Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Smarkata dokładnie, zagoń Panie do mycia okien, a w nagrodę potem daj im to ciasto 😉

Reakcje po urodzeniu są mega różne, ja tuląc Tymka i widząc jego bezradność i wiedząc jak bardzo jest zależny od innych, ryczałam, bo wyobrażałam sobie, jak takie Maleństwa miały za holokaustu... kosmos, nie mogłam sobie zupełnie poradzić z tą rozpaczą. Hormony..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzisiaj na 15 jade do lekarza na wizyte ciekawe jak tam moja szyjka i rozwarcie. odezwe sie pozniej co i jak...

wczoraj Ala wcisnela mi glowe w biodro tak ze ledwo chodzilam...maz mnie chcial nosic hehe. a dzis rano sprawdzala czy da sie wylamac mamie bioderko...straszny z niej galgan jest.

moj katar nie odpuszcza ale oprocz tego jest chyba wszystko ok 🙂 nawet ucho mi sie odtyka no chyba ze przy smarkaniu znowu sie zatyka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczynki - ale tu dziś cisza, rodzicie? 😉

Buleczku, hormony to jedna wielka zagadka, ja też zupełnie nie wiem skąd mi się wzięły akurat myśli o dzieciach holokaustu?

Dzikuska koniecznie napisz od razu po wizycie co i jak z tym Twoim łobuziaczkiem brzusznym 🙂

Dziś rano T zawiózł mnie i Tymka na badania krwi, bidulek tak płakał podczas pobierania 😞 a potem chodził z rączką sztywno zawieszoną w górze i nie dał się dotknąć 🙂 ale przy okazji wcisnęliśmy się jeszcze przed pacjentami na wizytę, żeby pani doktor osłuchała nas no i znowu coś w tych oskrzelach siedzi, zmora jakaś, ale na razie nie dała nam antybiotyku, bo to lekka przesada aby go znowu brać, syropki i bardziej wzmożone inhalacje dla Tymka, nie posłaliśmy Go dziś do przedszkola, zobaczymy co weekend przyniesie. Okres przedszkolno/zimowy to makabra 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie rodzę 🙂 wstałam dziś o 9.00, bo zadzwonił kurier, że ma paczkę... 😮 zdziwiło nas to bardzo, bo nic nie zamawialiśmy...okazało się, że wysłali nam drugie łóżeczko 🙃 to co przyszło wczoraj już złożyliśmy...i nadal mi się podoba 😉 a po to drugie przyślą kuriera... 😁 Chwilę posiedziałam i znów się położyłam...wstałam po 11 😮
Dziś od rana mam mega spuchnięte stopy...w ogóle mi opuchlizna nie zeszła przez noc...Śliczne baloniki... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki, u mnie nastrój do płaczu 😞 Dostałam dzisiaj newslettera z Nivei o 38 tygodniu ciąży i ryczałam jak bóbr, czytając, że to już niedługo... Hormony chyba we mnie buzują... Nadal nie śpię w nocy, do tego Mała tak naciska na pęcherz i szyjkę, że nie potrafię chodzić - tak boli. Do tego jeszcze od rana mi niedobrze... W takie dni jak dzisiaj, chciałabym już urodzić 🥴

Sonka, zdrówka życzę dla całej rodzinki! I dla Was wszystkich Brzuchatki !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

ja też nie rodzę: czego żałuję ale obiecałam mojemu A. że do 24 stycznia się powstrzymam bo On chwilowo zawalony robotą 😁 😁

Żelazna na skurwysyństwo nie ma leku: szkoda psów bo co komu wadziły. Tulam mocno i baaaardzo Ci wspólczuję bo świetne psy. Oby złapali chama co wydaje się bardzo prawdopodobne. 😘

Sonka a masz możliwość nie wysyłać Tymka przez kilka dni do przedszkola? żeby i on wyzdrowiał i nie znosił do domu choroby ( wiem jak to jest z dziećmi w okresie zimowym.. 🤢) bo tak na darmo leczenie, bo wiadomo jak to jest: Ty się izolujesz ale dziecię w skupisku ludzkim przebywa..Jeju.. co Ty masz z tym kaszlem..

dobra: ja nadal mam kiepskawy humor, może poczytać mi się uda więc papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tulipannko zaczynam się właśnie zastanawiać nad przedszkolem, bo to już drugi raz, jak Tymek po chorobie wytrzymał tylko dwa tygodnie w przedszkolu i znowu Go ścięło, a najgorsze, że ja momentalnie wszystko łapię od Niego jak magnez. Tyle, że są dwie strony medalu z takim zostawieniem Go w domu - już nie mówię, że kupę kasy byśmy i tak płacili (bo za nieobecność odliczają tylko stawkę żywieniową) bo to przedszkole prywatne, ale rozmawiałam z panią psycholog tak przy okazji i mówiła mi, że bardzo dobrze, ze on teraz chodzi do przedszkola jak mała się urodzi, bo potem mógłby się czuć odrzucony, zazdrosny itp i mam mieszane uczucia co począć. Wczoraj nastawiliśmy wywar z czosnku, bo kurde sam aloes i tran chyba nie wystarcza jak widać 😠 😠 mówię wam, zła jestem na to wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka gdybym ja to wiedziała, czemu płaczę... ☺️ przed chwilą nawet pełny zlew w kuchni sprawił, że się popłakałam, także wydaje mi się, że to po prostu działanie hormonów... Oj będzie miał ciężko dziś ze mną małżonek. Zaraz wróci z pracy, a ja w takim złym stanie... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co to za pogrom dziś tu????
Raz,że cisza a dwa co to za humory dziewczyny????????/
Chyba cisza przed burzą 😁

Sylwia rzeczywiście niespodzianka 🙂 W takim samym kolorze czy w innym przysłali?

Madziu ojojoj musisz omijać zlew szerokim łukiem i będzie dobrze 🙂

Sonko może rzeczywiście dobrze by było gdyby Tymuś został w domku aż się nie wykurujecie dobrze oboje bo to jest niemożliwością żeby ciągle na tych antybiotykach jechać 😞 No i dobrze by jednak było żebyście wyzdrowieli przed pojawieniem się Kruszynki. Żeby potem nie izolować dzieci od siebie bo Tymkowi będzie przykro...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no hej hej dziewczyny ja też nie rodzę ale zalatana jestem trochę od rana. Wczoraj tak namieszałam z tym kraamzorgiem że głowa mała, okazało się że zamówiłam dwie panie a ubezpieczyciel refunduje tylko jedną sierota jedna nawet nie skojarzyłam faktów i ta pani która ma przyjsc w poniedziałek to żadna środowiskowa tylko normalnie z pakietu którą zamówiłam niechcący rejestrując się tylko na stronie 😮 i mi mówią że już nie mogę zamóienia cofnąć ja już w strachu że będę bulić 4x24 euro niepotrzebnie albo i więcej za dodatkową panią , ale udało mi się jednak to odkręcić nalatałam się po servispunktach i czułam się jak idiotka próbując średniozaawansowanym angielskim wytułumaczyć o co chodzi, a pani pyta to dlaczego pani zamowila dwie a ja 🤪 🤨 ☺️ 🤢 a ja nie wiem sama ;p nie skojarzyłam faktów ah ten język muszę ten niderlandzki w końcu na poważnie zacząć opanowywać.

byłam też załatwić rodzinnego lekarza, mam już formy do wypełnienia teraz jeszcze posiadówka przy google translatorze i zaniose wypełnione w poniedziałek.

jeszcze do tego się pożarłam z moim dziadem wstrętnym o chodzenie po schodach 🤪 🤪 !!

a teraz mam chwile dla mnie ległam się i bedę się byczyć ot co!

humor mam też nie bardzo chyba nam się wszystkim udziela trzeba coś jakąś czekoladę wtrynić albo co inne pyszne na poprawę humoru a tu nic słodkiego w domu nie mam bo nie kupujemy żeby mnie nie korciło, ale drożdże są, mąka jest.... coś wykombinuję chyba tylko ciasto to mii wyrobi ten moj dziad bo mi sie nie chce;p

dobra ja lapie za ksiazke bo musze odstresowac sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też nie rodzę, ale jestem mega przybita.. Leżę i co chwile mnie łapie na płacz, bo to takie ukochane ryjki były moje, pluszaki, co każdego kochały i nie mogę uwierzyć, że już nie będą się mordki do samochodu przez półotwarte drzwi wciskać, żeby szybko je głaskać jak przyjadę do rodziców. Nie chcę zamulać, więc nic nie piszę.. Trzymajcie się w dwupakach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może dzisiaj ciśnienie jakieś takie nie bardzo. Chociaż tyle, że moja kicia ma ochotę na pieszczoty i co chwila przychodzi i się łasi 🙂
Moja Mała Wiercipięta Brzuszkowa wcale się na tę stronę brzuszka nie wybiera.
A przed chwilą zrobiłam sobie seans cesarkowy na youtube. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale ja jednak wolę wiedzieć co mi tam będą przecinać, odrywać i wyciągać 🙂

Smarkata, jak by te baby były darmowe, to byś ich więcej zwerbowała i by Ci nie tylko okna, ale całe mieszkanie posprzątały 🙂
Zelazna, najlepiej jest nie myśleć, ale wiem, że to trudne. Jak się człowiek przywiąże do psiaków, to ciężko o nich zapomnieć... Trzymaj się tam cieplutko!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wrocilam z wizyty, za tydzien do kontroli....szyjka krotka ale dalej opuszek wiec jest dobrze 🙂 🙂 fenoterol bierzemy dalej i to do konca 38 tc bo inaczej urodze...a ja bym chyba chciala:P myslalam ze wczesniej ten fenoterol bede odstawiac...moze jednak odstawie wczesniej...

moge cos chodzic po domu i poza tez sie a granicach rozsadku...jak cokolwiek sie zaczyna dziac siadam klade sie...odpoczywam:P serduszko slicznie bije u dzidzi wiec jest ok 🙂
za tydzien dostane skierowania do porodu bo maja byc zrobione po skonczonym 36 tc.
Ale sie ciesze ze sie nie pogorszylo bo sie balam ze ten moj kaszel narobi szkod....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heloooo Kochanienkie 😉Weszlam dzis tak pozno na brzuszka i myslalam,ze bedzie duzooo czytania a tu tylko 4 stronki 🙂Chyba Na m wszytskim sie nastroj pogorszyl to te hormony...myslalam,ze tylko ja poplakuje po katach ale nie jestem sama 🙂 Bedac u pediatry, moje dziecko juz jest zdrowe, tylko antybiotyk do konca ma wybrac i bedzie git i w poniedzilalek do szkoly.We wtorek jest imprezka wskzole z okazjo dnia babc i dziadkow polaczone z zaleglymi jaselkami.Najem sie ciasta i kawki napije 😉Jakies fotki porobie moich pociech.Kupilam dzis ostatni zakup tzn sie pzrewijak i butelke mala z Avent Natural 🙂Bryczke dopiero jak moj luby wroci z obczyzny.
...o wlasnie a co do tego ze nie bylo go na skypie w tamten dzien to okazalo sie,ze w kazda srode chodza na siatkowke na hale 🙂a Ja sie martwilam 🙂

SONKA nic sie nie poradzi na to,ze dzieci ze szkoly przynosza wirusy,a jestesmy w ciazy w najgorszym czasie chorobsk 😞U mnie ta sama historia co u Ciebie.Zdrowiejcie szybciutko i buziaczki :*:*

DZIKUSKU ciesze sie razem z Toba ,ze jest git i dziurka sie nie otwiera bardziej 😉Jeszcze troche i bedzie 38 tydzien 🙂

Na poprawe humorku wszalam paczusia 🙂a co se bede zalowac 🙂zajrze pozniej , moze frekwencja sie poprawi 🙂Pa BRZUSZKI:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o.
a ja się wyspałam dwie godziny, teraz opanowałam czekoladę co to już w torbie szpitalnej spakowana była i już jest git 😉

Dzikuska, fantastyczne wieści !! ale jednego nie rozumiem: też masz mieć cesarkę ? 🤔

Sonka: nosz lazaret jak nic...a moczyłaś nogi w wodzie z solą? też dobre na kaszel. Albo to na przeziębienie i gorączkę? 🤢 😁 na pewno nie zaszkodzi.. 😉 a syrop z cebuli? albo herbata z majeranku? że też na końcówce ciąży przyplątało się to cholerstwo tfu tfu..
nie będę podsuwała rozwiązań w stylu: "a może..", bo jesteś doświadczoną Mamą..: oby tylko paskudztwo opuściło Wasz dom. Bo i psycholog ma rację i lekarz, że Tymek powinien zostać w domu. Tylko oszczędzaj się w opiece, nie szalej, cudów nie wyczyniaj 😘

Smarkata nic tylko czekać na Twoje posty: nie wiem jak możesz być w nich zła: ja się zawsze z nich i Twoich przygód uśmieję ( w tym dobrym znaczeniu )
I nie żałuj na drugą położną: jedna Ci dziecko popilnuje, druga posprząta i ugotuje..

ok spadam: dzięcię starsze wzywa na czytanie bajek 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TuliPanna Ja właśnie w ramach poprawiania sobie humoru poprosiłam męża, żeby nam kupił karmelową milkę 🙂 Wróci za jakieś półtorej godziny, więc się najem tyle czekolady, żeby mi choć trochę przeszło..

Dzikuska fajnie, że się nie pogarsza, jeszcze się trochę pooszczędzaj i będziesz mogła malucha mieć na zewnątrz 🙂

Smarkata ale z ciebie ananas 😁 Na szczęście udało się odkręcić 🙂

Sonka współczuję chorego Tymka.. Ja właśnie dlatego ciągle jestem sama, bo większość znajomych albo chora, albo pracują w przychodni i codziennie z kilkudziesięcioma chorymi na różne grypy i zapalenia płuc sie widzą, więc mają zakaz odwiedzin u mnie..

Mamuska82 super, że dziecię już masz zdrowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Smarkatka, jak się pokłóciliście o chodzenie po schodach?? 😮
Żelazna, o nie będziesz jadła moją Milkę kochaną, a ja nie mam... 🤨
Bulek, łóżeczko przysłali identyczne...
Madzia współczuję, Tobie i mężowi, też nie lubię tych dni, kiedy szaleją hormony i ryczę z byle powodu... ☺️
Jestem strasznie zmęczona, mąż przychodzi z pracy po 22 i pewnie gdyby nie to, że koleżanka ma wpaść o 20, to bym sobie przysnęła na kanapie...no ale cóż, trzeba się widywać z ludźmi, bo zdziczeję w tym domu 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Lasencje
ja dalej walczę z kukułkami i ciareczkami 🤢 nic tylko leżenie plackiem i na zmianę gorąca herbatka z miodem i cytrynka albo majeraneczek + moczenie stópek 😞
dzisiaj z lekka znów mnie WIktorek postraszył wierceniem się i uciskiem, ale po prysznicu i spacerku po mieszkaniu przeszło 🙂
tak sobie pomyślałam, że chyba wolałabym mieć cesarkę na konkretny termin i tak nie dygać za każdym skurczem albo niech mi wody odejdą i wtedy wiadomo co robić 🙂

smarkata ty po prostu bardzo zaradna laska jesteś 😉 a co ... pięknie się tymi pielęgniareczkami chciałaś obstawić 😉

Dzikuska świetne wieści 🙂 3maj się tak dalej a wszystko będzie super 🙂

Sonka walcz z tymi bakterami ... szkoda tylko Tymcia, że biedny tak się męczy tyle czasu 🤔

Madzia z tymi napadami płaczu i łapania dołków nie jesteś sama ... ale pomyśl sobie, że to już końcówka takiej huśtawki hormonów .. ja tak to sobie tłumaczę 😉 przynajmniej do porodu - potem możliwe, że innej wymówki będę szukać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...