Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Baw się dobrze Karola,na pewno będzie super 😁
Ja raczej też żadnych wspomagaczy nie będę stosować,wyjdzie kiedy przyjdzie jej pora.
Nie stresuję się tak bo moja pierwsza byłą 10 dni przed terminem więc po cichu liczę że Klaudusia też się pośpieszy 😜

karolka84 napisał(a):

Ja tam nie bede dzialac, wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe 🙂

Ja sie juz zegnam z Wami kochane i znikam do niedzieli wieczor 🙂 trzymajcie kciuki, zeby nas razem z domkiem nie wywialo 😮 😁

Ja tam wolę trochę podziałać, bo nie chcę przenosić jak koleżanka, która urodziła 2 tygodnie po terminie 4 i pół kilogramowego klocuszka w dodatku z łuszczącą się skórą 😁
Karolka, udanego wypoczynku i trzymam kciuki za pogodę 🙂 Baw się dobrze i relaksuj 🙂

Deira po terminie to co innego 😉

Dzieki dziewczyny, postaram sie zrelaksowac 🙂

Mnie synalek wytrzymał do ostatniego momentu i urodził się 2 godziny przed terminem i do tego wcale się z wyjściem nie śpieszył 🙂
Pewnie, że na siłę jej nie wygonię, ale mogła by urodzić się ciut wcześniej hihihi

Doti zdecydowaliście się na Laure? ;>
Mamusiak napisz dokładnie co u Antosia wykryli lekarze

Ja może będę małego popędzać od 38tyg. Nie chce przed terminem rodzić, ale w terminie! a mi się wydaje że mój leniuszek będzie chciał dłużej posiedzieć 😉 Dziś z M obstawiamy kiedy się urodzi 😁

To ja się wstępnie zdecyduję na ten zastrzyk, wygląda na to że nie ma w czym zaszkodzić, a może pomóc.
Emaleth a ile byłaś w szpitalu od momentu kiedy przyjechałaś?

Ja mam na myśli żeby podziałac po 37 t.c......Wtedy lekarze dają przyzwolenie na wszystko 🙂....

marylu: powiększony układ UKM na lewej i prawej nerce.2 tygodnie temu mieliśmy USG-wykryli tą wadę.Wczoraj miałam kolejne kontrolne USG-potwierdzono wadę,aczkolwiek nie pogłębia się...Mam jechac na kontrolę do kliniki.Miejmy nadzieję że po porodzie wszystko zaniknie z czasem.......Spłakałam się jak głupia 2 tygodnie temu.....ale lekarz kazał się uspokoic i po prostu obserwowac.....Miejmy nadzieję że nie trzeba będzie ingerowac zabiegiem......

Ja też się na jakiś czas żegnam.
Idę robic obiadek na jutro: makaron z sosem kurkowym i szynką 🤪

Deira napisał(a):

karolka84 napisał(a):

Ja tam nie bede dzialac, wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe 🙂

Ja sie juz zegnam z Wami kochane i znikam do niedzieli wieczor 🙂 trzymajcie kciuki, zeby nas razem z domkiem nie wywialo 😮 😁

Ja tam wolę trochę podziałać, bo nie chcę przenosić jak koleżanka, która urodziła 2 tygodnie po terminie 4 i pół kilogramowego klocuszka w dodatku z łuszczącą się skórą 😁
Karolka, udanego wypoczynku i trzymam kciuki za pogodę 🙂 Baw się dobrze i relaksuj 🙂

Siłami natury?.Ups ,współczuję 🤪

Marylu ja się ostatecznie na Laurę zdecydowałam 😉 M zaakceptował więc tak już zostanie 🙂

Doti- mi z Twojej listy Laura się najbardziej podobała 😆

Ja najpierw pojechała jak mi trochę wody pociekły i miała słabe skurcze,pani mnie zbadała,zrobiła ktg i powiedziała że dziś na pewno nie urodzę i mam wracać do domu 😮po 3 godz wróciłam 6cm rozwarcie,skurcze i bóle, to był 1 w nocy a urodziłam o 9 rano no i zostawili mnie na dobę w szpitalu.
Myślę że urodziła bym szybciej ale wzięłam epidural.

A ja dziś pizza po wczorajszej katastrofie kulinarnej,zbieram się do sklepu,ciasto zagniecione rośnie trzeba iść po dodatki 🙂

Emaleth napisał(a):

Ja najpierw pojechała jak mi trochę wody pociekły i miała słabe skurcze,pani mnie zbadała,zrobiła ktg i powiedziała że dziś na pewno nie urodzę i mam wracać do domu 😮po 3 godz wróciłam 6cm rozwarcie,skurcze i bóle, to był 1 w nocy a urodziłam o 9 rano no i zostawili mnie na dobę w szpitalu.
Myślę że urodziła bym szybciej ale wzięłam epidural.

wow,,, ale miałaś szybki progres- w 3 godz do 6cm 😉 to odsyłanie do domu trochę mnie martwi, ale na szczęście szpital mam blisko.
A epidural polecasz? teraz też będziesz brała?

Polecam,zero bólu nawet zdrzemnąć się można,a wkłucia mnie nawet nie czuć jak już są bóle.

My niestety mieliśmy kawałek do szpitala, prawie pasy wyrwałam w samochodzie 😎

haha,,, tzn mi się wydaje że mam blisko. ok10min, może być 15min jakby się zdarzył mega ruch na drodze, ale z tym się nie spotkałam jeszcze.
Jak myślę o tym planie porodu to wszystko się staje takie realne, aż strach 😁

mamusiak napisał(a):

Deira napisał(a):

karolka84 napisał(a):

Ja tam nie bede dzialac, wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe 🙂

Ja sie juz zegnam z Wami kochane i znikam do niedzieli wieczor 🙂 trzymajcie kciuki, zeby nas razem z domkiem nie wywialo 😮 😁

Ja tam wolę trochę podziałać, bo nie chcę przenosić jak koleżanka, która urodziła 2 tygodnie po terminie 4 i pół kilogramowego klocuszka w dodatku z łuszczącą się skórą 😁
Karolka, udanego wypoczynku i trzymam kciuki za pogodę 🙂 Baw się dobrze i relaksuj 🙂

Siłami natury?.Ups ,współczuję 🤪

SN 🙂 Ale ona szeroka w biodrach jest, jak ja, dobre rozwarcie miała i po chyba 16 godzinach wypluła dzieciaczka w końcu 😁 Na szczęście zdrowe i bez jakichkolwiek innych komplikacji 🙂 Ale biedna miała tak popękane naczynka krwionośne na policzkach i w oczach z tego wysiłku porodowego, że aż żal mi jej było 😞

Witam.
Pojechałam dziś sama jakieś 30km obejrzeć wózki. W jednym sklepie było dużo.W przyszłym tygodniu pojadę tam z M. Był Roan Marita, wygląda świetnie,ale jest takim kolosem że nie wiem czy nawet nam do auta wejdzie.Przeraziłam się jego gabarytami i wagą. Piękny jest,ale co z tego, jak chciałabym aby był także funkcjonalny.

Tak mi się słabo zrobiło idąc do tego sklepu że myślałam że padnę żywcem. Wchodzę a okazuje się że wózki są na piętrze. Schody to był mega wyczyn. Znów nogi odmówiły posłuszeństwa, oblałam się potem, mroczki przed oczami i szum w uszach.Pewnie spadek ciśnienia.Tak sobie to tłumaczę.Jak weszłam po tych schodach to myślałam że zdobyłam Giewont. Nie było gdzie się usiąść a było mi tak słabo, to siadłam dupą na stoliczek do dzieci,hehe.Musiałam bo nie było wyjścia.Sprzedawczyni patrzyła się na mnie jak na dziwoląga ale nawet nie spytała co mi jest....Po chwili puściło.

Dalsze zwiedzanie sklepów sobie odpuściłam. W przyszłym tyg, krótko przed wizytą ide zrobić morfologię i oddać mocz i ciekawe jak moje wyniki bo narazie wszystko było igła.

Kupiłam w Rossmanie znów chusteczki Pampers Sensitive sześciopak za 26,99 czyli niecałe 4,50
za paczkę.Mam tych chusteczek już 9 paczek i nadzieję,że okażą się dobre, skoro są sensitive to powinny być rzeczywiscie delikatne.Strzelę sobie w łeb jak po kilku sztukach u małej wyjdzie jakaś wysypka i nie będę mogła ich używać...

Pisałyście o płci...Przyzwyczaiłam się do myśli,że będzie dziewczynka ale nie ma to znaczenia, jak urodzi się chłopiec, momentalnie się przestawię. Tylko szkoda dwóch wielkich worów dziewczęcych ubranek które dostaliśmy. Praktycznie nic do małej nie kupiłam bo wszystko dostałam.Rozmiary od najmniejszego do 108, więc full wypas.

Co do witamin itp, ja od początku ciąży łykam Femibion Natal i nic więcej.

Wczoraj mała przekręciła się główką w dół. Kręciła się i zmieniała pozę bo cały brzuch mi latał i potem spokój był i jak mi kopa zasadziła pod żebra to szok. i już teraz wiem czemu pod tym cyckiem mnie tak bolało kiedyś i boli znów od wczoraj. Wpycha girkę pod żebra, rozciąga się jak na leżaku i ma wszystko w tyłku....A mama niech cierpi 🙂

sandra mam pytanie do Ciebie moja kumpela ma nadmiar zelaza ( nie jest w ciazy) ale przy normalnie 150 chyba ma 204 co ma zrobic zeby jej to zelazo spadlo? co jesc ?

Wiesz co nie mam pojecia czy mozna to zbic jedzeniem... bo zazwyczaj to sie bierzre cos zeby je wchlanac. ale na peno powinna odwiedzic lekarza, zeby spr czym to spowodowane...

sandroos napisał(a):

Wiesz co nie mam pojecia czy mozna to zbic jedzeniem... bo zazwyczaj to sie bierzre cos zeby je wchlanac. ale na peno powinna odwiedzic lekarza, zeby spr czym to spowodowane...

a jakies tabletki czy cos?

Z tego co wyniuchalam to warto powtorzyc badanie...
ale przedewszystkim ja poszlabym do lekarza to spr. i dojsc od czego ten poziom jest tak nienaturalnie wysoki...
bo to i tabletki moga byc, i alkohol, ale rowniez zaburzenia watroby

Hej ja wróciłam z miasta kupiłam sobie koszule do szpitala i mam już dwie sztuki , musi mi wystarczyć i koniec kropka 😜 W ostateczności mój M wyjal z szafy swoja koszulke i powiedział,że mi da.
Córka mnie wyciągneła na zimną czekolade z lodami i bita smietane , a ja zamowilam deser lodowy. 😮 Ona pare łyków wzieła i ja tak zemdliło ,że wszystko musiałam ja wciągnąć , masakra 🤪
Brzuszkowej córci to odpowiadało bo zaraz była czkawka. I niestety dzisiaj już chyba nie zjem kolacji bo to już by była rozpusta 🙂

Ja już po obiadku.........zjadłam na siłę,ale trzeba coś jeśc skoro morfologia taka kiepska......no i mięśko było.Fuj 🤢 🤢....

Emaleth: taki poród jaki Ty miałas,to każda by chciała..........tylko ciekawe czemu odesłali Cię do domu,skoro zaczęła się akcja.......Z drugiej storny lepiej jest przeczekac te pierwsze godziny w domku,niż siedziec w szpitalu.Zawsze to krócej poród trwa 🙂
Pizaa 🤪 🤪.Ja idę na prościznę i zjem pizze w wekend na mieście 😁 😁

Deira: to tylko pogratulowac koleżance.Była świadoma "rozmiarów wagowych dzidziusia"??.
Lekarz mi powiedział,że to że ktoś jest szeroki w biodrach nie świadczy o tym że będzie mu lżej urodzic.Szerokie biodra jedno,rozstaw miednicy drugie,a szkoda........bo jestem z tych "biodrzastych".......ale kto wie 😁 😁

Pestka24: to odważna jesteś,tyle km samej za wózkami jeździc.........Pamiętaj:wózek ma byc nie piękny,a funkcjonalny 🙂.
Mój synuś tez już leży główką w dół....
Też mam te chusteczki i liczę że się sprawdzą.Najwyżej sama zużyję 😁

mixi: ale zaszalałaś z jedzeniem 🤪 🤪.Na zdrówko!!

Mamusiak Ty po obiadku a ja po kolacji... 😮

Do tego zaczęłam czuć że coś mi się z zębem dzieje... co za licho??? Dopiero wszystko było dobrze i chciałam tylko przegląd robić 🤢

Dziewczyny jakich preparatów do okolic intymnych używa się po porodzie? płyny, płukanki, żele?!