Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Aha i jeszcze coś wam powiem... bo ja się już powaznie nad Dukanem zstanawiałam, ale oglądałamw dzień dobry tvn wywiad z dietetykiem który powiedział, że żadna dieta która toleruje np same białka, albo same węglowodany nie jest dobra... bo organizm potrzebuje wszystkiego po trochu każdego dnia... i żeby nie jest mozliwe żeby jedząc same białka organizm otrzymywał to co potrzeba...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak masz rację ale nie dla mnie diety takie że jeść wszystko bo ja wtedy nie mam ograniczenia i sama nie wiem co jeść. Więc wole 10 dni się przemęczyć i zobaczymy jakie to będą efekty. Oczywiście będę brała witaminy itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa ja tez tak miałam... i na tym portalu Vitalia wykupiłam dietę i tam miałam na cały miesiąc jadłospis, a jak mi nie pasował obiad albo jakis inny posiłek to miałam listę na co mogę go wymienić... płaciłam 49 zł na miesiąc więc też nie tak mało, ale nauczyłam się, co mniej więcej ile ma kalorii i teraz licze sobie sama w tym programie i okazał sie że tow cale nie takie trudne... ale najlepiej dobrać dietę któa nam najbardziej pasuje, bo jak się człowiek przy diecie męczy to szybko ją rzuca i wszystko na marne...
Ja kiedyś stosowałam dietę kapuścianę... super schudłam 5 kg w tydzień ale pod koniec tygodnia ledwo chodziłam taka byłam słaba a jak czułam zapach tej zupy to miałam odruch wymiotny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Macie racje diety z najlepszymi efektami, niestety sieją spustoszenie w organizmie 😞
Wysa ta Twoja 10 dniowa to dieta Dukana 😜

Wiecie co najlepsza jest dieta MŻ i koniec MNIEJ ŻREĆ

Ja nigdy nie stosowałam diet... jak chciałam się lepiej [oczuć to np przez jeden dzień piłam tylko samą wodę, ograniczałam słodycze, McDonaldsy i pizzerie i było git...
No ale teraz tak łatwo nie jest 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nienawidze diet... nienawidze czemuś się podporządkowywać...
jak sobie sama ograniczam, tzn jem np same zdrowe rzeeczy to jest ok... ale jak ktos mi na kartce napisze co mam i ile jeść to tak nie umiem...
Dlatego tak wielce pisze ze zaczelam diete białkowa 😁 zobaczymy ile wytrzymam 😁 już troche od niej odbiegam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja tez nie bardzo lubie ograniczenia dlatego tamta dieta mi pasowała bo mogłam sobie do woli wymieniac potrawy... moim szczęściem jest to, że nie bardzo lubię fast foody, słodycze lubie, ale też bardzo mało ich jem, wystarczy mi czasem kostka czekolady raz na kilka dni i to wszystko... tzn jakbym sobie posatwiła przed nosem np kilogram michałków to pewnie bym ten kilogram zjadła, więc na wszelki wypadek nie kupuje słodyczy 😁 no i własnie ta dieta która ja sotsuję to typowa dieta MŻ... jem wszystko ale w rozsądnych ikościach, co 3-4 godziny więc głodna nie chodze, a chudnę powoli, ale chudnę i to sie dla mnie liczy... gdyby chciało mi sie ćwiczyć pewnie byłoby lepiej, ale jestem leń i nic nie robię... rowerek stoi i na mnie patrzy, poczekam az zrobi sie chłodniej 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj ja na temat diet nie pogadam bo nigdy się nie nie odchudzałam 🤔 i niech tak zostanie 😜
Urządzenie na komary
http://allegro.pl/item1149836530_chicco_uzadzenie_przenosne_odstraszajace_komary.html

Opisujcie proszę jakie zabawy urządzacie swoim maluchom bo ja już nie mam pomysłów a Mała krótko śpi w dzień i trzeba ją czymś zajmować 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ach ciągle czuję się czemuś winna no i ogólnie czuję się nieszczęśliwa że wybucham płaczę i taki lęk przed czymś czuję... Coś chyba zemną nie tak.
A wczoraj siedziałam na kompie, włączyłam naszą weselną piosenke Krawczyka "to co w życiu ważne", oglądałam zdjęcia ślubne i ryczałam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Wysulko jaka szkoda że tak daleko mieszkasz... Tobie przydałyby sie porzadne babskie klachy, mozliwośc porządnego wygadania sie i przytulenia do kogoś bliskiego... miewałam takie stany więc potrafię Cie zrozumiec, ale powiem Ci szczerze, że sposobu na to nie miałam... poprostu samo przechodziłao...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂
madziocha moja blanka ma teraz super zabawe jak wlaczam plyte fasolek i spiewam jej i tanczymy to chcichocze jak wsciekla 😜 a kolejna zabawa ktora lubi, to klade ja na kocu i daje taki stojacy palak z zabawkami i wtedy "bije" te zabawki i sie smieje 🙃
mam mate edukacyjna, ale chyba za duzo jeszcze na niej bajerow, bo blanka nie wie od czego zaczac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
Ale to laski z Was będą 🙂 wszystkie się odchudzają 😁 kurcze mi też by się przydało ale Alę karmię to na razie nie myślę o żadnych dietach 😉 zresztą stosowałam w swoim życiu różne diety, ale u mnie najlepszy efekt daje fitness i godzinka ostrej jazdy na rowerze spinningowym 😁 wtedy mam wiecej energii i lepiej się czuję, natomiast na dietach zawsze jakaś jestem anemiczna 😞 ale to zależy jak kto lubi i się czuje bo np. mam koleżankę w Sz-nie która z kolei na fitness w ogóle nie pójdzie, za to same diety stosuje i to jej bardziej odpowiada 🙂
Jedną z diet po której miałam rzeczywiście efekt to była dieta dr Kwaśniewskiego 😁 tj Radzia pisała u mnie poszło też ok 5-6 kg.. ale w ostatni dzień kupiłam 2 kg nektarynek i je pochłaniałam, tak mi brakowało owoców.. a za chlebem płakałam cały tydzień 😜 a teraz bez chleba mogę tygodniami wytrzymać 😁 ale też byłam mocno osłabiona i w sumie wszystko mi potem wróciło...
Radzia - my się z Łajsoką kiedyś zgadałyśmy że uwielbiamy thrillery medyczne i obie zaczytujemy się w książkach Robina Cooka 🙃 a że dzień przed naszym spotkaniem jedną skończyłam czytać to przejęła ją Łajsoka 😁
Wysa - bidulko Ty nasza.. jak Ci to pomoże to sie wygadaj, ale to tj Radzia mówi - zazwyczaj samo musi przejść....
Moja Ala właśnie śpi na balkonie 🙂 a tak to głównie leżaczek i zabawki na pałąku to jak chcę mieć czas dla siebie. A jak się z nią bawię, to gadam do niej, albo tańczymy, gadamy z lusterkiem, oglądamy widoki z balkonu, robimy samolocik, albo gotujemy razem 🙂 Ala lubi ze mną siedzieć w kuchni - ona na leżaczku a ja coś działam i jej opowiadam co robię i macham jej przed oczkami różnymi warzywami 😁 mój Grześ mówił że raz jak ja spałam i on robił suróweczkę z Alą to chichrała się strasznie z ogórka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dzieci bardzo lubią jak sie do nich gada cokolwiek... my Mateuszowi takie pierdoły pociskamy czasem, że mam nadzieje że on tego nie rozumie 🤪 ale tak sie śmieje jakby wiedział o co kaman...
A to Pszczoła Cooka czytywałam i bardzo mi się jego książki podobały, normalnie je pożerałam, ale jak wyczytałam wszystkie z biblioteki to przerzuciałm sie na Koontza i dopóki nie wyczytam wszystkich jego książek to nie spocznę... kolejna kończe a mam już w księgarni upatrzoną następną... jestem maniaczką 😁
Wysa nie chciałam tego pisac ale ja miałam takie stany własnie wtedy, jak byłam w niezbyt szczęsliwym związku... wypłakiwałam się w łazience i nie miałam sie nawet komu wygadać, bo mieszkałam w obcym mieście, nikogo nie znałam i to było straszne... niestety w stu procentach wyleczyłam się z tych dołów dopiero jak rozstałam się z tym facetem, który wcale nie był zły, ale mimo to nie byłam z nim szczęśliwa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...