Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

isa8 napisał(a):

mi się straszny cellulit zrobił na udach 😮 też tak macie ? gdzieś czytałam że woda się zatrzymuje w organizmie i dlatego... będę musiała się zaopatrzyć w jakieś balsamy na cellulit.

ja tak mam. Wygląda to na tyle słabo, że M zdecydował się masować codziennie 😉

marylu345 napisał(a):

Pestka24 napisał(a):

marylu345 napisał(a):

Pestka, a ja właśnie sobie szaleje ostatnio z jedzeniem. I zamiast zdrowe kanapeczki tak jak Ty, to nutelle wcinam :/
Chyba musze się opanować bo też chce się na +15kg zatrzymać ;D

a ile teraz masz kg do przodu?

+10kg, więc myśle że realnie powinnam się zatrzymać na +15. Ale apetyt mam ostatnio nieposkromiony

Też mi się wydaje że zatrzymasz się na +15 🙂

Hej brzuszki 🙂 właśnie nadrobiłam posty z 2 dni 🙂 fajnie mają laski, że powyjeżdżały nad morze i pod namioty 😎 ja siedzę w domku, tylko wczoraj mieliśmy gości 🙂
Do czego właściwie służy to liczenie ruchów dziecka? Wojtek przy takiej pogodzie ma swoje godziny kiedy się ożywia, a jak jest chłodniej to dużo więcej się wierci 😁 i właśnie się wierci, już nie kopie, tylko się rozpycha. Na szczęście jakoś tak to robi, że mnie to nie boli 🙃
Co do siary to też jeszcze jej nie zauważyłam, chociaż ostatnio znów mam piersi obolałe i tkliwe... A już był z tym spokój 🤢
U nas też ciepło tylko wiatr mocny... Pootwierałam okna, żeby przewiew był. Jak mi drzwi w pewnym momencie trzasnęły to prawie zawału dostałam... Niemądra jestem 🥴

Verandzia napisał(a):

Emilka ale zeby Twoj dostal zwolnienie do pracy na 2tyg to juz musicie miec ta kartke o ojcostwie bo inaczej dupa nie dostanie.A to nie jest tacierzynskie tylko opieka nad Toba i dziecko.Wiec warto wczesniej zalatwic.A tak w ksiazeczce bedzie miala Twoje nazwisko i Twoj adres a nie tego Twojego..


Emilia1991r napisał(a):

Witam sie 😁 na dworze parnota straszna juz mam dosc bylam dzisiaj w USC i wcale nie trzeba potwierdzac ojcostwa dziecka przed urodzeniem ( zeby mialo jego nazwisko ) mozna to zrobic po urodzeniu szpital jedyne inf jakie przesyla do urzedu to data i miejsce urodzenia waga wzrost i plec dziecka nie ma nic o naziwsku ani o imieniu wiec luzik zalatwimy to jak sie mala urodzi i zalatwilam w koncu polozna jutro am wejsc do mnie miedzy 11 a 12 🙂

moj M ma na tyle dobrze ze pracuje za granica i to jest firma jego i jego taty wiec z tym poblemu nie bedzie 🙂

Pisałam już to kiedyś,że położna kazała mi wypełniać tą tabelkę, bo gdybym przestała czuć ruchy to w szpitalu będą chcieć ode mnie tą kartę ruchów.Nie wystarczy im widocznie moje słowo,muszą mieć na papierze. Bezsens....
Dziś spytałam mojej kuzynki położnej o poród rodzinny i u nas nie dość że nic się nie płaci za to, to zdecydować można się nawet na pięć minut przed porodem 🙂 więc nie wiem czy nie zmienię jeszcze zdania i nie wezmę mojego chłopa na salę 🙂 hi

a co do wozkow to ja mam upatrzony komeko 🙂 a chcialam solaris

mi się podoba Ballerina 2012 ten ocień taki toffi z ecru
http://allegro.pl/skorzana-ekskluzywna-babyactive-ballerina-2012-i2328618643.html
ale ostatnio wpadł mi w oko ten wózek. Tylko że kurde taki jasny to zabójczy w utrzymaniu a inne kolory mi się nie widzą 😞
http://allegro.pl/wozek-bebetto-holland-2w1super-gratisy-nowe-kolory-i2416664713.html
ten solaris też mi się podoba ale też ten jasny, beżowy z miniaturki 😞
http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-solaris-2-w-1-bebetto-i2467611406.html
i co tu zrobić.Ballerina ma ten plus,że kolor beżowy ma w eko skórce i ona się tak nie zabrudzi jak zwykły materiał.
Jeszcze ten jest fajny. odcień pierwszy i drugi
http://allegro.pl/polski-wozek-aquarius-3w1-bebetto-gratis-bombik-i2459487698.html

Na razie jednak zostaję przy Ballerinie, Bebetto Holand i Bebetto Solaris

Noo mnie najbardziej podoba się ten drugi co podałaś 🙂 ja jesten nowym użytkownikiem i nie moge dodawac linków ;/ buuu

Ja już wróciłam od gina. Wszystko jest ok 🙂 Mimo że trochę hemoglobina i hematokryt mi spadły, to nie mam się przejmować, tylko wcinać czerwone mięso. Problem w tym, że ja nie przepadam za czerwonym mięsem… 🤢 Dostałam kolejne zwolnienie L4 i skierowanie do szpitala na tzw. konsultację kwalifikacyjną. Mają mnie kwalifikować albo do porodu naturalnego albo do planowanej cc. Jutro jadę umówić się na oddziale na wizytę.
Przy okazji pogadałam z moją aktualną położną środowiskową (wybierałam ją już dawno temu, gdy zapisywałam się do mojego gina). Okazuje się, że lepiej byłoby bym sobie wybrała jakąś z mojej przychodni, gdzie będę wybierać pediatrę dla dziecka, bo oni są wtedy w stałym kontakcie ze sobą. Bo do ginekologa jeżdżę gdzie indziej. I ta moja aktualna położna powiedziała, że nie ma potrzeby bym się umawiała przed porodem tylko na tzw. wizytę patronażową po porodzie. Podjadę do mojej przychodni rejonowej w przyszłym tygodniu i pogadam w rejestracji jak to załatwić. Chociaż trochę mi szkoda, bo ta moja położna to super babka… 🙂
A jutro czeka mnie usg piersi. Ciekawa jestem, czy wszystko ok z cyckami od środka 🙂

A tak w ogóle, to już niedługo pewnie jakaś pierwsza sierpniówka się rozpakuje… Jezu, dziewczyny, a potem kto??? My!!! 😁 🤪 🤪

Emaleth, z moją ręką jest już ok. Wczoraj jak ją poparzyłam, to najpierw trzymałam pod lodowatą wodą, potem zapakowałam w okład z altacetem w żelu. Dziś ją obejrzałam, to na szczęście nie ma bąbli 🙂 Jest czerwona i nadal boli, ale to jakoś przeżyję. Tak to jest, jak się gołymi grabiami operuje przy piekarniku rozgrzanym do ponad 220 stopni 😮

Pestka, dzięki za info o liczeniu. Też powtarzam sobie, że to pewnie przez te upały Małej nie chce się ruszyć nogą ani ręką, ale wiesz jak jest 😁 Człowiek potrafi sobie różne głupoty do głowy wbić i potem wpada w jakąś niepotrzebną nerwówkę 🙂 I nie przejmuj się tymi promocjami. Ja mam takiego samego pecha. Jak coś kupię, to za chwilę jest to w promocji 😠 Szlag człowieka może trafić, ale nic na to nie poradzimy 🙂

Marylu, ten Twój M to wymyśla z tymi butelkami 😁 A czemu Aventa są mniej dla chłopca to ja nie wiem 😁 W końcu dziecku i tak będzie wszystko jedno, jaki kształt czy kolor ma butelka, hehe 😁 Ale te TT, które kupiliście bardzo mi się podobają. I fajny ten bajer z czujnikiem ciepła, aczkolwiek ja bym bardziej faktycznie zawierzyła normalnemu termometrowi lub własnej dłoni 🙂

Małgosiu, gratulacje z okazji mgr 😁 No i ściskaj teraz mocno nogi, żeby rozwarcie się nie powiększyło, a my trzymamy kciuki za Was oboje 😁

Wanilka, ja mam już kupiony wózek – X-lander XA 3 w 1 w kolorze grafitu z fotelikiem Maxi Cosi Pebble. I jak na razie jestem z niego zadowolona. Trochę mniej z gondoli, bo się trochę jakby telepie na stelażu, ale gondolkę to w końcu tylko przez 6 miesięcy będzie się używać 🙂
A co do jasnych kolorów w wózkach, to oprócz tego, że jak pisze Pestka ciężko utrzymać je w czystości, to na jasnych kolorach wiosną i latem macie murowane muchy i inne owady, które do jasnych kolorów po prostu lgną jak do miodu. Przerobiłam to na jasnym namiocie w wakacje 🤢 Muchy, muszki i inne paskudztwa po prostu dziesiątkami atakowały namiot, a tego g...a nie zabijesz na materiale, bo zaraz będzie rozmazane... 🤢

Emila, też bym radziła Wam załatwić potwierdzenie ojcostwa i uznanie dziecka przez ojca przed porodem. Bo tak jak pisze Marylu, dla skutecznego złożenia takiego oświadczenia przez ojca musi być z tego co wiem obecna matka dziecka, a nie wiadomo jak się będziesz czuła po porodzie, czy będziesz w stanie jechać do USC, aby w akcie urodzenia dziecko miało wpisanego ojca i jego nazwisko. Myśmy też się zastanawiali, czy już teraz tego nie zrobić, ale po rozmowie z kierowniczką USC załatwimy to nieco inaczej i nie przez uznanie 😁

Efek, jeśli chodzi o ruchy dziecka, to tak jak wyczytałam w jednej książce o ciąży, ma to na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi matki na nietypowe zachowanie płodu. Po jakimś czasie liczenia mniej więcej wiesz, kiedy dziecko ma okres aktywny, a kiedy śpi i ile średnio ruchów wykonuje w określonym czasie. Jeśli tych ruchów byłoby nagle zdecydowanie mniej lub w ogóle, albo odwrotnie – dziecko zacznie aż nadmiernie się ruszać przez jakiś dłuższy czas, to warto to skonsultować z lekarzem. Może się bowiem okazać, że np. dziecko jest niedotlenione poprzez owiniętą pępowinę, albo coś innego się dzieje, co warto skontrolować. To liczenie to po prostu taka kontrola kondycji dzieciaczka. Ale też nie ma co popadać w panikę, bo jeśli nie czujesz ruchów przez jakiś tylko czas, to może być po prostu efekt np. takiej pogody jak ostatnio, gdzie dziecko po prostu tak samo jak matka ma serdecznie dość 🙂

No dobra, ja znikam. Muszę nad czymś jeszcze popracować. Miłego popołudnia i spokojnego wieczorku 🙂 Pewnie zajrzę tu do Was bardzo późnym wieczorkiem 🙂

Hejka. My dziś leniuchujemy 🙂 Synal co prawda miał napad histerii dzisiaj ale po godzinie mu przeszło 😁 Pogoda przyjemna, chłodniej, fajny wiaterek ale słoneczko też grzeje. Tak już może zostać do końca września 😁
Z tego co ja się orientuję to ojcu z tytułu urodzenia dziecka przysługują 2 dni urlopu a nie 2 tygodnie. Urlop ojcowski trwa 2 tygodnie i można go wykorzystać do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy. Urlop ojcowski może się pokrywać z urlopem macierzyńskim wykorzystywanym przez matkę i jest płatny.
Tacierzyński to z kolei "zużyta" przez ojca niewykorzystana przez matkę część urlopu macierzyńskiego.
Tu więcej na ten temat: http://www.urlopojcowski.info/formalnosci-zwiazane-z-urlopem-ojcowskim.html

Deira, a usg piersi takie kontrolne robisz czy czymś się martwisz?
Ja kilka dni temu zauważyłam, że z jednego cycka poleciało mi odrobinę krwi, lub pomarańczowej siary. Sama nie wiem co to było, jutro wybiorę się do położnej, a na razie się martwię:/
Mój M to w ogóle ma dziwne pomysły czasem, tak samo z wózkiem. Podobał mu się każdy wózek na czarnej ramie z limonkowymi dodatkami. Nic więcej do szczęścia mu potrzebne nie było 😉

No tak, mysle, z tu dziewczynom wlasnie chodzilo o ten urlop 2-tygodniowy 🙂

My zdecydowlaismy sie na wozek bebetto solaris szaro-zielony, ogladalismy ten bezowo-kawowy i ladny jest, ale kolor na zime niepraktyczny, tym bardziej, ze budki nie mozna prac 😞

lepiej skontrolować piersi jeśli się coś dzieje... ja przy każdej kąpieli robię sobie masaż piersi, i na szczęście nic niepokojącego nie zauważyłam, tylko czasami troszkę kropelek siary uleci ale to normalne.
u mnie dzisiaj też typowo leniuchujący dzień nawet obiadu nie robiłam... męża nie ma to i nie ma dla kogo gotować... mamuśka przyniosła mi szparagówkę więc na kolację sobie ją zrobię z bułką tartą i pomidorem 🙂
a mały świruje pod żebrami 😁

Deira napisał(a):

A tak w ogóle, to już niedługo pewnie jakaś pierwsza sierpniówka się rozpakuje… Jezu, dziewczyny, a potem kto??? My!!! 😁 🤪 🤪

już jedna sierpnióweczka się rozpakowała - chyba 3.07 🙂 także ZARAZ my 🤪

Niedawno wrocilam od kuzynki, ktora 2 tyg temu urodzila synka...przepiekny jest,taka mala owlosiona fasolka 🙂 ale biedak ma juz jakiegos wirusa i moja kuzynka spanikowana jezdzila po lekarzach, bo maluch wymiotuje i ma biegunke. na razie wsadzila mu jakiegos czopka i czeka czy sie stan poprawi. Ale normalnie bym go schrupala 😁

dziewczyny ale to leci 🤪
jeszcze chwilka i będziemy z naszymi bąblami 🙂

Marylu, ja od 19 roku życia robię sobie kontrolne usg piersi co pół roku. Moja mama zmarła na raka piersi, więc jakby z urzędu muszę się badać okresowo. I dobrze, bo 5 lat temu wykryto u mnie guzka, którego operacyjnie usuwano. Na szczęście nie było to nic złośliwego. A jak zaszłam w ciążę, to moja pani onkolog, pod której opieką jestem kazała mi przyjść na to badanie właśnie około 30 tc, bo jak stwierdziała, w ciąży w cyckach kobiety zachodzą czasem wyjątkowo dziwne procesy, które lepiej mieć pod kontrolą. Dlatego to usg miałam już umówione jak byłam w 7 tc.
Jezu, spadam, bo ja się od tego neta nie uwolnię, a robota na mnie czeka 😁

Ale mam smaka na jajecznicę z pomidorem 🙂 idę do szklarni urwać świeżutkiego 🙂 mniam 🙂

ale u mnie się fajnie zrobiło na polku... 🙂 wokoło siwo i buro a słonko przygrzewa... zaraz jak lunie, to w końcu może będzie czym oddychać 🙂

dziewczyny tak czytam co piszecie o tych jakiś zaśw. z usc, itd o uznaniu dziecka i powiem szczerze, że nie bardzo kumam o co chodzi i co to za zamieszanie
pierwsze słyszę, żeby załatwiać coś przed porodem...

z tego co ja wiem to ojciec dziecka po narodzinach udaje się do usc z dowodem osobistym swoim i matki i już! dostaje 3 bezpłatne odpisy aktu urodzenia dziecka i wszytko

potem może taki akt urodzenia dostarczyć do pracy, aby poświadczyć, że urodziło mu się dziecko i mieć podstawę uzyskania tych 2 tygodni urlopu

Pati, domniemanie ojcostwa zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym ma miejsce w związkach małżeńskich. My nie jesteśmy małżeństwem (jeszcze, ale to się zmieni w czwartek 🤪 ) i gdybyśmy nie podjęli decyzji o ślubie, to koniecznym byłoby dokonanie tzw. uznania dziecka przez ojca i potwierdzenie ojcostwa przed kierownikiem USC.

Ja tu hulam na "brzuszku", a moja robota czeka ... 😜

A mnie czeka teraz czekanie za M do 28 lipca 😞 smutno mi troszke 😞 ale nic nie poradze stwierdzilam dzisiaj ze moje dziecko nie spi wcale dzisiaj sprzedala mi takiego kopa w banku az podskoczylam 😁 i jak bylismy na spacerku tez sie wiercila skubana ze az isc nie moglam a teraz topie sie pod ten upal 🙂

Emi ja na swojego też czekam... tylko sama nie wiem do kiedy bo wszystko zależy jak on się owinie z tą robotą... no i strasznie mi smutnoo, nie mogę sobie miejsca znaleźć 😞 najgorsze są te wieczory...

pati1984 napisał(a):

dziewczyny tak czytam co piszecie o tych jakiś zaśw. z usc, itd o uznaniu dziecka i powiem szczerze, że nie bardzo kumam o co chodzi i co to za zamieszanie
pierwsze słyszę, żeby załatwiać coś przed porodem...
z tego co ja wiem to ojciec dziecka po narodzinach udaje się do usc z dowodem osobistym swoim i matki i już! dostaje 3 bezpłatne odpisy aktu urodzenia dziecka i wszytko
potem może taki akt urodzenia dostarczyć do pracy, aby poświadczyć, że urodziło mu się dziecko i mieć podstawę uzyskania tych 2 tygodni urlopu

Pati wszystko się zgadza ale tylko w przypadku małżeństwa. Jeśli ktoś jest w związku nieformalnym to żeby ojciec dziecka mógł sam załatwiać sprawy urzędowe przydaje się taki papierek z USC. To kwestia jednej wizyty w urzędzie a problemów później nie ma 😉 No i jak ja rodziłam poprzednim razem to powinnam mieć to zaświadczenie w szpitalu żeby od razu dziecku wpisali nazwisko ojca, ale nikt mi o tym wcześniej nie powiedział niestety.

Oj dziewczynki nie zazdroszczę Wam tych wyjeżdżających połówek... Mój na szczęście nie wyjeżdża nigdzie...

iza wiem jak to jest ale trzzeba sobie jakes zajecie znalezc zeby ten czas jakos lecial chociaz ja juz nic chyb nie wymysle jedynie moze basen bo z dnia na dzien coraz to ciezej mi sie cokolwiek robi i to tego ta moja akrobatka tez daje rade 😮