Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

oh jejku .. jak wam zazdroszczę tej wiedzy o płci 🙂 też już bym tak bardzo chciała wiedzieć 🙂 chociaż nie mamy z mężem parcia na chłopca lub dziewczynkę, ale wiedzieć chciałabym już 🙂 niestety jeszcze trochę muszę poczekać ... do 25 września mam zwolnienie i wtedy mam się stawić z usg połówkowym 🙂 i mam nadzieję, że już się wtedy nasze Słoneczko ujawni 🙂

Ale Wam zazdroszczę,że już znacie płeć!!!! Ja już nie mogę się doczekać!!!
19 jestem umówiona na to połówkowe usg. jeszcze tak dłuuuuugo...

ja wcale krócej nie mam ;/ i też już się nie mogę doczekać 🙂

Szkoda,że nie ma takich testów działajcych jak testy ciążowe które wykrywają płeć 😁
chociaż nie mamy co narzekać-nasze Mamy dowiadywały się dopiero jak się urodziłyśmy 😉

myślę, że jakby ktoś wynalazł taki test zarobiłby majątek 😉 na pewno większy niż ostatnia kumulacja w totku 😉

no nie powiem, z racji moich studiów (kończe biologie) powiem Wam że wydaje mi się że byłby to całkiem do zrobienia. podsunęłyście mi dobry pomysł na biznes :P

Dziekuje za gratulacje!! 🙂

timecontrol - gratuluje Synka, mozesz mowic, ze masz ogromne szczescie ze Synek jest zdrowy 🙂

Dziewczynki, z tym seksem w ciazy to jest tak, ze jesli ciaza jest ok to seks jest nawet wskazany, dla dobrego samopoczucia, dla dobrych relacji w związku i takie tam. Poronienie owszem jest mozliwe, jesli z ciaza jest cos nie tak, tak jak u nas - my mamy kategoryczny zakaz współżycia ze względu na moja niewydolnosc cisnieniową szyjki macicy i zalozony pessar, ja nawet teraz juz nie moge miec USG transwaginalnego, z czego akurat sie ciesze. Zatem Kochane bez obaw, kochajcie sie do woli, poki macie na to siłę i czas, potem to już różnie bywa jak Maluch przyjdzie na świat 😉

Kuka, kuj żelazo... i szybko opatentuj potem 😉

A My poprosimy % w udziałach w zyskach 😁 wkońcu pomysł jest najważniejszy 🙂

Ja pierwsze słysze,że nie można współżyć w ciąży. Mój mąż się śmieje,że teraz to możemy poszaleć bo przynajmniej w ciążę już nie zajdę 😁

co do współżycia w ciąży to czytałam, że do końca II trymestru nie ma przeciwwskazań - o ile ciąża nie jest zagrożona 🙂 Niektórzy ginekolodzy pisali, że w końcowych tygodniach należałoby się wstrzymać, bo w nasieniu mężczyzny jest jakiś składnik, który działa rozluźniająco na mięśnie macicy i może przyczynić się do przedwczesnych skurczy. Moja koleżanka kilka lat temu dostała ze szpitala przepustkę, bo termin minął a skurczy ani widu ani słychu - więc lekarz wygonił ją do domu i kazał się wyseksić z mężem, żeby rozluźnić mięśnie ... i po weekendzie wszystko się zaczęło 🙂 przyjemne z pożytecznym.
Mój mąż się śmieje, że trzeba korzystać póki można, bo potem przyjdą czasy posuchy 😉

DZIEWCZYNY MAM CIUSZKI NA WYDANIE,CZEKAM NA WIADOMOSCI OD ZAINTERESOWANYCH ;-) KTO PIERWSZY TEN LEPSZY ;-)

Witam, Dzień dobry 🙂

Można dołączyć?
Byłoby mi miło współdzielić czas mojej drugiej ciąży ( mam już 17 miesięcznego synka ) tutaj z Wami 🙂

Kasia

Pewnie,że tak!!!
Witaj w naszym gronie! Opowiedz nam coś o sobie 🙂

Basidrak napisał(a):

co do współżycia w ciąży to czytałam, że do końca II trymestru nie ma przeciwwskazań - o ile ciąża nie jest zagrożona 🙂 Niektórzy ginekolodzy pisali, że w końcowych tygodniach należałoby się wstrzymać, bo w nasieniu mężczyzny jest jakiś składnik, który działa rozluźniająco na mięśnie macicy i może przyczynić się do przedwczesnych skurczy. Moja koleżanka kilka lat temu dostała ze szpitala przepustkę, bo termin minął a skurczy ani widu ani słychu - więc lekarz wygonił ją do domu i kazał się wyseksić z mężem, żeby rozluźnić mięśnie ... i po weekendzie wszystko się zaczęło 🙂 przyjemne z pożytecznym.
Mój mąż się śmieje, że trzeba korzystać póki można, bo potem przyjdą czasy posuchy 😉

Dokładnie - cała prawda 🙂 korzystajcie, korzystajcie, ale Wam zazdroszczę.. 🙂

Witamy nową Mamusię w naszym gronie, coraz nas więcej, super 🙂

Hej Dziewczyny, chciałam się poradzić. Kończę właśnie 18 tydzień i czuję się tak jakbym wróciła do początków ciąży - totalne zmęczenie, od czasu do czasu mdłości ;/ cały 4 miesiąc czułam się świetnie, a teraz coś takiego. Czy miałyście podobnie? Mam nadzieję, że to nic groźnego. Pozdrawiam!

Halo halo 🙂
co o mnie:
Mam na imię Kasia, jestem z Warszawy, mam 32 lata i obecnie jestem w swojej drugiej ciąży. Mam już synka Witolda który w kwietniu skończył rok.. co jeszcze... mam termin na 7 lutego, nie wiem co będzie ale 24 września mam usg połówkowe to i nadzieja że zagadka się wyjaśni 😁 😁 😁
ciążę znoszę daj Boże fantastycznie, jedynym do tej pory objawem są wielkie cyce 🤪 😁 😁
a może to i sugestia, wiecie jak to jest przy małym dziecku: człowiek nie ma czasu na chwilę odpoczynku i na zmęczenie...a tak brakuje mi czasami lenistwa pierwszej ciąży 😁 😁

pozdrawiam
🙂

Dziewczyny!!! nie mam jeszcze 100% pewności ale chyba dzisiaj poczułam dzidziusia 😉 poczekam teraz czy sie powtórzy i zobaczymy 🙂

Dzikuska-niesamowite uczucie prawda 🙂 do mnie ciągle nie dociera tak do końca-że w środku jest już ok 20 cm bobo 🙂

Kasiu witam Cię serdecznie 🙂 Powiedz mi czy trudno było się zdecydować na drugie dziecko? ja bym chciała żeby u mnie było 2 lata różnicy ale nie wiem jak to będzie bo wszyscy rodzice których znam mają 1 dziecko i raczej nie chcą słyszeć o drugim. Zresztą to pytanieb do wszystkich mamuś które juz mają dzieci.

Oj że uczucie to nieziemskie to życzę Ci, żeby to było to !!! 😘

ja wymęczona 3 godzinnym spacerem z synem dosłownie padam na ryj i dopiero mam czas pofolgować zachciankom 😉)))

a zapytam przy okazji: jak wagowo stoicie? w sensie przytyłyście coś już? Bo ja 2 kg i nie wiem czy nie za mało 🤢
( biorąc pod uwagę, że przy pierwszej ciąży przytyłam 36 kg ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ) 🤢

dobrej nocy Brzuchatki 😉

Kobitko ciesz, sie 🙂) Na pewno nie za malo 😉

Ja jutro koncze 38tc, i mam na plusie 4,5.. a dzidzia normalych rozmiarow.. wiec lepiej naprawde przytyc mniej niz jak poprzednio 36 kg.. 🙂
Jak ty to zrobilas?? 🙂) Bardzo szupla bylas przed ciaza

Madziu-ja też mam nieraz gorsze dni i bardzo zmęczona jestem-zwłaszcza pod koniec tyg ledwo zipie... Ale mdłości po 12 tyg powinny ustąpić....

Ja na ostatnim ważeniu (4tyg temu) przybyłam 1

1 kg. i tez sie martwie-ale chyba wszystko przed nami...

Bulek, decyzję podjęło za nas życie ☺️ ☺️ ☺️ totalna wpadka, i nie ukrywam, że przeryczana przez tydzień. Ale nie dlatego, że jest ten drugi cud, bo jednak chcieliśmy drugie dziecko ale jeszcze nie teraz..w każdym razie ja ryczałam, bo praca dopiero co ustabilizowana, bo warunki mieszkaniowe, bo właśnie z pieluch wyszliśmy...A mój to się cieszył jak dziki 😁 😁 i chyba ta jego radość mi jakoś pomogła. Może inaczej bym do tego podeszła, gdybym miała rodzinę obok siebie, która mi w razie czego pomoże, a tak jestem tu sama zdana na siebie z wszystkim, no dobrze że jeszcze Mój się poczuwa do ojcostwa aktywnego bo wariatkowo miałabym zagwarantowane ( wiesz jak póltoraroczne dziecko wszędzie grzebie !!!???? 😁 😁 )

ja to bym tak chciała 🙂 tak wogóle to nigdyb nie jest dobry czas na dziecko. bo to, bo tamto, bo siamto...
A tak szybciej będziesz mieć etap pieluchowy z głowy 🙂
A że się przestraszyłaś na początku to chyba normalne. U nas było planowane a jak wyszły 2 kreski to z jednej strony radość a z drugiej "o Boże jak to? to już ? dlaczego tak szybko?": Boję się cały czas czy damy sobie radę bo jas w trakcie zmiany zawodu, z koszmarnym kredytem na głowie. Ale tak sobie myślę,że i tak mam lepiej niż moja mama więc dlaczego mam sobie nie poradzić 🙂

no i ja tak do tego podeszłam i zaczęłam się cieszyć i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze..

tymczasem szybko uciekam bo mój czeka na kompa 😉
dobranoc !!