czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Myslalam ze banany odwrotnie dzialaja, ale zeby gruchy to nie wiedzialam.
Moze maslanki sie napic? Wolalabym jeszcze dzis naturalnie sprobowac "stymulowac jelita"
Trzeba sie ogarac i leciec do sklepu.

monia stówka 🙂

Malgorzatta a nie robi Ci się ciepło jak masz skurcz? hihi bo mi tak 🙂 fajnie, że coś się dzieje... i fajnie, że podchodzisz do tego ze spokojem 🙂

Mamuska27 mi w szpitalu lekarz polecał czopki glicerynowe dla dzieci... 🙂


Ja posprzątałam całą górę domu, łącznie z myciem podłóg 🙃 przyjechał teściu i przywiózł mi truskaweczek słodziutkich, więc je spałaszowałąm z serkiem homogenizowanym i sobie teraz leżę i nie wiem co mam robić.... obiad już zaplanowany.... dziś fasolka szparagowa z bułeczką tartą, masełkiem, młode ziemniaki z koperkiem i schabowy 🤪 mniam 😁 ale jeszcze za wcześnie by się za to wszystko brać....

nie, jakoś nie robi mi się ciepło 😞

po wczorajszej wizycie u gina cały wieczór mi było niedobrze, dziś też jakoś niefajnie się czuję.... mam ciśnienie na odbyt, heheh non stop prawie.....

Boshe u mnie przed chwilą był taki upał że szok, a teraz leje....

idę robić jakiś obiadek, no i kawkę trzeba jeszcze wypić 🙂

Doris25 napisał(a):

monia29 napisał(a):

Co do Luny to współczuję jej leżenia na tej kozetce normalnie wariactwo w tych szpitalach a mówią że jest niż demograficzny 🤪

No właśnie się zdziwiłam, że takie przepełnienie, zwłaszcza, że o ile dobrze pamiętam to Luna jest w szpitalu gdzieś koło Lublina 😮 ... W środku W-wy to jeszcze rozumiem, że może być pełno ...
A wy macie jakieś inne szpitale w razie co w zanadrzu ?
Ty czerwcówka chyba na żelazną się wybierasz z tego co pamiętam ? Nie boisz się, że Cię odeślą czy masz może coś na wszelki ?

odeszłąm na chwilę na prasowanie a tu juz 20 stron do nadrobienia..
więc nadrabiam

Najpierw Serdeczne Urodzinowe Życzenia dla Moni !!!!
STO LAT!! i owocnego zaćmienia 😉

Doris, Ja jestem prowadzona przez szefową więc jeśli mnie odeślą to naprawdę nie będzie ani wolnego cm do odebrania porodu... albo jakaś katastrofa.. zadbałam o to odpowiednio ale zdaję sobie sprawę że mogę mieć mega pecha.. oby nie 😉

Ja już 4 razy byłam w kibelku i to tak biegunkowo, również cały czas mam ochotę wymiotować, skurcze sa nieregularne na razie więc spoko
no i mam jakąś dziwną wydzielinę, koloru b. jasny brąz, nie wiem co to

czuję że coś się zaczęło ale nie wiem jak bardzo się mała rozpędziła 🤢
bo przecież to może i tydzień trwać..

no i wyprasowałam już 3/4 a na pozostałą część odstawiłam bo padam na nos, ale zaraz skończę..

Czerwcówka może to coś ten jasny brąz to właśnie czop zaczyna się odrywać...
w dzień, w któym mi odleciał ten czop miałam skurcze, takie rwące pulsujące...

czerwcowka ta wydzielina to może być czop... 🙂 fajnie, że u Was są już jakieś znaki wyraźne... ja nie wiem co mam zrobić.... chyba pajacyki porobię... albo... poskaczę 🤨 haha jakby mój Rafał był w domu to bym wiedziała co robić ☺️ hehe a tak... okna myłam, podłogi myłam, firany wieszałam, po schodach łażę ciągle bo inaczej się do nas do pokoju nie dostanę... 🙂 jak będę już bardzo zdesperowana to chyba tego olejku łyknę... chociaż wolałabym tego uniknąć... aha rozmowa z moim dzieckiem też nic nie daję.... oprócz pukania w pochwie i kłucia 😁

Dzięki dziewczyny za życzonka 🙂
Przydadzą się od razu mi lepiej hi hi bo jakoś humorku nie mam bo rodzinka mojego męża jak na razie nie pamięta i w ogóle wiecznie tylko piszą czy już rodzę a mnie szlag trafia 😠 wrrr
Tylko że ja muszę pamiętac o urodzinach jego rodzinki i w tym roku koniec teściowa ma 25 czerwca to też jej nie złoże i tyle 😁

Ja wam także wszystkim życzę udanego i szczęśliwego i mało bolesnego porodu i oby te nasze kruszynki zechciały już wychodzic na ten świat 🙂

Agata i Małgorzata może następne będziecie na liście szczęśliwych mamusiów 🙂

Ja dziś ocipieje normalnie raz mały się wypycha że aż zaboli potem twardnieje mi brzuch i dochodzi ból podbrzusza coś czuje że będe miała skurcze z brzucha mierze ale są nie regularne no i ostro mnie kłuje w pipce obojętnie co robię czy leżę czy siedzę a nawet jak stoję coś się zaczyna może dziac hmmm zobaczymy.Ale by były jaja jak by mnie dziś wzieło he he
po za tym zero innych objawów tj.biegunka czy czop jedynie jakaś taka spokojna jestem i wiecznie głodna he he

czuję że coś się dziś wydarzy może to będzie tylko czop a może coś więcej
kobieca intuicja albo po prostu moja głupotka i zniecierpliwienie
bo teraz to i pachwiny mnie rwą..

mąż robi szaszłyczki na obiadek mmhmhm
ja wracam do prasowania, dupsko już mnie boli od tego latania na kibel
brzuch jak kamień, podwozie jak na okres x 10
i nawet plecy bolą
ale to jeszcze nie to 😎

a m. nic nie mówię, po co się podniecać?! wolę go zaskoczyć i powiedzieć: Jedziemy!! a nie smęcić od rana że coś się dzieje, czasami tylko krzyknę z bólu ale to już przywykł 😉

to lecę do kibelka..

hehe monia może dostaniesz prezent w swoje urodzinki na pocieszenie humorku i mały jeszcze dziś się wykluje 🙂

Czerwcówko ten śluz to też myślę że to moze ten czop byc gdzieś czytałam o tych kolorach śluzu normalnie u Ciebie oznaki porodu widac ciekawe czy dziś Cię weznie trzymam kciuki 🙂Może pełnia zadziała u Ciebie 🙂hi hi
Zresztą za wszystkie trzymam bo każda już czeka z niecierpliwością na swoją dzidzię 🙂

Agata nigdy nic nie wiadomo dzień jeszcze długi jest hi hi ale nie wierzę w cuda i się nie nakręcam zbytnio staram się nie myślec 🙂Tylko wku....ją mnie esemesy które co chwilę dostaję czy to już itd

ale będą jaja jak wszystkie hurtowo się rozpakujemy 🙂 w związku z tym zaćmieniem 🙂 będą pustki na forum 😉
Z tego co Czerwcówka pisze, to JUŻ JUŻ TUŻ TUŻ! 🙂 🙂 🙂 trzymam kciuki 🙂
a ja lecę na spacerek z psem, może jakieś bóle czy skurcze powrócą 🙂

monia29 napisał(a):

Agata nigdy nic nie wiadomo dzień jeszcze długi jest hi hi ale nie wierzę w cuda i się nie nakręcam zbytnio staram się nie myślec 🙂Tylko wku....ją mnie esemesy które co chwilę dostaję czy to już itd

też tak mam 🤢 irytujący są Ci ludzie, bo jak już bedzie po... to wiadomo, że się dowiedzą... wszystko w swoim czasie 🙂

Ja także uciekam obiadek szykowac dla mojego m 🙂do pózniej może jakieś nowinki będą 🙂

do potem 🙂 😘

Witamy,
u nas bez zmian. choc wczorajsza wizyta wzbudziła jakies dziwne dolegliwosci u mnie, ktore oczywiscie mineły. Dziś miałam juz trzy telefony ze pewnie do konca tyg urodze bo pełnia/zaćmienie itd. W sumie ja zawsze mega pobudzona jestem jak jest pełnia, a nóż.
Monia Wszystkiego Naj 😘

Hejka, chwilkę mnie ni było i tyle do nadrobienia - nie próżnujecie.

Ola - ja i mój m. też zostajemy bez żadnej pomocy bo moi rodzice tego dnia co ja idę do szpitala jadą do sanatorium - niezły zbieg okoliczności, że akurat na ten sam dzień dostali. Moja mama nawet stwierdziła, że może nie pojedzie ale ja ją namówiłam żeby jednak jechała - w końcu czekała na przyznanie około 1,5 roku ... Musimy sobie dać radę - może nawet wyjdzie nam to na dobre - będzie spokój, nikt się nie bedzie kręcił, pouczał, strofował i wprowadzał nerwową atmosferę. Tylko nasza trojka 😆

Coś czuję, że nasze forum w tym tyg. i przyszłym to poważnie opustoszeje ....

Ja dostałam właśnie mmsa od M. z szaszłykami, za chwilę nakłada obiadek.. mhmhmh

właśnie zakończyłam prasowanie i juz do porodu nie tykam żelazka!!!! nie ma mowy!!!

u mnie się już im znudziło, dzwonili od 2 tyg pytać czy urodziłam
bo tak mnie lekarze nakręcili że już już zaraz a tu lipa
dlatego już nie słucham tych ich gadek o szyjkach, rozwarciach itp tylko maluchy wiedzą kiedy wyjdą

więc na razie tel cichooo
a jutro ktg i usg
ciekawe czy doczekamy 😉
fajnie byłoby tak hurtowo się rozpakować 😜

łapię się za obiadek

czerwcowka napisał(a):

Doris, Ja jestem prowadzona przez szefową więc jeśli mnie odeślą to naprawdę nie będzie ani wolnego cm do odebrania porodu... albo jakaś katastrofa.. zadbałam o to odpowiednio ale zdaję sobie sprawę że mogę mieć mega pecha.. oby nie 😉

przez Puzynę ?

wpadlam tylko zaleglosci nadrobic..samochodzic posprzatany 🙂, w srodku oczywiscie 🙂 , teraz podlac kwiatki bo mi pieknie rosna - od ziarenka je hoduje 🤪 i pierwszy raz cos rosnie.
Pozniej male odkurzanko i jak starczy sil to na spacerek z pieskiem albo moze na kawke pojde...hmm.najpierw obowiazki!
Jak tak czytam o tych waszych dolegliwosciach...to dzis sie ze 4 z nas rozpakuja 🙃
No coz trzymam kciuki! Do pozniej 😘

Aleksandra_W napisał(a):

wpadlam tylko zaleglosci nadrobic..samochodzic posprzatany 🙂, w srodku oczywiscie 🙂 , teraz podlac kwiatki bo mi pieknie rosna - od ziarenka je hoduje 🤪 i pierwszy raz cos rosnie.
Pozniej male odkurzanko i jak starczy sil to na spacerek z pieskiem albo moze na kawke pojde...hmm.najpierw obowiazki!
Jak tak czytam o tych waszych dolegliwosciach...to dzis sie ze 4 z nas rozpakuja 🙃
No coz trzymam kciuki! Do pozniej 😘

skąd Ty na to wszystko bierzesz siłę ?
Ja to jak emerytka się czuję, ledwie pralkę wstawiłam i za prasowanko się kolejne wzięłam coby zaległości sobie nie narobić

Hej dziewczyny, nasza Zuzia juz nie ma sondy ! 🙂 przybrala 170g w 3 dni. Pielegniarka byla zdziwiona ze az tyle i sprawdzala 2 razy- bo myslala ze waga sie myli. 🙂 hihi
A najlepsze jest to, ze stwierdzamy ze mala jest chyba nie z tej ziemii 🙂 jak lezy na plecach to sie potrafi przewrocic na bok, a jak lezy na brzuchu to sie siluje i udalo jej sie na bok przewrocic... 🙂

No i po krzyku.. USG za mną... A więc:
Pawełek obrócił sie do odpowiedniej pozycji i już główką napiera w dół 😁 A więc na chwilę obecną cc odpada. Tyle tylko, że jest malutki- 2800gram... Troszke się wystraszyłam, ale lekarz mnie uspokoił i wyjaśnił, że jak płód jest ustawiony miednicowo, to z reguły automatycznie to dzieciątko jest mniejsze, bo płód odczuwa, że będzie inaczej wychodzić i chce to ułatwić w pewien sposób- tak to podobno działa. I dlatego Maluszek troszkę mało tył, ale teraz powinno być już wszystko ok i może po prostu będzie mniejszy, ale mnie to nie przeraża... może łatwiej urodze? Poza tym jak zapytałam o termin z USG to mi powiedział, że kompletnie nie ma o czym mówić, bo to bzdura jest zwłaszcza w tych okolicznościach, a wyszedł mi- uwaga uwaga- 13 lipiec! Ha! Masakra jakaś!
No, więc jutro idę do niego na wizytę, mam teraz czas na posprawdzanie tych wszystkich posiewów raz jeszcze i bakterii. I wydaje mi się coś, że będę teraz czekać do lipca na poród 🙂

Ale tak, jak teraz mi wyprawia w brzuchu Mały to nie pamiętam, kiedy ostatnio tak buszował!

No to super - gratulacje dla Pawełka !
No widzisz jakie masz grzeczne dziecko ?
Tylko żeby z tego buszowania jeszcze raz się nie obrócił 😁
Dobrze, że nie jest wyrośnięty to lżejszy poród. Ja się cieszę z cc bo moja 1,5 tyg. temu miała 3500 więc mogłoby być ciężko ją wydać ...
No chyba, że Pawełkowi nie będzie się spieszyć i troszku podrośnie 😉