygotowywałam się do pieczenia a tam mikser nie działa chyba się spalił 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć kwietnióweczki 🙂
dawno mnie nie było, chyba ponad tydzień, ale tych 150 stron to nie ma szans żebym nadrobiła 🙂
trochę strachu się najedliśmy ze mężem po ostatniej wizycie u gin i dlatego tak zaniedbałam "brzuszek"
jak tam kobitki, brzusie rosną, apetyt dopisuję a maleństwa pewnie co raz mocniej kopią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 😘
ja dopiero wrociłam z koscioła ...bo rekolekcje u nas sa...mąż mnie obudził o 3 rano dzis zaczyna nowa prace ...juz mu współczuje tego wstawania...a ja nie mogłam jakos usnac jak wyszedl 🥴
co do mikołajek napewno tez nie pamieta ostatnie dni to o niczym nie myslal tylko sie stresowal ta zmiana...wiec o prezenciku tez moge zapomniec ja mu dam mikolaja z czekolady...chociaz obiecywałam ze nic mu nie dam 😁aale wczoraj mówiłi w radiu ze dzis tzeba o wszystkich dzieciach pamietac 😁
co do karmienia piersia to ja mam zamiar karmic...chyba ze cos sie takiego wydarzy ze nie bede mogła...chociaz troche ale chce...
a co do psow to u mamy została moja suczka mieszanka pekinczyka z czyms 😁...ale super pies 😁i napewno tez by cała rodzina przezywala jak by cos sie jej stało
a moj mąz ma owczarka niemieckiego tez bardzo fajny pies choc jeszcze młody i troche głupi...
szalejecie z tymi prrzepisami 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aisak ale tu wszystkie się o Ciebie martwiły , i co tam powychodziło u tego lekarza mam nadzieję że teraz wszystko OK???
alexia biorę się do roboty a to ciasto wczorajsze ono na pewno nie ucieknie z tej tortownicy????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aisak no nareszcie! Tak się dłużył ten czas jak Cię nie było, że naprawdę się poważnie martwiłyśmy. Ale skoro się odezwałaś to mam nadzieję, że wszystko już dobrze? U mnie mała dopiero zaczęła kopać w zeszłym tyg i też miałam nie małego stracha, że coś jest nie tak. A apetyty jak widać po wymianie przepisów dopisują wszystkim 😁. Frytus tylko dzisiaj coś biedna jest ..tulimy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia no z niunią wszystko w porządku ale moje wyniki to jest zgroza, z krwi mam w miarę w porządku ale z moczu to makabra, liczne bakterie, leukocyty, krew i ogólne ostre zapalenie pęcherza i znów muszę truć dziecko antybiotykami, ale najbardziej to nas przeraża to że w "każdej chwili mogę zacząć rodzić" (słowa mojej ginekolog) bo dziecko jest tak nisko ze szok i na dodatek ma miękką szyjkę macicy, która występuję dopiero na kilka godzin przed porodem 🥴, więc pani ginekolog nastraszyła nas ze albo idę do szpitala, albo leże w domu i palcem u nogi nie kiwnę albo będzie poronienie, wiec leże jak kłoda i tylko siku i nic więcej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia leże, leże i palcami nawet nie kiwam 🙂 co dzień do niuni mówię że na pewno jest jej w brzuszku lepiej, ciepło i przytulnie i żeby sobie tam siedziała co najmniej 3 miesiące, ze nie warto wychodzić bo tu zimno, mroźno i w ogóle
a mój mąż to takie paniki zasiał ze jak by mógł i się dało to by nawet za mnie do toalety chodził 🙂
kmatus no to nareszcie Milenka dała o sobie znać 🙂
aaaaaaaaaaaaaaaa wiecie co jeszcze, nasz niunia to tak naprawdę nie wiadomo czy to niunia bo nic a nic nie chciała pokazać na USG i dalej nie wiemy na 100% 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...