PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Adas jest slodki!!! 🙂
A na kiedy Fredeczka miala termin?

na 2-10-11
jest tabela jak klikniesz na październik 2011 to masz kilka tematów. na jednym z nich- tabela est zbiorcza tabela mamuś i dzidziusiów c 🙂

Dziewczyny ja jestem z Listopadowek. Wlasnie weszlam na wasze posty i zobaczylam ze juz zaczelyscie. gratulacje dla Fredeczki-sprawdzilam i dzis bylby jej 38 tydzien i 1 dzien ciazy a ona szczesciara ma juz Adasia przy sobie.
Zycze Wam wszystkim zdrowych dzieciaczkow i szybkich i bezbolesnych porodow. Trzymam za was kciuki.[color=purple][/color]

Bardzo dziękujemy, Tobie i Twoim koleżankom z Listopada życzymy tego samego!
Niech moc będzie z NAMI! 😉

Iris napisał(a):

Zuziaczku no z tymi terminami to normalne, wiec wyluzuj i się nie denerwuj bo szkoda zdrowia. Nasza służba zdrowia niestety tak funkcjonuje...

Ja miałam w marcu termin na rehabilitacje, okazało się że zaszłam w ciąże i nic nie wyszło. A pamiętasz jak bolało mnie kolano? Wyłam z bólu i mimo wszystko odesłali mnie z kwitkiem... Teraz jak bym chciała się zapisać to też dopiero po nowym roku jak będzie nowy kontrakt podpisany... Masakra jakas i porażka w jednym.

Jutro tam się wybaw za wszystkie czasy tylko ostrożnie żebyście wróciły z Mają w dwupaku do Warszawy! 🙂

no właśnie, jak Twoje kolanko ? Chyba lepiej, bo nic nie piszesz...
Ja się wcale nie bawiłam, nie chciałam tam urodzić.
Mój się przecież nawalił jak zawsze, w sumie to wszyscy wokół pili. Chyba Panna Młoda musiałaby mnie wieźć do szpitala, bo chyba tylko ja i ona nie piła.
Więc nie szalałam, za to żarłam. 1,5 kg. do przodu przez weekend ! 🤢 😮 😲
ale liczę na to, ze na dniach mi to zejdzie, będę jadła jogurciki i warzywka i schudnę 😉
Za to jak prowadziłam auto wczoraj z Mazur do Warszawy (bo Mój się przecież do tego nie nadawał 😞 ) to tak mnie rozpierało na dole, że myślałam, ze urodzę ! Czułam normalnie, jak mi się wszystko rozszerza tam na dole, a mała kopała całą drogę jak wściekła !!! 😲 Oj, podróż z emocjami była...


gosia1989 napisał(a):

Powiedzieli , że chcą nas teraz odciążyć bo i tak mamy dużo wydatków... Po prostu nie wiedziałam co powiedzieć , bo przecież kupili nam te meble ostatnio i zrobili nam znów taką niespodziankę. Ni stąd ni z owąd... Cały czas mam łzy w oczach , bo tak nam pomagają ...

Gosiu, no to superaśnie !!! 🤪 Extra, że Wam tak pomagają, zwłaszcza, że nie możecie liczyć na rodziców Tomka...

Marzenko, trzymaj się, już niedługo, ja też mam już dość wszystkiego, meble ciągle w garażu stoją, bo nikt nie ma ochoty ich wnieść, a sama tego nie zrobię 😞

Aga, strasznie Ci współczuję, że mąż tak Ci powiedział o porodzie, że traumę będzie miał. Jakie egoistyczne podejście ma, w szoku jestem 😞 Mój powiedział, że on MUSI być podczas porodu i nie wyobraża sobie, że mogłoby go nie być. Tylko pytanie, czy mnie nie wkurzy i czy go nie wyproszę.
Się okaże 😉

Aneta84 napisał(a):

Zuziak to mówisz, że w weekend przybywasz w rejony 1001 jezior. Jakby co, pamiętaj- kierunek Malarkiewicz 😉

na szczęście się nie rozpakowałam w weekend ! 🙂

koyotka napisał(a):

no to miło Iris, że z mężem się "dogadujecie" 😉

Oj..nowe kolekcje, choruję normalnie. Byłam ze dwa razy już w galeriach...i tylko doła mogę zaliczyć. Bo w nic się nie mieszczę i rozum podpowiada, aby nic nie kupić, bo to bez sensu teraz. Butów nie mierzę, bo bym chyba od razu tam urodziła 😉 haha

ja się z moim "nie dogaduję", bo nie mam siły, ochoty i w ogóle ble... 🥴 , szkoda mi go, ale ja taki morświn, że chyba na dniach urodzę.
Co do galerii to ja chętnie pełzam, (bo już nie biegam po sklepach jak kiedyś), szuram... w Reserved upolowałam torebkę, muszę sponsora po nią zaciągnąć 😉 bo po co mam swoje wydawać, niech on kupuje 😉
A buty kupiłam dziś na allegro, nowe :
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/268/kozaczki.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/8562/kozaczki.jpg[/IMG][/URL]
A torebka w RE też czarna wykończona kożuszkiem, zobaczymy, jak to będzie współgrało.
No i kupiłam ostatnio takie futro ze sztucznego ocelota, do bioder, z tyłu OK, z przodu gorzej 🙂
Ale o tym już chyba pisałam, a nie pamiętam, bo mam sklerozę ...
Ale mimo wszystko kupuję 🙂
Nie tylko dla Mai.

o przeciwnikach szczepien jest na tv1

Zuzia, ty szalona 🙂 w taklich obcasach na zimę??
ale w sumie- bedziemy się opierały o nasze wózeczki 🙂

🤪

Zuziaczku dobrze ze wrocilas w dwupaku 🙂
Buciki fajne,jak zakupisz ta torebke to wrzuc foto 🙂

Kofane ja mam jakiegos dola jak nigdy wczesniej nie mialam 😞nic mi sie nie chce.jeszcze dzis wymiotowalam bo zjadlam delicje i mi zaszkodzily 😞

Zuziaczku moje kolanko już dobrze, dziękuję 😘
No to pięknie że wesele się udało choć pod względem kulinarnym 🙂 Uwielbiam jak na weselach jest dobre jedzonko, bo nie zawsze niestety 😉 A Ty taka dzielna nie dość, że w ciązy to jeszcze za taksówkarza bidoku robiłaś 🙂 Za to poświęcenie torebka się należy bezapelacyjnie 🙂
Butki superowe!!! Ale będziesz seksi mama 🙂 plus to futerko! Auuuu! 🙂

Hej!

Ja mam od rana szał sprzątania - nie wiem co mi się dzieje - zajrzałam chyba w każdy kąt i przetarłam z kurzu, poodkurzałam, umyłam podłogi, zrobiłam 2 prania...No i ugotowałam obiadek + niespodziankę dla męża do kanapek czyli - pasztecik z cukinii! I wiecie co? Dalej mam energię do pracy!
Aha dodałam przepisy na naszego priva :-) I zachęcam do chwalenia się swoimi obiadkami dziewczyny - no bo ile razy mamy pustkę w głowie i myśli: co by tu ugotować? a tam będzie można zajrzeć i się zainspirować :-)


Aaaa i jeszcze jedno - super butki Zuziaczek! Poza tym KOBIETO podziwiam Cię! Prowadzić auto z brzusiem - ja bym chyba urodziła 🙂 Ja ledwo w aucie wysiedzę jak jedziemy na zakupy (jako pasażer) a co dopiero prowadzić! Brawo za kondycję ;-)
Buziaki x

Irysku i Karpiku,..,.brzuszki macie przecudowne....takie zgrabniutkie,że hej...
tak sobie myślę,że zatęsknimy za nimi nie jeden raz...
Mój mały tak kopnie, non stop,że się trochę dziwię skąd ma na to tyle miejsca jeszcze....a waży ok 3kg
poród planowany za 28 dni...ciekawe czy do 4 kg nie dobije 🙂
Zuziak...kozaki super...ja,żeby założyć takie szpile, to będę musiała dużo zrzucić kg, bo dupka będzie stanowczo za ciężka 🤢

zuziaczku kozaki zajebiste ja tez sobie musze zakupic jakies na obcasach bo je uwielbiam 🙂 Ale czekam az urodze wtedy sie wybiore 🙂

ja na razie nie kupuję 😉
boję się że mi stopy nie zmaleją i będę YETI YETI 🙂
a Yetiemu buty nie potrzebne, zapuszczę wtedy chaszcze na nogach(czyt. brak depilacji poniżej kolan) .. nie bede robiła pedicure to będą stopy YETIego jak się patrzy 😁


a ja własmnie załozyłam płaszczyk, w którym myslałam ze przelecę do porodu (czyli na pazdziernik jak znalazł)
no i dupa blada.. nie da rady!
no nic.. muszę rodzić niedługo bo nie mam w co się ubrać 😉

zuziaczku podziwiam, że wracałaś jako kierowca 🙂 przepraszam może że tak napiszę, ale ja bym swojego ubiła jakby się teraz napił i do tego nie był w stanie prowadzić. To ta torebka to tylko powinna być częścią zadośćuczynienia 😉 Kozaczki też mi się podobają. Choć ja zimą wole coś na płaskim i bardziej oficerki, bo tak wygodniej 😉 ale mam jedne takie fajne jak kot w butach 😉 Ale też już cos nowego się mi marzy.
No ja też wolę urodzić szybciej bo w nic się nie zapinam z kurtek i płaszczyków, a dziś np. to już taka pogoda jesienna 😞 wole o tym nie myśleć- bo na raz kupić to też nie widzi mi się.
A..na pRIV jest też folder z naszymi zdobyczami. Tam możemy się chwalić co sobie kupiłyśmy lub maleństwom. Może się wam ten pomysł spodoba 😉

A...i super Mdoundi że wrzuciłaś już jakiś przepis. Mi na te ziemniaczki to ślinka leci 😉może jutro upichcę je 🙂

Hello
Byłma u lekarza
Paciorkowca nie mam. Grupe krwi mam zrobioną jutro idę na ostatnią morfologię i zaczynam co tydzień na ktg chodzić. Powiedziała że po poniedziałku za tydzień jak mnie wybada to mogę już rodzić. To chciałam żeby dziś mnie wybadała ale nie chciała mi czynności skurczowych wywołać. KTG suuper powiedziała że życzy sobie żeby każda pacjentka takie miała. No i po raz kojlejny dostałąm różową siateczkę z prezentami więc już mam 2 sudocremy i 2 butelki aventu a mówiłam że nie chce bo mam już kilka tych siatek.
Kazala mi kupić oilatum soft albo inny płn do kąpieli bo dzidzia po urodzeniu ma sucha skórę.
Poza tym w piątek umówilam się z położńą na dziś w szpiatalu w ktorym rodzę. I wiecei co? Suki nie było.. No przepraszam z wyrażenie ale się wkurzylm. Bo dzwonie do niej ze jestem a ona do mnie ze jej dzis nie ma i przeprasza,, a co mi z tego przepraszam?? Całą warszawe jechałam. Dobrze ze mialam wizyte u gin dzis bo bym sie wsciekla jeszcze bardziej. a tak to tylko stracilam 2 godz bo musialam czekac na wizytę.
Cos jeszcze pewnie chcialam napisac ale nie pamietam
Aaaaaa jużwiem.l. Jak weszłam na izbe przyjec (polozniczą bo tam sie umowilam z ta baba co mnie wystawiła) to się przeraziłam. Normalnie cała była zawalona kobietami w ciąży. Ciekawe ile przyszło już rodzic 🙂
Oczywiście GRATULACJE dla Fredeczki i Adasia.. No musiał się pierwszy urodzić(no po Alicji ale to inna historia) bo to przecież był pierwszy człowiek na ziemi 🙂
Supr niesamowite ja też już czuje że to tuż tuż.

Myślicie ze wybaczyć tej położnej i jeszcze raz jutro spróbować?

aa właśnie zobaczyłam że na suwaku jest 2 tygodnie i 6 dni do porodu.. grrr

A co do zdjecia to Capioszku kochana to nie Teodorek 🙂 Teodor to ten duży a ten mały to ZNAJDEK albo KAJTEK 🙂 jeszcze nie wiemy ktore imie mu dać. Ale kajtek smieszne bo do kota nie pasuje i tak na przekór 🙂 moja przyjaciolka amstafga tak nazwała. Normalnie smiesznie to wyglada jak lata taki byk a ona do niego KAJTUS KAJTUS hhe

Matko kochana brzuszki 😲 to ja cały dzień po mieście łaziłam zaliczyłam dentystę i fryzjera i dopiero się doczłapałam 😲 (miałam nadzieję,że tym długim spacerem coś przyspieszę) a tu takie nowiny!!!!!!!!!!!!!Fredeczka mnie wyprzedziła Gratulacje Fredka 🤪 a ja dalej nic cisza jak makiem jutro wizyta na 14-tą zobaczymy ile malutka waży już za nią tak tęsknię,żeby ją podejrzeć nie mówiąc o tuleniu, wąchaniu itd. 🙂

Marzenko no to juz masz blizej jak dalej 🙂 ja chyba nie bede kukac na suwaczek zeby sie nie wystraszyc 🙂
Co do tej poloznej to mysle ze mozna dac jej szanse 😉wkurza mnie jak ktos nie szanuje czyjegos czasu no ale tym razem,w tym przypadku mozna sie skusic jeszcze raz 🙂

ale stron do czytania fiu fiu..Zuziaczek podziwiam Cię, że kupiłaś kozaki, bo ja przed porodem nie odważę się kupic niczego, ani butów ani żadnej kurtki.Poczekam aż do formy wrócę, tym bardziej, że nogi mam napuchnięte.
Fotki Adasia super 🙂 Moje przepowiednie się nie sprawdziły, bo obstawiałam Meegotkę, Edytkę i Gosię, ale do 3 razy sztuka 🙂

Ja dzisiaj byłam u gina. Mała waży 2430 i wszystko jest ok, tzn lekarz nic nie wspomniał, że mogę wcześniej urodzic, więc kulam się dalej.
Za tydzień pierwsze KTG a na wizytę do niego dopiero na 6.10 (no chyba, że wcześniej urodzę).
Wziął też wymaz na paciorkowca i kazał zaniesc do szpitala, gdzie będę rodzic..a i powiedział, że szacuje, że mała podczas porodu będzie miała 3200. Zobaczymy..Dużo też urosła, przez 3 tyg 1kg!!