KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

dobra napiszę jeszcze to i spadam bo jeszcze dzis modły mnie czekają 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉
wiecie że waże 43 kg ( ważona na 3 różnych wagach 😮 ) ja nie wiem co jest nie tak ,powinnam schudnąć ale aż tak ???????????????????? to jakaś masakra ostatnio ważyłam tyle w liceum tzn 38 🤨 dziwne to wszystko , wiem że od czerwca sobie "pofolgowałam " tzn zjadam jeden posiłek dziennie , nie przyjmuje żadnych płynów ( nawet pepsi 😉 ) ale żeby aż tak 🥴
dziwna sprawa , chyba muszę nad tym popracować 🤢
tzn ja jestem chuda , chodzę już w ciuchach z liceum , rozmiar 32, 34, albo amerykańskie 0 , ale wydawało mi się że w biodrach i dupie mi trochę zostało a tu się okazuje że nic 😮
chyba czas coś ugotować więc spadam 🤨 😉

Matylda - ja nie znam żadnej reklamy HIT-a tzn nie przypominam sobie 🤨

Marina - Matylda ma rację - pamiętam że ja też zawsze na początku wyłam a potem sama chciałam chodzić do przedszkola, nawet jak ojciec był w domu i mogłam z nim zostać 😉

Aneta - to super że sąd przyznał zabezpieczenie.. No i ja też nie ograniczałabym ojcu praw.. nie dlatego że pomiędzy Wami jest źle.. to nie powód. Bo moim zdaniem przez Wasze wojny tylko Pola ucierpi, a nie wiesz co się jeszcze w życiu wydarzy i czy kiedyś K. Ci pomocnej ręki nie poda... Życie jest pełne niespodzianek.. Nie pal mostów - nawet jeśli teraz on wydaje Ci skończonym gnojem.. Niech kiedyś Pola sama oceni i podejmie decyzję czy chce mieć kontakt z ojcem czy nie.. Takie moje zdanie. A mówię to z perspektywy własnych doświadczeń.. Przemyśl to jeszcze 🤨

alexia_79 napisał(a):

Matylda - ja nie znam żadnej reklamy HIT-a tzn nie przypominam sobie 🤨

Marina - Matylda ma rację - pamiętam że ja też zawsze na początku wyłam a potem sama chciałam chodzić do przedszkola, nawet jak ojciec był w domu i mogłam z nim zostać 😉

Aneta - to super że sąd przyznał zabezpieczenie.. No i ja też nie ograniczałabym bym ojcu praw.. nie dlatego że pomiędzy Wami jest źle.. to nie powód. Bo moim zdaniem przez Wasze wojny tylko Pola ucierpi, a nie wiesz co się jeszcze w życiu wydarzy i czy kiedyś K. Ci pomocnej ręki nie poda... Życie jest pełne niespodzianek.. Nie pal mostów - nawet jeśli teraz on wydaje Ci skończonym gnojem.. Niech kiedyś Pola sama oceni i podejmie decyzję czy chce mieć kontakt z ojcem czy nie.. Takie moje zdanie. A mówię to z perspektywy własnych doświadczeń.. Przemyśl to jeszcze 🤨

dokładnie 😉
z perspektywy czasu Pola sama będzie wiedziała czego chce nie ważne czy będzie miała 8 lat czy 18cie TATA to zawsze TATA 🤨 a pisze to dlatego że ja swojego ojca straciłam jak miałam 8 lat i nie wiem co byłoby dalej ale wolalabym żeby był jaki był 🤢
no ale Aneta postanowi jak zechce , to ograniczenie praw nic ci nie da tylko tyle że to ty i sa d zdecydujecie kiedy ma się nią spotykać i kiedy ewentualnie masz z nią wyjechać bo co innego odebranie praw ale to inna bajka do tego chyba sąd nie będzie miał podstaw 😮
Ola ja żartowałam z tą reklamą 😉 😉 😉 😉 😉- tam jest coś takiego że rodzice wyjeżdżają a córa robi imprezę 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉 😉

Chyba drugą kawę wypiję bo śpiąca jestem.. 🤢
Pada deszcz, jest zimno i wieje......
I z dzieckiem nie mogę iść na dwór 🥴

.

Dzieki za rady ale i tak po swojemu zrobie a jan nie pozwole zeby dziecko przez gnoja cierpialo!

Mati dziękuuuuuuuuje 🤪 🤪 🤪 i całej reszcie też 🙂

teraz to już równia pochyła w kierunku trzydziestki, za 3 lata bede mogła z czystym sumieniem mówić że jestem stara (aczkolwiek starzeć sie nie mam zamiaru) 😁 😁 😁

mama mnie zabrała na zakupy, o losie 4h łażenia po sklepach i NIC nie kupiłam dzieciom !! 🤪 🤪 🤪

Marina będzie dobrze tylko broń boże nie zabieraj jej do domu jak będzie płakac bo wyczuje sytuacje 😉 przyzwyczai się wkrótce, rozstania zawsze trochę bolą na początku ale zobaczysz - rozkręci się 😉

Aneta ja też bym się wstrzymała na twoim miejscu z tym ograniczaniem praw do dziecka, teraz wszystko jest swieże i kierują tobą emocje ale może nie warto aż tak brnąć w tą nienawiść? Jaki by nie byl to ojcem jednak jest i nawet jesli między wami to już definitywnie koniec to może kiedyś jakiś tam chociaż kontakt z Polą nawiąże, nie warto wszystkiego zaprzepaszczać już na starcie.
edit: swoją drogą to i tak lepiej dla małej żeby to sie wszystko wyjaśniło póki jest malutka i jeszcze tego wszystkiego nie rozumie i nie cierpi

Frytus150 napisał(a):

Dzieki za rady ale i tak po swojemu zrobie a jan nie pozwole zeby dziecko przez gnoja cierpialo!

Ale takim radykalnym krokiem możesz się właśnie do jej cierpienia przyczynić - może nie teraz ale w przyszłości i będzie miała Ci za złe że sama nie mogła wybrać... 🤔 🥴
Nie powinno się mieszać dzieci w relacje dorosłych.. niestety to najczęstszy błąd rodziców i ja też to przechodziłam... Pozwól mu i sobie ochłonąć, dajcie czas emocjom na opadnięcie.. Ja wiem że Cię skrzywdził ale jestem pewna że i on ma ludzkie uczucia.. Nienawiścią do niczego się nie dojdzie.. Nie życzę Ci źle, po prostu może nie warto w to brnąć?
Podejrzewam że za kilka lat Pola zacznie pytać i co jej powiesz? Że tata to ten zły? Bo się Wam nie ułożyło? Echh no spróbuj to jeszcze przeanalizować, przemyśleć na chłodno... 🤨

Nikolina dzięki 😘 😘 😘 😘

Aneta, bardzo bym sie jeszcze zastanowiła. Poczekaj ochłońcie!!! Nie można zabronic jej kontaktu i faktycznie niech sama zdecyduje.

halo halo
żeby nie było że się wtrącam , ale dlaczego Aneta K. jest taki zły ???? znamy tylko Twoją wersję
facet to facet inaczej to wszystko przeżywa i odczuwa nie wiem co się wydarzyło między WAMI wiec w sumie nie mam prawa sie wypowiadać
ale na dzień dzisiejszy K, ma takie samo prawo do Poli jak i ty , jeśli wykaże taką wolę to sąd może mu przyznać np dwa weekendy w miesiącu gdzie będzie zabierał dziecko w piątki i odwoził np w niedziele wieczorem i nie będziesz miała nic do powiedzenia , albo np tydzień u Ciebie tydzień u K. bo i tak bywa więc zależy na kogo trafisz
nie wiem w sumie o co bedzie ta pierwsza sprawa ale moim zdaniem powinnaś się poważnie zastanowić bo wojna niczemu tu nie służy a jeśli K. bedzie miał powiedzmy dobre "wsparcie " to może ugrać więcej od Ciebie
wiem że to głupio brzmi ale tak jest
musisz się zastanowić czego chcesz i pomyśleć o przyszłości i to uwaga nie swojej tylko POLI 😉
ale oczywiście zrobisz jak uważasz 😉, jeśli masz poważne powody żeby K. ograniczyć te prawa to rozumiem , jeśli natomiast chodzi tylko o WASZE nieporozumienia i o to że mając te ....... lat okazał się niewystarczająco dojrzałym ojcem to moim zdaniem to żaden powód , bo wszystko można jeszcze nadrobić 😉

nie no ku...... nudzę się
gdzie jesteśta ?????
popiszmy o głupotach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ☺️

bry

Ja tam się na temat Anety i K. nie wypowiem...bo nie mam pojęcia co bym zrobiła będąc w takiej sytuacji, no ale mądrze jej radzicie :P

Marinka, mój Maks ok. 2 tygodni tak przeżywał i też płakał tylko przy odprowadzaniu a potem ładnie się bawił i wracał zadowolony, a jak Anielka zachowuje się po powrocie do domu?

My byliśmy u lekarza i G. ma czyste gardło, za to 3 i 4 idą wszystkie naraz. Dzisiaj w nocy tak mi dał popalić, od 3 do 6 nie spał tylko jeczał. No a od pon. Do żłobka,nie wiem jak my rano wstaniemy.

Nie ma może któraś wieści od Magdy jak tam Nikola?

Ola szerokiej drogi, z moim taka podróż byłaby niemożliwa. Jazde samochodem znosi ok ale w autobusie masakra.

no a moja zasnęła o 20.50 i wstała o 21.20
bawiłyśmy sie do teraz 😮

Hej.
Byłam wczoraj u kolegi (męża koleżanki) - on wróży z runów.
I powiem Wam, że byłam w szoku.
Dużo mi dała ta wróżba i rozmowa.
Bardzo dużo się dowiedziałam.

Ps. Aneta, dziś Ci odpiszę na sms, tylko jak doładuje konto.

Justyna , no właśnie jak sie zachowuje jak pezychodzi do domku ... To mnie martwi, robi wieczne awantury, nic sie nie podoba, i płacze co godzine i w nocy , ze Ona nie chce do przedszkola. Dzis w nocy wykrzyknela: jest mi przykro, że mnie zostawiasz a z Joszką idziesz do domu.

No i co ja mogę...

Hej 🙂
przemyślalam wszystko i moze faktycznie macie racje 🙂
Tylko chodzi o to ze Karol nie bedzie regularnie odwiedzal malej i wiem ze tak bedzie a chce jej oszczedzic rozczarowan ,ze np bedzie wieksza on jej powie ze przyjedzie a nie przyjedzie a takie dziecko nie rozumie.Wiem jak sasiadki synek( ma 6 lat) 3 lat anie widzial ojca on zadzwonil powiedzial z eprzyjedzie w poniedzialek maly od rana siedzial przed bramka na taborecie i czekal na tate ,tata nie przyjechal nie macie pojecia jak te dziecko plakalo ja cierpialo,serce krajalo sie w pol...Bardzo bym chciala tego oszczewdzic mojej corce,bo wiem ze predzej czy pozniej Karol "wyjebie" sie na mala juz troche go znam. On nie teskni za nia,nie interesuje sie nia...Dla niego mogloby jej nie byc i taka jest prawda...A jesli chodzi o Nas to ja chcialam wszyskto polubownie ,on zaczal wojne!!!
Aha poki Pola jest taka mala wcale nie musze sie zgadzac na to,żeby Karol ja zabral do siebie....

Bry a raczej chujowy.

Zgubiłam obrączkę i nie wiem gdzie i kiedy..
Chuj z tym że białe złoto i droga była bardzo ale wartość sentymentalna nieoceniona.. Wyć mi się chce, każda ma swój powód do narzekania dzisiaj.... Jestem wściekła... na siebie!!!

Tynka - dziękuję ale jadę jutro rano 😉

alexia_79 napisał(a):

Bry a raczej chujowy.

Zgubiłam obrączkę i nie wiem gdzie i kiedy..
Chuj z tym że białe złoto i droga była bardzo ale wartość sentymentalna nieoceniona.. Wyć mi się chce, każda ma swój powód do narzekania dzisiaj.... Jestem wściekła... na siebie!!!

Tynka - dziękuję ale jadę jutro rano 😉

Szukaj kochana szukaj!!!!

Frytus150 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Bry a raczej chujowy.

Zgubiłam obrączkę i nie wiem gdzie i kiedy..
Chuj z tym że białe złoto i droga była bardzo ale wartość sentymentalna nieoceniona.. Wyć mi się chce, każda ma swój powód do narzekania dzisiaj.... Jestem wściekła... na siebie!!!

Tynka - dziękuję ale jadę jutro rano 😉

Szukaj kochana szukaj!!!!

Żebym wiedziała gdzie to bym szukała a tak dupaaaa.. Są dwie ewentualności:
1. Leży gdzieś w domu
2. Lena ją gdzieś wrzuciła (choć nie wiem jak się do niej dostała) albo połknęła i wykupkała i już jej w tym wypadku nie odnajdę

Nic.. będzie trzeba kupić drugą.. ale to już nie to..

haj
a ja mam ochotę na małą drzemkę ale jak wstanę to będe nie do życia więc chyba sobię odpuszczę 😮
byłam na grzybach , mam wiadro do przebrania a tak mi sie nie chce 🤢
w ogóle to nic mi się nie chce
aha dlatego Olu nasze obrączki schowane głęboko w pudełku i mają tylko wartość sentymentalną 😁
następnym razem pewnie mi ją do trumny ubiorą 😉

jeeeeeeeeeeeeeee

S. znalazł w pościeli 🙃
🤪

teraa jej never nie ściągnę 😁

alexia_79 napisał(a):

jeeeeeeeeeeeeeee

S. znalazł w pościeli 🙃
🤪

teraa jej never nie ściągnę 😁

Ufff...to sie ciesze 🙂

.

Ola to ja nawet nie chce myśleć co się w tej pościeli działo skoro ją zgubiłaś 🤪 😉
a tak w ogóle to ja już w celibacie od 3 mcy 😮 co więcej czuję że mogłabym wytrzymać kolejne 10 lat BEZ 🤢
dobra spadam coś porobić

bry 🤨