KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

hej
u nas ostatnio wszystk do dupy.

Juz od dawna widzialam, ze Nela woli mnie od S., razem i rowniez osobno doszlismy jzu dawno do wniosku jest to spowodowane tym, ze gdy nela nie chciala jesc, to S. odgrywal role "tego niedobrego" i to on ja karmil, czesto wmuszal, i td itp. Rezultaty jesli o jedzenie sa superowe, bo Nela je teraz gdy sie ja karmi pieknie, nie mozeny narzekac.
Ale mamy inny problem, mianowicie gdy jest z S. to jest super i sie pieknie bawi i w ogole nie placze i jaks ie jej powie nie, to porpstu cos zostawia i idzie dalej. Schody zaczynaja sie gdy przychodze z pracy. Bo ona wtedy poprostu ucieka od S. i sie lepi, poprostu sie przykleja do mnie, S. juz nie chce, nie chce zeby on sie z nami bawil, zaraz zaczyna tak miauczec, i plakac, albo ma conajmniej bardzo skwaszona mine i zaczyna tak specyficznie ciezko oddychac. O byle co placze, ani ja ani S. nie mozemy jej zwrocic na nic uwagi ani nic, lata jak postrzelona po mieszkaniu i tylko by wariowala.
Zdaje mi sie ze ona jest uzalezniona od tego, ze gdy ja z nia jestem to jej poswiecam CALA swoja uwage, i wciaz cos robimy, zawzwyczaj we dwie, z tego powdou nie chce wspuscic S> miedzy nas..... W ostatnio piatek rysowalam z nia przy stole, dostala nowe mazaki i blok, byla bardzo zadowolona tak dlugo jak dlugo to ja z nia bylam.... ale ja sie zrobilam glodna a ze S siedzial na kanapie to ja stwierdzilam ze zjem obiad a on z nia porysuje, wiec on sie rozsiadl obok niej, zupelnie jak ja to zrobilam, a Nela po chwili, no moze po 5 minutach zaczela plakac i az swymiotowala caly obiad ktory dostala jakies 20 minut wczesniej................. brak mi slow, S> sie bardzo zdenerwowal, Nela jeszcze bardziej plakala.......... ale ja mu sie nie dziwie, tez by mi zylka skoczyla gdyby moje dzieck wymiotowalo tylko dlatego ze to ja sie z nia bawie a nie on......

Dwa dni temu wszyscy bylismy w lozku i Nela zwymiotowala znowu................

Od jakiego czasu probujemy zmienic rutyne wieczorna i to zamiast mnie S ja kapie, wiec ona juz nie wiem jak, ale czuje gdy jest 19, 20 i gdy on wstaje z kanapy, czy wychodzi w kierunku lazienki to ona zaczyna plakac i mnie ciagnie do lazienki, tzn chce zebym to ja ja wykapala............


Serce mi sie kraja jak widze ze S. jest tym wszystkim przytloczony, smutny i rozdrazniony i w tym samym czasie nie chce widziec swojego dziecka przechodzacego przez ten stres.

Wczoraj dlugo rozmawialismy, zadne z nas nie jest szczesliwe wlasnie przez ta sytuacje z Nela.
Wspolnie postanowilismy ze musze jakos przeciac pepowine, tylko ze ja widze ze jak jestem z nia w domu to jej tak po prostu nie potrafie odsunac od siebie. Myslimy o tym, ze ja przez kilka tygodni, moze 3 albo 4 bede chodzic na silownie po pracy prosto, a Nela bedzie tym samym spedzala z S. caly dzien, ja bede wracala do domu dopiero gdy ona juz bedzie w lozku.......... zobaczymy czy to jej sie pozwoli przekonac do S> mam nadzieje ze tak, bo widze ze on sie stara i bardzo mu zalezy........

ogolnie mam humor do dupy, ze jako osoba z wyksztalceniem pedagogicznym, jakiejs tam wiedzy na temat dzieci, ich rozwoju i tego jak najlepiej postepowac z nimi pozwolilam zeby sytuacja zaszla tak daleko ze musze teraz zaczac dystansowac do siebie dziecko, bo jest ono ode mnie uzaleznione tak silnie ze odtraca swojego tate........ plakac mi sie che, i jest mi przykro........


ps. Duzo zdrowka dla Lenki!! 🙂

Dagi - dziękuję.
U nas podobna sytuacja tyle, że tata jest w centrum uwagi jak wraca z pracy ale to dlatego że większość dnia go nie ma i dziecko stęsknione 🙂
Nie ma u nas jednak odpychania i wymuszania uwagi wymiotami.. Jakoś na szczęście do tego nie dochodzi.. Myślę że za jakiś czas pewnie trzeba będzie z Nelą pracować u psychologa.. Ale to pewnie jak skończy 2 latka i zacznie rozumieć więcej.. Sama ocenisz
A może teraz warto się wybrać? Bez Neli... Wy rodzice tylko. Będziesz wiedziała jak z nią postępować żeby już dalej nie zabrnąć w ślepą uliczkę 🤨

.

.

halo lejdis 🙂

miałam wpaść jak obiecałam Matyldzie i napisać, jak i co po ginie.
doopa> gin nie widział potrzeby zrobienia mi usg w związku z czym płeć dziecka zostaje dla nas tajemnicą do usg połówkowego czyli jeszcze przez trzy tygodnie.
a tak w ogóle to ciążę znoszę fantastycznie, jedyny objaw to wielkie cyce 😁 😁, brzucha też nie mam mimo że weszłam w 19 tydzień to nadal chodzę w swoich "starych" ubraniach.
yyy co jeszcze?
nie mamy imienia dla chłopca :-/ 😁
całusy dla dzieciaczków i dla Was :*)
K.

jol joł joł mam cię 😉 😉 😉 😉 😉 😁
mhm ja tam jeszcze wytrzymam 3 tygodnie w niepewności ale nie dłużej 😠
skoro dla Chłopca nie macie to jakie macie dla dziewczynki co????
z resztą pewnie i tak szybko nie odpowiesz 😞
fajnie zazdroszczę CI tych cycków ☺️
dzięki że się odezwałaś 😘

MrsTuliPanna napisał(a):

halo lejdis 🙂

miałam wpaść jak obiecałam Matyldzie i napisać, jak i co po ginie.
doopa> gin nie widział potrzeby zrobienia mi usg w związku z czym płeć dziecka zostaje dla nas tajemnicą do usg połówkowego czyli jeszcze przez trzy tygodnie.
a tak w ogóle to ciążę znoszę fantastycznie, jedyny objaw to wielkie cyce 😁 😁, brzucha też nie mam mimo że weszłam w 19 tydzień to nadal chodzę w swoich "starych" ubraniach.
yyy co jeszcze?
nie mamy imienia dla chłopca :-/ 😁
całusy dla dzieciaczków i dla Was :*)
K.

Ale jestem ciekawa kogo pod serduszkiem nosisz 🙂
Tylko pozazdrościć takiego samopoczucia 🙂 Oby tak dalej!!!

bry 🙂

Heloł

jak ostatnio rozmawiałam z Kasią to miała być Janeczka ale się buntowałam że będą na nią wołać Jaśka i że ma innego szukać no ale nie wiem co wymyśliła od tamtej pory 🙂
No to tyle
buźka 🙂

bry 🙂

Andziucha napisał(a):

bry 🙂

U mnie pada 🥴

Natka85 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

bry 🙂

U mnie pada 🥴

u mnie tez 🥴brzydka pogoda 🤢

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

bry 🙂

U mnie pada 🥴

u mnie tez 🥴brzydka pogoda 🤢

Zaczyna się jesień 😠

Mój zdolny synek swoją twórczość zaprezentował na tapecie w korytarzu, długopisem. Nie wiem czym to usunąć. Może Wy macie jakie sposoby???

Natka85 napisał(a):

Mój zdolny synek swoją twórczość zaprezentował na tapecie w korytarzu, długopisem. Nie wiem czym to usunąć. Może Wy macie jakie sposoby???

mhm
w ogóle tego nie usuwaj , to dopiero się zaczyna 😉, zmienisz za jakiś rok jak będzie bardziej kumaty
u nas też przydałoby się "odswieżenie" w obu mieszkaniach ale pomyśleliśmy że teraz to nie ma sensu i nie chodzi mi o samo malowanie po ścianach bo jeszcze tego nie zakumała ale w ogóle o wszystko o ślady łap, o zarysowania, o zderzenia ze ścianami różnych przedmiotów 😉
a w ogóle to dzień dobry
nie mam na nic czasu bo od rana byłam z LENIEM w mieście , ona była w przedszkolu u mamy i jak ją zabierałam to wyła, i wyła całą drogę 😮 😮 nawet płacz jej nie zmęczył i jeszcze nie spała i nie zamierza wiec nie wiem jak wytrwamy do wieczora 🙃
w ogole coś jej się poprzestawiało , chodziła spać późno i wstawała późno a teraz pada jak mucha po 21.00 i o 7.00 jest gotowa 🤢- tylko że ja nie jestem 😮
dobra idę coś działać bo gości mam w weekend 😉

a trochę byłam dziś zniesmaczona 😮
wiecie że za zakupy w rossmanie powyżej jakiejś tam kwoty dają coś gratis, czekałam na jakieś dezodorant, albo pastę do zębów , albo jakieś próbki czegoś a dostałam 3 podpaski 😞
i to tak na lajcie kiedy w kolejce za mną 5 facetów ( tzn mi to akurat nie przeszkadza 😉 ) ale tak dziwnie było 😉
ale co tam to też się przyda - tylko ja takich nie używam 😮

ooo dzien dobry 😁
ile sie tu pozmienialo.... GRYTULACJE DLA KASI 🙂
u nas nic ciekawego, jestem zdoowana bo szukam pracy i nie moge znalesc 😞( jestem beznadziejna 😞(
Maly ma sie dobrze, odpukac w ogole mi nie choruje ,aktuallnie spi 🙂 z tatusiem. U nas jest to sama ze jak J. wraca z pracy to ja juz odchodze w odstawkę . Liczy sie tylko tatus 🙂zaczyna wymuszac wszystko krzykiem i placzem :P zaczyna bic i gryźć 🙂 zeby mu nie chca rosnac jeszcze.... yyyyyy... co tam jeszcze..... powroty z dworu koncza sie placzem , najlepiej by bylo jkakby caly dzien siedzial na dworzu i bawil sie z dziecmi.

moj chodzi spac tak ok 22 a wstaje razem ze mna o 9, 10 ....

cześć Kamila
ja już sto razy pisałam że LENA jest inna przy Pawle , opisze to kiedyś dokładniej bo to będzie dłuższa epopeja ale tak w skrócie jak ON jest to ona zapomina że ma nogi 😮, bo wie że tylko on nosi ją na rękach 🤢
Kamila ja jestem pewna swej beznadziejności od dawna 😞 mimo że od pół roku wysyłam różne dziwne "rzeczy" wszędzie to nikt nawet nie zaprosił mnie na rozmowę 😞


juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ZASNEŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! trochę późno ale lepiej późno niż wcale 😉

U nas też się coś dziś poprzestawiało bo Lenka śpi już drugi raz od 14.30 😮
Czyli 2 h teraz a rano 1:40 - ciekawe o której pójdzie dziś spać 🤢

Przestańcie pierdolić że jesteście beznadziejne bo Was w dupę kopnę 😠

Aha - napisała do mnie Kasia kmatus że z Milenką wszystko ok - ktoś źle odczytał zapis fal mózgowych i dopiero u 3 lekarza to wyszło na światło dzienne - Kasia jest szczęśliwa - pisała że 100 kg kamieni z niej spadło.. Odezwie się do nas po wakacjach jak wrócą z Krety 🙂
Tyle dobrego 🙂

.

ALE MILO ZE JUZ WEEKEND!!!
JUPI! 🙂

u nas bez wiekszych zmian, wlasnie kupilam zestaw play dough dla Neli i S. zeby mieli cos nowego zeby sie bawic. a ja staram sie nie wtracac do ich zabawy, siedze sobie ciuchutko

no i juz, pobawili sie 20 minut,

po tym czasie Neli sie znudzilo i zaczela znowu jeczec i drzec mordke.........

Panie Boze dopomorz mi, bedzie sie ze mna bawila w kuku ale z Sola juz nie..........
chyba jednak Olu masz racje ze musimy sie udac po profesjonalna porade i pomoc, bo ja nie wiem o co chodzi temu dziecku juz.....


Bardzo sie ciesze ze z Milenka jednak wszystko ok, nie mozna prosic o lepsza nowine niz to, ze dziecko jest zdrowe jednak 🙂

Górna trójka powitała świat 😉

gratulacje dla Lenki 🙂

my juz mamy dwie gorne, teraz Neli brakuje juz tylko dolnych 3 i prawej 4 i chyba to byloby wsio?? a co z 5? kiedy wychodza???

dzien dobry

a co tutaj taka cisza od rana??? toz to si enigdy nie zdarzylo zebym byla ostatnia i pierwsza dnia nastepnego1!! gdzie sie wszystkie podzialyscie mamusie??
Nela spi, ja sie relaksuje troszke

Bry

Mi dziś nogi w d.. wchodzą. Narobiłam gołąbków jak dla pułku wojska 🙃 Najwyżej zamrożę i S. będzie miał jak mnie nie będzie 🙂 Za tydzień jadę do mamy z Lenką i nie wiem kiedy wrócę ooo 🙃