z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Kobzior może nie czytaj artykułów, bo sama tylko sie zdenerwujesz za bardzo, do jutra czas zleci a wiedza prosto od lekarza jest cenniejsza. Jak przeczytałam to cie zrozumiałam co czujesz 🤨 , więc poleż i spróbuj poczekać w spokoju.

No Pamii ja myslę ze poczekasz na termin i urodzimy w jednym dniu 😉

Magditta w którym tyg ciazy robi się to badanie? Jeszcze nie miałam zleconego i teraz może w poniedziałek bedzie kazała mi iść na badanie.

Magditta to ginekolog pobiera....nie wiedziałam. Dziękuje za odpowiedź, jak cos to bede tam walczyć o ten wymaz 😉

Dzięki za kciuki jak się ogarnę to napiszę co i jak, ale jeszcze nie rodzę. Na USG nie wszystko wyszło ok, ale jutro będę miała powtórkę. Wizyta ok.

Nikusia to czekam na relację z usg!!!

Hej 🙂
Dzisiaj byłam na badaniach a w poniedziałek ostatnia wizyta 😮
Nikusia to czekamy na relacje 😎
Kobziorku wiem że nie jest Ci łatwo ale będzie dobrze zobaczysz. Twój limit złych wiadomości już się wyczerpał teraz będą tylko dobre 😉
Skoreczka ja też mam teraz straszną sklerozę i wszystko zapominam 😜
Kasiulka gratulacje 🙂
Jeszcze miałam coś odpisać kurde nie pamiętam ☺️
😮

U mnie w ośrodku były tłumy. Najpierw jak mi położna ciśnienie mierzyła to mi wyszło 130/70 i powiedziała że mam zwrócić na to uwagę lekarza. Ginekolog pobrał mi wymaz, z odbytu bolało, bo mam te hemoroidy. Dostałam na nie czopki. A z tego wszystkiego mi nie powiedział kiedy mam po wynik przyjść ale sobie zadzwonię.
Zrobił mi USG, był trochę zdziwiony, że tyle czasu nie miałam. Mała nie chciała dać nóg zmierzyć, bardzo długi ją męczył aż mi się niedobrze zrobiło. No, ale w końcu się udało. Dwa razy mierzył główkę. Przez cały czas wychodziło, że jest mniejsza. Pytał czy wcześniej coś takiego było, ale z tego co ja wiem to nie. Miałam dokumenty z poprzednich USG, ale już moja wizyta trwała dość długo więc się na jutro umówiliśmy na USG do szpitala i wtedy przejrzymy te papiery z poprzedniego USG. No i tam jest lepszy sprzęt. To czekam do jutra do popołudnia. Nie wiem ile Emilka waży, pewnie jutro powie coś więcej.
Zbadał mnie i powiedział, ze po stanie szyjki raczej jeszcze rodzić nie powinnam, ale to już 37tydzień i różnie może być. I nie ma już terminów na ten rok, ale on pogada z kolegom jutro, żeby mnie jeszcze ok 28.12 przyjął. 😮 🙃
Magditta ja się jakoś szczególnie nie bałam uświadamiania Kuby. Jeszcze i tak cześć przed nami. Kiedyś czytałam dużo książek o psychologi dziecięcej. I potem korzystałam z części tych rad.
A kuchnia na pewno przyjdzie.
Elka a ja znowu nie lubię przesyłek za pobraniem. Kupuje, płacę przez allegro i potem już czekam, aż przyjdzie. Chociaż już mi się zdarzyło kłócić się o swoje pieniądze, ale jak na razie zawsze dostawałam towar lub ew zwrot kasy.
U mnie liczą, że jak mam dziś 37t 2 dni to oni to liczą jako 37t i 2 dni.
Co do świat to odkąd jest syn na świecie my już nie byliśmy tacy chętni, żeby gdzieś na wigilię iść. Wierz mi, że dziecko zmienia świat. A zawsze można odwiedzić rodzinę w pierwszy lub drugi dzień świąt. Co do odstawienia leków to moje odstawiłam tydzień temu. 🙂 😜
Kobzior nie martw się tym paciorkowcem. Skoro masz cc to dziecko się nie zarazi a Ciebie wyleczą. Dobrze, że wyszło i jest możliwość wyleczenia. Więc głowa do góry. A co do linku to ja też to wcześniej czytałam. Tylko jak na razie nic się złego nie dzieje, a jutro gin coś poradzi.
Gosik to czekamy na relację z wizyty.