sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

policyjne mamuski nam sie ujawniły,hihihi 🙂
Ja juz po kolacyjce,mąz pojechał do pracy 😞 Bąbelek kopie 🙂

ja mam tak,jak sie połoze na prawym boku,to bąbelek kopie i musze leżec na lewym 🙂

aneczkare22 napisał(a):

ja mam tak,jak sie połoze na prawym boku,to bąbelek kopie i musze leżec na lewym 🙂

Hehe ja tak miałam w każdej ciąży. Maluszek zawsze domagał się leżenia na lewym boku 🙂 🙂 🙂
Teraz też 🙂 🙂 🙂

właśnie teraz dzidzus decyduje na jakim boku mam spać 🙂
A tu dzis u nas spokojnie.Co do pogody to tez dzis troszke posiedziałam na tarasie na leżaczku.A widziałam pogodę na majówke i zapowiada sie pogodny,ale chłodny weekend 🥴

kobietki zmykam,za chwile ostatni odcinek Usta Usta 🙂,a potem kapanko i spanko.
dobranoc brzuszki 🙂

uciekam dziewczynki, śpijcie dobrze

DOBRANOC

Cześć brzusie !! Widać ze po swiętach bo znowu jest nadrabiania.
Śliczne macie brzusie wszystkie 🙂 🙂 🙂 🙂
Eleeza Współczuję palucha,mam nadzieję że chirurg da radę Ci go naprawić 🙂
Crazzzyy Gratuluję synka !!
Justyna891 Nie daj się ze ślubem, nam też radzili wszyscy aż z mężem się nieraz pokłóciłam ze pozwalam się wtrącać i przestałam pozwalać 🙂 🙂 🙂. Jak ktoś dał dobry pomysł to mówiłam że pomyslimy itp. a jak skorzystaliśmy to wspólną decyzją. Większosć rzeczy sami załatwialiśmy i z czasem przestali sie wtrącać jak widzieli że dajemy radę i wszyscy 19.06 byli mega-szczęsliwi 🙂 🙂 🙂 tylko mówili ze za duże wesele zrobiliśmy i że limuzyna niepotrzebna, ale my tak chcieliśmy i mamy nasze piękne wspomnienia, które w sumie do tej pory spłacamy i jeszcze z rok zejdzie hehehehe 🙂 🙂 Wy macie być najważniejsi i najszczęśliwsi w tym dniu, bo to WASZ DZIEŃ!!!!
Święta Widzę ze wiele z Was dziewczyny miało nieprzyjemne świateczne sytuacje - my też niestety, większość przy świątecznym stole olałam tylko na niektóre odpyskowałam, a później tylko patrzyliśmy z mężem na siebie i daliśmy spokój jak coś usłyszeliśmy, że imię się nie podoba, ze ja gruba i brzydka jestem (to moja babka) itp. itd. reszta rodziny mówiła ze ślicznie wygladam 😎 😎 ale ogólnie napieta atmosfera i jak przyjechalismy do domu to płakałam przez godzinę i nie chciałam mężowi powiedzieć dlaczegobo bym całą noc płakała aż mnie Wiktor zaczął na prawdę mocno kopać i wtedy przestałam, pośpiewałam mu i poszłam spać.
Aha- oglądałam Titanic-a i nic mnie tak bardzo nie wzruszyło jak kobieta z niemowlakiem na rękach pytająca się kapitana dokąd ma się udać żeby ich uratować a on odwrócił głowę bo wszystkie szalupy już odpływały. Mąż mnie wygonił do drugiego pokoju o nie mogłam przestać ryczeć.

A jeszcze cos od przyszłego czwartku zaczynam chodzić do szkoły rodzenia, DOSTAŁAM SIĘ 🙂 🙂 🙂 dzwoniłam o 9 rano i byłam 18 hehehehe ale się załapałam 🙂 🙂 🙂 Mama mi kupiła dresy ciążowe mega-wygodne bo jakoś przez ten remont jestesmy bez kasiory i teraz na całego mogę się uczyć rodzić i malenstwem opiekować. 🙂 🙂 🙂

Eleeza Dobrze że Ci go nie amputowali 🙂 albo że sama rura od odkurzacza ci go nie uciachała 🙂 dasz radę. Lepiej że sezon sandałkowy bo go owiniesz jak trzeba i w letnich butkach bedziesz mykac, zawsze lepiej tak niz byc miala w kozaka stope wcisnac. Fajny gratis !!!

Eleeza Sprzęty Cie widocznie nie lubią i atakują 🙂 🙂 🙂 dlatego w razie czego trzymaj sie z daleka od wszelkich urządzeń które mogą Ci (w sumie Wam) krzywdę zrobić 🙂

Lecę spaćku, bo rano trzeba wstać i parę spraw pozałatwiać póki na chodzie (wolnym ale zawsze) jestem 🙂 DOBRANOC brzusie dzidziusie !!

karolcia12345i napisał(a):

Eleeza Sprzęty Cie widocznie nie lubią i atakują 🙂 🙂 🙂 dlatego w razie czego trzymaj sie z daleka od wszelkich urządzeń które mogą Ci (w sumie Wam) krzywdę zrobić 🙂

Hehe tak to już z wrózkami jest 🙂 🙂 🙂 Nie wiadomo komu się narażą 🙂 🙂 🙂

Hej dziewczyny nie było mnie tak długo bo i nam zdarzył się nie miły wypadek. W sumie to nie mi tylko Kubusiowi 😞 Biedaczek biegał po podwórku z moją bratanicą i przewrócił się na chodniku 😞 Ma całą buźkę zadrapaną, będzie miał jednego dużego strupa na nosie i czole. Tak mi go szkoda pół dnia płakał i szlochał z żalu i bólu a ja razem z nim. Ciągle mam wyrzuty sumienia, że go dobrze nie dopilnowałam. A teraz ma kuku na twarzy. Wszystko bym dała żeby cofnąć czas i oszczędzi mu bólu i stresu. Ale wiem, że to nie możliwe. Mam tylko nadzieje, że szybko o tym zapomni i nie będzie miał żalu.
Serce mnie ściska jak o tym pomyślę i sama się nakręcam. Ehhhh te nasze kochane dzieciaczki.
😞 😞 😞

Madzia nie martw się. Nie jesteśmy w stanie. Ja tez tak mam jak się cos wydarzy, potem jestem zła na siebie. Zobaczysz Kuba już jutro nie będzie pamiętał.

Mam taką nadzieje, tylko jak ja na niego spojrzę to mi się wszystko przypomina. Na całe szczęście nic poważniejszego się nie stało bo wtedy to nie wiem co jak bym zrobiła chyba serce by mi pękło . 😞 😞