czerwiec 2011 | Forum o ciąży

no ja juz po spacerku , dom ogarniety, kawka z sasiadem wypita. nawet na zakupach bylam. Ale jak wracalam to chyba 0.5/h , krzyz juz posluszenstwa odmawia. Kupilam sobie: truskawki,maliny,kiwi i winogrona 🙂 ale bedzie uczta!
Teraz chwilke odpoczne i moze wezme sie za jakies porzadki w ogrodzie...od tygodnia staram sie zmobilizowac do sadzenia kwiatkow. Ale najpierw ide troszke polezec 😉
trzymajcie sie dzielnie

Monia29- myłaś już swój laktator tommee ? Ja swój umyłam ale szlak mnie trafia bo nie mogę złożyć korpusu z rączką. Jak za każdym razem po umyciu będę musiała czekać ze złożeniem na męża (rozłożyć też musiał on) to mnie kurwica weźmie ...

Małgorzatta a Ty kiedy wracasz do Krk? No i jak się czujesz?
Dziewczyny pichcą obiady a ja leże i smaruje się co chwila bo jakoś mi tak mocno się skóra ostatnio naciąga. 😞

ale mi się nudzi.... obrałam jarzynki wrzuciłam do wywaru i niech się gotują... teściowa jakąś zupę zaplanowała ale nie powiedziała jaką.... Piękna pogoda za oknem, ale jak się przeszłam trochę to od razu mi nogi spuchły (taki standardzik) i piszczele mnie rozbolały.... 5 dni leżenie prawie non stop bardzo nadwyrężyło moją kondycję haha 🤪

Kurde, a ja ciągle nie mam tego pomysłu na obiad. Niech mnie ktoś poratuje ! Mikanka ratunku !

Doris25 masz pierś z kurczaka? najprostszy i najszybszy obiad 🙂 pokrój cycki na mniejsze kawałki przypraw (najlepiej przyprawą do gyrosa) i na patelnie, do tego mogą być pieczone ziemniaczki (talarki, albo ćwiartki) w ziołach.... ewentualnie frytki 🙂 do tego sałatka z pomidorków czy czegoś tam i już 😜 mniam 😉 haha i szklanka zimnej coca-coli :P

Nequita - jesteś wielka (bardziej w przenośni choć fizycznie pewnie też 😉) !
Znam ten wariant obiadowy ale calkiem o nim zapomniałam, oklask !

hehe no widzisz 🙂 smacznego 😉 i dzięki za oklaska 🤪

a Mi obiadek został z wczoraj 🙃
ja prawie codziennie to samo: pierś z kurczaka + 2 łyżki sosu + trochę warzyw mrożonych
do parowaru i obiadek gotowy
no i ta szklanka coli wrrrr nie ma cukru i to jedyny oprócz kawy nałóg
w brzuchu burczy ale czekac muszę do 14:00 🤨

Mała dziś szaleje, daje po pęcherzu i jeszcze się przekręca ale tylko zmienia położenie pupci
dwa razy tak mnie kopsnęła że aż krzyknęłam 'a wczoraj spała i spokojniutka była

już bym chciała ten czerwiec

Moja Kruszynka nie kopie już.... czasem.... ale bardzo rzadko jej się zdarzy wymachnąć nogą 🙂 częściej się kręci, przesuwa, wypycha... albo wkłada mi nóżki pod żebra... co jest dosyć bolesne 😁 i rączkami mi gmera i smyra w kroku 😮 hehe takie odczucia 😁

Witam,
Mój wczorajszy wypad na zakupy okazał Jak tylko wyszłam z samochodu moje nogi ledwo sie mieściły w butach...ledwo przeszłam przez Ikee ze złym humorem że zamiast wpaść w szaleństwo zakupów to ja byle jak przeszłam, byle wyjść i wrócic do domu, nawet nic mi sie nie spodobało 😞 Normalnie czułam jak mi sie ta woda przelewa przy zginaniu stóp!
A mam dość już tego, pojutrze dzień matki a ja jeszcze nic nie kupiłam 🤨
A dziś juz dwa razy miałam ok 15 minut skurcze i to takie jak na okres, cały krzyz mnie bolał,nogi no masakra jakaś i jak tylko przeszły to sie spakowałam bo powiem szczerze strach mnie obleciał że jeszcze nie jestem gotowa 🙃
No i tu mam pytanko. Czy spakowałyście może laktator?Jakąś buteleczkę czy smoczek? Tego akurat nie mam na liście ze szpitala ale sie zastanawiam...no i ja mam napisane że mam wziąść 3 koszulki, 3 pajacyki, 3 body lub 3 śpioszki i kaftaniki i mam mętlik w głowie 🤔 Jak będziecie ubierac dzieci? Np body a na to pajacyk? Kaftanik a na to śpioszki? Czy może kaftanik, body(bez rękawków i nóżek) i pajacyk?Nie za grubo?

Widzę, że na kucharkę forumową tu awansowałam 😁 dobrze, że Nequitia w porę zainterweniowała 🙂 ja bardzo lubię smażyć kurczaczka w cieście- robimy takie ciasto (mąkę z wodą, jajkiem i przyprawami- najlepiej delikatem do mięs, czy kurczakową gotową, a jak nie, to cury i papryka, pieprz, sól), paseczki kurczaka zsypujemy przyprawą, moczymy w gęstym cieście i kładziemy na rozgrzany olej... smażymy na złoto 😜 a taki wariant z przyprawą do gyrosa, to pomidorki z sosem czosnkowym (śmietana z wyciśniętym świeżo czosnkiem, pieprz, sól, koperek), wsypujemy mięsko, można sałatę porwać do tego.... ojjjjj....... jakie pyszne.....
no dobra, ale ja się rozmarzyłam, a to nie od tego forum... ☺️ już czytam inne posty 🙂

a ja mam straszną zachciewajkę na pizzę peperoni, chodzi za mną już kawał czasu ale chyba sie wkońcu musze wybrać żeby ją spałaszować. Juz nie długo i czas nie będzie na takie wypady no i jeść nie będzie można bo to ostre

Do mojego szpitala potrzebne są 3 komplety- kaftanik i spiochy, niedrapki, 3 pary skarpetek i 2 bawełniane czapeczki to tyle z ubranek, a na wyjście dla małej mam przygotowane 2 pajacyki jeden w rozm. 56, drugi tak na 62/68, i cienki kocyk żeby ją lekko przykryc zanim dojdziemy do samochodu

Agnieszka28 napisał(a):

Do mojego szpitala potrzebne są 3 komplety- kaftanik i spiochy, niedrapki, 3 pary skarpetek i 2 bawełniane czapeczki to tyle z ubranek, a na wyjście dla małej mam przygotowane 2 pajacyki jeden w rozm. 56, drugi tak na 62/68, i cienki kocyk żeby ją lekko przykryc zanim dojdziemy do samochodu

Aga a co to są niedrapki? Czyli pod śpioszkami malutka bedzie miała kaftanik tylko? A jak na wyjście to co pod pajacyk?

Ivona, ja planowałam synia ubrać następująco- body, skarpetki i pieluszka flanelowa (upał), albo kaftanik cieniutki z krótkim rękawkiem, kaftanik i śpiochy, do tego pieluszka/ kocyk, a mężowi przygotowałam do szpitala wszystko w zielonym kolorze dla synka- body z krótkim, śpiochy, kaftanik cieniutki, kaftanik 'śpioszkowy', czapeczka, skarpetko- buciki, jakby co to bratanek jego ma mu przypomnieć o sweterku, wyparzeniu smoczka i buteleczki i o foteliku... 😎

mikaanka napisał(a):

Ivona, ja planowałam synia ubrać następująco- body, skarpetki i pieluszka flanelowa (upał), albo kaftanik cieniutki z krótkim rękawkiem, kaftanik i śpiochy, do tego pieluszka/ kocyk, a mężowi przygotowałam do szpitala wszystko w zielonym kolorze dla synka- body z krótkim, śpiochy, kaftanik cieniutki, kaftanik 'śpioszkowy', czapeczka, skarpetko- buciki, jakby co to bratanek jego ma mu przypomnieć o sweterku, wyparzeniu smoczka i buteleczki i o foteliku... 😎

Mikaanka czyli jak ubiore w body krótkie, skarpetki, na to cieniutki kaftanik z długim rekawkiem i na to pajacyk to nie bedzie za goraco małemu? Lub wersja druga: body krótkie, skarpetki,kaftanik i śpioszki 🙂

Niedrapki to takie rękawiczki malutkie- jak skarpetki trochę wyglądają.
pod pajaca body raczej...

mikaanka napisał(a):

Niedrapki to takie rękawiczki malutkie- jak skarpetki trochę wyglądają.
pod pajaca body raczej...

aaa to ja mam niedrapki 😜 Nie wiedziałam że taka mają nazwę 🙂
Czyli pod pajaca same body juz bez kaftanika?Sorki ze tak pytam ale sie zamotałam ☺️ Jakos wcześniej nie myślałam o tym wszystkim tak bardzo...

mikaanka tą samą wersje stroju wybrałam co Ty 🙂 bo jesli ja mogłabym (najchętniej) latać na golasa z upału a maluszek powinien mieć z założenia jedna warstwę więcej to bodziak+skarpetusie i pielucha do przykrycia tudzież kaftanik i śpiochy z kocykiem (wersja na chłodniejszy dzionek) wydaje mi się w sam raz, w końcu przegrzewanie jest zdecydowanie gorsze od lekkiego wychłodzenia 🙂

A co do obiadku mnie dziś naszło na makaron z truskawkami i śmietaną, mąż woli wersje jeszcze z serem białym, ale polecam tez "pomysł na chłopski garnek" winiary, na prawdę wychodzi smaczne 😉

ivona55 napisał(a):

mikaanka napisał(a):

Ivona, ja planowałam synia ubrać następująco- body, skarpetki i pieluszka flanelowa (upał), albo kaftanik cieniutki z krótkim rękawkiem, kaftanik i śpiochy, do tego pieluszka/ kocyk, a mężowi przygotowałam do szpitala wszystko w zielonym kolorze dla synka- body z krótkim, śpiochy, kaftanik cieniutki, kaftanik 'śpioszkowy', czapeczka, skarpetko- buciki, jakby co to bratanek jego ma mu przypomnieć o sweterku, wyparzeniu smoczka i buteleczki i o foteliku... 😎

Mikaanka czyli jak ubiore w body krótkie, skarpetki, na to cieniutki kaftanik z długim rekawkiem i na to pajacyk to nie bedzie za goraco małemu? Lub wersja druga: body krótkie, skarpetki,kaftanik i śpioszki 🙂

to co przygotowałam to na różne wersje, ale żeby nie tłumaczyć po kolei mu, to na różną pogodę się przygotowuje. Jak body z krótkim, to mogą być skarpetki, i pajacyk na wierzch. Kaftanik wtedy to za dużo by było chyba 🙂

Ivona ja też mam mętlik odnosnie tych ubranek.
Ja biorę :
- 3 szt. body z krótkim rękawem,
- 2 szt. półspiochów tzn takich spodenek z krytymi stópkami,
- 3 pajacyki z dł. rękawem,
- 1 sweterek, 1 sweterek pluszowy mięciutki ale nie gruby,
- kocyk cienki,
- rożek.

Co do tego rożka to mam wątpliwości czy nie zagruby...

Kiniek - ile pieluch maleństwo zużywa w ciągu dnia, na początku ?

Iwonka, bo na te ciuszki trzeba po ludzku spojrzeć i spokojnie poukładać sobie w głowie 🙂 dla mnie to dziwne się wydawało, a teraz już luz 🙂 pełna nazwa to łapki niedrapki, bo na łapki się zakłada, żeby się nie zadrapało maleństwo... 🙂
Kinga, cieszę się, że mam poparcie, bo pewna nie byłam, tylko intuicyjnie leciałam 🙂 a pomysły w proszku... hmmm... jednak wolę sama powrzucać i posmakować wszystkiego 🙂 a makaron z truskawkami to przystaweczka/ deserek właściwie dla mnie... ja lubię zjeść.... 😜

mikaanka napisał(a):

Niedrapki to takie rękawiczki malutkie- jak skarpetki trochę wyglądają.
pod pajaca body raczej...

Nie za ciepło ?