KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Andziucha napisał(a):

bry!
jaka cisza!!!

Otóż to 🤢
My po weekendzie, zresztą udanym 🙂 Przy garach dziś nie wyrabiam!!! A jeszcze muszę zrobić dżem porzeczkowy dla Ł. tylko on go lubi. Zrobiłam szczawiówkę (prawdziwie naturalna 🙂) i już nie mogę 🤔 Andziu szczerze współczuje tych upałów, ale jeszcze trochę i będzie chłodniej. 🙂 No i Matyldy nie widzę 🥴

ech, tak zazdroszczę Wam tych wypadów..
jestem już tak zajebiście zmęczona małą..
ciągle sama z nią, momentami już wysiadam..
wkurza mnie ona już tym wiecznym marudzeniem, przez zęby..
budzi się z płaczem, zasypia z płaczem..
codziennie krówka, świnka, słonko, piesek, pogoda do dupy, leje i jest szaro.
czasami po całodziennym starciu z małą potrafię usiąść i się rozpłakać..
M. wraca jutro, nawet nie mam w sobie żadnego powera..
on mi i tak przy małej nie ulży.. zmienił jej pieluchę ostatnio jak miała miesiąc..

😞

bry

my też w weekend byliśmy nad jeziorkiem i na basenach.

Szyszka przecież Ty masz plażę pod nosem, której wszystkie Ci zazdrościmi. Wróci mąż i kryzys Ci minie 😉

a ja oblałam prawko i to na łuku, potrąciłam słupek już na wjeździe na końcu przy cofaniu, na kursie nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło, łuk robiłam idealnie. Ale tak się zestresowałam, że myślałam, że na łuk nawet nie wyjadę bo nie mogłam samochodu odpalić, kręciłam tym kluczykiem i kręciłam ☺️ ale zaczęłam już brać magnez i może następnym razem będzie lepiej 😉

szyszka napisał(a):

ech, tak zazdroszczę Wam tych wypadów..
jestem już tak zajebiście zmęczona małą..
ciągle sama z nią, momentami już wysiadam..
wkurza mnie ona już tym wiecznym marudzeniem, przez zęby..
budzi się z płaczem, zasypia z płaczem..
codziennie krówka, świnka, słonko, piesek, pogoda do dupy, leje i jest szaro.
czasami po całodziennym starciu z małą potrafię usiąść i się rozpłakać..
M. wraca jutro, nawet nie mam w sobie żadnego powera..
on mi i tak przy małej nie ulży.. zmienił jej pieluchę ostatnio jak miała miesiąc..

😞

Kochana doskonale Cie rozumiem mam to samo...tylko Ty masz jeszcze meza a ja jestem sama 😞

Dziewczyny rzadko, który facet pomaga przy dziecku. Ale fakt jest taki, że człowiek może być zmęczony i mieć dość. Mój Ł. jak wróci z pracy to pobawi Małego to już jest lżej. Głupią butlę mu przygotuje i jest łatwiej. Szysia jesteś po prostu przemęczona. Może uda się Wam jakoś coś zorganizować dobry nawet jeden dzień, żeby akumulatorki podładować. 🙂

Mój Mały ostatnio zrobił się taki, że nawet do ubikacji iść nie mogę 🤢
Tyko ciągle za mną a jak mnie nie ma to w ryk, wczoraj na chwilę został z babcią i tak płakał biedny, nie mogła go uspokoić. Nigdy taki nie był a teraz mu się pozmieniało.

Frytuś jeszcze słówko do Cb doskonale wiem o czym mówisz, rozumiem Cię. Moja mama też sama mnie wychowywała i wiem jak jej było ciężko nawet niekiedy z bzdurnymi rzeczami. A co dopiero kiedy dziecko zachoruje itd. Trzymam za Cb kciuki 😘

oj dziewczyny co tutaj tak smutno???

u nas stara bieda ja do pracy w wolnym dniu tak jak dzisiaj nadrabiam zaleglosci w sprzataniu praniu gotowaniu o wakacjach w tym roku nie mam mowy wiec jak ktos sie chce pocieszyc to nie wszyscy wyjezdzaja 🙂 ja nawet weekendu nie mam wolnego wiec opcja wyskoczenia na dwa dni tez odpada, no ale w przyszlym roku sobie odbije. 🙂

dzien dobry 🙂

o hej tobie 🙂 myslalam ze nikogo nie ma jak tam sie czujesz? uroslas juz sporo?

raczek88 napisał(a):

o hej tobie 🙂 myslalam ze nikogo nie ma jak tam sie czujesz? uroslas juz sporo?

dobry 🙂
czuje sie dobrze chodz ciezko heehee
brzuch wielki a w te upaly to masakra z nim chodzic 🥴
jutro czeka mnie wizyta u gina

ja juz zapomnialam jak to jest moze i dobrze bo nie byl to blogi stan 🙂 a maly jakos eaguje na brzuch?

raczek88 napisał(a):

ja juz zapomnialam jak to jest moze i dobrze bo nie byl to blogi stan 🙂 a maly jakos eaguje na brzuch?

pokazuje palcem i mowi dzidzia 🙂
bo tlumacze mu ze tam jest braciszek jego 🙂
czasem sie przytuli a czasem wklada mi palce do pepka 🙂

Andziucha napisał(a):

raczek88 napisał(a):

ja juz zapomnialam jak to jest moze i dobrze bo nie byl to blogi stan 🙂 a maly jakos eaguje na brzuch?

pokazuje palcem i mowi dzidzia 🙂
bo tlumacze mu ze tam jest braciszek jego 🙂
czasem sie przytuli a czasem wklada mi palce do pepka 🙂

heheh slodziak, ja ostatnio mialam swoja 2 miesieczna chrzesnice na rekach i nasz julek byl tak zazdrosny wyl do tego czasu az jej nie oddalam i jego nie wzielam na rece... zawsze mi sie wydawalo ze zazdrosc powstaje pozniej 🙂

raczek88 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

raczek88 napisał(a):

ja juz zapomnialam jak to jest moze i dobrze bo nie byl to blogi stan 🙂 a maly jakos eaguje na brzuch?

pokazuje palcem i mowi dzidzia 🙂
bo tlumacze mu ze tam jest braciszek jego 🙂
czasem sie przytuli a czasem wklada mi palce do pepka 🙂

heheh slodziak, ja ostatnio mialam swoja 2 miesieczna chrzesnice na rekach i nasz julek byl tak zazdrosny wyl do tego czasu az jej nie oddalam i jego nie wzielam na rece... zawsze mi sie wydawalo ze zazdrosc powstaje pozniej 🙂

tez boje sie tego ze bedzie zazdrosny 🥴

Hej dziewczyny a ja z Dawidem zaczęłam chodzić do groty solnej 🙂bardzo fajnie do tego prawie codziennie jesteśmy na basenie co mały ubóstwia od wczoraj chodzimy na adaptacje do nowego żłobka i szczerze myślałam że będzie łatwiej a nie jest 😞bo Dawid od początku mojego urlopu zrobił się na maxa przylepą i nie pozwala mi zniknąć z jego pola widzenia 🤢
Madziu mam pytanie jakimi sztućcami u was jedzą dzieci w żłobku?plastiki czy normalne dla dorosłych?

Co do facetów to ja dużo mogę powiedzieć na swojego ale jeśli chodzi o pomoc przy Dawidzie to jestem pozytywnie zaskakiwana i bardzo się z tego ciesze 🙂

Helo ZOŁZY
neta tydzień nie miałam i się nawet TROCHĘ STĘSKNIŁAM 😉

Andziuszka ale ten czas zasuwa, wrzuć jakieś zdjęcie brzuszka PLEASE!

Fryta super, że się dobrze bawiłaś- takie wypady są niezbędne co jakiś czas, zwłaszcza w dobrym towarzystwie 🙂

Nikolina a Tyś w Bułgarii!! A o jelitówce nie mów nic- boshe co ja miałam jak w Warszawie byłam 😮 😮 😮 ledwo doczłapałam się na spotkanie z dziewczynami 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢

Natka85 napisał(a):

Frytuś jeszcze słówko do Cb doskonale wiem o czym mówisz, rozumiem Cię. Moja mama też sama mnie wychowywała i wiem jak jej było ciężko nawet niekiedy z bzdurnymi rzeczami. A co dopiero kiedy dziecko zachoruje itd. Trzymam za Cb kciuki 😘

Dziekuje kochana:* Dam rade normalnie....Jeszcze troszke....

Ania - no w końcu jesteś 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Ewelina - normalne, dla dorosłych (plastiki kolorowe dla dzieci też są, ale ich się używa baaaaaardzo rzadko)

a ja od tej chwili mam już ukochany urlop!!!!!!!!!!!!
Maja lekko naziębiona, byłam z nią właśnie u lekarza.
Jutro musi zostać w domu, ale od czwartku pójdzie do żłobka, a ja w końcu odetchnę! 😁 I nadrobię zaległości w domu 🙂

magda-d87 napisał(a):

Ania - no w końcu jesteś 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Ewelina - normalne, dla dorosłych (plastiki kolorowe dla dzieci też są, ale ich się używa baaaaaardzo rzadko)

a ja od tej chwili mam już ukochany urlop!!!!!!!!!!!!
Maja lekko naziębiona, byłam z nią właśnie u lekarza.
Jutro musi zostać w domu, ale od czwartku pójdzie do żłobka, a ja w końcu odetchnę! 😁 I nadrobię zaległości w domu 🙂

dzięki Madziu a to są duże czy małe łyżki? dopytuje bo mój Dawid odkąd nauczył się "sam" jeść nie daje się nakarmić a w żłobku ma tylko duże i trochę mu nie poradnie to wychodzi 😞 zje 3 łyżki i tyle jego jedzenia)

Ewelinaaleks napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Ania - no w końcu jesteś 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Ewelina - normalne, dla dorosłych (plastiki kolorowe dla dzieci też są, ale ich się używa baaaaaardzo rzadko)

a ja od tej chwili mam już ukochany urlop!!!!!!!!!!!!
Maja lekko naziębiona, byłam z nią właśnie u lekarza.
Jutro musi zostać w domu, ale od czwartku pójdzie do żłobka, a ja w końcu odetchnę! 😁 I nadrobię zaległości w domu 🙂

dzięki Madziu a to są duże czy małe łyżki? dopytuje bo mój Dawid odkąd nauczył się "sam" jeść nie daje się nakarmić a w żłobku ma tylko duże i trochę mu nie poradnie to wychodzi 😞 zje 3 łyżki i tyle jego jedzenia)

duże.
Moja Majka też je w żłobku sama, a jak próbujesz jej pomóc, to zaczyna się krzywić, wyginać, płakać i już wtedy protestem pokazuje swoją wyższość i nie zje wcale.
To normalne. Daj mu jeść samemu jeśli chce, zje tyle ile zje. Jak będzie głodny to go dokarmisz.

Rada przy takim jedzeniu jaką stosuję w żłobku - gdy dziecko je Ci samo łyżką i właśnie wychodzi mu to jeszcze nie poradnie - niech tak sobie je. A Ty bierzesz drugą łyżkę i dajesz mu nią normalnie, w międzyczasie 🙂 Będzie wtedy najedzony i szczęśliwy, że jadł sam 🙂

magda-d87 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Ania - no w końcu jesteś 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Ewelina - normalne, dla dorosłych (plastiki kolorowe dla dzieci też są, ale ich się używa baaaaaardzo rzadko)

a ja od tej chwili mam już ukochany urlop!!!!!!!!!!!!
Maja lekko naziębiona, byłam z nią właśnie u lekarza.
Jutro musi zostać w domu, ale od czwartku pójdzie do żłobka, a ja w końcu odetchnę! 😁 I nadrobię zaległości w domu 🙂

dzięki Madziu a to są duże czy małe łyżki? dopytuje bo mój Dawid odkąd nauczył się "sam" jeść nie daje się nakarmić a w żłobku ma tylko duże i trochę mu nie poradnie to wychodzi 😞 zje 3 łyżki i tyle jego jedzenia)

duże.
Moja Majka też je w żłobku sama, a jak próbujesz jej pomóc, to zaczyna się krzywić, wyginać, płakać i już wtedy protestem pokazuje swoją wyższość i nie zje wcale.
To normalne. Daj mu jeść samemu jeśli chce, zje tyle ile zje. Jak będzie głodny to go dokarmisz.

Rada przy takim jedzeniu jaką stosuję w żłobku - gdy dziecko je Ci samo łyżką i właśnie wychodzi mu to jeszcze nie poradnie - niech tak sobie je. A Ty bierzesz drugą łyżkę i dajesz mu nią normalnie, w międzyczasie 🙂 Będzie wtedy najedzony i szczęśliwy, że jadł sam 🙂

dzięki tylko problem jest taki że on w między czasie nie da się oszukać 🤔 je sam i nikt mu nie może pomagać 😁 😁 trudno najwyżej będzie głodny i wkońcu zrozumie 😉

Przerażają mnie tylko osobiście te duże łyżki bo do buzi ledwo co się mieszczą 😞 może porozmawiam z panią dyrektor no zobaczę coś się może uda wymyślić

kasjalena2 napisał(a):

Ewela jestes na fb?

teraz już tak

Spróbuj z tą dodatkową łyżką, u nas się sprawdza. 😜

Ps. w żłobkach nie ma Pani dyrektor 😁
(chyba, że żłobek prywatny) 🙂