Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Deira Ty to widzę masz poukładane wszystko od A do Z 😉 podoba mi się taki system... też bym tak chciała 😉 ale narazie nie mam nawet gdzie to wszystko posegregować ;/ wszystko leży w pudłach i tylko mnie denerwuje... nic nie poprane, nie poprasowane... no ale nic nie zrobię dopóki mąż nie skończy wić gniazda! 😉 w najgorszym wypadku ja pojadę na porodówkę a on będzie się wszystkim zajmował 😁

Sandra właśnie nie chciałabym żeby moje dziecko przyzwyczaiło się do obślinionej pieluchy itp... ale taka szmacianka, maskotka czemu nie 😉 bardzo mi się to podoba... 🙂

Ja też nie mam zamiaru przyzwyczajać Małej do jakiejś konkretnej zabawki. Dziecko samo sobie wybierze, która zabawka, gryzak, czy grzechotka to jest coś co mu zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Trudno przewidzieć, czy dziecku będzie się podobało akurat to, co ja będę mu próbowała wcisnąć jako zabawkę-uspokajacza. Z doświadczenia mojej siostry wiem, że jej córeczka miała mnóstwo takich zabaweczek, a okazało się ostatecznie, że jej ulubieńcem do dziś jest czerwony pies Clifford i nic innego jej nie interesuje 😁 On z nią je, śpi i czuwa 😁

Isa, ale jakbyś sobie zakupiła takie większe woreczki strunowe, to jak popierzesz i poprasujesz to w kartonie to nadal może leżeć, ale już szczelnie zamknięte i posegregowane 🙂 Potem w komodzie nawet będzie większy porządek, bo wyciągasz tylko woreczek np, z bodziakami z krótkim w rozmiarze 56 a nie przerzucasz wszystkiego w poszukiwaniu jednego ubranka.

Nio te przytulanki fajne 🙂 Choc Nadia zero zainteresowania wykazywala 🙂

Kiedys do spania jej owce podkladalam, to leciala dalej niz widzialam 🙂) hehe 🙂

Robie zupe MiX na obiad 🙂
Czyli cholera wie, co w niej bedzie 🙂) Troche mrozonki, troche ziemniakow, troche marchewki 🙂) hehe 🙂 Ale maz mnie zostawil bez kasy i musialam zamrazalnik oproznic, zeby mu cos wysmyczyc 🙂

bo kasa z mojego portfela wystarczya na sniadanie i rzodkiewki 🙂

sandra takie zupy są najlepsze! coś z niczego... 😉

ja zrobiłam sobie lekką kawkę, żeby nie zasnąć bo dalej coś mnie łamie ;/

no szmacianki fajne. trochę zabawek ma córka więc może się podzieli z bratem i cos mu tam da do memlania 🙂
apropo smoczka to niektóre dzieci nie ssają wogóle.Młoda ssała przez może 2 tyg potem jej nie dawałam to jakoś nie beczała. ale zaopatrzyłam się w 1 szt wrazie "W"

Edith ja też mam jeden smoczek w razie W... ale tak jak już wcześniej pisałam nie chcemy żeby smoczek stał się uspokajaczem... zobaczymy jak to będzie. 🙂
ale mój M jest strasznym wrogiem smoczka 😉

Ja dziś na obiad nic nie robię. Jest jeszcze gar pomidorowej, to się odgrzeje, do tego ryż i wystarczy.

Jakby któraś chciała sobie posegregować ciuszki, to proponuję woreczki w rozmiarze co najmniej 250mmx350mm - na przykład takie jak te link. W jednym woreczku można spokojnie przechowywać do 8-10 wyprasowanych bodziaków.

a ja mam poukładane tak: wszystko od najmniejszego rozmiaru oczywiście body z krotkim,długim,pajacyki wszystko osobno 🙂 ok ide prasowac ciuszki dla małej....Ja dziś na obiad makaron z sosem cztery sery pycha 🙂 🙂 🙂

Deira podziwiam Cie, ze tak segregujesz ciuszki 🙂 ja bym tak nie potrafila 😁 😁 😁 😁 i tak jestem w szoku, ze udalo mi sie posegregowac w szafie bodziaki do bodziakow, kaftaniki do kafranikow itd 🙂

ja sie najadlam pierozkow z miesem i mam mega zgage, a zaraz przychodza do mnie dziewczyny na pogaduchy 🙂

Hej dziewczyny,ja dzis wybralam sie do miasta choc M caly w stresie ze gdzies po drodze urodze 😁
No ale nie urodzilam i corcia padla w autobusie,wiec spokojnie sobie obiadek wstawilam i teraz odpoczywam.
Uwazajcie z tymi przytulankami bo moja kolezanka corcie wlasnie do takiej maskotki przyzwyczaila i potem ona caly czas ja w buzi memlala,nie chciala do prania oddac bo od razu plakala jak sie jej ja zabralo,wiec smierdziala ta przytulanka i oczywiscie nie bylo szans zeby zasnela bez niej(histeria na calego) 😮
Moja corcia tez nie ma specialnie jakiejs ulubionej zabawki ale za to musze ja za raczke trzymac zanim zasnie,a przy tatusiu to zasnie sama i nawet raczki nie potrzebuje,jak to dzieci wiedza kogo moga wykozystac 😉

Tou nas na odwrot 🙂) Mama to ta wredna, a tatus kochany, co glaska i za raczke trzyma przy zasypianiu 🙂)

My mielismy w zlobku dziewczynki co chodzily z takimi szmatkami, i ciaglew buzi.. i pewnego dnia patrze a jejz dupska nitka na 2m prawie wyszla... nuplala, nuplala i wpierdzielila w koncu... a my o malo na zawal nie zeszlysmy 😁

jak sobie przypominam moja siostre jak byla malutka to mi sie niedobrze robi, chodzila jak durna z pielucha tetrowa i misiem ktorego nazwala bialasek i nie chciala oddac ani pieluchy ani misia za nic w swiecie, brudne wyswiechtane smierdzace wytargane po podlodze moglo by sluzyc za mopa ale co tam ulubione i kochane, pamietam jak mama robila podmianki jak ona spala ale skubana spala z zacisnieta piescia z pieluszka wiec mama sie niezle nasilowala zeby jej to podmienic ale i tak wyczula ze to nie ta i byl ryk 😁

Ło matko, jakie przeboje... Może to głupie ale my nie mamy dla Wojtka żadnej zabawki - absolutnie nic... Chyba coś miłego by wypadało mieć dla malca... Z kolei kuzynka M, ta od Alexa ma cały pokój zagracony sprzętami i zabawkami młodego.... i się śmieje, że on to się najlepiej bawi opakowaniem po chusteczkach nawilżających 🤪 Taaaki wybór a dziecko wybiera plastikową paczuszkę 😁

ja tez nie mam nic dla malej, i w sumie nie planuje nic kupywac dopoki nie podrosnie troche i wtedy cos kupimy a znajac zycie to jeszcze znajomi cos poprzynosza jakies pierdolki wiec nie bawie sie w kupywanie zabaweczek, mam jakies pluszaki w domu, wypralam je i ladnie wstawilam do lozeczka 😉 kto wie moze sie spodobaja 🤨

a u mnie my wszyscy mielimy tetrowe pieluchy nazywalismy je "lumpkami" i za cholere nie dawalismy do prania byly brudne i smierdzce ale i tak je targalismy ja az do zerowki podobno 😮 a teraz malutkiej kupilam przytulanka w takim stylu http://allegro.pl/przytulanka-szmacianka-krolik-0-taftoys-i2520578514.html
tylko ta moja ma glowke kroliczka na srodku 😁 i jest bezowa 😁

A ja z niczym nie łaziłam, nie miałam swojego fetyszu 😉 ale ssałam palec do 5 r.ż.... każdy ma jakiś wyciszacz potrzebny póki nie wyrośnie 😉 Króliczek prześliczny 🙂

a u nas takie sa;

http://direct.asda.com/george/baby-blankets-shawls/baby-teddy-comforter-cream/GEM64109,default,pd.html

Hej Laseczki... wróciłam wreszcie........... Jestem potwornie zmęczona i chyba idę spać. Paciorkowca nie ma, biocenoza w normie, szyjka mięciutka ale jeszcze nie rodzę. W nast. tyg mam się wybrać na KTG do szpitala gdzie zamierzam rodzić bo gin od 20.08 znów na urlopie... Powiedział że jak nie urodzę w terminie to 5.września mam przyjść na kontrolę.
Prawie na zawał zeszłam jak chciał serduszka posłuchać. Po calusieńkim brzuchu szukał bo Mała gdzieś się wcisnęła w stronę moich pleców i nie mogło wychwycić tętna......
Właśnie jakiś szerszeń usiłuje mi wlecieć do pokoju. Dobrze że mam siatkę na oknie... na wszelki wypadek i tak je zamknęłam 😁

Aaaaaaa z tymi przytulankami to można zrobić tak żeby od razu kupić dwie takie same i dawać codziennie na zmianę żeby miały jednakowy zapach i wtedy nie będzie problemu z praniem 🙂

Doti to dobrze że wszystko po wizycie ok 🙂 i oby kolejna nie była potrzebna (tzn życzę szybkiego rozwiązania) :P

ja wypiłam kawkę ale nic nie dała ;/ a nie chce iść spać bo dalej będę się męczyć w nocy...
chyba pójdę się przejść do sklepu po jakieś łakocie 😁

Dzięki Isa.. jeszcze tylko muszę jechać podbić legitymację ubezp. bo podobno w naszych szpitalach się czepiają strasznie...

Doti, super, że wszystko dobrze z Malutką 🙂 Ja myślę, że Ty do 5 września to raczej już będziesz Lalę tuliła w ramionach 🙂

A co do zabawek, to przypomniało mi się, że córa mojej sis , gdy miała jakieś 1,5-2 lat, gdy dostawała prezenty zapakowane w ładny papier i wstążkę, to prezent rozpakowywała, odkładała go na bok bez jakiegokolwiek zainteresowania i największą radochę miała bawiąc się tymi wstążkami od prezentów 😁 Jak to dzieciom niewiele potrzeba do zabawy 😁

Mój synal ma różne zabawki a najlepsze sobie sam wymyśla - z uchwytu do pchania rowerka "zrobił" sobie kosę spalinową, przywiązałam mu sznurek i pół dnia czasem chodzi i "kosi" koło domu. Ogólnie on chce robić to co my i zabawki nie są takie istotne. Jak był malutki to czaaaaasem jakaś grzechotka go zainteresowała 🙂

doti ciesze sie ze wizyta udana 😁 pewnie zawiodlas sie troszke jak uslyszalas ze nie rodzisz jeszcze 😁
ja kupilam dzis herbatke z lisci malin wypilam jedna na sprobowanie i wcale nie przypomina smaku maliny tylko zwyklych ziol od polowy nastepnego tygodnia biore sie za codziennie picie 😁 podobno jedna filizanka 150 ml dziennie 🙂 😁

Ja nie będę nic pić, mała wyjdzie kiedy zechce sama 🙂
Isa na mnie nie działa to,że jeśli w dzień nie śpię, to w nocy usnę. Nawet jak w dzień nie zmrużę oka to przychodzi wieczór i mam jakąś blokadę, oczy wielkie i nic. Dlatego dziś w dzień pospałam,bo jeśli tego nie zrobię to nigdy nie odpocznę 🙂
My też nie mamy dla Nikoli żadnej zabawki...Na początku i tak niczym się interesować nie będzie a jak zacznie to coś jej kupimy 🙂 i nie chcę jej przyzwyczajać do czegokolwiek. Nie mam nic przeciwko smoczkom, no chyba że dziecko bierze go do zerówki 🙂 wszystko z umiarem 🙂

Ale sobie dziś oparzyłam jęzor.....wrrr