Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

A jeszcze tylko napiszę że wczoraj Maja miała tylko kilka krosteczek i ja myślałam że to są potówki i nie były tak widoczne jak dzisiaj - i dobrze się złożyło bo wczoraj byłśmy robić Maji zdjęcia do gazety 🙂 organizowany jest u nas w miejsowości konkurs na dziecko roku 2010 🙂 trzeba było przyprowadzić swoją dzidzię a profesjonalny fotograf robił zdjęcia 🙂 za tydzień muszę tylko pójść i wybrać z 4 ujęć jedno do gazety 🙂 można też kupić te zdjęcia tylko cena kosmiczna 🙂 ale się chyba skuszę bo to fajna pamiątka a po drugie to mówię Wam zdjęcia facet robi prześliczne 😁 no i takie podejście ma do dzieci że byłam w szoku 😜 jak położyłam Maję do zdjęcia to już zbierała się do płaczu a on tylko podmuchał jej delikatnie w buzię, zaczął do niej mówić tak cichutko a ona po 2 sekundach wpatrzona jak w obrazek 😁 i mamy cztery śliczne zdjęcia 🙂 mam nadzieję że ktoś na Maję zagłosuje 🙂
No nic właśnie się obudziła i zaczyna się niecierpliwić więc lecę ją zabawiać 🙂

Izulka u mojego synka też tak to wyglądało..zaczęło się od jednej krostki..i po jakimś czasie było już ich dużo..jak spał to prawie ich nie było widać..tylko takie grudki jakby pod skórą a jak się budził to robiły się czerwone plamy na buzi. pediatra powiedziała że może się to utrzymać do trzech miesięcy

Boże jaki wstyd żeby matka nie wiedziała jak się prawidłowo odmienia imię córki !!! Dopiero zobaczyłam że dopełniacz to Mai a nie Maji!!! Wstyd ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ gdyby nie Majóweczki to bym pewnie tak całe życie odmieniała bo nie wiem dlaczego ale błam pewna że jest Maji 🤔 ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ Tak mi głupio ☺️
Neeetka to mnie nie pocieszyłaś z tymi 3 miesiącami 😞 a jak długo twój synek miał ?

Najlepiej zasięgnąć rady pediatry bo z opisu przez Internet niestety w 100% nie będziesz pewna czy to trądzik. mój synek nadal to ma tylko że mniej, w sumie to w upały więcej tego wychodziło. Chodziło mi o to że trądzik może utrzymać się do 3 miesiąca życia a nie trzy miesiące więc jeszcze troche czasu

Oliwka ma kilka takich białyckrostek grudek jakby po skórą i to ponoc od tego,że maleństwo ma jeszcze nasze hormony i to przez nie,ponoć po pół roku od urodzenia to powinno samo zejść.

A ja mam dość na dziś.Oliwka też marudna od rana,chyba przez tą pogodę,nie spi,jak ma smoka w buzi to ok,a jak wypluje to już jęczy,ale za chwilę go szuka bo jak go jej nie wkładam to wkłada sobie piąstkę i tak mocno ssie,że aż mlaska - a głodna nie jest.

Też mam ciągle pretensje do męża,że mi nie pomaga jak wraca z pracy,choć wiem,że jest też zmęczony.A dziś zjadł obiad i zasnął,a ja pozmywałam naczynia i poprasowałam pranie z 3 automatów co mi się nazbierało w przerwach wkładając Oliwce smoczek,żeby zasnęła.Mam dosyć dzisiejszego dnia... 😞

Nasza Mała Maruda...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/307/38a03456470f1314med.jpg[/IMG][/URL]

Przez hormony mojemu synkowi wyszła gulka na lewej piersi..bardzo się przestraszyłam i od razu poleciałam do lekarza..bałam się skąd się wziął ten guzek i też nachodziły mnie myśli co ze mnie za matka jak co chwile coś dziecku dolega 🤔 lekarka mnie uspokoiła mówiąc że to przez hormony i że często się to zdarza.
To widzę że dziś wszystkie pociechy marudne..chyba przez tą pogode.
Ja na męża narzekać nie mogę..wiadome chodzi do pracy.. ale jeśli ma tylko wolną chwile to mi pomaga we wszystkim 🙂

jeju ja już dziś nie mam siły 😞 maruda i maruda, daje mu cyca to sie szarpie z nim, wypluwa, ale łapki do buzi pcha i ssie...dupka sucha, wykąpany,nawet podczas kąpieli marudził, gdzie zawsze był zadowolony 😞 brzuszek miękki, bąki lecą jak u starego 🤪 ale ciągle coś nie tak 😞 już nie wiem co mu dolega 😞 pogoda?, a może coś innego go boli?..tak mi go szkoda 😞

Czasem u nas też takie dni marudy są i nie wiadomo o co chodzi. Wtedy zazwyczaj wisi dużo na cycku bo inaczej krzyk, ale czasem też sie tak szarpie jak piszesz Łajsoka.

Dziś była grzeczna, mimo że pogoda do niczego. Bylismy u pediatry i dostała maść na to uczulenie robioną w aptece, mam nadzieję że coś pomoże.

Zgrałam zdjęcia i tak wygląda teraz mój Bączek kochany 🙂

[IMG]http://i49.tinypic.com/uofwp.jpg[/IMG]

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,117189
cZASEM GDY WSZYSTKO ZAWODZI.... 😁 😁

dziewczyny nie obrazcie sie, ale....mi ulzylo, ze tez macie czasami takie gorsze dni 🙂 bo juz bylam zrezygnowana. porozmawialam dzis z mezem na temat moich "wolnych chwil" i wrocil wczesniej z pracy a ja do samochodu i do centrum handlowego, pochodzilam az do zamkniecia 😁 ale troche sobie rzeczy kupilam(i Blance oczywiscie tez:cheer 🙂, wiec humor tez sie poprawil a potem skoczylam jeszcze do kuzynki na herbatke i wrocilam po 22 i wyobrazcie sobie, ze przez ten caly czas Blanka zachowywala sie jak ANIOLECZEK!!! 😮 moj maz tylko stwierdzil, ze we dwie musimy czasami od siebie odpoczac i chyba cos w tym jest.
zycze wszystkim zeby jutrzejszy dzien byl lepszy od dzisiejszego 😉
acha i mialam zapytac jak i czym myjecie buzki swoim dzidziusiom???bo ja do tej pory mylam tylko przegotowana woda, ale krostki zniknely juz!

Netinetka, zmieściłaś się pomiedzy karmieniami z tymi zakupami i z herbatka?

Też mam ochotę czasem gdzieś wyskoczyć ale teraz to strach bo czasem Mała i co godzinę chce jeść a jak jest głodna to nie ma zmiłuj! dziś nakarmiłam ją w przychodni tak długo że aż zasneła. Po godzinie się obudziła, akurat byłam w aptece i wielki głód się jej włączył i płacz przeraźliwy, a do domu około 10 minut. I niestety całe te 10 minut przepłakała a ja dostałam rozstroju nerwowego jak doszłam do domu. I chyba jej jednak ten smoczek kupię, bo na zawał zejdę, a nie chciałam jej dawać smoka bo się boję o jej zgryz.
Dziewczyny, które karmicie piersią, jakie smoczki pasują waszym bąbelkom?

Ja myłam do tej pory buźkę też tylko przegotowaną wodą, ale przez te krostki to lekarka kazała oilatum przemywać więc teraz do tej przegotowanej wody dodaję kroplę Oilatum

Dobranoc 😘

Czesc dziewczyny u mnie wczoraj tez był dzien marudzenia czytałam was ale niestety nie mogłam nic napisac bo ciagle trzeba było sie nią zajmowa. Dwa dni temu skonczył mi sie Sab simplex i moze tez dlatego marudziła i płakała moze znowu jakies kolki ja dopadały, ale wysłałam szybko tesciową do Niemiec tu zaraz przy granicy do pierwszej miejscowosc po krople i kupiła mi 3 buteleczki 🙂 Takze mam zapas, a jak zostanie to sie sprzeda 🙂
Krostki u nas juz praktycznie zeszły zostało tylko kilka na uszkach, ale dalej smaruje wiec zaraz pewnie znikną.
Netinetka ja tez myje buzie Oliwce przegotowana wodą, ale jak miała krostki to dodawałam jeszcze Emoliomu.
Dzisiaj załatwiłam sobie wychodne ide z kumpelą na zakupki, a Tomek zostaje z małą 🤪

Macie jeszcze po klapsie na dobry początek dnia 🙂
Anita patent na usypianie niezły, ale moj nerwusek pewnie by wyrwał ta kieszonke jakby zaczeła płakac i sie denerwowac.
Gabiś a twoja Oliwia jest słodziutka jaki ma fajny kapelusik i kocyk jak moja Oliwia 🙂
Madziocha Pola tez fajniutka i jak słodko sobie spi 🙂

A dziendoberek!!!! 🙂 Ja od godzinki na nogach a Sebastian dosypia na gorze ale juz go powoli slychac 😮 Ciekawe jaki dzis bedzie mial dzien 🙃 🥴 Impreza u siasaiadow jakos zleciala bo padlam jak kawka taka zmeczona bylam po calym dniu z malym maruda. Junior tez sie nie budzil wiec ok. 😉
Iwiokej fajnie ze bedziecie miec wiecej miejsca 😆 Niby 10 metrow wiecej to nie taka roznica ale faktycznie zalezy od ustawienia a samo to ze bedzie pokoik dla malej to juz baaardzo duzo. 🙂 No i nie musisz palic w piecu!!!! Ja tez nie musze i strasznie sie rozbestwilam przez to bo nawet latem jest goraca woda kiedy tylko mi sie podoba 🙃 bez rozpalania w piecu. No i ten ogrodek!!!! Dla malej jak ulal bedzie biegac po podworu i sie bawic. Super!!!! 😁 Warte przeprowadzki,balaganu i brudu bo jak bedzie juz po wszystkim to bedziecie wniebowzieci!!!!
OOO maly wzywa!!!!! mamuska biegnie!!! 🤪
Milego dnia bo u nas ma dzis byc upal!!!!!!!!! 🤪 🙃

Wybaczcie mamusie!!!!! Nie mam pojecia jak ten link sie wkleil na wasza stronke!!!! 🙃 Juz uciekam i pozdrawiam was oraz dzieciaczki!!!!! 😉 😁

madziocha jesli chodzi o przebywanie poza domem wczoraj to najpierw sciagnelam pokarm laktatorem i przygotowalam mezowi gotowe w butlach do podgrzania (dzieki temu, kto wynalazl laktator elektryczny 😁) a smoczka moja zadnego praktycznie nie lubi a jak juz laskawie zechce possac chwile to jest to kauczukowy NUK-a, bo silikonowy wypluwa od razu 😮
dzis idziemy do znajomych na grilla ciekawe jak sie Niunia bedzie zachowywac 😉
milego dnia

Witajcie 😆
A u mnie mama ululała hałabałę, i teraz robi obiad, mi kazała odpocząć więc biorę się za siebie, trzeba nogi depilatorem potraktować bo dywan u mnie masakryczny ☺️ nie maiłam czasu ☺️ u nas ciepło i po obaiadku idziemy z mamą na jakieś lody 😉 więc śmigam pod "kosiarkę" puki mogę 🤪

Cześć Kochane 🙂
ja nie miałam kompletnie czasu ostatnio napisac.. teraz Mała śpi to szybko naskrobię kilka słów i lecę się kąpać, bo musze jeszcze na spacer z Małą iść a po południuj gości mamy..
Z tego co pamiętam...
Moja Ala też ma taki jakby łupież, ale ja nic z tym jeszcze nie robiłam bo mało tego jest.. w środę idziemy na szczepienia i będę się widzieć z naszą lekarką to zapytam o to i od razu o krosteczki bo ją wysypało wszędzie.. też jest tak że jak śpi to tylko takie grudki pod skórą a jak się denerwuje to robią się czerwone.. może dostaniemy jakąś maść...
A buźkę od początku przemywam wacikami nasączonym w roztworze soli fizjologicznej (tej w ampułkach co jest w doz'ie).
Co do smoczków moja Ala nie zaakceptowała TT i dopiero NUK jej przypasował w miarę. Ja kupiłam silikonowy, nie wiem jakby zareagowała na kauczuk, alesię przekonam, bo wczoraj byli u nas znajomi i Mała dostała smoczka z herbem Stali Gorzów ni on jest właśnie kauczukowy więc wypróbujemy później 🙂
Ja po macierzyńskim niestety /albo stety 😜/ wracam do pracy. Tak więc wstępnie w połowie października już będę w biurze z powrotem. Plan mamy taki że to Grześ pójdzie na wychowawczy, bo on w razie czego swoją pracę może wykonać po południu, a moja niestety wymaga pracy w godzinach dziennych.. na nianie nie opłaca sę wydawac kasy, a poza tym to jakas obca baba przy moim szkrabie. Żłobka też chcemy uniknąć.. jedna Babcia za daleko, a druga jeszcze pracuje.. więc najleposze wyjście to żeby Tata się opiekował - i mam nadzieję że taki plan nam wypali.
U Ali pojawił się problem z uszkiem 😞 w czwartek rano zauważyłam że ma zaschniętą ropkę na całym płatku ucha.. ale nie była marudna, nic ją nie bolalo, nie miała gorączki ani nic więc nie podniosłam alarmu.. myślałam że może to taka wydzielina się zebrała od tej wysypki bo na uszku tam właśnie sporo miała krosteczek.. ale w czasie karmienia zobaczyłam że ropka też jest w dziurce, więc szybko Małą na przewijak do u bierania i chciałam jechać od razu do szpitala. W końcu Grześ urwał się z pracy, zadzwoniliśmy do naszej pediatry, kazała przyjechać po skierowanie, a potem od razu pojechaliśmy do szpitala. Tam nas z oddziału odesłali do poradni.. ludzi ful, ale puścili mnie pierwszą bo z takim dzieciątkiem małym to każdemu było szkoda... no i okazało się że jest jakies zaczerwienienie i że ta ropka z ucha poszła ale że nic małą nie boli, ani nie gorączkuje to dostaliśmy kropelki tylko i na razie bez antybiotyków.. Póki co jej zakrapiam i jest ok, ale strachu było sporo...
No to tyle u nas 🙂 lece bo Mała się budzi 🙂
Dzieciaczki Wasze piękne 🙂 i Pola i Oliwka 🙂 Izulka - daj znać jak tam konkurs w gazecie!! 😁
A ja w wolnej chwili - ale to chyba juz nie dzis, wrzucę Wam filmik jak moja Alunia się uśmiecha 😆
Anita - usypiacz fajny 😁 szkoda że u nas w domu same laptopy 😜

Ja też króciutko... Mateusz od wczoraj ma problem z kupką i sie biedny męczy i przez to taki marudny... bo jak tylko bączka puści i mu lekko ulzy to od razu usmiech od ucha do ucha...
Wysłałam Piotrka z Małym na spacer, mama ewakuowała się na działkę, zrobiłam obiad a potem mamy gości więc mam mało czasu bo jeszcze prasowanie mnie czeka...
A na obiad zrobiłam zapiekankę z makaronem, marchewką, kurczakiem i serem... mniam...
A to wczorajsze kruche z truskawkami to normalnie niebo w gebie... nie wypada się chwalić ale naprawde wyszło rewelka... dodałam jeszcze rabarbaru bo anim się zbarałam za ciasto to mi połowe truskawek wyjedli... 🤪
No to miłego dnia skarbeczki... życze grzecznych i usmiechniętych dzieci :o)

Pszczółko mam nadzieję że u Aluni nic powazengo się nie rozwinie i uszko szybko dojdzie do normy... ja tez bym spanikowała... zreszta pewnie każda z nas bo jestesmy dobrymi mamami i nie chcemy żeby się naszym skarbom działa jakakolwiek krzywda... mi się serce kraje jak widze jego smutne oczka a co dopiero jak płacze lub krzyczy... maleństwa sa takie bezbronne...

pszczólka mam nadzieję że z uszkiem Ali wszystko będzie w porządku.
Wiesz miałam ostatnio identyczną sytuację. Też patrzę do uszka Poli a tam taka zaschnięta jakby żółta wydzielina ale też pomyślałam że to od tej wysypki na uchu bo tam ma sporo krosteczek i aż jej to uszko popękało. Ale teraz się zastanawiam, czy czegoś nie przeoczyłam. Chyba polecę do mojej lekarki w poniedziałek 😮

Napisz co Ci lekarka powiedziała o tej wysypce. U nas też się zrobiły takie własnie grudki na całej twarzy i nie widzę poprawy mimo smarowania. Zaczynam wątpić czy to jest z jedzenia bo ja już nic takiego nie jem co by ją uczulało a to się poszerza. Jestem już zdenerwowana i chyba osiwieję niedługo, bo tylko myśle o tym co ja zjadłam, po czym dziecko tak wysypuje.

Mała dziś spała na tarasie a ja oplewiłam ogródek 🙂

Martwię sie też bo moje dziecko wcale się nie usmiecha, nie chce nawet na mnie patrzeć 😞

hej 🙂
my po spacerku krasnal teraz z babcią się bawi 🙂
Pszczółko mam nadzieję że Aluni nic gorszego z tego nie wyjdzie 😞 biedactwo buziaczki dla niej 😘 😘 😘 😉 ja się martwię bo dziś coś z mamą zauważyliśmy że Oliś ma jedno oczko jakby czerwone, żadnej ropy nie ma, nie wiem czy to może przez to że wczoraj tak cały dzień i trochę dziś przed spacerem płakał? 😮 i też ma dziś problem z kupą 😞 ehs ostatnio pochwaliłam go że juz tak nie stęka i nie pręży się a tu dziś znów 😞 też postęka i jak puści bąka to cisza i wali uśmiech 🙂 może wypróbuje ten sposób z nóżkami do brzuszka 🤨 i po kąpieli przemyjemy oczka rumiankiem zobaczymy...My tez w środę mamy szczepienie, jedno kłucie mam nadzieje że jakoś to kartofelek zniesie, mamusia zawsze przytuli krasnalka kochanego 😉 i ja też w środę mam "przegląd" u gina 🤪 wzbudził się u mnie ogień i już nie mogę się doczekać ☺️ 😁 ale wiece jakoś mam stracha trochę, ale teraz bardziej jakoś że zajdę znów w ciążę ☺️ wiem że to może śmieszne, bez zabezpieczenia nie wpuszczę 😁 ale jakoś tak dziwnie się czuję.. 😮..no to pogadałam se 😜
Oooo babcia zabawami, piosnkami ululałam hałabałę 🤪

Hello 😎
Nadrobiłam zaległosci.... chciałam tyyyle napisać, a juz zapomniałam co 😁

Jutro chrzest... Emilia całymi dniami nie spi, az sie boje co wykombinuje w kosciele 🙂

Oj no to Kamilko widze że nasze brzdące ten sam problem mają... nie wiem jak Hałabałka ale u nas kupa nie nadeszła do tej pory 😞
A moje dziecię mimo że głupiej kupy nie umie zrobić i sie bidny męczy, to dzisiaj przespał prawie cały dzień... najpierw na balkonie w wózku, karmienie, potem Piotrek zabrał go na spacer a w wózku zawsze spi, wrócił - karmienie, potem przyszła kolezanka wzięła go na ręce a ten jak zasnął to obudził sie jak wychodziła (gościnny), potem karmienie, kapiel i po kapieli 15 minut kolka, Gripe Water która działa cuda i kimono... Tak to ja luuuuuuuubię :o))))
Tak piszecie o tych krosteczkach róznych... Mateusz miał ten niby trądzik ale szybko mu to zeszło i odpukać od tej pory ma gładziutką buzie, nawet znajoma nas spotkała z wózkiem i się dziwiła jaki on gładki bo takie małe dzieciaczki to zazwyczaj cos na buziuniach mają... takie delikutasne te skórki... za to mamy ciemieniuszkę dosyć mocną... a z tych jego włochalów ciężko wyczesać...
No to czas spać...
Dobranoc 🙂