Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
cześć mamusie 🙂

bardzo mi przykro ale nie dam rady nadrobić 50 stron, które naskrobałyście przez weekend 😜 😜 😜

z tego co widziałam to Zocha pisała o używaniu pieluch tetrowych 🙂 Naprawdę cię podziwiam 😁 sama chciałam je stosować, ale boje się, że to będzie ponad moje siły 😠

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Zocha, a czy ja mówię, że Ci nie wolno albo czegokolwiek Ci zabraniam? 🙂 jeżeli tak rozumiesz to, co napisałam, to przepraszam - nie to było moją intencją 🙂
Ja to traktuję jako luźną dyskusję dwóch osób, mających odmienne podejście. Wymiana argumentów "za" i "przeciw".
Próbuję Ci pokazać, że to, co myślisz o pieluchach jednorazowych nie do końca musi być zgodne z prawdą. I - jak podkreśliłam - ile osób, tyle odmiennych opinii. Nie można powiedzieć, że jedno jest "złe" a drugie "dobre", bo i tetra i pampersy mają swoje plusy i minusy. Kwestia wyboru, z którymi minusami jest łatwiej żyć 😉
Chcesz używać u dziecka pieluch tetrowych - podziwiam. I życzę wytrwałości 🙂 jak również więcej dystansu do forum, bo tutaj spotkasz się z naprawdę wieloma opiniami odmiennymi od Twojej, pewnie nie raz spotkasz się z jakąś krytyką. A najlepiej jest o tym porozmawiać, niż się obrażać (a mam wrażenie, że to właśnie zrobiłaś...)
Pozdrawiam raz jeszcze 🙂

Nie obraziłam się choć może zareagowałam obronnie...
Ostatnio wszyscy na około twierdzą, ze wszystko wiedzą lepiej.. np. wczoraj przy stole ktoś zapytał czy planujemy już wakacje na co moja teściowa zanim zdążyłam otworzyć usta odpowiedziała, że nie bo przzecież w ciąży to mi nie wolno nigdzie jechać, a zresztą to po co skoro mamy ogród i możemy zostać w domu... Można się wściec nie chciałam się kłócić bo nie pojechaliśmy z wizytą po to żeby się kłócić Ale tak jest ostatnio bardzo często, że ludzie myślą, że mogą za mnie podejmować decyzje- dla mojego dobra albo zeby mnie odciążyć.. Nie wiem czy to wytrzymam jeszcze długo...
Dziewczyny też macie tyle "życzliwych" wokół ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zocha u mnie wszyscy pytają czy bierzemy z moim K ślub a ja im mówię, że teraz najważniejsze jest dziecko i to by mieć pieniądze by jemu zapewnić wszystko co najlepsze a ślub weźmiemy jak zaoszczędzimy bo kredytu na ślub brać nie będziemy przecież. Jednak cała rodzinka twierdzi, że jak teraz nie weźmiemy ślubu to już w ogóle nie będziemy go brać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesć Brzuchatki! Co do "zyczliwych" to chyba zdarzają się wszędzie. najlepszy sposob to przemilczec, tylko że ja mam taki charakterek, że zawsze odpowiem co myślę i się kłótnie wywiązują...ale teraz to można zawsze zrzucić na chormony heehehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc Mamuśki ...
Tak tych życzliwych to jest pełno ... tzw dobrymi radami , co mnie czasem bardzo irytuje ...
Ja mam dziś cos zły dzien ... chyba przez te bakterie w moczu juz mnie pęcherz boli , wiec mam kłopot , narazie pije herbatkę Urosan , może coś pomoże , dziś już tez zaliczyłam lecącą krewkę z nosa , więc poniedziałek zwczyna się wesoło ... Jutro idę na tą wizytę do tego nowego doktorka i też mam stresa czy będzie ten konkretniejszy ... no i dziś mega schiza czy z dzidzia ok ... bo oczywiście jak coś czulam kilka dni temu to teraz nic juz nie czuje ...
Zwarjowac idzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej co to tego usg to cos chyba zle napisalam macie racje chodzilo o to ze trzeba byc pomiedzy 20 a 30 tygodniem, a ja mam 18 tyfzien

a na 2 D bylo duzo ludzi juz.
nic sie nie stalo bo mialam krotkie usg w czwartek podczas wizyty a 29 za trzy tygodnie mam ppolowkowe, wiec w sumie to robie usg co 4 tygodnie ale jakos tak chcialam.

szukalam czy tego rodzaju pikniku tylko wiekszego nie organizuja ale jakos nic nie wiedac aby cos planowano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
kwasiek_ napisał(a):
Zocha, a czy ja mówię, że Ci nie wolno albo czegokolwiek Ci zabraniam? 🙂 jeżeli tak rozumiesz to, co napisałam, to przepraszam - nie to było moją intencją 🙂
Ja to traktuję jako luźną dyskusję dwóch osób, mających odmienne podejście. Wymiana argumentów "za" i "przeciw".
Próbuję Ci pokazać, że to, co myślisz o pieluchach jednorazowych nie do końca musi być zgodne z prawdą. I - jak podkreśliłam - ile osób, tyle odmiennych opinii. Nie można powiedzieć, że jedno jest "złe" a drugie "dobre", bo i tetra i pampersy mają swoje plusy i minusy. Kwestia wyboru, z którymi minusami jest łatwiej żyć 😉
Chcesz używać u dziecka pieluch tetrowych - podziwiam. I życzę wytrwałości 🙂 jak również więcej dystansu do forum, bo tutaj spotkasz się z naprawdę wieloma opiniami odmiennymi od Twojej, pewnie nie raz spotkasz się z jakąś krytyką. A najlepiej jest o tym porozmawiać, niż się obrażać (a mam wrażenie, że to właśnie zrobiłaś...)
Pozdrawiam raz jeszcze 🙂

Nie obraziłam się choć może zareagowałam obronnie...
Ostatnio wszyscy na około twierdzą, ze wszystko wiedzą lepiej.. np. wczoraj przy stole ktoś zapytał czy planujemy już wakacje na co moja teściowa zanim zdążyłam otworzyć usta odpowiedziała, że nie bo przzecież w ciąży to mi nie wolno nigdzie jechać, a zresztą to po co skoro mamy ogród i możemy zostać w domu... Można się wściec nie chciałam się kłócić bo nie pojechaliśmy z wizytą po to żeby się kłócić Ale tak jest ostatnio bardzo często, że ludzie myślą, że mogą za mnie podejmować decyzje- dla mojego dobra albo zeby mnie odciążyć.. Nie wiem czy to wytrzymam jeszcze długo...
Dziewczyny też macie tyle "życzliwych" wokół ?


Rozumiem, mnie też to strasznie wkurzało. W ciąży było źle, ale po porodzie to już masakra - wszyscy wszystko wiedzieli "lepiej". Aż w końcu stwierdziłam, że w dupie mam i będę robić po swojemu. Kłótni trochę było, ale dzięki temu teraz jest spokój. A dowodem na to, że sobie całkiem nieźle radzę, jest moja córeczka - zdrowa, uśmiechnięta i pełna energii 🙂 i rodzinka chyba w końcu załapała, że nie musi mi na siłę pomagać ani mnie wyręczać 🙂 ale tyle nerwów się najadłam przez to, że masakra 🤢
mam nadzieję, że u Was będzie lepiej 🙂 trzymam za to kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolina, "żurawit" sobie kup 🙂 Rewelacja! Działa moczopędnie, więc szybciej można wypłukać bakterie 🙂 i w ogóle żurawina jest moczopędna, więc warto jej trochę podjeść 🙂

dobra, uciekam, bo się tu rozpanoszyłam jak grypa za oknem 🤢

Zdrówka Wam wszystkim życzę i masy powodów do uśmiechu! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
Cześc Mamuśki ...
Tak tych życzliwych to jest pełno ... tzw dobrymi radami , co mnie czasem bardzo irytuje ...
Ja mam dziś cos zły dzien ... chyba przez te bakterie w moczu juz mnie pęcherz boli , wiec mam kłopot , narazie pije herbatkę Urosan , może coś pomoże , dziś już tez zaliczyłam lecącą krewkę z nosa , więc poniedziałek zwczyna się wesoło ... Jutro idę na tą wizytę do tego nowego doktorka i też mam stresa czy będzie ten konkretniejszy ... no i dziś mega schiza czy z dzidzia ok ... bo oczywiście jak coś czulam kilka dni temu to teraz nic juz nie czuje ...
Zwarjowac idzie
ja na bakterie w moczu biorę UROSEPT ( tabletki ziolowe), gin kazał kupić i brać przez 7 dni 2 rano i 2 wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jedz kochana jeśli masz taką okazję , wypoczynek dobrze Ci zrobi , spacery po plaży wskazane , czyste powietrze .... miodzio ja wróciłam też niedawno
Teraz puki jeszcze brzusio w normalnych rozmiarach hee...
Ja to się chcem wybrac jeszcze w czerwcu na plazowanie ale czy sie uda zobaczymy heee dodam ze jestem jedynym domowym kierowca heee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też w tym roku bardzo bym chciała pojechac nad morze 😆ale ode mnie jest jakieś 8-9 godz.jazdy 😞 więc chyba nie wypali ale pewnie z mężulkiem i synem wybierzemy się do gołebiowskiego na jakiś 😁 spa weeked 😁.

Zjadłabym pyszną zupę ze świeżych jarzyn 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja planuje z mężuniem i przyjaciółmi jechać na weekend majowy do wiednia, pragi i budapesztu, ale jak wyjdzie to zobaczymy, troche mnie przeraża tyle godzin w samochodzie,ale na pewno gdzies pojedziemy, bo później mój mężuś jedzie na 2 miesiące czer/lip do norwegii. Także weekend majowy to będą nasze wakacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wtedy jest najwięcej jodu wszyscy mówią dobrze pooddychac 🙂 ale ja niestety mogę dopiero po zakończeniu roku jechac,mój synek kończy zerówkę i niestety w grę wchodzi lipiec atroszkę sie boje taką trase jechac tak daleko chyba odłożymy za rok pojedziemy w czwórkę z dzidziolkiem i bedzie super! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć 🙂

później Was podczytam wpadłam na chwilkę w przerwie między bawieniem się z małym a robieniem obiadu 🙂

byłam dziś w UP zarejestrować się, przynajmniej ubezpieczenie będzie do szpitala 🙂

aha, nie jedzie na noc gruzek - wczoraj zjadłam ich dośc dużo a w nocy miałam problemy z wzdęciami, bolał mnie pęcherz, nie mogłam zwlec się z łóżka. Aż M przestrazył się bo tak zaczęłam wy z bólu ze myslał, ze tracimy dzidziusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...