PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

A ja normalnie dziś porządku robie. Kuchnie i lodówkę wymyłam, okna ale tak dla ściemy tylko z plam po deszczu bo mi się bardziej nie chciało a takie słońce jest że chyba cały dzień bym musiała je polerować zęby smug nie było, mój miś czyści wanne i zlew i powiedział że mam włosy obciąć bo od ogodziny je ze spływów wyjmuje. Ale ja się nie dam. Nie obetne 🙂 i go pocieszyłam że teraz to wcale mi nie wypadają dopiero po porodzie zaczną HAHAHA 🙂 i też jedziemy zaraz na zakupy po termometry jakieś kapcie, ręczniki papierowe, skarpetki, majty jakieś wielkie no i coś tam jeszcze pewnie też ale nie chce mi się pisać. Podjadę też do jakiegoś lumpa żeby kupić koszulkę XXXL do porodu bo położna powiedziała że innej nie trzeba i po prostu szkoda. Piękny dzień w Wawie więc trzeba korzystać.
Miłego dnia kochane 🙂

A do mnie zaraz przyjeżdża siostra masażystka na co dwutygodniową sesję masaży to mi stópki wymasuje i plecki i może coś pobudzi .Kurcze znowu pełen dom ludzi (bo ona te masaże u nas w domu robi i sobie dorabia) , jak mi się nie chce z nimi gadać no ale cóż trzeba pomóc siostrzyczce 🙂

Meegotko kurde ale sliczne zdjecie 🙂 Piekny brzuchol 🙂 Masz talent w robieniu zdjec;p;p;p

kurde,, choroba wzięła i mnie 😞boli mnie gardło i mam katar 😞
kanapka z czosnkiem zjedzona
herbata z cyrtyną wypita
syrop z cebuli- takze..

co ja jeszcze mogę?
wzięłam tez 2 rutinoscorbiny (my mozemy to brać??, jak łyknęłam to pomyslałam dopiero czy mogę 😞 ??)

jestem zła na Babcię, bo to ona chorobę do domu przyniosła i zamiast leżęć to myła okna, laziła po domu kaszląc i nie zatykając buzi 🥴
a ja nie miałam odwagi zwrócić jej uwagi.. 🤨
teraz rano robiła ruskie pierogi, a ja patrze a ona rękoma mieszka farsz.. potem na palcu oblizuje i sprawdza smak, a potem znowu mieszka nie umywszy rąk!
jetsem załamana
a jak powiedziałam, ze sama sobie odsmażę pierogi (mimo, że smażonego nie powinnam zjeść, ale przynajmniej usmażę zarazki) to mi odburknęła, że w ogólnie muszę nic jeść i wyszła z domu obrażona 😮

i co ja mam zrobić?!
ryczę od samego rana że ta chorobą Jagodzie zaszkodzę
i że jak przyjdzie mi rodzić, to mi ją zabiorą! zebym jej nie zaraziła pewnie! 🤢

NO JESTEM ZAŁAMANA.. 🤨

meegotka a jak wygląda ten fotelik maxi cosi? Mogłabyś wysłać fotkę, bo ja też mam tej firmy i może taki sam, też kupiłam z drugiej ręki i jestem zadowolona 🙂

Carpioooo spokojnie 🙂 Nic Jagodzie nie będzie. To tylko przeziębienie! Na pewno ci przejdzie! Pij dużo herbaty z cytryną rutinoskorbin też można brać. Nasze dzidzie są już na tyle duże że nic im nie będzie od przeziębienia! Nie dramatyzuj 🙂 Wyluzuj natrzyj się czymś amolem jak masz, szyje natrzyj i się zawiąż szalikiem! Nic Wam nie będzie 🙂 ZDRÓWKA życzę Wam i spokojnie 🙂

uffff to dobrze ze mozna rutinoscorbin 🙂_ to zaraz znowu siekne!
jem cytryne sparzoną (z ta skórką zółtą) z cukrem
pijde syrop cebulowy
jem czosnek
pije herbatkę z cytrynką

aha- miód na gardło podobno niezbyt dobry.. 🤔
amol też mam.. MARZENKO- wiesz ze z chęcią bym wy[iła ta alkoholową buteleczkę! wrrrr
nasmaruję się tylko!

a na babcie jestem mega zła.. nie moze zrozumieć że sie martiwę o Jagódkę!
no i dzisiaj miałam iść na ślub.. i nie pojde..

no i smierdzę czosnkiem, celublą, potem- a myślałam ze bedzie TAK MIŁO z MOIM 😠

aha i zorientowałam sie ze zapomnieliśmy o naszej 1 rocznicy zaręczyn! 13 wrzesnia.. i sie mi płakać chce!
byłam tak zaaferowana MGR-ką, Robo pracą.. ze zapomnieliśmy. 😞
mój nie jest romantyczny i pewnie nie zrobi nic z tym kierunku zeby to jakos odkręcić.. 🤨

wczoraj jedyne co zorbił na mgr to 'gratuluje',masował mi stopy oglądając bajkę, jak ja pisąłam do was na brzuszku.. i potem tak popatrzył na mnie- i mowi "magister.. moja kobieta magistrem.. super" i tyle.. 🥴
zamiast mnie wybuziakować, kupic rafaello 🙂

Cześć Kochane, u nas od rana wir sprzątania... Ja zmobilizowałam się do wyprasowania tej sterty, która sobie wyhodowałam, a mój Mąż od rana myje okna, pierze firanki, wyciera kurze, własnie pojechał na zakupy... a ja szykuje obiadek. Także wpadnę do Was później, jak już sie trochę obrobimy...

Carpiku nie martw się chorobą, przejdzie, ja też panikowałam wczoraj strasznie bo pierwszy raz odkąd jestem w ciąży źle się czułam ale odpowiednio szybka reakcja działa. Dzisiaj jest zdecydowanie lepiej. Wszystko byłoby idealnie gdyby nie Tymek, który się rozpycha dzisiaj jak nie wiem. Bolą mnie wszystkie wnętrzności. Kopie mnie, wije się, rączkami się odpycha, Mam nadzieję, że to tylko próba sił i że nic złego się nie dzieje.

A o fotelikach pisałyście. My kupiliśmy x landera na allegro, używany pół roku, kolor rocky tak jak wózek, bez bazy. Tak jak piszecie zainwestujemy w ten fotelik dla starszego dzieciątka jak Tymuś podrośnie.

Do później!

ahh ja zpaomniałam o fotelikach mamy maxi cosi cabrio fix, BEZ BAZY
mamy w planach zainwestowac w fotelik 15-36 kg- zeby byl porządny, BEZPIECZNY i na długo 🙂

coś w tym stylu chcielibyśmy..
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=931

macie jakies zdanie nt,. tych fotelików?

Carpioo Kochana, bez paniki! do narodzin Jagódki się wykurujesz z 5 razy! Co do tego, że facet wpadnie na pomysł, by świętowac rocznicę czegokolwiek to raczej bym wątpiła, bo facet to facet i nie przywiązuje do tego żadnej wagi..także się nie martw, bo to norma. Mój mąż nie pamięta nawet kiedy mam imieniny i urodziny a jesteśmy ze soba prawie 4 lata (2 lata po ślubie). Ja się tym przestałam przejmowac i sama mu przypominam o róznych ważnych datach, bo on do tego nie przywiązuje uwagi..Tak więc głowa do góry!!

też dzisiaj trochę posprzątałam i biorę się za pieczenie jabłek w cieście, bo jutro moja rodzinka przyjeżdża..
Nie ma męża od wczoraj w domu i powiem Wam, że bez niego się strasznie nudzę.Łażę z kąta w kąt i tak mi jakoś dziwnie..Zamiast się cieszyc, że mogę sobie odsapnąc to za nim tęsknie..Może mi po prostu już na głowę padło 🙂

Meegotka bardzo ładne zdjęcie! Masz dryg do fotografii. Razem z Iris możecie powymieniac się spostrzeżeniami, bo ona też wariatka aparatu 🙂

carpioo napisał(a):

coś w tym stylu chcielibyśmy..
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=931

macie jakies zdanie nt,. tych fotelików?

mhm głupie pytanie..co to jest baza do fotelików?? ja swój fotelik miałam razem w komplecie z wózkiem, ale taki malutki..większy fotelik kupimy jak Nadia urośnie..

Carpioo Moja szwagierka ma bardzo podobny, i z tego co wiem są bardzo zadowoleni 🙂

My mamy taki tylko w innych kolorach: http://allegro.pl/maxi-cosi-cabrio-fix-black-reflection-0-13-kg-i1823922958.html co o nim sądzicie? Może być?

Kokosanko, baza to takie coś w rodzaju adaptera w co wpinasz fotelik w samochodzie, tak klik-klik, a nie co i rusz pasami wiążesz.

ja nie mam bazy i za akzdym razem jak bede montowała fotelik to bede musiała go montowac i opasać pasami..
a jak mialabym bazę -robiłabym tylko klik -klik 🙂

Aguska21 napisał(a):

Carpioo Moja szwagierka ma bardzo podobny, i z tego co wiem są bardzo zadowoleni 🙂

My mamy taki tylko w innych kolorach: http://allegro.pl/maxi-cosi-cabrio-fix-black-reflection-0-13-kg-i1823922958.html co o nim sądzicie? Może być?

no takijak na allegro to ja mam 🙂 czerwony 🙂

nawet jak sie ma baze to podobno trzeba pasami uzywac bo przy wiekszym uderzeniu wypada fotelik

nawet jak sie ma baze to podobno trzeba pasami uzywac bo przy wiekszym uderzeniu wypada fotelik

a tu instrukcja obsługi cabrio fix 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=95l6lgA8xI4
jak któraś pórcz mnie i Aguski ma 🙂

CAPRIOO spokojnie napewno twojej malenkiej nic nie bedzie a ty duzo odpoczywaj i sie wygrzewaj i przeziebienie napewno szybko przejdzie ja tez cała zakatarzona i mam okropny kaszel i tylko prosze zeby mnie teraz nie złapało na rodzenie bo gdzie ja taka zakatarzona na porodowke pojade.... Trzeba lezec i sie kurowac.... Duzo zdrówka Ci zycze i spokoju 🙂

Bajko,. tego samego dla Ciebie...

mam nadzieje ze jutro obuidze się zdrowsza!

http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0
jak slucham tego to az mi łzy sie krecą w oczach achhh to takie pieknee!!! Wyobrazam sobie ze to moja Julcia tam sobie tak spiewa to w brzuszku 🙂 🙂

No Arka Noego zawsze ma piękne piosenki, a ta w obecnej chwili jest przepiękna...własnie przesłuchałam i sie poryczałam...już tak niedaleko i nasze pociechy będą obok nas...widziały nas...słuchały i kochały miłością bezwarunkową, bezgraniczną 😁 Już sie nie moge doczekać kiedy wezmę Hanię na ręce pierwszy raz...tak mocno ją przytule...i będę płakać jak bóbr ze szczęścia...ja już ją tak kocham 😁 ah ale się rozkleiłam...ten ból który nas czeka nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia...ból przeżyje a moją kruszynkę będe miala już zawsze przy sobie 😁 Jak my wszystkie 🙂

Aguśka ja mam taki jak ty tylko Citi i szczerze powiem,że one różnią sie tylko tym,że Twój ma mocowanie i na bazę i na pasy w zależności czy chcesz kupić bazę a mój jest tylko na pasy .A co do zdjęć kochane to napykałam trochę wczoraj i przedwczoraj ale cały czas męczy mnie zmęczenie i nie mam siły ich wstawiać na priv może później mnie najdzie bo ja to jeszcze w piżamie chodzę 😮

to ja zarzucam nasz stary brzuszkowy hit
http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA

🙂

no i się poryczałam 😜 🙃 ale ta piosenka Arki super!! To jest nie samowite, że tak już się kocha istotkę, której jeszcze się dobrze nie dotknęło 🙃 🙃

Ja po zakupach...teoretycznie bo nic ni kupiłam. Weszliśmy do Askota i mnie ceny poraziły...muszę wleść na allego.

A pochwale się, że na obiadek dziś były pierogi ze śliwką. Pierwszy raz robiłam i mi wyszły...jupii!! 🙃 🙃

Carpioo pewnie tym ciebie nie pocieszę, ale starsi ludzie nie rozumieją nas współczesnych przyszłych mam. Ich wszystko dziwi, że my tak na te dzieci w brzuchu patrzymy i o nie dbamy. U nas to babcia męża nie rozumie po co stoi wózek i łóżeczko już, bo przecież dziecka nie ma. Ciocia wiekowa(że tak powiem) to nawet nie pytała jak się czuje. One jeszcze mają w głowach, że w ciąży to na pole się szło robić i nikt nie bral pod uwagę, że mają żywy organizm pod sercem. Ale fakt faktem że to przykre jak babia się tak focha 🤢

No i dziewczyny zdrowiejcie!!mam nadzieję, ze to nie ja was zaraziłam przez neta 😉