czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Dziewczyny tak sobie myślę jak już wszystkie urodzimy to gdzie się mamy pochwalic tą informacją że dzidzie są już na świecie???/ Czy na tym forum czy na innym np.urodziłam w miesiącu itd???

Nequitia podłączam się do reszty- siedź w domu i cierpliwie czekaj. Nie urodzisz w ciągu dwóch godzin najbliższych, a w szpitalu na pewno nie musisz być godzinę od wypisania skierowania. Wygląda na to, że się doczekałaś wreszcie 🙃 Oczywiście zazdroszczę. Przepakuj sobie torbę- po co Ci to wszystko. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba masz blisko szpital, więc zawsze ktoś może przynieść.
Ciezarnabebe czym się przejmujesz? Jakbym ja miała się przejmować wszystkim, co mi gadają, to nie miałabym nic kompletnie kupionego, żadnych badań prenatalnych, tyrałabym jak wół i na kolanach czyściła wszystko. Phi... A za pościel wcale nie dałaś aż tak dużo, widziałam znacznie droższe komplety.
Co do pościeli to ja mam jeden komplet. Brat mi zafundował. I postanowiłam nie kupować kolejnego kompletu, bo będę miała w razie czego co powiedzieć, jak ktoś nie będzie wiedział, co kupić dla Małego. A i tak teraz za dużo tego nie zużyje. Mam 3 rożki- jeden kupiłam, dwa dostałam- i to chyba styknie. Tylko prześcieradła mam na zmianę jakby pielucha zawiodła.
Przyszła dzisiaj przesyłka z podgrzewaczem i termometrem 🙂 Jeszcze tylko czekam na laktator.
Dziś drugi raz przepuszczono mnie w kolejce w Rossmanie. I to znów młody chłopak- nabieram przekonania, że młodsi są kulturalniejsi niż te wszystkie stare dewoty.

A co do ciuchów, to ja wszystko co mam-poza spodniami-dostałam po kims, ąle polecam lumpeksy. Wiem, że część z tych rzeczy pochodzi własnie z secondhandu i uważam, że to najlepsze rozwiązanie.

monia29 napisał(a):

Dziewczyny tak sobie myślę jak już wszystkie urodzimy to gdzie się mamy pochwalic tą informacją że dzidzie są już na świecie???/

Monia chyba tutaj. Po prostu admin przeniesie nasz wątek do "urodziłam w czerwcu.." 🙂 Zobacz np. marcówki.

Acha nad tym się zastanawiałam właśnie dzięki za odpowiedz 🙂

Dobra laski ja uciekam do lekarza pózniej się odezwę 🙂

czerwcoweczka, jak masz takie bole to najlepiej odpoczywaj, jak sie pogorszy to wejdz pod prysznic , w koncowce ciazy mozna miec takie bole przepowiadajace. Najgorsze jest to ze zadna z nas nie wie jak bardzo przepowiadajace sa.... ale napewno wszystko bedzie dobrze. Nie przemeczaj sie tylko.

Ja właśnie wróciłam ze spacerko -zakupów. Rzeczywiście jest gorrrąco jak na długie spodnie (tymbardziej czarne Monia 29 ! ).
Kupiłam sobie arbuzika i mrożone truskaweczki - Barbara mi narobiła smaka. Kurde - te mrożone truskawki to wyszly tak jak świeże. Za pół kg - 8 zeta, a świeże 17 zł - kg. Ehhh...
BarbaraK- byłam w 2 aptekach zapytać o te zestawy do wymazów i w jednej powiedzieli mi, że mogą zamówić więc poszłam jeszcze do drugiej i tam babka powiedziała, że każde szanujące się laboratorium powinno dać taki zestaw. No i znalazłam w necie laboratorium - zadzwoniłam tam i zapytałam - biorą 5 zeta za zestaw. Za wymaz 50 zł za cipkę i drugie 50 zl za dupkę 😜
Robisz jedno i drugie ? Wiesz wogole jak to pobrać ?

Czerwcowka czy mówisz o tym modelu http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.emmaljunga.com/&ei=nA7VTb2vHYfOswahvsiiDA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CEkQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Demmaljunga%26hl%3Dpl%26rlz%3D1T4ASUS_plPL311PL311%26prmd%3Divnsr ?
Właśnie wróciłam z pobrania wymazy na tego paciorkowca. Czy Was też to tak bolało? Mi położna pobierała wymaz z szyjki nie wiem czy to tak standardowo czy akurat u mnie ale jeśli standardowo się pobiera z szyjki to czy tym domowym testem oby na pewno pobranie będzie wykonane jak należy?

No widzisz Doris. Ja za zestaw dałam po 6 zeta. Robię i jedno i drugie. Właśnie się miałam dziewczyn pytać, czy jak gin im pobierał ten wymaz to się wcześniej podmywały? Bo się pogubiłam już. CHyba raz słyszałam żeby się podmyć, chyba. A dzisiaj mi powiedziały babki, że nie. Bo jak się umyję to nawet jak coś będzie, to to wypłucze i nie pokaże tego wynik. Jak rano wstanę to mam pobrać ten wymaz, znaczy tak na długość max paznokcia wetkąć i przejechać po brzeszku... 😮 🤪
Tylko nie wiem już czy się podmyć. A Wy dziewczyny u gina się podmywałyście, czy tak jak z żywiołu to pobierane było?

Takie coś znalazłam Dorota552:

Sposób pobierania materiału:

•Nosicielstwo paciorkowców gr. B stwierdza się na podstawie posiewu materiału pobranego z pochwy i odbytu. W tym celu materiał należy pobrać z obu tych miejsc, na 2 osobne wymazówki transportowe
•W przypadku, gdy lekarz zleca również badanie oceny mikroskopowej czystości pochwy, wymaz z pochwy należy pobrać na dwie wymazówki transportowe

Dorota552 napisał(a):

Czerwcowka czy mówisz o tym modelu http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.emmaljunga.com/&ei=nA7VTb2vHYfOswahvsiiDA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CEkQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Demmaljunga%26hl%3Dpl%26rlz%3D1T4ASUS_plPL311PL311%26prmd%3Divnsr ?
Właśnie wróciłam z pobrania wymazy na tego paciorkowca. Czy Was też to tak bolało? Mi położna pobierała wymaz z szyjki nie wiem czy to tak standardowo czy akurat u mnie ale jeśli standardowo się pobiera z szyjki to czy tym domowym testem oby na pewno pobranie będzie wykonane jak należy?

Tak/ czyli jak? Możesz coś napisać?

Dorota552 ja jeszcze tego badania też nie mialam, więc się nie mądrzę, ale myślę, że położna wie, co robi. Gdyby tym zestawem nie dało się dobrze pobrać próbki to na pewno by o tym powiedziała. Tak mi się przynajmniej wydaje... 😮 Nequitia zniknęła.. chyba się przepakowuje albo już jest w szpitalu...

BarbaraK wdrapałam sie na samolot, położna wziernikiem gmerała aż dotarła do szyjki, tym patyczkiem tam pogmerała i tyle. Patyczek zamkneła w szelnym opakowanie, zakleiła plakietką z imieniem i nazwiskiem i tak oddałam do laboratorium, o wynik mam się dowiedzieć w przyszły czwartek pod koniec dnia.

Dorota552 napisał(a):

Czerwcowka czy mówisz o tym modelu http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.emmaljunga.com/&ei=nA7VTb2vHYfOswahvsiiDA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CEkQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Demmaljunga%26hl%3Dpl%26rlz%3D1T4ASUS_plPL311PL311%26prmd%3Divnsr ?
Właśnie wróciłam z pobrania wymazy na tego paciorkowca. Czy Was też to tak bolało? Mi położna pobierała wymaz z szyjki nie wiem czy to tak standardowo czy akurat u mnie ale jeśli standardowo się pobiera z szyjki to czy tym domowym testem oby na pewno pobranie będzie wykonane jak należy?

I takie coś jeszcze znalazłam:

Zasady pobierania próbek na posiew w kierunku GBS u kobiet w 35-37 tygodniu ciąży
Wskazane jest pobranie dwóch osobnych wymazów: wymaz z dolnej części pochwy oraz wymaz z okolicy odbytu
przy użyciu dwóch jałowych wymazówek z podłożem transportowym.
Nie zaleca się pobierania próbek z szyjki macicy i nie należy również stosować wziernika pochwowego.Próbka może być pobrana w warunkach ambulatoryjnych przez samą ciężarną kobietę (po zapoznaniu z instrukcją) lub przez lekarza bądź położną.
Warunki przechowywania i transportu próbek: do 48 h w temperaturze pokojowej (15-25 0C)
Czas oczekiwania na wynik: 3 dni

Doris cholera to mnie pocieszyłaś.
Nie dość że ginka ciapa bo nic nie powiedziała o tym badaniu to jeszcze źle pobrane.
A wolałam zrobić na własną rękę żeby mieć czyste sumienie ale jak je teraz mieć jak może się okazać że źle pobrane

to i ja zaczełam szperać i znalzałam
Kobieta zgłaszająca się na badanie powinna spełnić następujące warunki:

- Zachować 7 dni przerwy po leczeniu antybiotykiem doustnym, 5 dni przerwy po leczeniu miejscowym ( globulki dopochwowe ).

- Bezpośrednio przed badaniem nie wypłukiwać flory bakteryjnej poprzez stosowanie zabiegów higienicznych z użyciem środków odkażających ( np. irygacja ).

- Zachować 3-dniowy okres wstrzemięźliwości seksualnej przed badaniem.

- W dniu badania należy umyć okolicę narządów płciowych, najlepiej bez użycia mydła czy żelu

Zasady pobierania próbek na posiew GBS u kobiet w 35.-37. tygodniu ciąży Pobrać wymaz z dolnej części pochwy (przedsionek pochwy), a następnie z odbytnicy (tzn. po pokonaniu oporu zwieracza odbytu), wykorzystując tę samą lub dwie różne wymazówki. Próbka może być pobrana w warunkach ambulatoryjnych przez lekarza lub samą kobietę po odpowiednim poinstruowaniu. Nie zaleca się pobierania próbek z szyjki macicy; nie należy również stosować wziernika pochwowego.

Umieścić wymazówkę na niewzbogaconym podłożu transportowym. Powszechnie dostępne są właściwe podłoża transportowe (np. podłoże Amiesa lub Stuarta, niezawierające węgla aktywowanego). W przypadku pobrania dwóch osobnych próbek z pochwy i odbytnicy obie wymazówki można umieścić w tym samym pojemniku z podłożem. Podłoże transportowe powinno zapewnić utrzymanie żywotności GBS do 4 dni w temperaturze pokojowej lub w chłodziarce.

Dorota552 napisał(a):

to i ja zaczełam szperać i znalzałam
Kobieta zgłaszająca się na badanie powinna spełnić następujące warunki:

- Zachować 7 dni przerwy po leczeniu antybiotykiem doustnym, 5 dni przerwy po leczeniu miejscowym ( globulki dopochwowe ).

- Bezpośrednio przed badaniem nie wypłukiwać flory bakteryjnej poprzez stosowanie zabiegów higienicznych z użyciem środków odkażających ( np. irygacja ).

- Zachować 3-dniowy okres wstrzemięźliwości seksualnej przed badaniem.

- W dniu badania należy umyć okolicę narządów płciowych, najlepiej bez użycia mydła czy żelu

Nie denerwuj się bo jak Ci pobrała z szyjki to przecież tam na dole przy ujściu nic innego nie będzie tylko to samo co na szyjce, więc badanie w dużej mierze jest wykonane dobrze.Pozatym jest napisane : NIE ZALECA SIĘ POBIERANIA Z SZYJKI a nie oznacza to, że NIE WOLNO POBIERAĆ Z SZYJKI. 🤨

Hmm nie zaleca sie a jak już ktoś tak ma zrobione to co nie jest ważne? jak sądzicie?
Czy ktoś miał już robione takie badanie przez lekarza? Jak to wyglądało?
Zaczynam sie wkurzać 😠 co mi po tym badaniu jak będzie źle zrobione

Barbara, ja też zawsze z mrożonych 🙂 ale jeśli całkiem zbite i na kość, to troszkę odczekuję, bo nie chcę sprzętu popsuć, ale zimniutki koktajl robię zawsze 😎
Dorotka, na giełdzie trzeba uważać i te chwyty handlowców znać... no i trzeba wziąć sporo, bo to giełda, a nie targ. Siedzę 4. rok w tym i czasem aż szkoda jak się ludzie nabierają...
Ciężarnabebe, nie wygłupiaj się... 😘 hormony buzują i nie patrzysz racjonalnie, bo gdyby tak było, to mamie byś powiedziała, że jest bardzo gustowna i pasuje Ci do wizji... albo coś takiego 😜 ja się bardzo ostro rozglądałam za tą pościelą, bo same drogie na widoku były. Wyjątkowo dobrze się czułam- bo mąż jak sierotka po sklepie błądził i mnie zmotywował do rzeczowego podejścia... 😁
Nequitia, nie wiem czy poszłaś już, bo dwie strony do nadrobienia mi zostały jeszcze, a musiałam się udzielić, bo mąż nadchodził i myślałam, że jedziemy do gina, ale niestety jeszcze coś załatwić musi, więc: jeśli te rzeczy 'pourodzeniowe' wyjęłaś, to mam nadzieję, że tak w kupie je zostawiłaś, żeby Rafał mógł je zgarnąć jakby co 🙂 a jakbyś za forum tęskniła, to możesz go poinstruować i Ci streści co u nas... 😁
Z ubrań już nic nie będę kupować chyba. Na specjalne okazje mam sukienkę ciążową, po domu w dresie, albo jeansach, na wyjście mam 2 pary długich jeansów i 1. kremowe- ale na upały się nie nadają, kupiłam kilka bluzek długich- powiedzmy, że tuniczek, ale w sumie to nimi nie są... 😉 leginsy 3/4 kupiłam, ale nie byłam w nich jeszcze, bo najczęściej wychodzę w sindbadkach czarnych 🙂
takie fajne udało mi się kupić za 20zł. z ćwiekami pod brzuchem z przodu, z kieszeniami... takie ogólnie luźniaste bardzo i wygodnie mi w nich, a do tego nawet do urzędu się nadają 🙂

do galeri jednak nie pojadę, pogrzebałam w szafie znalzałam sukienkę taką z szerokim dołem w której jako tako wyglądam więc ją załaożyłam na te badanie. Chyba źle nie wyglądałam bo jak wchodziłam do szpitala stała babeczka z fajką i mówi do mnie oj jaką ma pani ładną sunkienkę 🙂
więc będę w niej chodzić najwyżej we własnym zakresie ją troszkę zmodyfikuję ale zawsze parę zł w kieszeni

No pewnie, szkoda kasy ...

Ostatnio tak mi się mani opalanie nad jeziorkiem... aż wyjęłam kostiumik... mąż mnie nie widział w nim nigdy i chyba on też nabrał ochoty na wakacje... 😁

Dziewczyny, czy Was też tak nosi? Niby bolą mnie trochę plecy i nie chcę się nadwerężać, ale cały czas wydaje mi się, że powinnam coś zrobić, a jeszcze nie zrobiłam. Już nawet w dwóch kosmetyczkach zrobiłam porządek, a uwierzcie mi, to wyzwanie- zwłaszcza z jedną. Kolejne pranie już się suszy, na obiad wszystko przygotowane, tylko czekać na mężulka. Ciągle chce mi się coś zjeść, nie wiem co...