Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej. Wesołego Alleluja 🙂 Wiem, że wszystkie są zajęta przygotowaniami, ja też na nic czasu nie mam. Martwi mnie jedna rzecz. Wyglądam jak potwór wieloryb i źle się z tym czuje. Przytyłam juz 6 kg i ostatnio tyje kg na tydzień. Pomocyyy co robić????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasiuszka26 napisał(a):
hejka 🙂 trochę późno się ujawniam ale od miesiąca śledzę wpisy.... to moje pierwsze maleństwo i czuje się trochę niepewnie. termin 20 październik pozdrawiam brzuszki


WITAJ KASIUCZKA!! mamy ten sam termin! Bardzo się cieszę, że nas przybywa 😉 Nasze Maleństwa naprawdę na ciocie narzekać nie będą mogły 😉 Tyle wspaniałych wróżek wokół nich 😉

Marzenka, nie przejmuj się, przynajmniej twoja skóra na brzuszku powoli się rozciąga, a nie tak nagle, byc może dzięki tym dodatkowym kg unikniesz rozstępów? Tylko się smaruj oliwkami, balsamami, nawet niekoniecznie tymi p/rozstępów. Ja przytyłam 3 kg, potem schudłam, teraz się nie ważyłam,ale jak bedę u rodziców to się zważę 🙂
Brzuszki moje, ja wczoraj miałam czas tylko na to, aby Was poczytać, wczoraj jak weszłam w kuchnie o 9.30-40 to wyszłam o 15.40 !! i jeszcze dzisiaj muszę posiedzieć! tzn postać.. ale znalazłam super rozwiązanie - Hookera z pokoju przeniosłam do kuchni więc teraz mam super wysokie obrotowe krzesło "dowodzenia" 😉

A TYM CZASEM, KORZYSTAJĄC Z OKOLICZNOŚCI PRZYRODY 😉 ŻYCZĘ WAM WSPANIAŁYCH, RODZINNYCH, SPOKOJNYCH I NIEZAPOMNIANYCH ŚWIĄT! WESOŁEGO ALLELUJA!
Bywajcie zdrowe! i bez stresu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Kasiuszko 🙂
Myślałam, że w tym roku będę miała więcej czasu, bo nie robię świąt w domu, a jednak też ciągle coś i siedzę w kuchni. W końcu jak wrócimy do domku też musimy poczuć święta. Ja na dziś skończyłam. Na szczęście nie musiałam sprzątać, zrobił to mój mąż.

Wszystkiego naj Brzuchatki. Zdrówka dla Was i waszych ukochanych kruszynek noszonych pod serduszkiem oraz rodzinnych spokojnych Świąt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja od zawsze jadłam dużo w święta i w ogóle jak jestem tylko na weekend w domu czy coś, bo jak wracam na tydzień na studia to zawsze stres, bieganina i chudnę w rok akademicki, dlatego i teraz pomimo ciąży ciężko przytyć, więc tym bardziej musiałam się w święta podreperować. Mój dzidek rośnie. Nie uwierzycie, jak się wczoraj położyłam na podłodze, to on się tak ułożył, że brzuszek był krzywy, tak było znać jego główkę!!! Teraz już wiem, że on tam, jest!!! Super uczucie. Ale ruchów nie czuję jeszcze ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Świąteczne obżarstwo w moim wydaniu niestety nie było zbyt udane, bo jajek nie ruszyłam i żadnej wędliny. Jedyne co jadłam to śledzie i sałatki :P a z ciast ruszyłam tylko sernik. Wy też tak macie? Naprawde jadąc doi domu mialam ochotę na wszystko, a w domu prawie na nic wiec z waga też narzekać nie moge bo sie nie objadlam :P
Jutro idę do lekarza i może dowiem się o płci dziecka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,
W te swieta najwiecej zjadlam ogorkow malosolnych, pycha 🙂
Od tygodnia mam dziwne wrazenie, jakby mi sie zoladek skurczyl, zjem troszke i czuje sie najedzona. Musze jesc czesciej zeby maluszek nie glodowal.

Aguska,
Ale Ci super, tez bym chciala juz poznac plec, ale niestety nastepna wizyte mam 18 maja a i tak nie wiem czy bedziemy podgladac maluszka. Chyba musze sie umowic na usg 3d, wtedy latwiej plec podejrzec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heja!!
święta, święta i po świętach.. 🙂 lodówka pełna pyszności a mi już się wszystko przejadło 😉
u mnie z nowości- jak co roku w lany poniedziałek wszyscy pojechaliśmy na działkę, a tam- ktoś podrzucił miot piesków .. jak zobaczyłam 2 pieski i jedną sunię takich głodnych, wychudzonych, brudnych, samotnych to tą suczkę do domu przywiozłam.. nie mogłam jej zostawić. Ale jest jeden problem- ojciec Mojego który psów nienawidzi.. Tak więc moi rodzice zgodzili się przetrzymać nam pieska, póki się nie wyprowadzimy, nawet jakby miało to trwać i 3 lata 😉 ciesze się ogromnie ;D
u moihc rodziców sa juz 2 pieski- bulterier i pinczer 😉 teraz doszedł kundelek 😉 wabi sie MarryJanne Firefoxy 🙂 wołamy na nią Marry, lub Marysia (od sierotki MARYSI) jest malutkim rudym pieskiem wielorasowym (czyt. kundelkiem)
Jestem przeszczęsliwa 🙃
A CO TAM U WAS?>

aha,. ja tez mam tak że jem często w małych ilościach, bo normalnie miejsca mi się mało zrobiło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuszki po świętach 🙂 U nas kulinarinie się działo wspaniale, apetyt dopisywał i dużo skosztowałam pyszności jednak wczoraj musiałam się podratować Rennie pierwszy raz w tej ciąży, bo czułam lekką zgagę 🙂 Poza tym super 🙂 Na wagę nie wchodzę 🙂 Wolę żyć w tym błogim przekonaniu, że jestem ciągle tylko 2 kg na plusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejaaaaa!
Po świętach nie jest tak źle w moim prypadku. Lodóka prawie pusta prócz kilku zrazów i makowca. Od nikogo nic nie braliśmy i sami wszystko wywieźliśmy bo obydwoje jesteśmy na diecie. Mój misio przytył razem ze mną. Oczywiście ja staram się tylko nie jeść słodyczy co mi oczywiście ie wychodzi 🙂
Zaraz się u mnie zaczyna 16 tydzień. Jak ten czas leciiiiiiiiii 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja narazie loda i ciasteczka oreo.
Ostatnio wróciła mi chęć na seks i powiem wam, że w święta kochaliśmy się chyba z 6 razy. Dziś mam strraszne skurcze. MArtwi mnie to troszkę ale mam nadzieję że nic mi nie jest. Niby można się kochać ale ja ogólnie się trochę boję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzuszki 🙂 Juz po swietach 😉) Ja jestem dosyc zabiegana bo juz w sobote moj slub tak sie denerwuje zeby wszystko dopiac na ostatni guzik i poprostu wszystkiego zapominam hehe... Na swieta troche przecholowalam z potrawami b wogole nie uwazalam co jem a w szczegolnosci duzej ilosci galarety z octem i teraz mam troche wyrzuty sumienia bo slyszalam ze ocet szkodzi dla dzidziusia 😞 Mam nadzieje ze mu nic nie jest... W swieta rownierz radosc mnie ogarnela kiedy poczulam pierwsze ruchy malenstwa to napewno dzidzius tego nie da sie opisac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi z ogórków to tylko konserwowe smakują.
Nagle znienawidziłam kiszone 🥴 które do tej pory uwielbiałam.
Zamiast owoców teraz uwielbiam słodycze, ale staram się ograniczać 😉

Dzidzia jeszcze nie kopie, ale ja w końcu przestałam wymiotować 😜
W święta lodówki nie oszczędzałam, ciągle zaglądałam 😁
Wolę nie wchodzić na wagę he he 😁

Ostatnio mam jakiś nierówny brzuszek czasami, jakby dzidzia się wierciła i w poprzek stawała, bo wystaje jakby główka z przodu brzuszka po prawej 😁
A czasem brzuszek jest normalny, okrąglutki. Niestety porcje żywieniowe stały się mniejsze, bo dużo mi się do żołądka teraz już nie mieści, ale widzę, że niektóre z Was też tak mają.

Zaczęłam w końcu łykać witaminki dla kobiet w ciąży, co ciekawe, w aptece były 3 rodzaje:
za 60 zł., za 50 zł. i za 21 zł. Wszystkie po 30 sztuk (kuracja na miesiąc). Wzięłam te najtańsze, bo bardzo się nie różnią składem, tylko firmą, a jak wiadomo - za firmę się płaci.
😉 I też mam czarne kupki po nich, jak dziewczynki tu obecne 😁

Buziaki dla Wszystkich Brzucholińskich 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😉 a ja sie napchałam kluskami i indykiem przy świątecznym obiadku mojej mamy, poźniej troszke serniczka od babuni się zmieściło 😜 dziś od rana mój mały piesek obsiusiał mi pół podłogi w pokoju wiec walczyłam ze szmatami - troszke ruchu się przydało. Od 13 leżę w łóżku i jestem taka senna że aż mi wstyd. Leń ze mnie okropny. Ale cóż... teraz jeszcze mogę się tym nacieszyć. W końcu od tego też mam L4 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam po świętach 🙂 U mnie też chyba żołądek się skurczył bo porcje są malutkie, które udaje mi się zjeść. W ogóle mam mały apetyt i znów mam wagę sprzed ciąży 😞 Niby dobrze, ale z drugiej mnie to nie cieszy, bo brzuch rośnie, ale mnie robi się mniej:/
Też już poczułam pierwsze ruchy bobaska. Cudne uczucie, jeszcze mocno nie kopie, bo pewnie ma dużo miejsca, ale zaczyna się wiercić 🙃 No i mam nadzieję, że w tym tygodniu zobaczę Skarbka na USG bo mam mieć wizytę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bajka, jakie szamponetki ? Przecież to nic nie daje 🙂

Ja przed świętami farbowałam (odrosty co prawda) farbą Loreal Creme Casting Gloss, odrosty zniknęły, farba ma być trwała, (czyli nie zmywalna po 4 czy 9 myciach). Zobaczymy 😉

Nie śmierdzi tak jak te z amoniakiem, tylko musiałam ją dłużej przytrzymać (zamiast 20 minut trzymałam 35 minut, bo nic nie brało), ale kolorek wyszedł super 🙂
I włoski są miękkie i lśniące, a dzidzi ta farba krzywdy nie zrobi !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...