PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Basienka_O napisał(a):

dzieki akneri za slowa otuchy niestety nie mam zadnych symptomów na rychły poród

6.11?? to chyba niemożliwe, żeby lekarze pozwolili aż tak ciążę przenosic. i na nas przyjdzie czas, ale jak chcesz to możesz rodzic przede mną..ja się nadal kuruję i licze na to, że do poniedziałku się nic a nic nie ruszy..

ZUZIAK GRATULUJĘ ŻE MAJA JUŻ Z WAMI 🤪 🤪 🤪
OBUDZIAŁAM SIĘ I PIERWSZE CO TO MÓWIĘ DO MOJEGO ŻE MUSZĘ LECIEĆ ZOBACZYĆ JAK TAM ZUZIAK CZY JUŻ I CZY WSZYSTKO DOBRZE

Ale sie cieszę

czesc brzuszki 🙂
gratulacje dla wszystkich mamusiek 🙂
a ja znowu sie nie odzywalam od uuuuuuu ale za to czytam Was kochane na biezaco 🙂
wczoraj mialam termin produ i pojechalismy do szpitala bo siostra mojego mnie tak zestresowala ze massakra;/ od dwoch dni nie czulam ruchow malego a ona zaczela panikowac ze moze maly nie oddycha ze sie pepowina owinal to szybko wsiedlismy w auto i pojechalismy do szpitala. Tam zrobili mi KTG i wszystko na szczescie bylo ok a jak sie poplakalm jak uslyszlaam ze serducho bije 🙂 na ktg wyszlo ze sa minimalne skorcze ale to jeszcze zamalo;/ potem przyszedl lekarz (ordynator) sprawdzl rozwarcie ale niestety nic a nic;/ zrobil usg i glowka jest juz bardzo nisko no ale trzeba czekac;/ powiedzial ze jak bede miala skorcze regularne co 10min to mam sie pakowac i jechac do szpitala, a co do ruchow dziecka to juz nie beda one takie intensywne bo maly zsuwa sie w kanal rodny i nie bede juz tak mocno czula.
I mnie lekarz pocieszyl ze od dwoch dni posiadaja znieczulenie do porodu 🙂 i jak bedzie mnie bolalao a bedzie napewno to mam podczas porosu powolac sie na niego i musza mi podac znieczulenie 🙂
a po powrocie do domu to Kajtek tak sie zacza wierzgać w brzuszu ze nie moglam usiedziec massakra 🙂
i chyba juz wszystko 🙂

akneri1982 napisał(a):

Olciak a tak myślałam o TOBIE patrząc w tabelkę i myślałam, że już jesteś po...
Cieszę się, że wszystko jest ok, życzę Ci, by poród przyszedł już za chwilkę i by wszystko poszło szybciutko i jak najmniej boleśnie 🙂

dziekuje bardzo 🙂
ale poki co to sie nie zapowiada;/

Zuziaczku gratulacje 🙂 ale fajnie, ja też już chce.

Dziewczyny a Zuziak jak????? samo sie zaczęło czy lekarz pomógł ?????? nie umiem znaleźć nic na ten temat w postach. Napiszcie plizzzzzzzzzz

Jejku Ziuziaczku gratuluje!!!!!!!!!!! Ja was podczytuje a tak to cały czas leze mama mi pomaga przy malej bo ja nie mam sily mam antybiotyk alenaszczescie lekarz pozwolil mi karmic. Małe jest taka grzeczna karmie ja o 23 potem 1-2 w nocy i budzi sie dopiero rano 6-7 wiec nie daje mi popalic spokojniutka jest.... Trzymamkciuki za nastepne rodzące....

Zuziaczek napisał(a):

I już Maja oddycha! Jesteśmy przeszczesliwi.

Gratuluje!!!! X

ZUZIAK GRATULUJĘ MAJECZKI UCAŁUJ JĄ ODE MNIE W CZÓŁKO

Wchodzę na brzuszka, zajadam ciasteczko i popijam kawkę…czytam…a tutaj takie nowiny
ZUZIACZKU GRATULUJE MAJECZKI!!! Wreszcie masz swoją perełeczkę przy sobie 😁

Aneta84 napisał(a):

Carpioo w szpitalu odwiedzał mnie tylko mąż i raz rodzice przyszli. Koleżanki dzwoniły, że chciałyby mnie odwiedzić ale nie miałam na to ochoty i dopiero wczoraj jak Kaja miała tydzień wpadła moja najlepsza koleżanka. Na początku w szpitalu byłam w jednoosobowej salce, więc nikt nam nie przeszkadzał ale na 2 ostatnie doby przeniśsli mnie do dwuosobowej i u dziewczyny z pokoju non-stop ktos przesiadywał- to mąż, ciotki, kolezanki, rodzice i tak w kółko. Męczyły mnie te jej odwiedziny tym bardziej, że krępowałam się wystawiać cycki do karmienia przy obcych :/

Co do pokoju to, ja też zarezerwowałam sobie pokój jednoosobowy z prysznicem (bo są i bez, ale potem zasuwasz gdzieś po korytarzach). W Belgii masz możliwość wyboru pokoju jedno, dwu lub kilkuosobowego. Stwierdziłam, że po takim przeżyciu jak poród, i mi, i Roksance będzie potrzebny spokój. A jeśli jest taka możliwość wolę w ciszy dochodzić do siebie 😉

Co do odwiedzin, to mnie się też pytali znajomi, czy je chcę. Odpowiedziałam szczerze, że wszystko zależy jak się będę czuła. Jak coś to zadzwonię i przyjdą. Niestety oprócz męża nikt z mojej najbliższej rodziny nas nie odwiedzi, bo wszyscy są w PL, ale mamy mnóstwo znajomych, którzy są żywo zainteresowani 😁

Dzięki Ankeri za wieści od naszej Agi. Super, że jest coraz lepiej i z nią i z maluchami. Dzielna nasza mamuśka, z resztą jak wszystkie!!!!
Ankeri zobaczymy czy twoja storczykowa przepowiednia się sprawdzi hahaha, a kolorek ściany fajniutki. Sama mam ostatnio bzika na punkcie fioletowego 😉

Irysku udanej imprezki!!!! Daj znać jak było  złóż życzenia dla Miśka i ucałuj go od cioć 😉

Olciak to ci napędzili strachu. Dobrze, że wszystko jest ok. Teraz nic tylko oczekiwać na przyjście dzieciątka.

ZUZIACZKU
Gratulacje Kochana ucałuj maleństwo od ciotki Edytki 😉)

Już trochę wypoczęci, więc można podać jakieś szczegóły :P
Majusia wygląda tak [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/23/cimg3603k.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2264/cimg3603k.jpg[/IMG][/URL]

[/URL]

Urodziła się dokładnie 15 X o godzinie 3:30
Wzrost 53cm i waga 3100g
Aktualnie śpi :P

M. 😎

Zuziak Majeczka po prostu boska tylko wycałować

Dziewczynki a moja Kaja ma od dzisiaj wysypkę na całym ciele jest cała w malutkie czerwone kropeczki chyba tylko na pleckach nie ma nie wiem co robić poradźcie ,czy to alergia na jakieś jedzenie ,przeczekać?

Akneri podaję wagę do tabelki przed 51kg w dniu porodu 61kg po porodzie 54kg a dziś już 52kg 🙂

Z tą dietą to jakiś koszmar jest !!Cały czas się zastanawiam coo mogę a czego nie,mam dwie kartki od różnych położnych i obie się wykluczają 😮A z tymi plamkami to może seler z wczorajszej zupy??