czerwiec 2011 | Forum o ciąży

hejka, właśnie wróciłam od ginki. Morfologia słabiutka - z jednej tabl żelaza mam przejść na dwie dziennie 😞
Z plusów: " szyjka twarda, uformowana, poród daleko ", nie ważne jak się maleństwo rusza, ważne, że się rusza, L4 przedłużone. 🙂

Po drodze kupiłam szczotkę na kiju ze zmiotką (tzw.leniuszek) a takie małe laseczki - wiek ok. 14 lat do mnie na peronie "- pani sprząta w pociągach?"Chyba chciały zagadać bo się patrzyłam na ich słodkiego szczeniaczka, śmieszne małolaty ! 😁 A ja do nich : " - aż tak źle wyglądam ?!"
A jedna do drugiej : " - oj nie widzisz, że Pani jest w ciąży ?" Hahaha 😁

jak puchna dlonie i pojawia sie obrzek powiek lub uogolniony twarzy,to szybko trzeba zmierzyc cisnienie,jak do tego dojda problemy z siusianiem(mniej niz zwykle)to dla swietego spokoju sprawdzic mocz-czy jest bialko,jak jest-gonic do szpitala.taka obcykana jestem,bo mam nadcisnienie,od 2 miesiecy lykam prochy na regulacje i w razie co dr poinstruowal co robic.normalnie obrzeki w ciazy sa,ale powinny ustapic po 2-3 godz odpoczynku.pierscionki i obraczke lepiej posciagaj,zeby nie uciskaly 🙂

doris musimy podkurowac zelazlo bo podobno jak dzidzia tez bedzie miala anemie to nas beda dreczyc tak dlugo w szpitalu az sie krew nie poprawi 😞

nika moja mala to mi piety wpycha w prawy bok-i ostatnio na usg doktorek nie mogl sprawdzic nozek bo menda wciskala je pod watrobe-tak powiedzial... 😮 a apetyt to ja mam na slodkie jak chol...era


ktoras kiedys pytala o bol brzucha czy to jajnikow podczas zmiany boku w nocy to mam to samo ale lekarz mowil ze to normalne jak taki ciezar uciska na macice czy cos takiego tam u nas w srodku I ZE TO NORMALNE

własnie chciałam zdjac obraczke ale nie da rady 🤔 upsss

Wlasnie tak, dostalam skierowanie na badanie zawartosci bialka bo mi opuchlizna nie schodzi. Ide jutro, zobaczymy co wyjdzie.

To badanie na białko to zwykłe badanie moczu, na wyniku zawsze podają obecność białka. Czy to będzie jakieś dodatkowe badanie?

ja co wizyte to mam badanie moczu czy u lekarza czy u położnej to zawsze musze sikac na taki patyczek.. i jak cos jest nie teges to zmienia kolory 🤔 ale u mnie zawsze pokazuje norme .

W zwykłym pewnie wystarczy 🙂 Ja już wiem czemu Nika nie popędza... przecież czerwiec się jeszcze nie zaczął i na forum majówek nie chce przejść jakby co... 😁
A tak serio to powiem Wam, że przez to, że Nikusia tak blisko jest, to jakoś i mnie zaczyna skręcać czasem i tylko objawów porodu wypatruję... a miesiąc różnicy między nami prawie... więc tak się zadręczać jeszcze miesiąc- aż sobie nie wyobrażam.
Takie pytanko mi się nasunęło... czy dajecie coś w szpitalu? oczywiście nie chodzi mi o prywatny poród, tylko łapóweczkę, bądź podziękowanie.. 🤔

mikaanka szczerze to o tym nie myślałam, żeby w łapę dać.... jeśli chodzi o jakieś kwiaty czy bombonierkę dla położnych i lekarza odbierającego poród to już bardziej.... 😉

Dziewczyny mam dylemat, bo dzisiaj idę ostatni raz do tej szkoły rodzenia i ona niby bezpłatna, ale położna powiedziała, że jak ktoś będzie chciał coś dać dobrowolnie to będzie im miło.... no i chcemy dać, tylko własnie nie wiem jak.... w kopertę wsadzić? 🤔 🤨

kasienkaks, ja mam zrobic ogolne badanie moczu i do tego jeszcze kreatynina, kwas moczowy i białko całkowite.
Kurde, właśnie mnie zsypało na prawej ręce. Cholera jak nie urok to sraczka! Nigdy nie miałam alergii co to za kupa znowu?????
Ide sie przejsc bo jestem w zlym humorze i ryczec mi sie chce.

hi hi 🙂 aj nie wybieram sie na forum majowy bede tu tkwiła i wam marudziła az sie mały wykluje ..he he 😜 😜 😜 😜
ale serio to moze bym tego tak nie przeżywała gdybi mi doktorka na ostatnim badaniu nie powiedzała " jestes gotowa? bo to w każdej chwili moze nastąpic " a kilka dni pozniej to samo pytanie zadała mi położna 🤢

nika1306 napisał(a):

ja co wizyte to mam badanie moczu czy u lekarza czy u położnej to zawsze musze sikac na taki patyczek.. i jak cos jest nie teges to zmienia kolory 🤔 ale u mnie zawsze pokazuje norme .

to masz fajnie 🙂 ja muszę sobie wieczorem pojemniczek na mocz stawiać w łazience, bo pierwszy mocz po śnie powinien być na badanie i to tzw. strumień środkowy, czyli z na wpół otwartymi oczami otwieram pojemniczek, troszkunię siusiam, wstrzymuję, podstawiam pojemniczek, sprawdzam czy wystarczająco nasiusiałam i dopiero zakręcam słoiczek, profilaktycznie go myję, wycieram, pakuję do torebeczki, odstawiam i przetransportowuję do laboratorium... często czekając dwie godzinki nawet...

Nequitia napisał(a):

mikaanka szczerze to o tym nie myślałam, żeby w łapę dać.... jeśli chodzi o jakieś kwiaty czy bombonierkę dla położnych i lekarza odbierającego poród to już bardziej.... 😉

Dziewczyny mam dylemat, bo dzisiaj idę ostatni raz do tej szkoły rodzenia i ona niby bezpłatna, ale położna powiedziała, że jak ktoś będzie chciał coś dać dobrowolnie to będzie im miło.... no i chcemy dać, tylko własnie nie wiem jak.... w kopertę wsadzić? 🤔 🤨

nio chyba i moze dajcie jak wszyscy wyjda .. albo moze ktos jeszcze bedzie cos dawał to wy w tedy tez z partyzanta podlecie i dajcie ☺️ w sumie nie wiem 😮

nika1306 mi się wydaje, że tak powiedziały by każdej z nas, bo to już ten etap końcowy właśnie 😁 a wydaje mi się, że byś mogła przeżywać nawet bardziej... jakby Ci tego nie powiedział lekarz a miała byś swoje objawy... to znaczy skurcze, i ta wydzielina.... bo nie kojarzyłabyś że to już może się zacząć i panika by była... tak mi się wydaje, ale jak już pisałam.... przy Twoim extremalnym życiu sprzed ciąży i przy urazach i "wypadkach" jakie miałaś poród to pikuś 😉 więc trzeba wrzucić na luz... i sobie czekać spokojnie 😎

-powtórzyłam w tym poście dużo razy, że "wydaje mi się" 😁

No weźmiemy damy jak hurtem będą dawali 😁 bo sądzę że nie my jedni tak zdecydowaliśmy, ale w kopercie? 😁 🙃

NIKA NIE WAZ SIE NIGDZIE ISC 🙂musisz nas tu instruowac co i jak 🙂

w szpitalu zadnej kasy dawac nie bede-tym bardziej ze ponoc u nas sa mendowaci i niemili

nequitia jak zamierzacie dac to tylko i wylacznie w kopercie! 🙂

dobra ciezarnabebe dzięki za potwierdzenie moich myśli, nika1306 też dzięki 😁 kurde skąd ja wytrzasnę teraz kopertę 😮 hahahahaha

Okey idę sobie papapapa, nie piszcie dużo żebym nie musiała dużo czytać 🤪

ciezarnabebe ja sie nigdzie nie wybieram , nio chyba ze w najbliszym czasie na porodówke ... 🙂

Nika1306, Dobrze, że masz tak etapowo, a nie- nic jeszcze nie kupione, nie gotowa jesteś, a tu chlup, i porodówka may day!! 🙂
Nequita, tak właśnie o kawce dla pielęgniarek i bombonierach dla ordynatora (znajomy mojego mena) i mojego gina myślałam... ale nie wiem jak w praktyce to wyjdzie... czy cipa się jakaś nie trafi, która dziecka nie poda/ nie przewinie/ będzie darła chapkę.. wystawiając łapę...-chociaż sama sobie odpowiedziałam w sumie; jak coś nie tak, to znajomemu od razu powiem... w końcu to ich robota, a w ten sposób nie zlekceważą na pewno... tylko nie lubię tak załatwiać spraw, obym nie musiała.
Zależy ile macie zamiar dać chyba.. jeśli w kopercie, to karteczka jakaś by się przydała z podziękowaniem, czy wspomnieniem miłym....? 🤔 ale luzem położyć na stoliku przy notesie/ ręce też możecie 🙂
Przypomniało mi się o czym się dowiedziałam przed swoim ślubem- ponoć są ludzie, którzy dają pustą kopertę... 🤪...... 😁

nika1306 napisał(a):

ciezarnabebe ja sie nigdzie nie wybieram , nio chyba ze w najbliszym czasie na porodówke ... 🙂

tylko kompa nie zapomnij 😉 hehe wlacz kamerke dobrze wyostrz obraz a my bedziemy ci mowic kiedy przec i czy widac juz glowke 🤪 juz sie doczekac nie moge-choc mega mi sie podobaja kobiety ciezarne na mecie

ha ha fajnie by było z tym laptopem .. ale pewnie bede tak z szokowana tym wszystkim ze nawet bym nie miała czasu by pisac czy co kolwiek 🙂 jedno co biore na porodowke to aparat 🙂 moja fryzierka co rodziła w tym szpitalu co ja bede to mi ostatnio opowiadała ze ona sobie rozwiazywała sudoku bo jej sie nudziło 😮

Joł laski, byłam u mojego gina, no i tak: mały 2 kg! ja 62... masakra.... mój jest ułożony już do porodu idealnie, czyli głowa schodzi w kanał a kręgosłup po lewej i ciśnie.... brzuch drętwy od siły ciążenia, normalnie grawitacji, a ucisk pod żebrami - nerw tam jakiś przebiega i trudno, będzie bolało.... dół też jest mocno obciążony, w ogóle mój dół zmienił wygląd całkowicie - no jakby to ująć, tak bardziej wszystko mam na wierzchu - wynik ucisku macicy i główki dziecka - aż sie dziś poryczałam jak to zobaczyłam....stąd te rewolucje w pochwie, ale to nie jest szyjka, tak ze nie panikujcie, jak tak macie....

O Małgorzatta! dobrze, że o tym napisałaś.. ja mam wrażenie jakbym to wszystko miała większe jakieś... i boję się tam oglądać, szczególnie po tym, jak Luna bodajże pisała, że główkę ręką wyczuła...

Ehh, ale miałam czytania.

Ja tam nic w szpitalu nie daję. Bez przesady. Nequita - a po co chcecie dawać kasę prowadzącym szkołę rodzenia ? To chyba bezpłatne jest no nie ? jeszcze oni sami Wam to zaproponowali ?! O co kaman ?

Ale smaka mi narobiłyście na ten budyń śmietankowy. Jeszcze któraś gofra wpierniczała wcześniej i też narobiła tylko apetytu, 😠

normalnie mam wypchane wszystko na zewnątrz.... mam nadzieję że tak nie zostanie 😉

www.youtube.com/watch?v=AjfqDseOq5M&feature=player_embedded#at=339
popatrzcie na link, o istocie nieprzerwanego kontaktu w ciągu pierwszej godziny po porodzie

Ja tez jak dzisiaj patrzyłam to siebie nie poznaję, tyle że u mnie to wszystko jakby spuchnięte tam było a nie na wierzchu.
Jak mnie dzisiaj badała to się prawie poryczałam z bólu, nie wiem co ze mną jest. Tak mnie bolało że później nie mogłam siedzieć normalnie przez kilka godzin.
Ja nie wiem co ja zrobię podczas porodu 😞