Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja idę na żywioł 🙂 nie wiem czego sie mam spodziewać jeśli chodzi o poród bo to moja pierwsza ciąża więc idę zupełnie nie świadoma 😜 a jeśli chodzi o opiekę nad maleństwem to mam mamuśkę piętro niżej więc nie mam co się bać że sobie nie dam rady. Ale nie krytykuje te osoby które chodzą się przygotowywać ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolinecka831 napisał(a):
ojoj to super z tymi oknami znaczy mam kłopot heee ... trzeba poprosic męża chyba póki jest jeszcze w domu ... bo inaczej zostanę z zabrudzonymi oknami t tak niefajnie ...

Karolinko dziekuje 😉
a co do tych okien to lepiej sobie darowac..Ja z jakis miesiac temu sie poklocilam z mezem i w tych nerwach mylam okna ,wspinalam sie ,aby szafy u gory umyc,jak nakrecona ...jednak wieczorem bardzo zle sie czulam,bol podbrzusza jak na miesiaczke,ogolnie slabo mi sie robilo ..poprostu przesadzilam chcac zrobic "na zlosc" mezowi ,zrobilam sobie i dzidzi ,zawsze on myje okna ,wiesza firany i niecfh tak zostanie 🙂
A Twoj maz na swieta bedzie z Toba ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jastin203 napisał(a):
Ciąża to nie choroba więc nie przesadzajmy, oczywiscie każda z nas ma swoje zdanie na ten czy inny temat.

Ciaza nie choroba,ale po jaka cholere nadawac sobie zmartwien i roboty,czy maz nie moze nam pomoc?Jestem za partnerskim zwiazkiem i jedno drugiemu musi pomagac ,a kiedy kocha to nawet chetnie pomaga 😜 🙂
Ciaza jest szczegolnym okresem w zyciu obojga ,pelnym radosci i tez zmartwien niestety ,a jest tak delikatna ,ze łatwo jej poszkodzic ,wiec wszystko z umiarem ,nic na sile ,a okna nie wyleca 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój mąż Asiulka niestety jedzie już do pracy około 15 kwietnia , i nie będzie go 6 tyg ... oj jak ja to teraz przeżyje ... Czekaja mnie samotne swięta , zresztą mojego męża jeszcze nie było na Wielkanoc odkąd jesteśmy razem ...
Taki los...
Zapisałam się tez już Asiulka na to 4 D na 12 kwietnia ... jestem taka ciekawa już znowu mojej dzidzi może już płec bedzie widoczna ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
ja nie poruszam pierwsza tematu bo po co ... twierdzi że nie wytrzyma tego stresu i nerwów i go będą za kopytka wynosić z porodówki 😜 hi hi...ale bardzo bym chciała żeby ktoś ze mną był
to jak on juz teraz ma takie nastawienie to chyba do konca sie bedzie zapierac,moze pozniej zrozumie ze nie chcesz byc sama,ze potrzebujesz bliska osobe. ewentualnie mama albo przyjaciolka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anczess napisał(a):
hej 🙂

tak z innej beczki 🙂

co sądzicie o jedzeniu pomarańczy w ciąży? Czytałam, że są źródłem kwasu foliowego ale na innym forum było napisane, że mogą uczulać. Jak sądzicie kto ma rację?
ja przestałam jeśc bo co kupiłam w sklepie to suche w srodku były,wiec przerzuciłam sie na soki pomaranczowe z miaszem pycha,a uczulenia żadnego nie dostałam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że pomarańcze można. Z tym uważaniem na jedzenie też lepiej nie przesadzać, nawet podczas karmienia piersią (choć przez pomarańcze dzidzię faktycznie może wysypać) i późniejszego karmienia starszych dzieciaczków. Moja kuzynka dawała swojej córce wszystko dla alergików, tak na wszelki wypadek, bez wyraźnych wskazań, efekt jest taki, że faktycznie mała jest teraz alergikiem. Jak dziecko ma styczność z różnymi produktami, to organizm nie traktuje ich jak intruzów, tak myślę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...