MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

kurcze aallicee, miałam 3 w 1 ale nie wiem czy gondola była transporter a fotelik strata...powiem Ci ze otelik był dosc mocno wyprofilowany, i przywieźmy mała ze szpitala w gondoli (miała super pasy i sie fajnie montowała do tyłu samochodu), była bardzo duza, szersza przy głowie, węższa odrobnę w nóżach, fajnie wentylowana, kalra w niej 5 miesięcy przejeździła, ale potem juz dostawała kota bo nic nie widziała, za to jak ją przesadziłąm do spacerówki to raj dla Małej....

jak dotrę do pudeł (zostały u moich rodziców) to dam ci znac. z gondoli byłam mega zadowolona, ze spacerówki jeszcze bardziej, aleobiektywnie fotelik jak dla mnie zbyt mało pochyły jak dla dzidzi i bez bazy (napociłąm sie jak go wyciągałam z auta), dlatego pozyczylismy taki fajny z bazą od kolezanki i tylko klik i juz był out 🙂

bardzo dobrze sie go prowadziło na różnych nawierzchniach, pompowane kołą sie super sprawdzały na naszych krzywych chodnikach, ja bardzo duzo spacerowałam, 2-3h dziennie, kazdego dnia. 2 razy w ciagu 2 lat wymieniałam dętki, ale główna przyczyna to koła, które juz był trochę zjechane i niszczyły te dętki, dlatego tym razem chce kupic nowe koła i nowy hamulec bo mi spadał odrobinę ten nożny i terkotało mi to....

dałam chyba 1800zl za uzywany 3 w 1, ale warto było dostałam go w stanie BDB i dalej wygląda super

a nie przeszkadzały ci ze były tylko 3 kółka jak np trzeba było podjechac podjazdem dla wózków na schodach a taki podajazd jest zawsze na czterokołowce zrobiony?
i drugie pytanie czy duzo miejsca zajmuje w aucie po złozeniu i czy spacerówka na płasko w bagażniku zajmuje duzo miejsca?

pytam zawczasu bo powoli szukam wózka bo na używany w dobrej cenie tak zebym mogła go zobaczy w Warszawie to trzeba troche polowac 🙂

dziendoberek 🙂 ja juz wyprawiłam mężulka do pracy i Wiki do żłobka 🙂 teraz zmykam po zakupy i bede gotowac zupe a potem nauka 😁 u nas na szczescie dzis troche chłodniej

Hejka!!! u mnie leje jak z cebra od samego rana. Z lóżka nie chciało się wstać. Zaraz śmigam sobie poczytać. Dobrze,że wczoraj zrobiłam zakupy i nie muszę nigdzie wychodzić.

zakupy zrobione....czas do garów 🙂

dzien doberek 🙂
nadrobilam ale nie ma z kim pisac 🥴 bo tu nikogo nie ma

zupa sie gotuje 🙂 teraz musze chwile odpoczac bo sie zmeczyłam
...chyba odpoczne przy lodach z truskawkami 😁

Mnie cos glowa boli 🥴

lece sie uczyc ... do zaglądnięcia popołudniu mamuśki 🙂

ja tez za chwile spadam 🙂

jest tu kto??

no to ide...

Jest Andziucha jest 🙂 ale chyba wszystkie mamy pochłonięte pracą lub obiadkami 🙂 Ja od rana zajmuje sie pakowaniem wszystkich "klamotów" do przeprowadzki... nie sadziłam że aż tyle sie tego nazbierało, jutro część z mężem wywieziemy do nowego gniazdka. Choć troche przerażona jestem nowym miejscem. Ale skoro rodzinka nam sie powieksza to niestety i takie zmiany są nieuniknione... 🙂) Oby na lepsze 🙂 Teraz muszę chyba troche odpocząc i polozyć sie żeby nie przesadzić i nie zaszkodzić nam. Ostatnio szybko się męczę. A i brzusio juz troche przeszkadza. Zreszta to moja pora na drzemkę 🙂 czuje że jak sie położe to zasne w jednej chwili.

gosiaczek a do której czesci stolicy sie przenosicie? moze niedaleko mnie 🙂

Niestety ale wogole poza stolice 🙂 Będe tutaj przyjeżdzała tylko na wizyty do swojego lekarza i na badania.

hej, ja dzis 6h w robocie, potem pojechałam po 7kg truskawek, po dok zw z budową do urzędu miasta. myslalam ze wyzione ducha...u nas dzis 38'C, w domu mam 32...nie potrafie tego mieszkania nijak wywietrzyc. mam tu taki upał ze szok..u babci na dole chlodek...
aalliccee, co do podjazdow to ja bardzo mało z nich korzystałam, u nas nie ma taki podjazdow, z reszta takie stare to i tak do zadnych rozstawów kół nie pasują....bylam bardzo z 3-kołowca zadowolona..
kurcze, strasznie mnie wczoraj zdziwiłas jak napisałaś ze Twoja mała do 17tej w żłobku...ja to mam ciągle wyrzuty wobec Kari a max 6h nie ma mnie w domu. strasznie doceniam kazda chwile z nia i juz sie nie mogę doczekac wakacji jak będe z nia kazdego dnia.... TY ja dałąs do żłobka z powodu pracy/nauki? chyba jestem taka typowa mamuska-kwoka, uwielbiam byc z moim dzeickiem nawet jak jestem mega zmeczona... nawet do przedskzola ja teraz zapisałam na 5h. w sumie ona jest z niania, codziennie spotyka sie z dziecmi z sąsiedztwa więc na brak towarzystwa nie narzekamy...jestes tego żłobka zadowolona? nie przynosiłą ci chorób? karla jak miala 2latka to poszła na 4h do przedszkola, ale tak mi zaczęła chorowac ze ja po 4miesiącach wypisałam

Czesc amuski-malo mne tu ostatnio ale wpadlam w wir tzw wicia gniazdka.wszedzie mam wrazenie ze musze zajrzec wszedzie sprzatnac a do listopada to jeszcze 10 razy sie nabrudzi ale co tam poki dobrze sie czuje i moge sie swobodnie ruszac to korzystam.Dzi malo co nie zaspal moj mezulek do pracy ja jak na zlosc jak zawsze od 4 sie krece to przysnelam ale w pore mnie tknelo otwieram oczy a tu 6:10 a maz do pracy wyjezdza 6:20 jak ma na 7 na jednej nodze polecialam zrobic kanapki on sie wyszykowal i na trasie nadrobil i sie nie spoznil-a zaraz szef by gadal pod nosem wiec na szczescie udalo sie a to wina nawet nie wiem dlaczego budzik nie zadzwonil a byl nastawiony-podobno raz w roku takie numery sa 😉
Megan- jak znalazłam liste rzeczy potrzebnych dla maleństwa doszliśmy do wniosku ze czas powolutku się zbierac w całość.
Aallicee- na zime mamy wozeczek od siostry malutkiej Chico ale model jaki to ci nie powiem bo nie wiem gdzie się doczytac jest 3w1 a na wiosne kupujemy sobie wozeczek bo ten tylko na zime na werandowanie dzidzi bo do lekarza bo nosidełko mamy tez Chico i w samochod a na wiosne mężulek już siedzi i czyta opinie i cala reszta atesty i takie tam wiec jaki wybierzemy to dluzsza kwestia jedna rzecz jak wiemy co wozek musi mieć to opcje 3w1 i pompowane kolka 4 bo 3 nie chce a cenowo to tak pewnie w 1500 do 1700 chcemy się zamknąć bo to będzie na to dziecko i na przyszłość wiec trzeba zainwestowac 😉
gosiaczek83- znam ten bol tez mielismy przeprowadzke ale w tamtym roku i myślałam ze zwariuje pakowanie rozpakowywanie przewozenie a rzeczy człowiek naziera tyle ze pozniej sam się dziwi kiedy zdarzyl to nazbierac
Ja dzis na obiadek nie chcialo mi sie i czasu bylo malo odmrozilam bigosik ziemniaczki i poszlo na jutro mam chlodnik zrobionyz buraczkow koperek mniami.Tak sie nachodzilam ze jak sie polozylam moj lokatorek 😉 zaczal sie przewracac wypychac ze brzuszek wygladalam jakbym miala 2 guzy jeden mniejszy drugi wiekszy jak poglaskalam wypiela sie dzidzia bardziej wiec ja paznokciami lekko podrapalam i sie schowala 😉 ale po chwili znow nie dziwie sie matka caly dzien lazila cos robila a jak sie polozyla to i dla dzidzi ulga i czas na wyprostowanie sie i przewracanie.Jedna rzecz zauwazylam ze jak przewraca sie chyba z jednej na druga strone nogami do gory podnosi mi zoladek i mi zaraz niedobrze i od razu mdlosci i podbija na wymioty ale mam juz patent na to i da rade przetrwac-jak juz tak mi robi to co to bedzie jak bedzies wieksza/y ojo oj

moje najlepsza przyjaciółka ma tez chicco, w sumie tez jest fajny, 3w1, ten ma 3kołówke, ale anulka, wysztkie niemalże 3kołowce moesz kupić te w wersji 4-kółka, mi sie 3kołowce bradzo podobają, szczegółnie w wersji spacerowej, ale rzecz gustu. ja nie chciałam chicco bo ma steropianowe koła, w sumie lżejszy ten wózek, ale amortyzacji nie ma tak dobrej jak pompowane

edith WIki bardzo chetnie chodzi do żłobka 🙂 rano jak wstaje to jak ją ubiore i uczesze to ona juz przy drzwiach stoi 🤪 jak ja odierałam wczesniej koło 15 to była niezadowolona ze juz musi wychodzic... bo oni zwykle na placu zabaw siedzą, wiec zaczełam przychodzic koło 17.30 i jest super 🙂 dla mnie lepiej bo chłodniej jak po nia ide no a zwłaszcza teraz jak i tak nie wolno mi isc z nia nigdzie bo nie wolno mi jej podnosic to dla niej lepiej jak posiedzi w złobku. JAk zaczeła chodzic do żłobka to sie zrobiła super samodzielna, bardzo ładnie je, ubiera sie a pieluchu w ciagu dnia porzucilismy jak miała rok i 10 m-cy. Co do chorób to rozchorowała sie tylko raz powaznie (zapalenie ucha) a tak to czasem przyniesie katar. A do złobka poszła jak miałą rok i 3 miesiace bo ja musiałąm wrócic do pracy jak WIki miała 10 m-cy :/ ma początku była z nianią, ale niania kosztuje 2.000zł a żłobek wtedy kosztował 190 zł....więc różnica w cenie drastyczna 🙂

Hej mamusi 🙂
Mało ostatnio bywam, bo mam istne urwanie głowy. A jeszcze niestety od poniedziałku lądujemy z córcią w szpitalu, bo ginekolog stwierdziła, że dzidzia jest za nisko 😞 i muszą nas podrasować. Już dostałam masę lekarstw na podtrzymanie ciąży bo mam zagrożoną 😞 i mam teraz tylko leżeć i nic nie robić, a przed weselem tyle załatwień 😞 Mam nadzieję, ze będziemy tylko 4 dni i nas wypuszczą. I brzuszek też taki twardy mam... Miałam już dziś jechać ale jutro mam ważne ustalenia i tak troszkę odłożyłam nie wiem czy dobrze, ale jak tylko będę czuła jakiś ból to od razu do szpitala mam gnać...
Dobrej nocy

aallicee napisał(a):

edith WIki bardzo chetnie chodzi do żłobka 🙂 rano jak wstaje to jak ją ubiore i uczesze to ona juz przy drzwiach stoi 🤪 jak ja odierałam wczesniej koło 15 to była niezadowolona ze juz musi wychodzic... bo oni zwykle na placu zabaw siedzą, wiec zaczełam przychodzic koło 17.30 i jest super 🙂 dla mnie lepiej bo chłodniej jak po nia ide no a zwłaszcza teraz jak i tak nie wolno mi isc z nia nigdzie bo nie wolno mi jej podnosic to dla niej lepiej jak posiedzi w złobku. JAk zaczeła chodzic do żłobka to sie zrobiła super samodzielna, bardzo ładnie je, ubiera sie a pieluchu w ciagu dnia porzucilismy jak miała rok i 10 m-cy. Co do chorób to rozchorowała sie tylko raz powaznie (zapalenie ucha) a tak to czasem przyniesie katar. A do złobka poszła jak miałą rok i 3 miesiace bo ja musiałąm wrócic do pracy jak WIki miała 10 m-cy :/ ma początku była z nianią, ale niania kosztuje 2.000zł a żłobek wtedy kosztował 190 zł....więc różnica w cenie drastyczna 🙂

no to super!. nasza niania kosztuje 100-120zl/tydzien, ale mnie nie ma max 20h, popoludniami wychodzę ale to juz G jest. kari tez chodziłą chętnie do przedszkola, zaczęła jak miała 2 latka i 3 iesiące, ale ze zdrowego dziecka (raz miałą katar) zaczeła mi przypominać wieczny cieknący nos....zeszło jej to na uszka, miala 3 tyg zapalenie uszu (akurat jak byłam na konf finlandii... 😞( ), potem miała straszny kaszel i nikt nie potrafil doszukac sie powodu..miesiąc mi kaszlała strasznie, az dostala mega bolesne zastrzyki i 2 sterydy wziewne...wiec stwierdziliśmy ze moze coś ją tam uczula, poza tym wiecznie tam jakies usmarkane dzieci były, zakaszlane..tomnie strasznie wkurzało....no i od stycznia juz nie chodzi. od wrzesnia idzie do innego przedszkola, w sumie 5min od naszego domu, co mi będzie na rękę...czeka nas jeszcze usunięcie 3 migdałka i przycięcie bocznych (zaczęły je same rosnąć pol roku temu, 3 laryngologów nam doradza zeby cos z tym zrobić bo moze znow zacząc chorowac....łąmię sie, ale juz na serio byliśmy wszędzie (w śląskim Centrum Z.Dziecka, u prywatych laryngolog)...

baiser88 napisał(a):

Hej mamusi 🙂
Mało ostatnio bywam, bo mam istne urwanie głowy. A jeszcze niestety od poniedziałku lądujemy z córcią w szpitalu, bo ginekolog stwierdziła, że dzidzia jest za nisko 😞 i muszą nas podrasować. Już dostałam masę lekarstw na podtrzymanie ciąży bo mam zagrożoną 😞 i mam teraz tylko leżeć i nic nie robić, a przed weselem tyle załatwień 😞 Mam nadzieję, ze będziemy tylko 4 dni i nas wypuszczą. I brzuszek też taki twardy mam... Miałam już dziś jechać ale jutro mam ważne ustalenia i tak troszkę odłożyłam nie wiem czy dobrze, ale jak tylko będę czuła jakiś ból to od razu do szpitala mam gnać...]]ojoj, baiser, pisz co i jak. mam nadzieję ze sie wszystko ułozy i bedziesz 'nówka'
Dobrej nocy

baiser88 napisał(a):

Hej mamusi 🙂
Mało ostatnio bywam, bo mam istne urwanie głowy. A jeszcze niestety od poniedziałku lądujemy z córcią w szpitalu, bo ginekolog stwierdziła, że dzidzia jest za nisko 😞 i muszą nas podrasować. Już dostałam masę lekarstw na podtrzymanie ciąży bo mam zagrożoną 😞 i mam teraz tylko leżeć i nic nie robić, a przed weselem tyle załatwień 😞 Mam nadzieję, ze będziemy tylko 4 dni i nas wypuszczą. I brzuszek też taki twardy mam... Miałam już dziś jechać ale jutro mam ważne ustalenia i tak troszkę odłożyłam nie wiem czy dobrze, ale jak tylko będę czuła jakiś ból to od razu do szpitala mam gnać...Dobrej nocy

Baiser trzymajcie sie mocno! Będzie wszystko dobrze - dziewczynki są silne 🙂 Ja z moją też leżałam w łózku 3 miesiace i nic mi nie było wolno robić, tylko garściami leki na podtrzymanie do tej pory biorę, wiec wiem co to znaczy...

Baiser-bedzie dobrze lekarze po to sa i dobrze ze reaguja.a ja myslama ze na takim etapie to dziecko sobie lezy jak mu sie chce i nie wazne czy wysoko czy nisko przeciez sie rusza caly czas i az sie przestraszylam bo moja dzidzia jak ja reka czuje tez nisko jakos lezy ale sie ciagle przemieszcza a dzis nad ranem polozylam reke na brzuszek i poczulam bardzo wyrazne boksy kopniaki czy jak to tam nazwac jak zaczelam gadac do dzidzi to stuknela mocniej az milo a czy nisko czy nie okaze sie pewnie 4 lipca na wizycie sama nie wiem a od tego lekarze sa wiec narazie jestem spokojna