Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
uuu, ja tu się rozsiadłam żeby przeczytać mega długie zaległości, a tu??? 🤪 🤪 😉

Ja dzisiaj odchorowałam dwudniowe sprzątanie. Brzucho mi stanął i zaczął boleć... Dobrze że jutro do ginekologa idę...
Przespałam twardym snem prawie całe popołudnie...

Zmykam zrobić małosolne, bo mi się skończyły :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zdjęcia niesamowite Karolciu 🙂 prześliczne!
magia macierzyństwa 😉

jeszcze się nie dźwignęłam do tych małosolnych...
Ja z kolei muszę jeszcze zrobić porządek w płytach CD, bo mam ich ogromną ilość... I nie wszystkie już potrzebne - np. kilka wersji mojej pracy mgr... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
Nie lubię takiego dłubania, no ale to trzeba zrobić... A nie wiesz czy płyty CD są segregowalne? Jest jakieś ekologiczne rozwiązanie ich utylizacji? Bo jak myślę że mam tyle tego wyrzucić to aż mnie boli moje ekologiczne serce...


wiesz co u Nas w szkolach podstawowych sa zbiórki płyt, bateri...i róznych rzeczy...więc My własnie oddajemy znajomym, oni swoim pociechom, a dzieci szkole 🙂
bys musiala się dowiedzieć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
Toja napisał:
Nie lubię takiego dłubania, no ale to trzeba zrobić... A nie wiesz czy płyty CD są segregowalne? Jest jakieś ekologiczne rozwiązanie ich utylizacji? Bo jak myślę że mam tyle tego wyrzucić to aż mnie boli moje ekologiczne serce...


wiesz co u Nas w szkolach podstawowych sa zbiórki płyt, bateri...i róznych rzeczy...więc My własnie oddajemy znajomym, oni swoim pociechom, a dzieci szkole 🙂
bys musiala się dowiedzieć...


Super, ja nie mam znajomych z takimi dużymi dziećmi 😉 nie tu w Opolu. Ale się zorientuję, jak już zrobię porządek z tym bałaganem, bo na razie mi się nie chce, wrzuciłam wszystko do pudła i stoi na regale.
U mnie w przedszkolu nie zbierają nic. W tym w którym pracowałam rok temu zbierali baterie, puszki i makulaturę...
My z M. segregujemy odpady, jako jedyni w naszym domu. Nasz pojemnik na śmieci prawie pusty stoi i sąsiedzi nam dorzucają 😠 a w komórce stoją wielkie worki do segregacji i tam trzymamy śmieci - najgorsze że na wsi to tylko co miesiąc zabierają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tojus dzis nagadałam się z kuzynka z Warszawy, ona rodziła we wrzesniu 2007, ma slicznego synka. Takie tematy miałysmy, az zeszło na temat czytania w internecie na temat porodów i ciazy. Mój kuzyn az sie wtracił i powiedział, ze jak Goska w ciazy chodziła, to juz na pierwszej wizycie lekarz prowadzacy kazał Grzeskowi zabraz zonie kompa i odciać od netu...mówił, ze to najgorsza zguba dla cięzarnych 🤪 🙃 🤪


smiałysmy sie, ale taka prawda mozna czytac w necie rózne rzeczy, ale trzeba zachowac swój zdrowy rozsadek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To prawda Karola... Ale z drugiej strony, jak się panikuje to koleżanki z forum potrafią podnieść na duchu 😉 😘

Ja mam dzisiaj tak dzień zwątpienia, że sobie poradzę... Wczoraj zawinęłam w rożek swojego miśka żeby zobaczyć jak działa taki nowoczesny (moja mama używała grubej flanelowej pieluchy do zawijania siostry albo kocyka) no i normalnie nogi mi się ugięły pode mną... 🤪 🤪
spanikowałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja przestań!!!
Ja Ci powiem, ze przy Bartku miałam 2 rozki, ale wolałam w kocyk zawijać i nosic...nie obawiaj sie kochana...misiek to nie dzieciatko...
pamietam u nas pierwsze kapiele...moja mama przychodziłam Nam pomagac a tak naprawde aby poprostu byc z wnukiem...mój Tom od pierwszego dnia w domu do teraz kapie synka...tez pamietam jak bał się go przekładać w wanience, jak nieraz zanurzyl za bardzo....wszystko wyjdzie w praniu kochana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Karola,
Ja kąpanie też chcę oddać M. On silniejszy 😉
My nie będziemy mogli liczyć na pomoc rodziców. Zresztą zgodziłabym się chyba tylko na moją mamę. Ale obie babcie pracują więc będziemy sami.
Wiesz, przechodzę takie chwilowe załamanie, ponoć się to zdarza. Poza tym kurde, ta odpowiedzialność! 😲 😲
Chyba to mnie najbardziej przeraża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
Dzięki Karola,
Ja kąpanie też chcę oddać M. On silniejszy 😉
My nie będziemy mogli liczyć na pomoc rodziców. Zresztą zgodziłabym się chyba tylko na moją mamę. Ale obie babcie pracują więc będziemy sami.
Wiesz, przechodzę takie chwilowe załamanie, ponoć się to zdarza. Poza tym kurde, ta odpowiedzialność! 😲 😲
Chyba to mnie najbardziej przeraża.


każdego cos przeraża...Mnie w dalszym ciagu karmienie piersią...chciałabym bardzo...ale boje sie strasznie, nie mam dobrym wspomnień na ten temat ...walczyłam i przegralam w tej kwestii...mam nadzieje, ze tym razem jako starsza, madrzejsza i bardziej doswiadczona dam rade 🙂

DOBRANOC 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...