GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

To co... idę się jeszcze skitrać pod kołderkę... do zobaczyska później 🙂
I czekam tylko na dobre wieści 🙂

aha.musiałam przegapić po drodze.... to u Ciebie też lada moment 🙂 a ja myślałam że jako kobieta pracująca to urodzisz najszybciej z nas 🙂 my się tak obijamy po chałupkach...ja dzisiaj zaplanowałam wielkie sprzątanie typu - wijemy gniazdko 🙂 3mam kciuki oby szybko mały wyskoczył i zeby nie zdążył dać popalić,co by się mamusia nie zniechęciła do drugiego dziecka 🙃

asiadudzika napisał(a):

aha.musiałam przegapić po drodze.... to u Ciebie też lada moment 🙂 a ja myślałam że jako kobieta pracująca to urodzisz najszybciej z nas 🙂 my się tak obijamy po chałupkach...ja dzisiaj zaplanowałam wielkie sprzątanie typu - wijemy gniazdko 🙂 3mam kciuki oby szybko mały wyskoczył i zeby nie zdążył dać popalić,co by się mamusia nie zniechęciła do drugiego dziecka 🙃

Dzieki wielkie. Tez myslalam ze jak jestem to szybko pojdzie :-)

Witam i ja 😁
U mnie bez zmian, a dzis zaczynam 40 tydzien i mam nadzieje, ze koniec jest bliski 😉

novaM widze ze zaczynasz pomiar wagi, 12 na + to masz calkiem dobry wynik, w sam raz 🙂

U mnie pol kilo mniej od ostatniej wizyty, czyli teraz mam 3 na + 😆

A jak u was kobietki? 😉

dzień dobry 😁

wczoraj wieczorem miałam zakaz komputera, zaraz nadrobię zaległości 😉 właśnie jem śniadanko od mężusia 🤪

novaM napisał(a):

Tak się patrzę na to moje dłuuuuugo oczekiwane łóżeczko...i chwila zadumy mnie dopadła...
Mieszane uczucia ... jest ich zbyt dużo w mojej głowie 🤨

Też tak macie... 🤨 ???
:

ja też tak mam... patrzę na łożeczko i tak sobie myślę, że już niedługo tam w środku będzie bobas mały leżał... i pojawia się radość, ale i stres

i ja też robię wszystko, żeby wypchać Maćka na świat, spacerki, folgowanie sobie z mężem 😁, cały czas aktywność no i na razie nic... czuję go czasem w kroczu, ale najczęściej to się przeciąga i wtedy zarówno moje żebra jak i moje krocze jest w niekomfortowej sytuacji 😜

dzień dobry 🙂
nadrobiłam zaległości
Wanilia czekamy na newsy 🙂
Basieńka trzymamy kciuki 🙂
powiem wam ze jak widze te wasze suwaczki niektóre 40 tydz i nic to az się lękam czy sie wyrobię w tym roku bo widze że grudniowe dzieciaczki tak jak Nova pisała to sie zastanawiają nad styczniem 😉

No ja też już po śniadaniu leżałam w kokonie .. Po wczorajszym spacerowaniu dupa nic się nie działo prócz tego że miałam brzuch napięty i kuło mnie krocze i to by było na tyle 🤨
dzisiaj wizyta na 17:45 i 120zł w plecy niee... 🤢 no trudno się mówi 🤨
dzisiaj na obiad rybka,fryteczki i surówka 😎

holi no ja moge rodzic, tak samo jak ty, ale nasze dzieci jeszcze nie chca wychodzic 😉
A to wszystko co sie robi zeby ich do tego sklonic to nie zawsze skutkuje, wiec zostaje nam cierpliwie czekac, no chyba ze one potrzebuja jakis specjalnych zaproszen 😉 Teraz przynajmniej wiemy jak lekarze strasza tym, ze musimy sie oszczedzac i wogole, bo szybciej urodzimy, taaaaa a tu nic 😁

Hej brzuszki i mamusie 🙂
ja już po honorowym oddaniu moczu i krwi, Oczywiście musiałam leżeć, bo mało nie odpłynęłam, Ciśnienie przy okazji zmierzyłam, 107/80, więc super. Dzisiaj już lepiej psychicznie się czuję. Dla mnie też to absurd z tym piciem wody, zawsze miałam problemy z pęcherzem i jak mantrę powtarzali mi lekarze: "dużo pić i dużo sikać", a poza tym ja uwielbiam pić wodę, więc jak mnie zapytał dlaczego piję dużo, to myślałam, że się nabija i mówię: "bo to zdrowo?".. a on, żeby jednak ograniczać... śmieszne to wszystko...
Co do wagi to ja oczywiście jestem przodownikiem, 23na + z tym, że nie wiem ile w tym wody i tergo puchnięcia, bo się waha mi waga, czasami jest 20 na +, a czasami 23... porażka, że tyle przytyłam ☺️
Basieńka trzymam kciukasy.
I reszta dziewczyn, która intensywnie pracuje nad wyjściem dzidzi... powodzenia!!!! 😘

dwa te same posty mi się wbiły 🙂

Dzien dobry brzuszki!
Pierwszy dzien z domku dzis pisze 🙂
Widzcie tak sie balysmy o porody przedwczesne ze teraz dzieci sie boja wyjsc na swiat 😜
ja jedyne co zauwazylam to ze od 2 dni brzuszek mi opada, nie bola mnie juz zebra i moge oddychac!!! 🤪 🤪 🤪

Mała sie nie rusza ale tętno ok. Rozwarcie ruszyło, stąd krew, czekam na skurcze ale lekarz twierdzi ze dzis urodze i kazał jechac do szpitala. Ciśnienie wysokie. Dam znac novej potem. Póki co wykapana, przegląd torby zrobiony i bede sie zbierac

wanilia napisał(a):

Mała sie nie rusza ale tętno ok. Rozwarcie ruszyło, stąd krew, czekam na skurcze ale lekarz twierdzi ze dzis urodze i kazał jechac do szpitala. Ciśnienie wysokie. Dam znac novej potem. Póki co wykapana, przegląd torby zrobiony i bede sie zbierac

To 3mamy kciuki za szybkie rozwiazanie i czekamy na wiesci!! 🙂 🙂
Buziaki!!!!!!!!!

wanilia napisał(a):

Mała sie nie rusza ale tętno ok. Rozwarcie ruszyło, stąd krew, czekam na skurcze ale lekarz twierdzi ze dzis urodze i kazał jechac do szpitala. Ciśnienie wysokie. Dam znac novej potem. Póki co wykapana, przegląd torby zrobiony i bede sie zbierac

to good luck 😉 😉

wanilia napisał(a):

Mała sie nie rusza ale tętno ok. Rozwarcie ruszyło, stąd krew, czekam na skurcze ale lekarz twierdzi ze dzis urodze i kazał jechac do szpitala. Ciśnienie wysokie. Dam znac novej potem. Póki co wykapana, przegląd torby zrobiony i bede sie zbierac

To sie trzymaj i badz dzielna 🙂
Czekam na wiesci, oczywisciw same dobre 😉

pammat napisał(a):

No ja też już po śniadaniu leżałam w kokonie .. Po wczorajszym spacerowaniu dupa nic się nie działo prócz tego że miałam brzuch napięty i kuło mnie krocze i to by było na tyle 🤨
dzisiaj wizyta na 17:45 i 120zł w plecy niee... 🤢 no trudno się mówi 🤨
dzisiaj na obiad rybka,fryteczki i surówka 😎

oj Pammat obiadek pysznyyyyy 🙂 aż ślinka cieknie...

a ja właśnie podliczam nasze fundusze... i stoimy z mężem kiepściutko teraz... do jego wypłaty ok 15 grudnia to oszczędnie musimy żyć 😉 i w ogóle to będziemy się starać o kredyt hipoteczny, żeby domek wykończyć jak najszybciej 🙂 a że już stoi to możemy wziąć hipoteczny pod to co już jest. to jest warte ok 150tys plus działka. a my jeszcze jakąś tam kasę na budowę mamy, a oprócz tego potrzeba na 50tys. i tak myślimy, żeby na 5 lat to wziąć, żeby spokojnie sobie spłacać i mieszkać już w nowym domku 😁

wanilia napisał(a):

Mała sie nie rusza ale tętno ok. Rozwarcie ruszyło, stąd krew, czekam na skurcze ale lekarz twierdzi ze dzis urodze i kazał jechac do szpitala. Ciśnienie wysokie. Dam znac novej potem. Póki co wykapana, przegląd torby zrobiony i bede sie zbierac

no to powodzenia 🙂 🙂 🙂 i trzymamy kciuki 😘 😘 😘

nio aga to super że wizja końca już jest chociaż wiadomo ze jeszcze chwile zejdzie 🙂

nio ja nie mam własnie weny co na obiad...... pomysł pam mi sie podoba ale nie chce mi sie leciec po rybkę......

a ja mam jedno pytanie czy wanienki to normalne zakupiłyście bo mi tylko tego brakuje ale jak ostatnio oglądałam to mój mąż miał ochotę na taką profilowaną ale nie jestem pewna czy jest sens taką kupować bo i tak napewno sie maleństwa nie da położyć na tym plastiku......

jak sądzicie , doradźcie ????