Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Eleeza napisał(a):
agusia jak spróbujesz wcześniej to możesz od razu urodzić, bo to działa chyba tak samo jak klasyczna lewatywka 😉
No coś Ty??!! To wolę nie próbować w takim razie! 😮 🙃 hehehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
A to Liwcia z wczoraj

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/683/zdjcialiwkixxl28072011.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/9171/zdjcialiwkixxl28072011.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


Eleeza jaka ona ładna 😆 Gratuluję i jak słodko śpi sobie 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwcia prześliczna! 😁 Już teraz dzieciaczki na usg wyglądają tak jak będą po urodzeniu! 🙂 Także przesłodka dziewuszka będzie! 🙂
Kornelka hehehe no to pewnie masz rację 🙂 No u mnie w szpitalu nie robią lewatywy 🤨 no chyba, ze się poprosi - ale to też mega krępujące! Chociaż na pewno mniej niż 'niespodzianka' przy parciu! 😮 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agusiakowalczyk napisał(a):
Eleeza napisał(a):
agusia jak spróbujesz wcześniej to możesz od razu urodzić, bo to działa chyba tak samo jak klasyczna lewatywka 😉
No coś Ty??!! To wolę nie próbować w takim razie! 😮 🙃 hehehehe


Ja też o tym pomyslałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelka napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ja też myślałam nad tym wyjściem, a ta nasza letnia pogoda może być listopadowa 🥴 ale najlepsza to sukienka pewnie byłaby albo jakaś spódnica i bluzka

no nie wiem czy to dobry pomysl z taka wielka podpaska 😜


jola ja to mam nadzieję, że ten pas startowy już nie będzie nam tego dnia potrzebny.
Spodnie w mariolkę się wcisną i ból porodowy od nowa 😉 Jak któraś ma blisko do domu to może to i dobry pomysł. Ja się boję spodni bo pamiętam jak to było po pierwszym porodzie. Tydzień po założyłam pas wyszczuplający...... Ale miałam głowę 🙂 Tylko, że nie bolało już nic to go założyłam a na drugi dzień spowrotem do szpitala i opatrunek jakiś mi robili i coś tam jeszcze. Straszne to było.

No to ja też przygotuję sukienke.
To mnie przekonałaś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agusiakowalczyk napisał(a):
Liwcia prześliczna! 😁 Już teraz dzieciaczki na usg wyglądają tak jak będą po urodzeniu! 🙂 Także przesłodka dziewuszka będzie! 🙂
Kornelka hehehe no to pewnie masz rację 🙂 No u mnie w szpitalu nie robią lewatywy 🤨 no chyba, ze się poprosi - ale to też mega krępujące! Chociaż na pewno mniej niż 'niespodzianka' przy parciu! 😮 🙃


W moim nawet nie wiem czy robią. Kurcze to w takim razie jeśli u Ciebie nie robią to znaczy, że są na niespodzianki przygotowani 😜 A może oni tak to robią, że męża np na kawę ,,zapraszają'' a w miedzy czasie zajmują się tym co...idzie 🙃 🥴 Ch...a jednak to i tak wstyd ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz w większości szpitali lewatywkę robią tylko na wyraźne życzenie...podobno.
Mojej mamie jak była ze mną w ciąży zrobili za późno i mówiła, że bała się że mnie w kibelku zostawi.
A z młodszą siostrą pojawiła się w szpitalu już prawie z bólami partymi i nie zdążyli zrobić, bo jeszcze siostra była poprzecznie ułożona i położna musiała ją "ręcznie" obrócić więc nie było na to czasu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
To ja się może jeszcze zastanowie czy chce męża przy porodzie 😮 może w początkowej fazie a w fazie niespodzianek mu podziękuję 🙃


Hmmm... skoro Twój m. się brzydzi dzieci to i kupka może go odstraszyć 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sobie przypomniałam jak moja mama opowiadała o porodach, że to jest taka adrenalina i taka akcja, że zwykłe przyziemne rzeczy przestają mieć znaczenie i liczy się tylko dziecko, żeby je jak najszybciej urodzić i żeby nic mu się nie stało, więc nikt się nie przejmuje kupką itp. Myślę, że obecni przy porodzie mężowie też zupełnie inaczej do tego podejdą, też im się emocje udzielą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mam teraz metlik w glowie 🤢 diviana tez sie zaczynam zastanawiac nad tym porodem,no ale jak? bedziesz wiedziala kiedy go wyprosic? co mu powiesz? 😮 😜 😁 wlasnie zjadlam ogorkowa i wpadlam zobaczyc co u was.
JO-ANECZKA gratuluje[color=orange][/color] 😘 😘
dziewczyny mowily wam polozne na KTG ile ruchow robia wasze maluszki? moj zrobil 29 w ciagu badania 🙂 sprinter 🤔 😉
ja mam wrazenie ze do 15.08 bedzie juz u mnie po wszystkim wiec jakby co to poprosze ten jablecznik 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Tak sobie przypomniałam jak moja mama opowiadała o porodach, że to jest taka adrenalina i taka akcja, że zwykłe przyziemne rzeczy przestają mieć znaczenie i liczy się tylko dziecko, żeby je jak najszybciej urodzić i żeby nic mu się nie stało, więc nikt się nie przejmuje kupką itp. Myślę, że obecni przy porodzie mężowie też zupełnie inaczej do tego podejdą, też im się emocje udzielą.


Eleeza wszystko ładnie pięknie tylko czy w tym przypadku punkt widzenia nie zależy od punktu siedzienia???? 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza a propo tych emocji meza przy porodzie. Wczoraj bylam z moim na oddziale tym porodowym i noworodkowym to moj malz mial oczy jak 5 zl. 🤪 jak sie wczoraj juz zestresowal to ciekawe co bedzie jak nadejdzie godzina 0 🤢 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja się szykowałam na wizytę patrze w te swoje notatki 😮 a ta moja wizyta przegapiona, bo była we wtorek normalnie nie wiem co mi się ten 28 dzień wbił w głowe. Rany....aż bałam się zadzwonić do lekarza, bo on tym się strasznie denerwuję i krzyczy 😲

Jutro się z nim umówiłam o 13.30 ale coś mówił, że musze wziąść jeden dzień urlopu.
O Rany co za gapa ze mnie ja już myśle o porodzie... przez to wszystko,że termin się zbliża.
Boję się tylko że on będzie na mnie krzyczał za to a ja już zwolnienie ciągne od grudnia a tu taka luka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
Widzę, że od rana same dobre wiadomości 😁
AGNIESZKA, JO-ANECZKA GRATULACJE!!!!!!!!!!![color=red][/color]
Pominęłam kogoś z dzisiaj?
Mam nadzieję, że Karolcia w końcu urodzi, ale się męczy bidula 😞

Piszecie o przeczyszczaniu 😉 U mnie w szpitalu robią lewatywę, jeżeli się nie opróżnię przed w domu. Jakoś się tego nie boję. Zrobią mi lewatywę, pójdę do toalety, zrobię swoje i siu...na porodówkę 😜
Mój mąż nie będzie przy głównej akcji, bo ani ja ani on tego nie chcemy. Wystarczy, że będzie ze mną w pokoju przedporodowym. Potem gdy nadejdzie czas, pójdę zrobić swoje i jakoś wolę przy tym obecność osób trzecich 😁 Ale ja zawsze taka ''dzika'' byłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jola przecież każdemu się może zdarzyć!! A tym bardziej ciężarówce 😉 A lekarz jakiś awanturnik chyba 😉 Nie daj na siebie krzyczeć. Przecież charytatywnie Cię nie przyjmuje, ma z tego kasę. A zwolnienie można wystawić 4 dni w tył i w przód, więc nie gódź się na żaden dzień urlopu!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajola81 napisał(a):
A ja się szykowałam na wizytę patrze w te swoje notatki 😮 a ta moja wizyta przegapiona, bo była we wtorek normalnie nie wiem co mi się ten 28 dzień wbił w głowe. Rany....aż bałam się zadzwonić do lekarza, bo on tym się strasznie denerwuję i krzyczy 😲

Jutro się z nim umówiłam o 13.30 ale coś mówił, że musze wziąść jeden dzień urlopu.
O Rany co za gapa ze mnie ja już myśle o porodzie... przez to wszystko,że termin się zbliża.
Boję się tylko że on będzie na mnie krzyczał za to a ja już zwolnienie ciągne od grudnia a tu taka luka.


jolajola ja bym biegła do byle gdzie, żeby mi tylko zwolnienie wystawili.Podobno trzy dni wsytecz można wypisac, bo ten urlop nie wiem czy Ci szków nie pomiesza. Może sprubój zadzwonic jeszcze raz do swojego i [poproś żeby Ci chociaż zwolnienie wystawił jakbyś na wizycie była. W karcie wpisze co trzeba żeby dobrze było i wystawic może tylko żeby chciał. A jak sobie pokrzyczy to trudno. Przygotuj się na krzyk a on niech zrobi o co prosisz. Sprubój, może się uda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Jola przecież każdemu się może zdarzyć!! A tym bardziej ciężarówce 😉 A lekarz jakiś awanturnik chyba 😉 Nie daj na siebie krzyczeć. Przecież charytatywnie Cię nie przyjmuje, ma z tego kasę. A zwolnienie można wystawić 4 dni w tył i w przód, więc nie gódź się na żaden dzień urlopu!!

podobno nie można wstecz. Tylko jeden dzień. Moze co innego internista.
Ja już miałam z nim taką sytuację własnie, że przegapiłam, ale to było na początku ciąży jakoś i wypisał mi zwolnienie nie od siebie z gabinetu tylko z przychodni przyszpitalnej, bo on pracuje w szpitalu, ale tyle się nagadał ,że hej a ja u niego się popłakałam nie mogłam się opanować nawet mnie wtedy nie zbadał tylko miny strzelał.
Dlatego się go boje 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, Jola, dziewczyny dobrze piszą. Tylko trzeba go zmusić, by łaskawie zechciał 🙂
A ten 1 dzień urlopu to może być dziwnie postrzegany przez pracodawcę... i może namieszać w księgowości... 🤨
Ja idę na spacerek powolniacki połączony z mini zakupami jakimiś... Ta pogoda do mnie nie przemawia wcale...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Jola przecież każdemu się może zdarzyć!! A tym bardziej ciężarówce 😉 A lekarz jakiś awanturnik chyba 😉 Nie daj na siebie krzyczeć. Przecież charytatywnie Cię nie przyjmuje, ma z tego kasę. A zwolnienie można wystawić 4 dni w tył i w przód, więc nie gódź się na żaden dzień urlopu!!

podobno nie można wstecz. Tylko jeden dzień. Moze co innego internista.
Ja już miałam z nim taką sytuację własnie, że przegapiłam, ale to było na początku ciąży jakoś i wypisał mi zwolnienie nie od siebie z gabinetu tylko z przychodni przyszpitalnej, bo on pracuje w szpitalu, ale tyle się nagadał ,że hej a ja u niego się popłakałam nie mogłam się opanować nawet mnie wtedy nie zbadał tylko miny strzelał.
Dlatego się go boje 🥴
Na pewno może wstecz! Ja ostatnio miałam tak właśnie, że mój lekarz kazał mi od piątku już nie chodzić do pracy, a wizytę miałam w poniedziałek (już po tym piątku) i wtedy mi wystawiła dopiero zwolnienie z datą wsteczną. Właśnie 3 lub 4 dni wstecz mogą wystawiać zwolnienia, więc niech nie chrzani głupot! 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...