Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Też patrzę na rozmowy w tłoku 😉 Biedni ludzie... Muszą polegać na czyjejś pomocy...

Ale może mają łatwiej, bo mają taki luźny ten fecik, a my mamy twarde brzuchy i nie da się ich przesunąć, przygnieść... 🤪

Hej dziewczyny, ja w końcu po świętach włączyłam laptopa i co widzę, że Beatka urodziła.
Gratulacje Beatko, Mała Amelka niech szybko rośnie i wracajcie do domku 🙂

Trochę mnie strach obleciał. Podróż do Rzeszowa była ok, w Święta trochę pojeżdziłam po rodzince ale dziś twardo leżę i odpoczywam. Wracam w piatek, ale jeszcze w czwartek muszę kilka rzeczy załatwić. Chyba też weszłam już w ten etap kiedy ciąża mi ciąży. Bóle krocza, miednicy, potworna zgaga a ostatnio jakby problem z oddychaniem-brak tchu.
Pogoda do bani, dziś 5 stopni i papa deszcz, nawet nie można posiedzieć w ogródku. Jak wrócę to też się biorę już solidnie za przygotowania, bo nie wiadomo która następna 🙂 Choć u mnie żadnych bóli jak na okres, brzuch wysoko i ogólnie czuję że jeszcze nie czas ale kto wie.

Cieszę się że Gabiś się odezwała, fajnie, niech się cieszy mężem, może akurat się tak ułoży że będzie przy porodzie 🙂
Pszczółka tabelka super i też podziwiam ten pierwszy wpis, ale ja nie chcę być druga 😜
Chyba zamówie dziś te biustonosze z allegro, zeby już mieć wszystko skompletowane

a u mnie znów łaskotki tam na dole 🤪 co ten mój syn tam kombinuje? 😉

Oooo Madziocha dobrze, że dojechałaś bez niespodzianek 😜

Łajsoka Oliwierek majstruje przy kurku jak to Pszczoła napisała haha 🤪 Moze ma akurat próbe generalną i chce się przygotować, żeby łatwo poszło 😁

Się naklaskałam 😁 Każdej po oklasku, to tak na poprawę mojego humoru 😁

Ja Tobie też klasnęłam, żebyś już się tak nie denerwowała przez te ciuszki 😉

Oj dziękuję 😘 😆

A ja się później się zastanawiam kto tak mi klaska i dlaczego 🙂

też mnie czeka pranie zatęchłych ciuszków i od razu skorzystam z waszych rad

z ubrankami nie mam na szczęście problemu, zostały z starszego synka. Czasami nawet szkoda że nic kupować nie muszę 🙂

Torbe mam juz prawie spakowana zrobiłam sobie przerwe bo mąz z pracy wrocił i obiadek trzeba było kąsnąc 🙂 I oczywiscie musiałam do was zajrzec bo juz taki nałog 😜 i pózniej za duzo zległosci jak sie rozkrecicie 😁
Ale mam radoche bo Tomek przyniósł z pracy mate edukacyjna dostał od kolegi z pracy bo jego córcia wolała kocyk niz mate. Jak ja kładli na mate to płakała i oddali nam normalnie nowka jeszcze z opakowaniem i jaka ładna rózowa z kroliczkami i wiadomo jak to mata z grzechotkami i wiszacymi zabawkami. Zawsze jeden wydatek mniej 🙂
Ide dokonczyc pakowanie torby.
Acha Kasia masz tez ode mnie oklaska za twojego oklaska 😉

Musze jeszcze poczekac z tym oklaskiem bo musi czas upłynąc 🥴 Ale masz go ode mnie dzisiaj na bank 🙂

ale nadrukowane 🤪 szok, wy weżcie się za jakąś pożyteczną prace 😉żartuję .Radzia ja też mam dość tego"błogosławionego stanu" to pod koniec to koszmar a od kąd Daniel poszedł do pracy to ja wróciłam do dawnej roli czyli-sprzątaczka,praczka ,kucharka 🤢 i lenistwo się zakonczyło.Kasiaa ja też mam oklaska la Ciebie ale dam go za 20 min. bo dałam Łajsoce za "buja buja" 😁 Pszczólko tabelka super i niech się zapełnia po woli-ciekawa jestem którą z rzędu ja będę? A co do solarium to chodziłam "naście"lat aż do ubiegłego roku,nabawiłam się białych plam na brzuchu i lewym ramieniu,dostałam lekarstwa i modliłam się czy to tylko nie bielactwo,ale na szczęście nie.Solarium wypas ale po prostu żle czyścili łóżka 😞 i z tąd ten problem , na brzuchu zgineły ale na ramieniu nie bo okazało się że jestem w ciąży i kurację dokończe po porodzie.Pytałam czy Jaś tego nie odziedziczy w jakis sposób ale lekarz powiedział że nie.Więc ja poczekam na słońce bo najadłam się strachu. Pozdrawiam majóweczki które po świętach wróciły szczęśliwie i w dwu paku do domku i teraz po podróżach chuchać i dmuchać na siebie moje Panie żeby przejażdzka nie przyspieszyła porodu 😮 A ja do 22 sama bo mąż w pracy ,po pasowałam sobie resztę rzeczy a tak się przy tym zmachałam jak bym przebiegła ze 3km 🙃 no i już nie wspomnę jak te moje "kopytka" wyglądają.A twoje nogi Radzia jak dziś?

Magda, Radzia - Bidulki z tymi stopami.... 😞

Magda mi też robią się takie białe plamy na ramionach i to nie ważne czy podczas opalania w solarium czy naturalnie... Nigdy nie myślałam, że może to być coś złego 🤢

Laski jak tam u Was z wagą? Dzisiaj się ważyłam i......... 15kg na plusie 😲 a gdzie tam koniec?!

Magda nawet nie pytaj... moje nogi już 24 na dobę wygladaja tak samo, w ogóle mi to nie schodzi, ani troszkę... Nawet rano mam takie same... Teraz jeszcze dodatkowo puchna mi dłonie i trochę twarz... Pod koniec będe cała nadmuchana... Mój mąz codziennie patrzy czy widac kostki ale niestety nie widać... A skóra na łydkach i stopach mnie przez to swedzi okropnie bo est już tak naciągnięta... Ja chyba się tam nabawię rozstepów 🤢
Nie przyszło moje łózeczko, a tak czekałam... Ale myśle że jutro juz powinno być, bo dostałam od nich maila w piatek że towar został wysłany...
A ci co mieli zwrócic kasę za tamto łózeczko tez napisali że w piatek przelew został dodany do koszyczka... ale nie ze mną te numery, bo nic nie przyszło a to już nie te czasy że przelew szedł tydzień... jakby posłali w piatek chocby popołudniu to ja dzisiaj na pewno bym go miała... a nie mam... 😠
Wypiłam już kubki mleka a teraz znowu mam zgagę... musiałabym nic nie jeść żeby nie wracała... Rennie mi sie skończyło i kurcze nawet nie mam kasy żeby sobie kupic... Dobrze że mam zapas mleczka - tego na pewno mi nie braknie 🤪

Kasia u mnie z wagą msakra... przez tą wodę i opuchliznę mam juz 20 kg na plusie... I to 2 kg przybyło mi w jeden tydzien a jadłam bardzo mało wiec jestem pewna że to woda... Jedyne co mnie pociesza to że po porodzie stracę więcej kilogramów bo ponoć ta woda zejdzie...

Radzia no u Ciebie to na 100% przez wodę, jak już cała puchniesz...

A lekarz nie wspominał o wcześniejszej cesarce przez to?

Nie, ani mój gin ani ten z kliniki... Wczesniejsza cc byłaby zalecana gdyby to puchniecie było objawem zatrucia a u mnie na pewno nie jest bo miałam dopiero co robione wyniki... I jeden i drugi powiedział, że taka juz moja ciązowa uroda i trzeba to wytrzymac...
Moja kolezanka rodziła 4 lata temu, przytyła w ciązy 33 kg i ani jednego rozstepu nie miała a wczesniej chuda jak patyk... Tylko że strasznie puchła, ja przy niej to nic... Jak wróciła po macierzyńskim to po tych 33 kg nawet sladu nie było...

dziewczyny współczuję Wam tej opuchlizny, ale to szybko zejdzie po porodzie, tak się można pocieszać. Ja u siebie widzę tylko na dłoniach, bo pierścionki ciut za ciasne.
U mnie 12 kg na plusie. W Świeta tak mi się chciało placków ale dietka nadal obowiązuje.
Zgaga mnie ostatnio wybudza w nocy, jest taka silna że nie mogę już jej znieść. Czy to Renni jest bezpieczne w ciąży? Co piszą na ulotce o tym?

Madziocha jest bezpieczne na pewno... na ulotce pisza że mozna stosowac w ciązy ale skonsultuj się z lekarzem czyli jak na wszystkim co sie kupuje w aptece czy gdziekolwiek... Ale jest napisane ze mozna stosowac...

Radzia współczuję Ci z tą opuchlizną mi czasami tylko puchną kostki ale zaraz jak wstanę to przechodzi, za to moją zmorą są teraz masakryczne bóle kolan o czym już dziś wspominałam, czuję się jak po jakimś poważnym złamaniu i teraz na nowo uczę się chodzić tragedia, jak jestem sama to ryczę nie raz bo nie potrafię się sama podnieść i wstać tak boli 😞

Kasia u mnie na ostatniej wizycie doszły kolejne kilogramy i w sumie wyszło 12 kg na + nie dorobiłam się wagi w domu więc czekam i na wizytach się dowiaduję o ile mnie więcej 😉

Ale powiem wam szczerze że jak nie musze nigdzie wychodzic to i tak bardziej niz ta opuchlizna dokucza mi zgaga... to moja najwieksza zmora jest... budzi mnie właśnie czasem w środku nocy i spac nie daje...
O matko, zdaję sobie sprawe że ja już tylko narzekam i nic wiecej... A ja nie lubię zrzędów... 🤨

Dzień dobry Kochane,

to chyba mój ostatni albo jeden z ostatnich postów na forum,kiedy jestem jeszcze z brzuszkiem.Właśnie wróciiśmy z mężem od lekarza i coż...mam skierowanie do szpitala na patologię,na razie na obserwację,ale już raczej domku nie wyjdę w dwupaku tylko z córunią na rękach.Powodów jest kilka,głównie to nadciśnienie,które od kilku dni mnie męczy a przez to łożysko już nie jest takie wydolne,więc dla Oliwki nie za dobrze.No i spuchłam cała.A Oliwka nadl główką u góry,więc ze względu na ciśnienie i ułożenie małej - będzie CC.Mamy już 37 tc,w piątek zaczynamy 38 więc ciąża donoszona,mogę rodzić.

Według lekarza najpóźniej ujrzę małą po 18 tym kwietnia,więc Kochane być może już niedługo dam Wam znać smsem,że Oliwka już na świecie.NA pewno będziemy w kontakcie.

Buziaki

_Gabiś_

Całuję Was wszystkie,trzymajcie się,będę tęsknić.

Gabiś no to trzymamy kciuki kochana... Daj znac co i jak, nie zostawiaj nas w nieświadomości... Dobrze że to juz ten tydzien, wiec spokojnie możesz rodzić, a jak cos ma zagrozić malutkiej to lepiej niech zrobią cc i po krzyku... Trzymaj sie mocno - buziaki 😘

Gabiś, trzymamy kciuki za Ciebie i za Oliwkę.
Już niedługo ujrzysz swoją córunię 🙂 Powodzenia

Oj Gabiś to nieciekawie, ale 3mamy kciuki cieszę się że już nie długo zobaczysz swoją córunię 😉 czyli gdyby Beatki Amelka się tak nie pośpieszyła to byłabyś pierwsza 😜
Będzie dobrze kochana i na pewno wszystkie tu z niecierpliwością będziemy czekały na wieści kiedy to Oliwka przyjdzie na świat 😉 Buziaczki