Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

faktycznie na tabletkach z buraka napisane jest, ze poprawiaja przemiane materii 😁

Ja sie obawiam, ze moge byc mamusia pazdziernikowa 😮

A sesje juz jedna mialam z 2 miesiace temu - teraz to juz drugiej chyba mi sie nie chce robic, choc propozycja jest 🙂 zeby M chcial sesyjke ze mna to bym sie zdecydowala, ale on jest nieugiety 🤨

karolka: 😁 😁......Ty mówisz o tabletkach z buraka,a ja o żelazie w tabletkach 😁.To żeśmy się dogadały 🙂...Hm a jakie tabletki przyjmujesz?.......może spróbuję 🙂
Hm, w trakcie naszej sesji na 14 zdjęc-męzuś jest na 3,4 zdjęciach..........Ty i brzucholek jesteście na planie pierwszym 🙂.
Hm,ale jeśli już mieliście sesję,to wcale Ci się nie dziwię że Ci się nie chce 😜

mamusiak ja żadnego soku z buraka nie piłam. Ale karolka, emi i chyba sandros się tym delektują 😜
To że dziś jesteś pozamykana nie znaczy, że za tydzień też będziesz 😉 Najlepiej nie myśl o tym zbyt i może sytuacja się zmieni 😉

Witam.
Jestem wkurzona, po wielkich bólach wybrałam się na miasto do fryzjera i dupa blada bo było tyle babek że mnie nie przyjęły 😞 Zapisałam się na 13.00 w poniedziałek ale nie wiem czy będzie chciało mi się znów jechać tam.
Mój M do mnie dziś tekst że on ma przeczucie że dziś się zacznie poród....Ten jak coś dowali, to trzymajcie mnie 🙂
Tak sobie myślę,że lepiej jakby Niki urodziła się w terminie, choć to i tak tylko tydzień różnicy więc szału nie ma, ale chodzi mi o to,że jakby miały nadejść jeszcze upalne dni to żal będzie mi Nikoli,bo dziecko też męczy się w taką gorącz, a my tu do góry nie mamy za ciekawie. Lepiej żebym ja się pomęczyła z nią w brzuszku niż ona.
Dzisiaj tak sobie pomyślałam, że ale byłyby jaja jakby wody odeszły mi w publicznym miejscu gdzieś, np u fryzjera.haha. Byłoby wesoło 🙂
W niedzielę wybieramy się z rodzicami do restauracji na obiad 🙂 fajnie, nie pamiętam,kiedy ostatnio w restauracji jadłam.

Wkurza mnie już ten Brzuszek, wciąż muszę odświeżać stronę by odpisywać, edytować i cytować .... wrrrrr

Dziś kupiłam ostatnie chyba już opakowanie Femibionu, cholerstwo ponad 50zł kosztuje. Niby napisane jest,żeby go brać także w okresie karmienia piersią, ale to pewnie dla ich zysku,żeby kupować.
Wczoraj zamówiłam na allegro nową pościel dla mnie i M 🙂 W końcu będziemy mieć równą bo on musi spać pod kołdrą dwu osobową a ja mam jednoosobową i nigdy nie mieliśmy równych poszewek, a teraz zamówiłam równe, czerwona poście l w kwiaty i na mieście dziś kupiłam czerwone prześcieradło 🙂 Tak romantycznie, w końcu w poniedziałek mamy 2 rocznicę ślubu 🙂

marylu: byłam święcie przekonana że to Ty piłaś ten soczek wyciskany przez babcie.......ale chyba mi się pokręciło 😉.Wybacz sklerotycznej ciężarnej 🙂.
Nie wiem,nie wiem kiedy Antoś zechce wyjśc na zewnątrz......Wiem jedno: już się na nic nie nastawiam....... 🙂.
Pewnie będzie tak jak podejrzewałam: najpierw ciąża zagrożona a później małemu tak się spodoba że nie będzie chciał wyjśc 😜

Pestka: mój mężul nic nie mówi o porodzie,ale teściowe za niego nadrabiają 😁.
Ja nie mam problemów z forum.

Doti, przestań mieć czarne myśli 🙂 Masz jeszcze czas. Tydzień do terminu a 3 tygodnie do potencjalnego wywyływania porodu, więc daj jeszcze Laurce poleniuchować w brzuszku 🙂 Ja się jej nie dziwię, że nie chce wychodzić. Te wszystkie kąpiele, przewijanie, kolki, ssanie cyca to niezły wysiłek, więc co ma się przemęczać, jak może sobie spokojniutko jeszcze w brzucholku posiedzieć 😁
Mamusiak, wzięłam Virlix na tę alergię. Nieco zelżało. Jest lepiej niż rano, kiedy leżałam, z nosa się lało, spuchnięte oczy a ja wyłam do sufitu. Katar dalej jest, ale jest już znośnie.
A tym brakiem objawów przedporodowych to się nie przejmuj, wyluzuj 🙂 Po pierwsze z dnia na dzień może coś się zacząć dziać, a poza tym kochana, to Ty i Antoś macie jeszcze czas 😁
A tak wogóle, to czemu jeszcze się zdjęciami z sesji nie pochwaliłaś? 😉 🙂 No chyba, że ja coś przeoczyłam 😜

Ja dziś nie mam kompletnie pomysłu na obiad... 🥴

aaa to Emi ma tak dobrze z babcia 🙂 Ja niestety na siebie muszę liczyć. Chociaż marzą mi się czasem obiadki u mamy czy babci 🙂
Jeśli chodzi o poród, to w sierpniu zdecydowanie nie chciałabym urodzić.... ale we wrześniu to nawet przed terminem byłabym zadowolona 😉 Ale to mały zdecyduje sam- chyba, że nie wyjdzie do terminu 13.09. to wtedy będę go wyganiać 😉

mamusiak napisał(a):

Pestka: mój mężul nic nie mówi o porodzie,ale teściowe za niego nadrabiają 😁.
Ja nie mam problemów z forum.

Ja zauważyłam że mój M chyba już tęskni za małą, chce by już była z nami bo coraz częściej mówi że mogłabym już urodzić itp a ja mu ciągle mówię,że wyjdzie jak sama tego zechce 🙂
On jest bardziej niecierpliwy ode mnie.hihi.
Powiedział że jak nie dziś, to w poniedziałek jest nasz termin porodu i koniec,bo to też dzień naszej drugiej rocznicy ślubu 🙂 Zabawny jest,myśli że sobie wymyśli termin i Nikola go posłucha.hihi
A już go widzę na sali porodowej,bo zdecydował się na rodzinny poród 🙂 Oczy wielkie i ten strach w nich...Mi się wydaje,że to ja będę go jeszcze uspokajać.hahaha, jak mnie wkurzy to wyrzucę dziada za drzwi 🙂 Jeszcze się może podczas porodu pokłócimy znając nas 🙂

Dziś obiad u mamy 🙂 ziemniaczki, surówka i filet z kurczaka 🙂 mniammmmm

Biodra mnie dziś tak bolą,że przesada....

mamusiak napisał(a):

karolka: 😁 😁......Ty mówisz o tabletkach z buraka,a ja o żelazie w tabletkach 😁.To żeśmy się dogadały 🙂...Hm a jakie tabletki przyjmujesz?.......może spróbuję 🙂
Hm, w trakcie naszej sesji na 14 zdjęc-męzuś jest na 3,4 zdjęciach..........Ty i brzucholek jesteście na planie pierwszym 🙂.
Hm,ale jeśli już mieliście sesję,to wcale Ci się nie dziwię że Ci się nie chce 😜

No no ja zelazo tez biore tardyferon i mam po nim albo zaparcia, albo wprost przeciwnie - biegunkę, no ale wyniki lepsze... A buraka biore w tabletkach z Colfarmu "zioła w tabletkach" 120 szt., dziennie bierze sie max. 6 tabletek 🙂 odkad je biore to wyniki o niebo lepsze, wiec chyba cos w tym jest 🙂 ja osobiscie soku z buraka nie moge przelknac... 🤢

Uff jak gorąco od tych garów 😲...

Deira: mam nadzieję że lek podziała,choc z tego co piszesz to już jest lepiej......Heh,dobrze napisałaś.Do czego my się tak spieszymy?.Do nieprzespanych nocy,zasikanych,zakupkanych pampków, siedzenia non stop przy dziecku w domu......a przede wszystkim do porodu 🤪 🙂.
Hm,zdjęc nie wrzucałam ...Wrzucę kilka bo reszta to taka nie na forum 🙂.

marylu: .....a no widzisz...Emi...z pewnością zakoduję z swojej główce 🙂.
Mi od poczatku groził przedwczesny poród i chyba dlatego mam przestawione "myślenie",ale po dzisiejszej wizycie już ja się postaram co by się przestawic na wrzesień 😁.

Pestka: hm bo wiesz......faceci mają to do siebie że na początku to są odważni,a jak przyjdzie do konkretów to już gorzej 🙂,ale trzymam kciuki co by Twój mężul stawił czoła na porodówce i był pomocny 🙂.

karolka: Dzięki serdeczne. Zaraz sobie poczytam i może jeszcze dzisiaj kupię....Mnie też wykrzywia na sok z buraka,ale wolę to niż problemy z wc 🤨 🙂

Ale jestem slepa 😮 chcialam postawic szklanke z kompotem na stole i nie trafilam - rozpadla sie na drobny mak, a ile sprzatania cholerka 😠 😠 😠 zmachalam sie ze szok, od razu poodkurzalam cale mieszkanie i juz wysiadam 😮

Moj M tez sie niecierpliwi, juz chce , zebysmy rodzili, ale tez widze, ze ma niezlego stresa przed porodem rodzinnym 😁

Ehh Kochane ja bym tak nie narzekała i nie wyganiała Małej wcale, ale niech ona się zdecyduje czy siedzi czy wychodzi..........
Synal tak mnie przetrzymał właśnie do ostatniej chwili i urodził się w wieczór przed wyznaczonym terminem. Ale wtedy nie myślałam o porodzie, bo nie miałam żadnych objawów wcześniej, tylko zaczęły się skurcze i pojechaliśmy.
Jak poznać że dzidzia wstawia/wstawiła się w kanał rodny? Bo jak byłam na IP kiedyś to mi powiedział lekarz, że "główka balotuje nad wchodem" czyli że jeszcze nie osadziła się w kanale rodnym. A znajoma moja miała tak, że właśnie miała skurcze, miała wywoływanie porodu ale co z tego jak dziecko nie zeszło niżej, nie napierało główką i rozwarcie się nie robiło wcale i po 32 godzinach zrobili jej CC...Czy można jakoś dziecku "pomóc" żeby zeszło do tego kanału? Wiem że przy porodzie najlepiej chodzić, kręcić biodrami itp żeby się mogła dzidzia ustawić, ale czy wcześniej się da?
Mnie dziś biodra i krocze bolą nieziemsko.... do tego M zaczął się do mnie dobierać 5 minut przed wyjściem do pracy i moim wyjazdem po ciotkę.... 😠 szlag by go trafił! Obiecał małe co nie co wieczorem jak wróci.... o ile nie będę spała.....Jutro ma wolne w pracy to możemy jechać rodzić hehehe

Karolka jak Ty to zrobiłaś????????????????? 😮

karolka: rozumiem że ten preparat jest bezpieczny w ciąży?.
To jest to:?http://aptekainternetowa24.pl/ziola/ziola_w_tabletkach/burak_czerwony_120_tabl_colfarm.html
Zdolna z Ciebie bestia 😜

Doti: z tego co wiem,to położne przed porodem pomagają wstawic się główce,zejśc za pomocą pewnych pozycji,cwiczeń...ale jakich-to nie pamiętam....

Cześć Dziewczynki !!!! Dawno nic nie pisałam, a czas leci 😉 Muszę znowu poszukać nowego ginka, bo moja Pani gin, która mnie prowadzi też jest w ciąży i ma termin na ..... wrzesień. A już się cieszyłam, że mam super lekarza.
Jak Wasze przygotowania ? Ja zakupiłam torbę 😜 bo w jedną zapakuję dzidziola wyprawkę a w drugą siebie.
Jeśli chodzi o qpki, to mnie bardzo pomaga pieczywo chrupkie typu wasa oraz activia, codziennie jestem w wc, a też miałam problemy.

mamusiak napisał(a):

karolka: rozumiem że ten preparat jest bezpieczny w ciąży?.
To jest to:?http://aptekainternetowa24.pl/ziola/ziola_w_tabletkach/burak_czerwony_120_tabl_colfarm.html
Zdolna z Ciebie bestia 😜

mamusiak mi gina pozwolila go brac i nic sie nie dzieje, a zazywam juz 2 opakowanie, bo biore maksymalna dzienna dawke 🙂

september napisał(a):

Cześć Dziewczynki !!!! Dawno nic nie pisałam, a czas leci 😉 Muszę znowu poszukać nowego ginka, bo moja Pani gin, która mnie prowadzi też jest w ciąży i ma termin na ..... wrzesień. A już się cieszyłam, że mam super lekarza.
Jak Wasze przygotowania ? Ja zakupiłam torbę 😜 bo w jedną zapakuję dzidziola wyprawkę a w drugą siebie.
Jeśli chodzi o qpki, to mnie bardzo pomaga pieczywo chrupkie typu wasa oraz activia, codziennie jestem w wc, a też miałam problemy.

czesc, dawno sie nie odzywalas 🙂 ja tez zmienialam swoja gin, wiec wiem jak to jest...
ja dzidzi nie musze na szczescie pakowac, bo dzwonilam do szpitala i powiedzieli, ze wszystko zapeniaja, mam tylko wziac chusteczki do pupy i ciuszki na wyjscie 🙂 no wiec chyba dam rade zapakowac sie w jedna torbe 😉

Ja od rana juz 4 praleczki wstawilam, ale korzystam, bo cieplo na dworze, a sasiadka uzyczyla sznurkow 🙂)
Wiec skorzystalam i kombinezony te grube popralam zimowe, bo u mnie to juz za cholere pozniej nie wyschnie w domu, a jak wyschnie to capic bedzie niesamowicie ;//

Ja jesli chodzi o tabletki, to polecam unikac w ciazy, i jakos nie przekonana jestem.
Ja tez pije sobie sok z buraka i tak srednio jestem w WC 3 razy dziennie, ale przezyc mozna 🙂) Pije szklanke dziennie, ale czy efekty jakies sa, dowiem sie w sobote,bo bede robic morfologie..
Co by podskoczyla troszke jeszcze, bo przed chwila dwie szklanki zrobilam soku, wiec na dzis i jutro mam 🙂)

Madzia, bedzie dobrze!!!! Nie ma innej opcji!!!!

marylu345 napisał(a):

Doti kochana nie martw się na zapas 🙂
Ciekawe czy edith dostała date CC.

nie jeszcze nie dostałam. o 18 jade do szpitala. normalnie stresa mam

September fajnie że się odezwałaś 🙂 Co tam w brzuszku u Ciebie siedzi? Nie wiedziałaś wcześniej że ginka w ciąży?
Dziewczyny z zaparciami mają problemy bo żelazo zajadają 🙂 Nie wiem czy activia im wystarczy na regulację wypróżnień....

odebrałam też wczorajsze wyniki. hemoglobina 12,1 ( z 9) 6 tydzień jem żelazo 3 razy dziennie. hematokryt 36,8 erytrocyty 4,37. kurde myślałam że będzie gorzej. co prwda z waga gorzej... 18 kg jestem do przodu 😮

edith napisał(a):

odebrałam też wczorajsze wyniki. hemoglobina 12,1 ( z 9) 6 tydzień jem żelazo 3 razy dziennie. hematokryt 36,8 erytrocyty 4,37. kurde myślałam że będzie gorzej. co prwda z waga gorzej... 18 kg jestem do przodu 😮

Edith super wyniki 🙂 ja mam 15 kg do przodu...

edith, daj znać po wizyce w szpitalu, ciekawa jestem kiedy urodzi się Twój bąbelek 🙂 Chyba, że każą Ci przyjechać jak akcja się zacznie.

karolka: dzięki!!.Mężuś kupi mi dzisiaj te tabletki i zacznę łykac.Liczę na efekty 🙂

sandross: wiadomo,że najlepiej bez tabletek,ale pewnie gdyby nie leki to byłoby mi ciężko donosic ciążę...Daj znac jak morfologia.Jestem ciekawa....

Edith:pozazdrościc wyników.

mamusiak napisał(a):

karolka: dzięki!!.Mężuś kupi mi dzisiaj te tabletki i zacznę łykac.Liczę na efekty 🙂

mam nadzieje, ze i Tobie pomoga 🙂 Danusia z mam pazdziernikowych tez je bierze, bo wyniki jej sie pogorszyly i juz teraz hemoglobina wrocila do normy, wiec chyba pomagaja 🙂

Właśnie nie wiem co tam w brzuszku siedzi, od czerwca nie miałam usg, ale coś o dziewczynce pani doktor wspominała, jednak nie była 100% pewna. W poniedziałek mam wizytę to teraz już pewnie zrobi. Dzidzia tłucze się i spać po nocy mi nie daje, do łazienki co najmniej ze 4 razy wstaję w nocy, a potem rozrabia, już 5 książek przeczytałam dzięki niej ha ha ha .
Na 100% będę mieć cesarkę, nie wiem jak to jest bo syna rodziłam naturalnie. Jedni mówią, ze super i tyko cc inni narzekają.
Współczuję picia soków z buraków, już wolę pomidorowy 😉