Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Fredeczka to jeszcze nie tak zle,no ale...tu 60 tam 4o tam 50 i juz kilka stowek nie ma i wlasnie na takie szpargały 😉Nie iwme co ma wpływ na nasze sny ale sa czasem poronione 🙃

Ja dzis ide do mojej gin z wynikami,mam nadzieje,ze wsztstko oki ze nie mam tam jakiegos zapalenia czy cos... 😉

Asiula ja tez mam nadzieje ze moj synus nie bedzie za duzy,ja miałam 3100 a moj cos kolo 3400.tylko ze lekarka mi mowi ze chudzinki ponoc lubia miec duze dzieci 😉zobaczymy,ja mam nadzieje ze bedzie mojej wagi 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
witam 🙂
Carpioo już smaka na lody nie będę robiła:P. Zmieniłam dwa dni temu foto 😉 Miło słyszeć że spędzisz ze swoim facecikiem czas. Takie buziaki są super. My też mamy taka tradycję 🙃
U nas to chyba rodzice nam sami nic nie kupią. wiedzą, że mamy swój gust i pewnie jak cos to kasiorke dadzą. Moja mama już zapowiedziała że parę złoty dorzuci(choć wiem że ją na to słabo stać)bo w końcu zostanie babcią (jestem pierwsza z rodziny w ciąży).
Chryzantema spokojnie wyleczysz się szybko. A lekarz w końcu wie co robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotka- bardzo dobrze z tymimlodami. oprzynajmniej nie jestem osamotniona.. 🙂 myslałam ze dwa lody dziennie to przegiecie.. dlatego jak mialas zdjecie z lodami, to mialam sama dla siebie wytłumaczenie, ze przieciez to Ty mnie namówiłaś..

jak wakacje? złapałas trochę słońca??


Jesli chodzi o te małe wydatki, to one sa najbardziej zdradliwe.. to tu 5 zł, tam 10zł.. a tu 34zł.. i sie tam zbiera. co innego jak amsz kupic łozeczko, posciel.materacyk.. to widzisz co kupujesz,a aw takich szpargałach to co?? nawet czl;woeik nie wie ila na te male rzezcy wydał 😉 bo przeciez to tylko 5 zł 🙂

Iris, fajnie ze masz teściową.. ja swojej nigdy nie poznałam. a wiem ze byłaby wspaniałą Babcią 🙂 jak Mój opowiada mi o swojej mamie to mi sie tak ciepło robi.. ona juz nie zyje 12 lat, a mój nadala pamitęta zapach mydła jakim się myła 🙂 perfumy.. usmiech.. ale to wspaniałe. i smutne zarazem.. 🤨
szkoda ze nikt nie mógł go nauczyc tego wszystkiego.. 🤨tego chęci zycia, wspaniałych świąt.. bo od kąd był juz "rozumnym" dzieckiem to nie miał Mamy.. a Mama najwazniejsza przeciez jest na swiecie!
mam nadzieje ze naucze go rodzinnych swiat, powrotów na obiadek po pracy 😉, rodzinnych niedziel, niezasłanego łózka w niedzielę i wylgiwania się przed TV ogladajac bajki i filmy familijne z dziedzkiem 🙂 .. u mnie tak było.. mama szybko robiła sniadanko a myy z siostrą siup- do lozka rodziców. i tak ze czwórke do obiadu sie filmy golądało, było ciasno, ale wspaniale 😉 i pieski tez byly na łóżku.. po obiadku drzemka, jedno na drugim spało 😉 psy an głowach,. rece na nogach 🙂 ehh fajne mam wspom,nienia.. musze rodziców w jakąs niedziele odwiedzić z rana i im do łożka wskoczyc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie o porodzie nie ma za bardzo co opowiadac bo poszlo szybciutko 😁 wszystkim zycze takich porodow 🙂
dzien wczesniej sprzatalam caly czas i na drugi dzien caly czas mialam nieregularne skurcze co godzine dwie . pojechalam kolezance oddac zeszyty bo czulam ze urodze 😁
ok 23 zaczely sie skurcze co jakies 10min. ok 24 poszlam do wanny polezec i ganialo mnie na kibelek. ok 1 zaczelismy sie ubierac i znosic rzeczy do auta i do szpitala. wiadomo wypelnianie papierow itd. zaprowadzili mnie na porodowke, dali jakis zastrzyk, podlaczyli pod ktg, wkluli wenflon i jak odloczyli od ktg poszlam do kibelka bo tak mnie cisnelo a nie moglam sie zalatwic wychodzac z kibelka odeszly mi wody polozna wziela mnie na fotel i bylo " lekarza" !!! okazalo sie ze nie chcialo mi sie kupy tylko szla glowka :P 3 parcia czy 4 i o 3.15 corcia byla na swiecie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fredeczkaa to fakt miałaś szybka akcję. też tak chce. Jak myślę o porodzie to chciałabym tak jak kilka razy czytałam na necie opowieści kobietek. Spokojnie siedziały w domciu jak zaczęły się skurcze. Robiły to co zawsze, a dopiero później jak już czuły że czas np. budziły męża i zbierały się do szpitala. Bez szaleństwa, paniki...ale wiadomo tego nie przewidzę... Może ktoś pomyśli że naiwna jestem ale na razie wole tak myśleć 😉
Carpioo ale mnie rozczuliłaś tymi opowieściami o rodzicach. Miałam podobnie w niedziele, Choć nie zawsze, bo rodzice często dużo pracowali i dla nich to był jedyny dzień odpoczynku. Ale bywało właśnie włażenie w 4 do łóżka i oglądanie filmów. Chciałabym tak mieć i u siebie w domciu. A czuje, że może się to udać. Mam męża bardzo uczuciowego i opiekuńczego to pewnie tak będzie 🙂
Z zabawnych rzeczy.....brzuszek mi się brudzi 😜 😜 😜 jak jem....spada mi jedzonko na niego...haha i zaczynam mieć plamki na każdym ubranku... zabawne to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fredeczka to miałaś poród marzenie 🙂 Taki jak każda z nas by chciała mieć 🙂 Hi hi Życzę Ci żeby drugi szedł tak samo sprawnie. Ja miałam cesarkę, duże dziecko, położenie miednicowe - nie wiem czy będę rodziła naturalnie, ale jak czytam takie historie to bym chciała. Moja mama rodziła mnie 14 godzin, mojego brata 12, siostrę też około 10 godzin. Masakra!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris, fajnie ze masz teściową.. ja swojej nigdy nie poznałam. a wiem ze byłaby wspaniałą Babcią 🙂 jak Mój opowiada mi o swojej mamie to mi sie tak ciepło robi.. ona juz nie zyje 12 lat, a mój nadala pamitęta zapach mydła jakim się myła 🙂 perfumy.. usmiech.. ale to wspaniałe. i smutne zarazem.. 🤨
szkoda ze nikt nie mógł go nauczyc tego wszystkiego.. 🤨tego chęci zycia, wspaniałych świąt.. bo od kąd był juz "rozumnym" dzieckiem to nie miał Mamy.. a Mama najwazniejsza przeciez jest na swiecie!
mam nadzieje ze naucze go rodzinnych swiat, powrotów na obiadek po pracy 😉, rodzinnych niedziel, niezasłanego łózka w niedzielę i wylgiwania się przed TV ogladajac bajki i filmy familijne z dziedzkiem 🙂 .. u mnie tak było.. mama szybko robiła sniadanko a myy z siostrą siup- do lozka rodziców. i tak ze czwórke do obiadu sie filmy golądało, było ciasno, ale wspaniale 😉 i pieski tez byly na łóżku.. po obiadku drzemka, jedno na drugim spało 😉 psy an głowach,. rece na nogach 🙂 ehh fajne mam wspom,nienia.. musze rodziców w jakąs niedziele odwiedzić z rana i im do łożka wskoczyc 😉



Moja teściowa to skarb, to prawda. Ale jeśli chodzi o ogólnie rodzinne życie wiele przeszliśmy. Mój teść zmarł 3 lata temu po strasznej i długiej chorobie, moi rodzice się rozstali pół roku po moim weselu, więc mamy tylko nasze mamy... nie jest źle, już nauczyliśmy się z tym żyć ale na prawde ie było łatwo. Dzieciństwo miałam wspaniałe, miałam dwoje rodzeństwa, kochających się rodziców, wspólne wycieczki, wakacje, obiadki, niedzielne objadaie się ciastem... Tęsknię za tym, ale najwazniejsze jest to, że mamy teraz swoje rodziny, dzieci i wszystko co najlepsze możemy próbować tworzyc we własnych domach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fredeczka tylko pozazdroscic 😉oby kazda z nas przeszla tak szybko jak Ty 😉

Carpioo cos w tym jest 😉u mnie byla niedziela ale w trojke plus pies i tez na jednym łozku az do obiadu 😉potem cały dzien przed tv,fajnie bylo 😉

Koyotka to jak wrocisz bedziesz miec sterte prania 😉wypoczywaj 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotka ja też liczę na to, że nie będziemy się wydzierać jak na filmach i wszystko odbędzie się w miarę normalnie 🙂 Czytałam taka historię, że mąż jednej rodzącej pobiegł do samochodu zanieść torbę, wsiadł do niego i pojechał, a żona została w domu 🙂 Jakoś musimy dać radę 🙂

Moje koszulki tez się brudzą na brzuszku, dziurawa broda nagle czy co ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
noo...z tym praniem to racja. choć nie mogłam za dużo ubrań wziąć bo jechaliśmy z para, która ma 7miesieczne bobo i mało miejsca było na torby 😉 Niestety dziury w brodach mamy Iris
Carpioo słonka ciut liznęłam. ale bardzo uważam na jego ilość. Brzuch cały czas mam zasłonięty. Opalać się nie opalam. Tylko tyle co samo słońce mnie coś złapie. Teraz mam najbardziej opalone dłonie i stopy haha 😁 W tym roku idę w kierunku mody: córka młynarza 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iris napisał(a):
Koyotka ja też liczę na to, że nie będziemy się wydzierać jak na filmach i wszystko odbędzie się w miarę normalnie 🙂 Czytałam taka historię, że mąż jednej rodzącej pobiegł do samochodu zanieść torbę, wsiadł do niego i pojechał, a żona została w domu 🙂 Jakoś musimy dać radę 🙂

Moje koszulki tez się brudzą na brzuszku, dziurawa broda nagle czy co ? 🙂


haha skads to znam, myslalam, ze to ja tylko mam problem...po kazdym obiedzie koszulka nadaje sie praktycznie do prania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry brzuszki,
LUNA GRATULACJE... MAJECZKA JEST PRZEPIEKNA !!!
Ola, Tutaj tez lecza tylko paracetamolem, haha.
Co do szczepionek, to tutaj tylko 2 sa. Przychodza do domu jeszcze w pierwszym tygodniu po porodzie. Chyba bede bardziej plakac niz nasze dziecko 😞. Co do kosztow to wszystko jest zawarte w ubezpieczeniu (bez laski za te pieniadze) o ile na czas zameldujesz dziecko do ubezpieczalni, bo znam tez ludzi ktorzy zapomnieli zwyczajnie i dostawali kosmiczne rachunki, nawet za porod w szpitalu.
Wczoraj sie wczesnie polozylam, ale niestety zasnelam ok 3 rano.
Bylam u poloznej, tej w zastepstwie, za tydzien znow jestem umowiona jeszcze z inna i tak bede sie szlajac od jednej do drugiej. Zmierzyla cisnienie, pomacala brzuch i do domu, wizyta trwala az 10min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
koyotka napisał(a):
.brzuszek mi się brudzi 😜 😜 😜 jak jem....spada mi jedzonko na niego...haha i zaczynam mieć plamki na każdym ubranku... zabawne to

hehe, carpioo też jakiś miesiąc temu mówiła o tym 🙂 że wcześniej jej widocznie skapywało na podłogę a teraz ... na półeczkę 😁

carpioo napisał(a):
u nas "zwyczaj"(dla nas to normalne) ze jest buziak jak sie wychodzi, buziak jak sie przychodzi, buziak na dobranoc zawsze.. co by sie nie działo, zawsze musimy sie cmoknąć.. nie ważne czy spię,. czy on śpi.. czy jedno drugie obudzi, musi byc buziaczek.. czy w policzek, usta, stopę, czółko.. buziak jest obowiązkiem 😉
u nas też 🙂 😜 Jest to bardzo miłe 🙂

Chryzantemko, kuruj się kochana ! Zdrówka duuużo życzę !!!

Koyotka, lepiej mniej się opalić niż mieć przebarwienia hormonalne posłoneczne !
Plamy i inne paskudztwa.
Ja kupiłam samoopalacz AVONu i mam zamiar go wkrótce przetestować 🙂
(dzięki carpioo!)

Carpioo
, miłego weekendu z Twoim Marsjaninem, liczę na to, że się poprawi między Wami.
Mój Marsjanin dziś mi zrobił mały przelew, żebym miała na jakieś drobne przyjemności, bo zostaje dziś w pracy do 21.00 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szuwartyna napisał(a):
Iris napisał(a):
Koyotka ja też liczę na to, że nie będziemy się wydzierać jak na filmach i wszystko odbędzie się w miarę normalnie 🙂 Czytałam taka historię, że mąż jednej rodzącej pobiegł do samochodu zanieść torbę, wsiadł do niego i pojechał, a żona została w domu 🙂 Jakoś musimy dać radę 🙂

Moje koszulki tez się brudzą na brzuszku, dziurawa broda nagle czy co ? 🙂


haha skads to znam, myslalam, ze to ja tylko mam problem...po kazdym obiedzie koszulka nadaje sie praktycznie do prania 🙂


Bardzo dużo zalezy od nastawienia. Wiadomo są pewne komplikacje, nad którymi nie da się zapanowac, ale im bardziej kobieta panikuje tym trudniejszy poród. Ja się nastawiam pozytywnie, w końcu miliardy kobiet rodziły, a nierzako po kilka razy więc chyba nie jest to jakieś smiertlene cierpienie... Musimy być sprawne (regularne ćwiczenia fizyczne pomagają) i zadowolone i pójdzie jak u fredeczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂Witam Was wszystkie po kilku dniach przerwy 🙂Cały weekend miałam czas Was tylko poczytywać,ale po czterech dniach nazbierało się chyba 50 stron do nadrobienia 🙂az strach pomyslec ile by bylo gdybym tak po tygodniu miala nadganiać 🙂Tak wiec zaciekawiona lektura naszego forum biore sie do roboty i nadrabiam kolejny rozdzial naszej powiesci pisanej życiem 🙂Mam nadzieję,że Wiktor nie obudzi się zanim skończę,hihi 🙂Miłego dzinka życzę mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
koyotka napisał(a):
[Miałam podobnie w niedziele, Choć nie zawsze, bo rodzice często dużo pracowali i dla nich to był jedyny dzień odpoczynku. Ale bywało właśnie włażenie w 4 do łóżka i oglądanie filmów. Chciałabym tak mieć i u siebie w domciu. A czuje, że może się to udać. Mam męża bardzo uczuciowego i opiekuńczego to pewnie tak będzie 🙂
Z zabawnych rzeczy.....brzuszek mi się brudzi 😜 😜 😜 jak jem....spada mi jedzonko na niego...haha i zaczynam mieć plamki na każdym ubranku... zabawne to


ja mam tak samio z tymi plamkami.. bo kieydś sobie spadało na ziemię..a teraz ma punkt zaczepny 😉
najgorsze jest to ża zauważam to dopiero w pracy, albo jak jade samochodem do pracy.. i wylągam jak fleja 😠

z te niedziele.. tak samo miałam z rodzicami, że pracowali, tzn Tatus mój.. mama w tygodniu też, ale Mama jak to Mama zawsze znajdoweała czas.. a Tata zmęczony.. ehh ja to Muuuszę mieć takie niedziele.. ale bedzie drobna zmiana w niedzielę to Mój b,.edzie robił sniadanko i odgrzewał obiadek 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
UFF..dobrnęłam do końca 🙂robiłam notatki wiec mam nadzieję,że nikogo nie pominę,ale skrobnę coś wieczorkiem,bo teraz z Wiktorkiem śmigamy na spacerek 🙂

Widzę,że jeśli o wiek chodzi to wypadam najbardziej blado 🙂mam 33 lata i 63kg na początku ciąży(dawno to było,bo po dzisiejszym ważęniu +9kg)-to dane do tabelki 🙂

Jutro mam wizytę na którą tak długo już czekam...3majcie kciuki.Odezwę się wieczorkiem a puki co mocno Was ściskam i posyłam pozytywne wibracje oraz moc dobrej energii 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spokoju mi nie daje ale chyba znowu orta walnęłam...póki co oczywiście,trzymajcie sie mamusie i przepraszam za te błędy,nie znosze być taką językową ignorantką 🙂mając do czynienia z tak wyjątkowym towarzystwem jak Wy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczek! 🙂
no ja tez mam nadzieję, że będzie ok.. wierzę w to że sie nie pozabijamy 😉
wiem ze sie smucisz że Twój wróci pozno.. ale.. wyobraz sobie ze mialam tak przez 3 tygodnie 😠 normalnie fioła dostawałam..

ale dzisiaj sie poskarżyłam przyjacieolowi Mojego na niego.. 🙂 i ma go opierniczyć.. 🙂 na szczescie mamy wspolnego przyjaciela, tzn jest i jego i mój.. .. i jest bezstronny.. chociaż.. chyba za mna bardziej stoi 😉 ale na to użalać sie nie bedę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😜 😁AGA33- skarpety z antyposlizgiem nawet do wanny zakładaj 🙂
to przykaz!!! 😜

ja tez niecierpie błędów. i jestem wyczulona ale jak szybko pisze to zapominam.. te komputery tak nas rozleniwiają że.. hoo hoo.. dlatego teraz tyle dyslektyków itp.. bo przeciez WORD sam poprawia błędy.. a ja sami mamy cos napisac na papierze to pojawia się problem..

Fredeczko- rzeczywiście poród super.. życzę takiego jeszcze raz.. i sobie też.. tak przy okazji.. 😉

ja sie obawiam, czy ja też będę taka opanowana.. ale. może po szkole rodzenia jakos sie mi ułozy w tej łepetynce i się uspokoję, bedę opanowana i jak moja ciocia, poczuwszy pierwsze skurcze stwierdzę: "dooobra ide spać, nie ma co się jeszcze pakować" 😉 a potem po jakims czasie wstanę, piekna jak księżniczka, umyję się, umaluje się, włosy zrobię, rzęsy wodoodpornycm przeciągnę.. potem zrobie śniadanko.. obudzę Mojego, zaliczę jeszcze sex 😉 i wpakuję się do samochodu na porodówke 😉 😁



w ogóle zapomniałam- ktoraz z was miala jakies problemy ze zdrowiem chyba.. a mi to zupełnie umknęło- przepraszam- oczywiście zdówka zyczę, bez stresów oczywiście bo nam nie molekarz wie co robi. w takich sytuacjach- jak maja do czynienia z ciężąrówkami- to na pewno sie 10000razy zastanową zanim nam coś przepiszą.. to spokojnie tam!


aha.. KOYOTKO- ja tez na córke młynarza się robię, ale z lekkim powieiem słońca.. jednak.. ten samopalacz ktory polecałam AVONu jest naprawdę superaśny, dwa razy się machnęłam i widac rezultaty,, ale trzeba uważąc jak z każdym samoopalaczem na śłady! dlatego na kolanach, kostkach i w ryzykownych miejscach rozrabiałam go ze zwykłym balsamem, kremem nivea albo coś.. i sie smarowałam



aaaaaa i jeszcze jedno. zapisałam sie do Kretowicza na 29-06-2011 (byl termin wczesniej ale Mój pracuje.. 😞 na 17.15 😉 ha ha 😁 nie moge się doczekac jak zoabczę Moją Kruszynkę tzn NASZĄ 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a do mojej listy jeszcze zapomnialam dopisac krem ochronny do buzki i to pazdziernik to na kombinezon jeszcze za wczesnie chyba a na skarpetki za zimno czyli jakies buciki trzeba kupic a o tym zupelnie zapomnialam! szkoda ze sprzedalam adidaski po corezcce bo jedne byly biale to dla chlopaka tez dobre 🙂 bo rozowe to nie za bardzo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo, dobrze, że pogadałaś z przyjacielem o swoim facecie, zawsze to też facet i mu swoim językiem wytłumaczy 😉
Sex o poranku w 9 miesiącu ciąży ? 😲 Chyba będziesz musiała swojego najpierw upić do nieprzytomności 😉 Jak teraz jesteś super laska a on nie bardzo to w 9 m-cu to ja nie wiem jak Ty go kochana na sex namówisz 😁 Ale życzę, żeby się udało 🙂

Ja dziś w TK MAXX kupiłam sexowny koronkowy komplet 3 cz. ecru + czerń : biustonosz (aaaależ wielki! 😮 ale pasuje idealnie ! 🙂 ), stringi (mikro mini) i do tego pas do pończoch i nowe pończoszki 🙂
Mój zapewne dziś zapieje z radości 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...