Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

BASIU musztarde teraz to uwielbiam a wczesniej moglaby nie istniec hihi...te smaki w ciazy no nie?! 🙂Ide zaraz sleep,oczka ciezkie sa jak z olowiu...osttanio w nocy dlonie mi puchna i bola,juz chyba niedlugo ,moglabym za 2 tygodnie juz rodzic hihi-marzenia 🙂

Właśnie wróciłam od lekarza. Mam już w brzuchu 1950g malucha 😁 Baaardzo nas to ucieszyło, bo mam dwunaczyniową pępowinę i czasem te maluchy rosną słabiej, a tu proszę 😁 Dawka leków zwiększona do niedzieli, a później mam wrócić do swojej 4x1 jeśli nie będzie się bardzo brzuch stawiał 😉 Szyjka troszeczkę tylko się skróciła, jest zwarta i pozamykana na cztery spusty, więc super 🙂
Niestety szkoła rodzenia odpada, nie ma mowy żebym jeździła samochodem i w ogóle chodziła. Mam tylko leżeć i załatwiać potrzeby fizjologiczne.. No i myć się 😁 Trudno, pociągniemy jeszcze te parę tygodni 🙂

jeeeeeee ... na takie dobre wieści czekaliśmy 🙂 kawał facecika masz już pod serduszkiem 🙂
dzielnie leżakuj i nie martw się na zapas 🙂 jak widać takie wylegiwanie się popłaca 🙂
szkoda tylko, że na szkołę rodzenia nie masz przyzwolenia 🤔 chociaż ja wyłapałam po postach to chyba jakieś medyczne wykształcenie masz - coś pisałaś o szpitalach i nauce ?! więc myślę, że swoje i tak pewnie wiesz a resztę jak zwykle zrobi natura 😉 i instynkt macierzyński 🙂

Jak dobrze zajrzeć i same dobre wieści czytać 🙂 Zelazna, super, że wszystko w porządku. Musisz się stosować do wszystkich zaleceń, co nie powinno być męczące 🙂 Chociaż takie lenistwo też czasem może człowieka umęczyć.

Sylvie, super brzuszek 😉 Bardzo ładnie się prezentuje 🙂 I rzeczywiście nie wiem gdzie te kilogramy podziałaś 🙂

Co do gina, to mój wygląda trochę jak cygan 😜 Ciemna karnacja, ciemne włosy, wąs i jakieś 50 na karku. Ale żeby bajerował, to nic z tego. Krótko, rzeczowo, na temat i do następnego razu. Z jednej strony to dobrze, bo w kolejce się długo nie czeka, bo się w dłuższe rozmowy nie wdaje. Ale z drugiej to ja na przykład chciałabym sobie tak czasem z nim pogadać. Taką ma naturę, ale opinie jako lekarz ma dobre, więc nie narzekam.

A ja się dzisiaj zważyłam i od świąt nie przytyłam ani grama 😮 Dziwne, nie?

kasiazett pewnie wszystko wysysa z Ciebie młode 😁

Zelazna, a bardzo możliwe 🙂 No ale skoro ona rośnie, a waga stoi, to znaczy że ja chudnę? 😉
Ciekawe jaka będzie duża 😜 Wysoka może być po mamusi, ale żeby tłuścioszką nie była, bo nie ma za bardzo po kim 😎

Dokładnie o to mi chodziło 😁 W końcu ona teraz gromadzi tłuszczyk, to może Tobie zabiera 😉

nie ma co się dziwić, nie codziennie takie smakołyczki się jada ... a już w święta najbardziej smakują 🙂 to pewnie stąd też ma tyle sił Zuzieńka, żeby Ci tak fikać w brzuszku 🙂

Zelazna, to dobrze, że jest dobrze 🙃
Kasia, czytałam wczoraj, że często w 9 miesiącu waga staje i że przed porodem może nawet spaść o 1kg czy 1,5kg. Może należysz do tych szczęściar 😁 a jeśli chodzi o moje kilogramy to one się rozeszły po całym ciele, prócz brzucha szczególnie oblegany jest tyłek, cycki i uda 🤢
Ps. stwierdzam, że mój dzidziuś bardzo upodobał sobie prawą stronę mojego brzucha do kopania i kręcenia się...nie pamiętam żeby kiedykolwiek brykał z lewej strony, dalej niż 10cm od pępka, żebra też tylko z prawej okopuje...skubaniec jeden (aż dziwne, że rozstępy robią się z lewej) 😉

Sylwia coś z tymi naszymi ciachami jest ... i mój tylko dupeczkę z lewej strony wypina a prawy bok i żeberka mam skopane maksymalnie 🙂 od maleńkości na prawicę się nastawiają 😉 ja co prawda nie zauważyłam jeszcze rozstępów, ale za to pękają mi naczynka pod biustem 🤔

Mi też naczynka pękają... 😉

Jeeeeju, ile żeście napisały, cofam i cofam te strony i końca nie widać..
dobra najpierw napiszę jak po wizycie, po pobieżnie dostrzegłam, że czekacie na wieści i doczytam na spokojnie co tu naskrobałyście tak pieczołowicie 🙂

Zelazna, leż kochaniutka, leż, jeszcze wytrzymaj te parę tygodni - trzymam kciuki!!

No to My po wizycie:
Mała się rozbrykała i waży już bagatela 2950g (! 36tc). Fenoterol i luteinę mam jeszcze brać do końca tygodnia, skierowanie do szpitala już mam i jak tylko zaczną się nawet nieregularne skurcze to wio do szpitala, ale na wszelki wypadek mam jeszcze umówioną wizytę na 24 stycznia, może jeszcze ją zaliczymy, kto wie 😉 Tola jest już bardzo nisko, co czuję doskonale rzecz jasna i bardzo wyraźnie od kilku dni 🙂
Z miejsca mi Pan doktor zapowiedział, że jak zrobię numer i przenoszę Młodą, to raczej skończy się to cesarką, bo oxytocyny mi nie wolno 🤢

No a z tych gorszych info, to dość mocno się zafrasował, że internista przepisał mi augmentin, bo po 30 tygodniu ciąży, źle on wpływa na jelitka dzieciątka i może być z nimi problem po narodzinach, na tą chwilę niestety sprawdzić tego się nie da, dopiero po porodzie, w ogóle stwierdził, że to była głupota przepisywanie augmentinu, ponieważ jeśli przez 8 dni nie pomógł mi inny antybiotyk i to z tej samej grupy co augmentin, to trzeba było przepisać jakiś z zupełnie innej grupy, tym bardziej że w moim wieku ciążowym jest on groźny.. mam ogromne wyrzuty sumienia, że po wyjściu od internisty nie skonsultowałam tego z moim Ginekologiem, dziś już po ptakach 😞 a kolejna rzecz, że mam już trzy razy wpisane w książeczkę ciążową na czerwono "infekcja górnych dróg oddechowych", gdzie ta druga zbyt długo trwała nie wyleczona i może tak być, choć nie musi, ale podobno częściej jest niż nie, że nasze Maleństwo urodzi się niby zdrowe, ale z pierwszym oddechem uaktywni się bakteria która w niej teraz siedzi z tych moich infekcji i po paru godzinach pediatra oznajmi, ze Mała jest chora - zapowiedział, że będą bardzo się przyglądać Maleńkiej zaraz po narodzinach, bo zbyt dużo mam tych "czerwonych uwag" w książeczce 😞 😞

Ale zbadał mnie jeszcze i powiedział, ze oskrzela są już w miarę czyste, choć tyle.

Ojojoj Sonka,niedobre wieści z tymi czerwonymi uwagami (jak w dzienniczku 😜 ). Ja też tak myślałam z tym Augmentinem, ale nie chciałam podważać decyzji innego lekarza... Miejmy tylko nadzieję, że Mała będzie się broniła rękami i nogami przed tą paskudną bakterią.
Trzymaj się cieplutko i nie martw się na zapas, bo to też niedobre.

A co do mojej wagi, to może ona się po prostu popsuła, tak jak Wasze? 😮 😮 😮

Zmykam już spać. Dobranoc 😘

No ładnie ładnie Sonka! to ci internista narozrabiał, nakrzycz na niego, to może następnej tak nie przypisze ciężarnej.

urosła wam dzidzia pięknie i jednej i drugiej, mnie ciekawi ile te moje "maleństwo" już ma.

Ja dziś dostałam tą upragnioną paczkę okazało się to być wielkie pudło pełne ciuszków na prawie cały rok dla małej, niestety niemal każde ubranko jest różowe, albo różowe albo ewentualnie różowe;ppp ale cóż, jak to mówią darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda bo ciuszki piękne i zadbane. to u nas w rodzinie tzw "obiegówka" te ciuszki, ciekawe kto dostanie po mnie;p

także jutro wielkie pranie.

Czuje się coraz paskudniej podbrzusze mnie bardzo boli zwłaszcza jak prawą nogą ruszam choćby ciutke albo w ogóle się ruszam, jak mnie te położne znowu będą chciały spławić w 3 minuty to im głowy powyrywam! zobaczymy co mi powiedzą w piątek ale obstawiam "to normalne" i piękny uśmiech;p

moja Zuza też twardo prawicowa jest, dupka wypięta z prawej strony nóżki z lewej, czasem tylko gdy na lewym boku leże to się przewróci i kopie mnie ślicznie w żeberka:P

ok zwijam bo już nie mam sił, a tu jeszcze naczynia pozmywać muszę:P

narazicho babeczki aaa wrzuciłam aktualnego brzuchola swojego ciężkiego... si ju lejter!

.

Oj oj...to się narobiło..
Żelazna: jak dobrze że wszystko dobrze że dziecię rośnie sobie grzecznie i czeka 🙂 oby tak dalej

Sonka: czasu się nie cofnie i umartwianiem się już nic nie zdziałasz: trzeba wierzyć że Tola silna jest i oparła się Twojemu antybiotykowi. lekarz na pewno przekazał Ci MOŻLIWOŚCI jakie MOGĄ wystąpić po i antybiotyki i 3 krotnej infekcji. Ale może nie muszą. Chciał na pewno wyczulić Twoją uwagę na pewne rzeczy które MOGĄ wydarzyć się po porodzie 🙂 😘

Kasia skoro nasze wagi się popsuły: Twoja też musiała 😉

jesoo.. a jutro ja mam gina 🥴 🙃 🤔

I obżarłam się chlebem świeżo pieczonym. Aż Hanka protestuje już na to łakomstwo..

Honorata Brzusio masz piękny 😘 😘

Sonka Szkoda, że tak bez sensu mógł ten antybiotyk zaszkodzić małej.. Ale myślę, że tak jak wszystkie zagrożenia w ciąży, to też przejdzie bokiem i będzie silna, zdrowa i szczęśliwa razem ze swoją mamą 🙂 Mocno trzymam za Was kciuki.

Smarkata jaki cudny brzuchol! 🙂 Małej musi być tam fajnie u Ciebie 🙂

Hejka! Wstałam dziś wcześniej, co by się wreszcie do tego lekarza wybrać... 🙃
Sonka, zgadzam się z Tulipanną...nie ma co się zamartwiać, Twoja ślicznie wyrośnięta dziewczynka sobie poradzi z tymi bakteriami wrednymi 😜
Smarkata, śliczny domek ma Twoja dzidzia 😆 z tymi bólami to pewnie tak będzie, że to normalne, bo ja też miewam często podobne... 🤢
Ps. u nas napadało w nocy śniegu, nie wiadomo po co, bo jest na plusie i pewnie zaraz będzie straszna chlapa 😠

Tak się chwaliłam, tak się chwaliłam, a dziś w nocy też nie mogłam spać. Jakiś taki niepokój miałam w głowie. Będę chyba musiała nadrobić dzisiaj w ciągu dnia.

Pozazdrościłam Wam tych ślicznych brzucholków i też zrobiłam sobie małą sesyjkę zdjęciową 🙂 Później już może być za późno... ale będą inne obiekty do fotografowania 🙂 🙂 🙂

Hejka 😉U mnie zimowo na maxa i pizdzi jak nad morzem hehe 🙂
SMARKATA ja myslalam,ze mam duzy brzuch ale Twoj jest wieksiejszy i malutkiej musi byc w nim przytulnie i ile ma miejsca na fikanie? 🙂
SONKA ja dolaczam sie do wypowiedzi tych nizej,musisz byc dobrej mysli a napewno wszytsko bedzie okey, ja tez chorowalam i antybiotyki bralam,ktore ponoc nie zagrazaja zdrowiu dziecka,ale wiesz jak to jest ,lepiej nic nie brac 😉Trzymam kciuki i sle caluski:*
KASIU i Twoj brzusio jest sliczniusi,wiesz zauwazylam ,ze na dziewczynki jest barzdiej spiczasty a na chlopczykow juz nie tak bardzo 🙂Moze faktiko sie sprawdza ksztalt brzusia co do plci...
ZELAZNA trzymaj sie ,napewno wytzrymasz te pare tygodni w lozeczku a malenstwo rosnie jak na drozdzach 🙂
Ciekawa jestem ile moje wazy,ale nie mam takiej mozliwosci jak Wy,ze pzry kazdej wizycie macie usg 😞ech
Dzieci wyprawione do szkoly i czas na nude jak co dzien 😉Przynajmniej mozna z Wami pofolgowac hihi

Ale z nas brzuchatki! to już nie ciężarówki z nas, a Tiry:P

Sylvie, czekamy czekamy na wieści od gin:P

no Kasiazett tak to nam teraz z tym spaniem zostało, raz dobrze potem lipa. u mnie dziś nawet spoko, zasypiałam "posiku" także w miare wyspana jestem ale śniło mi się że psychopatyczny morderca chciał całą wioskę zabić ( jego postać przybrał w moim śnie taki Turas z pracy mojej taki meeeega spokojny i wiecznie uśmiechnięty- pewnie ciągle spalony, ale za to wielki jak byk i śmierdzący:P ale to normalne :P ) a ja próbowałam całą wioskę uratować, w czaszkę koleś dostał milion razy ode mnie a on dalej skurczybyk nieśmiertelny żył. Na koniec snu jak już kilka razy myślałam że go pokonaliśmy a on już kilka razy czmychnął okazało się że to cała wioska z nim współpracuje i to mnie się chcą pozbyć;p

to tak dla uciechy opowiastka z serii głupich snów;p

Pozdrawiam dziewczynki udanego dnia!

Smarkata ale się uśmiałam 😁 niezłe masz te sny. Ja miałam takie przed ciążą, teraz rzadziej 😁

Kasiazett jak pięknie masz do przodu ten brzuszek!

Sylvie trzymam kciuki i czekam na relacje 🙂

No, Smarkata, dałaś czadu z tym snem 🙂 Ale dobra z Ciebie duszyczka, bo chciałaś ratować świat 🙂 🙂 🙂

Hehe, Zelazna, do przodu mówisz? Musiałam się wygiąć, żeby tłuszcz z pleców się tak w oczy nie rzucał 🙂 🙂 🙂

piękne te wasze brzuszki 🙂 aż miło popatrzeć 🙂

Sonka bądź dobrej myśli ... już wiele niezbyt dobrych wieści słyszałaś od początku ciąży a zobacz jak dzielnie dotarłaś do 36 tygodnia 🙂 Malutka z tego co piszesz na razie miewa się dobrze i książkowo rośnie 🙂 fakt, że nic nie usprawiedliwia internisty, bo też mógł Ci podpowiedzieć, żebyś skonsultowała antybiotyk z ginkiem a nam jak zawsze zdrówko w głowie, ale w ogólnym rozumieniu i nikt z nas nie jest farmakologiem, żeby znać wszystkie skutki uboczne leków ... będzie dobrze 🙂 ja w to wierzę i bardzo mocno Wam kibicuję 🙂 głowa do góry 😆

Smarkata ten sen to jak dobry dreszczowiec ... brrrrrrrrr 😉

ja już po ściągnięciu krwi i czas się na jutro na wizytę umawiać 🙂 coś mnie dzisiaj od rana dziwnie ciągnie w okolicy pępka i boli jak dotykam 🥴 więc chyba trzeba będzie co nieco z kanapą się zaprzyjaźnić 😉

Non na jeden wieczór zostawić Was same a tu tyyyyyyyyyyyyyyyle do czytania 😁
super!

Kasia, Sylwia i Smarkata jakie macie piękne duże brzuszki 🙂 aż miło popatrzeć 🙂 aż dziwne że się nie przewracamy do przodu pod ciężarem tych naszych brzuszków 😉 Smarkata Ty to jesteś pewna,że tam jedna dzidzia siedzi???? 😉

Sonka kochana nie zadręczaj się! nic na to nie poradzisz 😞 stało się ale też wcale nie jest powiedziane,że będą jakieś negatywne konsekwencje tego antybiotyku. trzeba być dobrej myśli. Pamiętaj,że baby są silne i Tola na bank pokona wszystkie przeciwności 😘

Zelazna ślicznie rośnie Twój Malutek 🙂 Cieszę się,ze się nie otwierasz 😉 odpoczywaj i uważaj na siebie-jeszcze kilka tygodni musisz wytrzymać 🙂

My jutro idziemy na usg-już ostatnie przed porodem 😞 tak mi smutno że to już koniec.... Ciekawa jestem ile waży i czy wszystko u niej dobrze 🙂
A u mnie jest odwrotnie-pupka Zosi jest po lewej na rączki i nóżki po prawej mi wciska 🙂

Basiu czytałam ostatnio nasz wątek od początku i właśnie Inka jest na forum od samiusiego początku. My dwie pojawiamy się dopiero na 8 stronie 😉 Też zauważyłam,że coś nam Inka gdzieś zamilkła... Inuś odezwij się kochana-martwimy się!!!