Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Te śpiochy diabełka są rewelacyjne 😁
Ja jeszcze wracam spać, bo oczywiście wstawanie na siku w nocy 3 razy nie sprawiło, że się wyspałam.. Wczoraj trochę pochodziłam i już mnie plecy bolą i spojenie też, jak Ciebie Dzikuska 🙂 Też muszę mieć nogi rozłożone jak leżębo inaczej boli bardziej. Dzisiaj sama będę sobie robić jedzenie 😁 Ze sprzątaniem mąż mi mówi, żebym jeszcze poczekała, bo po co wszsytko na raz - i odstawienie Fenka, i gotowanie i sprzątanie. Więc dzisiaj ogarniam gotowanie i odstawianie Fenka 🙂 Sprzątanie może jakieś malutkie jutro 😉

Dzikuska trzymam kciuki za wizytę 🙂 Smarkata uważaj na siebie i powodzenia pierwszego dnia z teściówką 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej, ja dziś już drugi raz byłam zawieźć Tymka do przedszkola, ale z obawy przed stężeniem bakterii dzieci przedszkolnych, wypadam na 5 minut, rozbieram Tymka i wracam, bo Tola zostaje w aucie - na szczescie jest mozliwosc zaparkowania pod samym niemalze wejsciem i na ogrodzonym terenie, ale i tak mam stresa ogromnego, a nie moge Tymcia popedzac, musze go wycalowac, wytulic i do sali podprowadzic..szalenstwo, T ma teraz mnostwo pracy, wyjechal na kilka dni na Slask i jakos musze podolac, na szczescie odbiera mi Tymka moj tato, ale z rannym odwozeniem niestety sama musze sobie radzic.. Wercia w takich szalonych momentach mysle o Tobie, ze Ty rade dajesz to ja tez dam 🙂
Kasiu brzuszek piękny 🙂 zazdroszcze, ja dlugo takiego miec nie bede pewnie, bo to moja kolejna juz ciaza, a to najszybciej wchlania i obkurcza sie po pierwszej ciazy 🤢 ale na buzi wygladam juz ladnie, woda zeszla uff 🙂

Smarkata a wlasnie, czemu zes te szklanki tu poukladala 😉 Oj kochana, obys tak nie miala, oby ci tesciowa wiecej pomogla niz krwi napsula 🙂

Ssak moj chyba juz pojadl, ide i ja na sniadanko bo mnie juz skreca 🤢

Tuli, jak tam sie masz, w domku juz z Hania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂))

Jak dobrze do Was wrócić 🤪 🤪 🤪 choć na chwilkę za co przepraszam, postaram się w ciągu dnia nadrobić i dowiedzieć co u której się dzieje 🙂

dziękuję za gratulacje 😘 😘 😘

My od wczoraj w domu: uczymy się siebie i tego, że noc jest od spania 😠 a dzień od gapienia się w sufit 😁 jak na razie walczę o laktację bo ciężko u mnie z jej rozbudzeniem ( Sooonka jak Ty to zrobiłaś że jeszcze Tymka karmisz to ja nie wiem 😮 )a i Kicia jakiś leniuch do jedzenia bo od razu zasypia przy cycu i za diabła nie idzie jej rozbudzić: więc zaczynają się zastoje i historie z tym, że odkładam a ona w ryk bo jej się przypomina, że jednak nie najedzona 😮 😮 🤢 🤢 ale i to opanuję..

generalnie ciągle mam dobry humor i radość tryska bo i jak ma nie tryskać nie?
poród podobno marzenie 😁 😁 i dzięki Bogu, że się w poniedziałek położyłam na patologii bo bym w samochodzie jak nic urodziła..( Smarkata a położyłam się bo słabiej ruchy doczuwałam, to raz, dwa: że byłam w 4 dniu po terminie, wysokiej gotowości do rodzenia a dziecko duże i nie było przeszkód żeby wywołać wcześniej niż te 7 dni jakich oni oczekują PO terminie..)
Ku pokrzepieniu serc moja historia porodu:
o 2 wstaję na siusiu i NIC..a o 4.00 ( z zegarkiem w d...) odeszły mi w łóżku wody. Poszłam do loży położnej i jej to mówię, że odeszły mi wody i chyba tak w ogóle to jakies skurcze mam. Ta mi daje wkładkę bo przecież łóżko suche, a co tam majtki..Wkładka wykazuje, że to nie wody 😮 ja się upieram przy swoim, bo mam skurcze co 3 minuty ( a czas leeeci..) no to ona mnie bada a tam już 6.5 m.. 😮wzięły mnie szybko na wózek i wiozą gwałtu rety na porodówkę..
ja w międzyczasie cały czas na telefonie i próbuję się do mojego dodzwonić. Jest 4.15 😮
zawiozły mnie od razu na salę, przybiegła położna ( franca jakich mało ) i mówi, że jeszcze z dwa skurcze i przemy. Ja się wydzieram jak dzika, ta się wydziera na mnie 😁 😁
Więc po tych dwóch skurczach każe mi przeć a ja wrzeszczę, że nie urodzę bo "luuudzie, ja mam duże dziecko !!! ) 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️
mimo wszystko kazała przeć wrzeszcząc na mnie również. Jak mam przeć jak mi zapierajka spod lewej stopy co chwilę ucieka? 😁 mimo wszystko trzy razy zaparłam i Kicia była na świecie 🙂
i była 4.30
Hania dostała 10 pkt, ważyła 4400 i ma 58 cm i jest tak kudłata, że sami się nad tym dziwimy 😁
A wszystko działo się tak szybko, że rodziłam tylko ja i położna: nie zdążyli nawet skompletować załogi, wszyscy przybiegli jak Hania leżała już na brzuchu i trzeba było odciąć pępowinę.
Mój A. też dojechał z 15 minut po czasie ale to akurat dobrze: po co miałby słyszeć moje wrzaski 😉
co dziwne: nie zostałam nacięta, nie pękłam, nie mam ani jednego szwa. Jedynie jakieś otarcia więc jestem już śmigająca na maksa ( wczoraj wieczorem umyłam już podłogę na kolanach-bo dokładniej, upiekłam chleb i wstawiłam pranie 😁 )
więc urodziłam właściwie po 3 dość silnych skurczach i w 3 partych 🤢 🤢 😮 😮 i nie wiem jak ja to zrobiłam 😁 😁
Postaram się też póxniej wstawić zdjęcie Hani co byście i Wy mogły ją zobaczyć 🙂
a jak na razie: znikam w obowiązkach matczynych 😉

Miłego dnia: no i trzymam kciuki za wszystkie brzuchatki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli nasza kochana, opisałas to z takim jajem, a ja i tak sie wzruszylam, zwlaszcza w tym momencie jak ci kazala przec a ty sie darlas, ze nie mozesz...boze, wszystko mi znowu stanelo przed oczami, ja chyba nigdy nie przestane na niego (moj ostatni porod) tak reagowac...
az jestem ciekawa jak ci czasowo opisali w ksiazeczce poród. Ja ma wpisane I faza 3h, III faza 13minut (najboleśniejsze i najdłuższe 13 minut na świecie) i to by się zgadzało, bo ok 14stej wyszly mi skurcze na ktg i rozwarcie na 3cm. Koniecznie podaj mi jak ci to opisali, zżera mnie ciekawosc jak to ugryźli 😉
Jezu, jak Ty to robisz, ze juz upieklas, umylas, mimo ze Hanka nie uznaje dnia za gapienie sie w sufit 😉 podpowiedz, jak i ja mam sie ogarnac? Wtedy kiedy tu pisze, to znaczy ze Tola cycuje i jak widac robi to dosc czesto 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dwie ekspresowe kobitki tu mamy 🙂 Uwinęłyście się przepięknie 🙂

A Ty Tuli to chyba Hanię przywiązałaś do cyca i stąd tyle czasu na to całe sprzątanie, pieczenie i inne aktywności 😁 😁 😁

Sonku, powiedz mi, jak Ty dajesz radę karmić i tu cokolwiek pisać? Jak moja się dorwie do cyca, to ciągnie tak przez 10-15 minut (dłużej nie chce 😮 nie wiem czemu, a mleko jest w cycu, bo nawet sprawdzam czy może całego nie zdoiła). Przy czym w trakcie tych 15 minut ze 3 razy się zakrztusi, więc trza interweniować, albo odstawi buziunię (BO TAK!) i trza znów celować i walczyć z jej wiecznie rozmachananymi rączkami. I weź tu coś porób w czasie karmienia. Próbuję książkę czytać, ale po dwóch zdaniach wymiękam, bo coś zawsze się dzieje. Ech... Ale i tak jest przesłodka jak przy tym cycu siedzi i tak ślicznie ciągnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no tuli to ty ten poród wygrałaś na loterii 😉 nie mogę normalnie rewelacja! to ja teraz opowiem ten poród Zuzi zwłaszcza z tymi otarciami i pęknięciami których nie było;p super naprawdę;p lecę bo zara jedziemy po T, kupię dziś farbę do włosów to niech mi zafarbuje ;p

papa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiu - Tola znowu je.. - moja Mała Mi bardzo ładnie ssie na szczescie, a ja zamiast kwiatkow dostalam w podziekowaniu za piekny porod od mojego T, takiego duuuzego rogala/poduchę do karmienia - rewelacyjna sprawa, ukladam sobie wygodnie na nim i jest ok, a pisze jednym palcem, jak zreszta widac po literowkach, czy braku polskich znakow 😜

Sylvie - prawym klawiszem klikasz na wybrane zdjecie, ktore masz gdzies w sieci, np na fb, blogu, czy imageshacku, kopiujesz link z adresm url, tu potem w odpowiedzi wybierasz taką ikonkę z obrazkiem, wklejasz ten link i zdjecie powinno sie wkleic wraz z wyslaniem odpowiedzi, o tak:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli zazdraszczam Ci braku tych długich bolesnych skurczy 🙂 Hania jeszcze trochę i się nauczy jak się zachowywać żeby było cacy 🙂

Kasiazett wczoraj właśnie na szkole rodzenia pediatra mówiła, żeby dziecko przystawiać na 15-20 minut tylko do piersi, ale jeśli trzeba będzie to częściej. Niby dzięki temu ma się nauczyć, że cyc jest do jedzenia, a nie do zasypiania czy przytulania 🙂 Więc może to dobrze, że tak krótko je 🙂

Sonka już Ci pisałam, prześliczna jest ta Twoja Tola 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zelazna, tak samo mówili wszyscy w szpitalu, że max 20 minut. Więc te nasze 15 to chyba nie jest źle 🙂 Tylko czemu ona się tak krztusi? Zachłanna panna i tyle :P

Sonka, ja też mam rogala, ale czasem mi się źle ułoży i mała mi się zsuwa. Ale ogólnie rzeczywiście super wygodna sprawa, nawet dla pleców. Moja mama jak zobaczyła pierwszego dnia jak się męczę z poduszkami i kocami, to następnego dnia poleciała i kupiła mi właśnie rogala 🙂 Aha, no i ja karmię w pokoiku małej, bo tam wszystkie gadżety mam porozkładane a tam kompa nie trzymam bo mnie nastraszyli jakimś promieniowaniem itp. więc tylko książka i gazetki leżą pod ręką. Ale i ja trochę odpoczywam od tego monitora, o oczach nie wspomnę 🙂

Honoratko, powodzenia z teściową. Nie daj sobie wejść na głowę!!! 🙂

PS. Właśnie przyszło nam becikowe na konto! 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czekamy na odbicie sie, wiec jeszcze chwilke jestem 😉 szybko z tym becikowym 🙂
ja karmie w ciagu dnia w salonie na fotelu i latwo mi tu siegac i odstawiac laptopa 🙂 rogal wymiata to prawda 🤪
a może kasiu musisz troszke najpierw odciagnac pokarmu, bo Jej za bardzo sika i sie krztusi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka możliwe, ale to by się tylko na początku krztusiła, a ona właśnie tak w każdym momencie potrafi. Odciągałam na początku przed karmieniem, jak miałam mega nabrzmiałe cyce, a teraz się unormowało więc od tego odstąpiłam.

Chyba teraz moja kolej, bo się Zuzinka obudziła 🙂 więc lecę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joł Laseczki 🙂
ja natomiast korzystam z chwili, że moje małe Ciacho i mogę co nieco naskrobać 😉

Smarkata bądź dzielna i pamiętaj to twój domek a teściowa jest gościem 😉 mój tato zawsze się śmiał, że jak przyjeżdża teść to jest wizyta (ubaw, flaszka i total luz) a jak już teściowa to wizytacja ... nie pozwól żeby u Ciebie tak było 🙂 3mam kciuki za Ciebie 🙂

Rogal to mega wypas ... mi sporo pomógł podczas ciąży jak spałam a teraz przy karmieniu nie wyobrażam sobie lepszego wsparcia.

A z karmieniem i u nas różnie bywa ... dzisiaj moje Słonko średnio co 1,5 -2 godz. jest przy cycu ... chyba jakąś herbatkę sobie zapodam, bo może się nie najada. A położna na wizycie mówiła, że może wystarczyć dziecku 15 min. przy cycku a o tym czy się najada świadczy ilość zużytych pieluszek ... ponoć ok jest jak idzie od 8 wzwyż na dobę 🙂 a u nas produkcja pełną parą i śmiało 12 przekraczamy 🙂
na całe szczęście dobrze się do cycyla przystawia to i moje brodawki w b. dobrym stanie .. chociaż pani położna zwróciła nam uwagę, że smoczek to dopiero po 1 miesiącu, bo teraz może zaburzyć odruch ssania. Więc zapytałam jej to co robić w takich sytuacjach to mi odp., że cyc na wszystko ... na niespokojnego maluszka, na czkawkę, na zasypianie, itd. Łatwo takim pogadać, ale jak Wiktorek czasem się \'otworzy\' to chyba całe lewobrzeże Szczecina go słyszy ... i weź tu nie daj niuniusia 😉 asekuracyjnie zawsze mam pod ręka, więc Bulciu rób jak uważasz 🙂
co do zasypiania przy karmieniu Kasieńko spróbuj pomasować okrężnymi ruchami śródręcze Malutkiej ... u nas to pomaga 🙂 a jeśli nie to muskanie opuszkami palców po policzku albo od szyi do bródki 🙂

Sonka i ja już nie mogę się doczekać aż te szwy mnie opuszczą ... chyba jeden właśnie zmierza do ewakuacji, bo ciągnie mnie i kłuje dziad jeden 😉

o brzuszki nie martwcie się ... zejdą i wam 🙂 ja wczoraj odważyłam się stanąć na wagę i doszłam to startowej z ciąży - z 5 tygodnia - a brzuszek podobnie jak u Kasi się obkurczył ... jedyne co skóra wydaje się mało nawilżona i taka luźna bleeeeee jak pisała Bulkowa więc codziennie dalej smaruję brzusio tym samym kremem co w ciąży 🙂 póki co nic więcej nie robię - żadnych pasów i gimnastyki

Inez posłuchaj męża i dawkuj wrażenia, bo tak jak ja nie doczekasz tej najprzyjemniejszej części 4 S 😉 a potem to już 6 tygodni (albo i dłużej) posuchy 😉 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli, super ten Twój poród 🙂 chociaż ja bym tak nie chciała...bo w końcu godzinę będę jechać... 😮 a po drodze nie ma szpitali...No chyba, że jak już pojadę tam w poniedziałek na wizytę to się dopiero zacznie, to wtedy chcę tak szybko 😁 A pierwszy poród jaki miałaś? bardzo się porwałaś? długo trwał?
Sonka, dzięki za radę, zaraz spróbuję 😆
A tak w ogóle, to jak czytam o tych Waszych słodziakach wiszących na cycu, to Wam zazdroszczę 🙂
Smarkatka, może jak Ci teściowa zacznie ciśnienie podnosić, to faktycznie dziś urodzisz 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie,ja nadal w dwuapku,mała grzecznie czeka na poniedziałek 🙂
Tuli super poród miałaś,fajnie się czyta tak ku pokrzepieniu.
Ja też jak czytam o Waszych maluszkach to aż się ciepło na sercu robi.
Sylwia śliczny brzusio.
Żelazna może lepiej faktycznie dawkuj sobie aktywnośc ,a nie wszystko naraz.
Smarkata powodzenia z teściową,dużo cierpliwości kochana życzę.
Miłęgo dnia laseczki,ucałujcie dzieciaczki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jaki piekny brzusio Sylvie 🙂 wszystko pieknie sie wkleilo 🙂
ja to chyba jestem jakas dziwna-wy juz chcecie urodzic, a ja lapie sie na tesknocie za ciaza 😮 serio, aby tylko rodzic nie trzeba bylo 😉

Zelazna - takie obawy to chyba rzecz naturalna, ja zupelnie tak samo myslalam i w sumie to tak na serio nie docieralo chyba do konca do mnie, ze bede miala kolejnego malucha 🙂

Inka trwaj, a w poniedzialek szybkie plum i po sprawie 🙂

zdazylam odkurzyc tylko dół i znowu sie cycujemy.. 🙂 po kim to takie żarte jest to nie wiem 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Boziu Boziu: jestem 🤪 🤪 🤪
na serio cudem wykrawam chwile na net i forum w szczególności 🤢
Sonka ja też z ciekawości zerknęłam wczoraj w książeczkę: pierwsza faza porodu: 2 godziny. II faza: 5 minut. 😮 😮Nie wiem skąd im się dwie godziny wzięły, naprawdę skoro jeszcze o tej 4 rano do mnie z pytaniem od kiedy mam skurcze a ja im, że czuję je dopiero teraz. Przecież jak bym wcześniej miała to bym sobie tak smacznie nie spała 😠 😠
a skąd czas..wykorzystuję na maska te krótkie chwile snu Hani. Bo niestety ciągle u mnie licho z pokarmem: pomimo tego, że wypijam ponad 5 litrów płynów dziennie: wody, kompotów, herbat, bawarek itp..najadam się do syta całkiem wartościowych rzeczy i ciągle nic..Może dlatego, że Hania ciągle wisi na cycu i doi mnie tak, że bimbałki mam ciągle puste !!
w ogóle z karmieniem u mnie dupa ( jak i przy Witku..) w szpitalu powiedzieli mi na środowym obchodzie, że jak chcę wyjść w czwartek to mam dokarmiać dziecko mieszanką, bo spadek wagi jest zbyt duży ( z 4400 na 4150 ) i podłączą mi ją w czwartek pod kroplówkę jak się będę tylko przy cycu upierać. No i uległam.. wyłam bóbr, że dziecko gównem musze nakarmić, żeby do domu wyjść...ale faktem jest, że jak Hania obdoi mi dwa cyce, popije jeszcze mieszanką, śpi porządnie NAWET z godzinę 😁 jak dostaje tylko cyce: śpi po kilkanaście minut i znowu marudzi, ssie piąstki..więc przystawiam ją do cyca za każdym takim marudzeniem żeby laktację pobudzić. Efekt: moje cyce są jak worki miękkie ( choć w lewym jakiś zastój mi się robi..), Hania nie dojedzona bo zasypia po kilku minutach ssania i się potem budzi..
nie wiem czy zbyt chaotycznie tego nie opisałam 😁
no i finalnie dostaje oba cycki i dopija mieszanką ☺️ 🥴 🥴
w szpitalu też mi mówili, że po 20 minut około przy piersi trzymać, bo potem dziecko ssie cyca na zasadzie atrakcji. Ja już żeby tą laktację pobudzić i żeby Hania się najadał to ją i po godzinie na jednym cycu ( lewym, z zastojem ) trzymałam.. i nie ruszyło. W poniedziałek zatem mam zamiar wybrać się do poradni laktacyjnej zobaczę co mi Pani Małgosia poradzi..
i generalnie jestem trochę karmieniem załamana: dwa cycki+odbicie+mieszanka+odbicie=prawie 2.5 godziny wyjęte zzycia..
a jak wróci Witek? gdzie czas dla niego? dlatego tak bardzo mi zależy żeby wszystko się unormowało z tymi cycami i karmieniem do jego powrotu.

Alez można dużo napisać o karmieniu 😁 😁 ☺️ ☺️ ☺️ przepraszam ale może któras mi coś poradzi jak by to rozwiązała bo nie wiem..

moje drugie pytanie: czy trzeba coś zrobić z tym śluzem z cipeczki? znaczy dokładnie wymyć? bo ja na razie tak tylko delikatnie przetarłam ale zostawiłam jako barierę ochronną tylko nie wiem czy dobrze.. 😮


Sylwia: pierwsze dziecko urodziłam w dwie godziny: od pierwszych odczuwalnych przeze mnie skurczy, do przecięcia pępowiny. Witek ważył 4150 i miałam tylko 3 szwy 😉


Bulek: ja daję smoczka ☺️ ☺️ od czasu do czasu: kiedy przebieram ją a ona wyje jak dzika, kiedy czyszczę jej pępek: nie lubi tego. A generalnie zauważyłam, że jak jest najedzona to zasypia bez smoczka. Jakoś nie mam wyrzutów sumienia nad tym, bo dziecko rodzi się z silnym odruchem ssania które nie ma jeszcze nic wspólnego z uzależnieniem 😉

Smarkata: zobaczysz: nie będzie z teściową źle 😉



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli, ja z wielka laktacja tez tyle czasu "trace" na karmienie i odbijanie - moje dziecko raczej sie najada moim mlekiem bo:
w szpitalu bez dokarmiania spadla tylko 4%
zaczela znowu tyc w 3 dobie
pieluchy wymieniamy dosc czesto 😉
a mimo to moj ssak, jak twoj podobnie dosc czesto sie na tego cyca budzi i dosc duzo i dlugo je i na serio je a nie bawi sie i tez zastanawiam sie co tu z tym zrobic. Dzis wmusilam w koncu smoka i jakos z nim zasnela na tyle, abym mogla odkurzyc dol i zmienic posciel, zupe juz jadlam zimna i w biegu, bo ssak juz sie upominal 😉

A no wlasnie, baaardzo bylam ciekawa tej I fazy i tez mnie zastanawia jak Ci wyliczyli tez 2h, ale to 5 minut - IMPONUJACE 🙂 a tak szczerze, odczulas, ze to tylko 5min, czy tez to byla dla ciebie wiecznosc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I wróciłam z ostatniej wizyty u mojej Pani doktor...super kobieta...szkoda że od początku ciąży do niej nie chodziłam...no ale następną na pewno do niej się wybiorę.
A więc szyjka jest na 0, dzidzia ułożona książkowo - ma super przypartą główkę i dlatego cały czas wydaje mi się że mi się chce sikać...rozwarcie 3 cm wszystko super przygotowane tylko czekać na akcję...wód mam w porządku, łożysko też ok...więc czekam...wróciłam do domu spacerkiem i się trochę zmęczyłam to teraz mi brzusio twardnieje...a może zaraz podejdę do smyka jeszcze to może w nocy coś się zacznie dziać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nadrobiłam 🤪 😎 😎 😎

Dzikuska: coś czuję,że Ty będziesz kolejną szczęśliwą mamą 😉 to od którego "S" zaczynasz? 😉 😁

Sonka: dla mnie cały poród był jak 5 minut: zresztą najbardziej przeżywałam, że jak mnie wywoziły na porodówkę to jedna mnie pchała do windy, druga wzięła torbę ( tu zaczęły panikować bo oddział został bez obstawy 😁 ) a na szafce zostały DELICJE, CHAŁWA I CZEKOLADA 😁 bo nie zdążyłam ich spakować 😁
to była pierwsza rzecz którą po ogarnięciu kazałam zrobić A. : leć na patologię po moje ciastka 😁 😁
Jesooo jak dobrze że wieczór wczesniej miałam chcicę na słodkie i wpierdzieliłam paczkę krówek i paczkę delicji 😁

z hitów jedzeniowych ze szpitala:
dieta matki karmiącej wg szpitala na Inflanckiej:
dzień 1: hitem był obiad: ogórkowa na śmietanie, ryż+marchewka gotowana ( i weź po tym zestawie zrób kupę 😁 )+ kawałek smażonego kurczaka 😎
hitem 2 dnia był kotlet jajeczny, smażony w panierce, sałatka z selera (silny alergen..), ziemniaki..
na kolację podano DWIE kromeczki chleba+masło+ogórek kiszony.. 😮
hitem 3 dnia były surowe jabłka na śniadanie ( pediatra oczy otworzyła..)

potem się okazało, że katering jest zamawiany jeden na cały szpital więc mamy sobie wybierać co chcemy zjeść a co nie 😁 czyli=rodzino KARM MNIE 😁 😁

Bulek: ja tam jestem zdania, że seks po porodzie jest jeszcze lepszy niż przed 😎 😎 😎 😎 ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ a po 6 tygodniach to w ogóle człowiek jakiś takiś bliskości spragniony, że mowy o zwłoce nie ma.. 😁 😁 😁

ssak śpi 1.20 🤪 🤪 🤪 🤪 idę i ja spróbuję się przespać: nigdy nie wiadomo jak nam nocka zleci..


aaa i chciałam się pochwalić, że dziś troszkę werandowałam już Hanię 🙂 tak troszkę, troszkę..opatuliłam cieplej i rozszczelniłam okna, niby niewiele ale powietrze od razu inne się zrobiło w mieszkaniu..a jak pogoda pozwoli to w przyszłym tygodniu zaczynamy spacery 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzikuska to czekamy na Twoją księżniczkę!!!!!!!!!!!!

Tuli ja na Twoim miejscu podziałałabym laktatorem-mi rozchulał laktacje. Mi też kazali w szpitalu dokarmiać i jeszcze ciągle mieli pretensje że nie mam butli. A na kiego czorta mi butla jak ja chcę piersią karmić! Z rykiem poleciałam na górę ddo tych fajnych połoznych i one mi powiedziały żebym właśnie laktatorem działała bo mała może słabo ssie i nie ma tyle bodzców żeby ruszyć. A jak już ruszy to mała sobie poradzi. I tak zrobiłam-po jednym dniu niemal na okrągło odciągałam a na drugi dzień już miałam arbuzy zamiast cycków.Teraz po wizycie u pediatry wiem,że Zocha ładnie przybiera.
Mi dziewczyny w szpitalu mówiły zeby karmić 15-40 min. że każde dziecko różnie je. Moja tylko w nocy te 15-20 minut. w dzień mogłaby cały czas wisieć.Właśnie Tuli mam ten problem,że ona nie chce smoka. Jak jej daje to zaczyna się krztusić i cała czerwona się robi 😞
To mi w szpitalu poradzili żeby jej swój palec do ssania dawać 😞
Póki co pocieszam się ,że mam przyjaciółkę, ktorej synek miał tak samo. Nie chciał smoka ale za to wisiał na cycu 24/7. Po miesiącu zaczął się intreasować innymi rzeczami i mu przeszło.Zobaczymy....
Co do mycia cipeczki to pediatra mi powiedziała żeby tylko trozkę wycierać-nie wszystko. Tylko nadmiary tej mazi/

haha tak zestaw obiadowy to był codzieenie hit 😁 Swoją drogą czemu Ty sztućców nie dostałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ny mamy przerwę od października z seksem więc po tylu miesiącach to będzie stres jak przy inicjacji 😁


AAA!!!! i jeszcze zmieniaj pozycje karmienia-raz klasycznie, raz z pod pachy -wtedy większa jest produkcja, z różnych obszarów cyca 😁

No i my się werandujemy a jutro pierwsza wycieczka do dziadków 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...