czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

dziękuje jeszcze raz w imieniu Zuzi :P hehe

a moje dziecie dzisiaj bez mleka i powiem wam że w końcu się nie stresowałam że czegoś nie zjadła 🤢 wszystkie miski puste Zuzka szczęśliwa po każdym posiłku...

jakie pustki dzisaj

Igusia dziękuje wszystkim ciotkom za życzenia

a my dzisiaj jedliśmy zupkę z dunią i żółtkiem mała zjadła cały słoik a wczoraj jak jej ugowowałam swoją to pluła i udawała że się krztusi jutro ugotuje inną może jej posmakuje

Madalena a wyjaśniła się już ta sprawa na allegro?
ja też sprzedaje na allegro i wysyłam przez pocztę polską i niestety zdarza się tak że paczki giną i się nie znajdują w grudniu mieliśmy 4 przypadki i 2 się znalazły a 2 nie to może wysłała tą paczkę jeżeli mówi że tak to poproś o nr nadania a jeżeli ci nie odpisze to zgłaszaj sprawę do allegro

Sylwia Kubus tez moich nie chciał jesc w ogóle obiadków.

Angela a teraz je?

a moja jeszcze nie chce pić ani herbatki koperkowej ani rumiankowej ani wody więc dzisiaj kupiłam jej soczek smaku nie pamiętam z bobofruta od 4 miesiąca i wypiła 40 ml

a ja Wam podpowiem na plastelinke najlepszy kompocik 😞
Ja mlodemu daje jabluszko z jagodami i tak piknie sie wysrywa ze szok...po soczku tylko plastelina a po kompociku kupka jak ta lala 🙂

Zje jak troche wymieszam z kupnym 😉

A mój pije każda cherbatke i 150 dziennie zawsze, albo ponad 100 ml,

moja Zuza teraz wypija minimum 200ml herbatki a teraz zjadła kaszkę z dodanym mlekiem mod. i nawet fajnie zjadła 🙂 teraz buszuje na ziemi 🙂 bo troszkę zaszalała z ostatnią dżemka i przed 22 na pewno nie zaśnie a na podłodze się wymęczy pełzaniem 😁

zuziek napisał(a):

(...) nie mam pomysłu na inny owoc bo jabłka nie lubi a kaszki jej cały dzień nie chce dawać 🤢
macie jakieś pomysły?

gruszki wiliamsa (hip, gerber) lub suszone śliwki (gerber). Anka jak widzi gruszki to mało co nie wypadnie z fotelika. Choćby nie wiem jak była nafutrowana gruszki zawsze wejdą

NAJ NAJ DLA DZIEWCZYN Zuzi i Igusi

Witam mamuśki 🙂
Bartek śpi, a ja mam chwile wolnego wiec koniecznością było zajrzeć do was 🙂

Moje nowe postanowienie noworoczne ktore mam nadzieje dojdzie do zrealizowania to dieta Dukana 🙂
Od jutra zaczynam (bo brak wszystkich produktów), a już dziś ograniczylam jedzenie
Mam nadzieje ze ta dieta zadziala 🙂
dla wszystkich kolejnych miesieczniakow zdrowka duzo zyczy ciotka klotka i Bartek 😘 😘

A co do obiadkow to Bartek nawet jak jest juz mega glodny, bo slysze jak mu flaczki marsza graja to moich obiadkow nie ruszy a sloikowe zje w 5 minut :0 i to samo tyczy sie owocow, cwaniaczek maly 😉
I chcialabym liczyc na wasze wsparcie kochane, ze gdy juz bede marudzic i wymiekac z diety to zdopingujecie mnie 😉 😉

Ogólnie to nowy rok spedzilam na przemyslaniu i zanotowaniu tego co chce zmienic, wiec licze na to ze uda mi sie to zrealizowac, ale najwazniejsze jest teraz dla mnie zrzucenie tych cholernych kilogramow i bede przeszczęsliwa gdy uda sie to 🙂

kicia22 napisał(a):

(...)
A co do obiadkow to Bartek nawet jak jest juz mega glodny, bo slysze jak mu flaczki marsza graja to moich obiadkow nie ruszy a sloikowe zje w 5 minut :0 i to samo tyczy sie owocow, cwaniaczek maly 😉(...)

Z moją starszą było tak samo. Ale Ani gotuję, ze słoiczków je tylko owoce, głownie gruszki, ponieważ nie mam dostępu do pewnych i zaufanych gruszek od chłopa 😞

moja Zuzka fakt lubi słoiczki ale i tak ich nie kupuje bo domowe też zje i nie pogardzi 🙂 więc z tym akurat problemu nie mam 🙂
a jutro pójdę do biedronki i lidla to kupie młodej jakieś owoce w słoiczkach i jedną chociaż kaszkę na mleko. mod. bo wszystkie mam na wodę a i herbatkę jakąś i chusteczki bo mam końcówkę ostatniej paczki...

Kicia bedziemy cię wspierać w postanowieniu noworocznym 😁 a za rok dowiemy się czy udało się czy nie 😁 hehe

laaf a bardzo rozcieńczasz te kompoty bo mówisz o takich domowych nie? a one przecież nasłodzone żeby się nie popsuły

Kicia ja też myśle o dukanie moja ciotka schudła 7 kg na tej diecie ale na razie jeszcze karmie piersią więc o odchudzaniu na razie nie ma mowy

co do kupek to moja ostatnio robi właśnie takie plastelinki i raz nawet jeden bobek twardy się znalazł a tak się mordowała przy nim aż mi jej szkoda było u nas tarte świeże jabłuszko troszkę pomaga a potrafi zjeść całe takie średniej wielkości

Sylwia a jak dlugo stosowala ta diete?

ok chyba nikogo nie ma :P więc idę do wyrka 🙂 ;*

dobranocka kochane 🙂

hej babeczki 🙂

Zuziaku, tak sobie pomyślałam, że może Zuzi smoczek nie pasuje? O ile dobrze kojarzę, masz ten z małym przepływem. Może spróbuj kupić jej większy?

Nam się udało wyleczyć Agę z butelkowej fobii 🤪 teraz na widok butelki zaczyna się uśmiechać i otwierać buzię. A jak butelka w buzi nie ląduje, to zaczyna się płacz 😁 Dziś wypiła 50 ml mleka.

Kicia, trzymam kciuki za dietę! 🙂 wyjaśnijcie mi proszę zasady żywienia w Dukanie, bo mąż mi się "poprawił" i będzie się zapisywał na karate, a ja chcę mu dodatkowo jakoś sposób odżywiania zmienić. Droga jest ta dieta?

zuziek napisał(a):

ok chyba nikogo nie ma :P więc idę do wyrka 🙂 ;*

dobranocka kochane 🙂

pffff... ! 😜

dobranoc 🙂

Sylwia ja nie biore ze sloika. Poprostu wrzucam jedno jabluszko i kilka jagod i gotuje w garnuszku...absolutnie zadnego cukru, mlody pije wywar z owocow 🙂
Kwasku, heheh i tak kolorowych snow 🙂
co do diety dukana to uwarzam Kicia ze za mloda jestes na takie dyrastyczne obwarowania..dziewczyno ma sz 23 lata to poprubuj zwyklych zasad, typu kilka malych posilkow i nie jedzenie po 18. .... a no i oczywiscie troszke cwiczen w domku 🙂

Kicia, trzymam kciuki za dietę 🙂

U mnie z figurą nie jest najgorzej, ale właściwie od świąt jem już wszystko, więc pomimo karmienia piersią trzeba będzie się pilnować, bo mam skłonność do tycia. Wcześniej nie przesadzałam, ale unikałam produktów wzdymających typu kapusta, fasolka, brokuły i kalafior, nie jadłam panierowanych mięs i ryb, unikałam kakao (do picia i w czekoladzie), bananów. Oczywiście wszystko z umiarem i żeby przypadkiem nie odbiło się na brzuszku Oli, typu problem z kupką czy wzdęty brzuszek. Jedynie nadal piję kawę Inkę, no i z wypiciem piwka i winka sobie poczekam. Czasami sobie Karmi wypiję. Acha i na pizzę lub zapiekanki zamiast sera żółtego do roztopienia dodaję pod koniec pieczenia mozarellę.

A moja dieta wygląda tak, jak chcę schudnąć i zawsze działała - jem wszystko, ale z umiarem, najlepiej z 4 posiłków I śniadanie, II śniadanie, obiad, kolacja - tutaj owoc lub jogurt, pomiędzy posiłakmi mogą być na przekąskę suszone owoce i pestki dyni lub słonecznika, ale też nie przesadzając, bo nie chodzi o to, żeby napchać się. Jeść wtedy kiedy jest się głodnym. Nie pić napoi gazowanych, soki owszem, ale też nie chłeptać litrami, najlepiej pić dużo mineralki niegazowanej oraz wyeliminować słodycze z dnia codziennego, jedynie zjakiejś okazji lub jak ma się nieopartą chęć to wtedy można sobie pozwolić.
Na Dukana nie przerzuciłabym się za żadne chiny, bo lubię mięso, ale nie aż tak żeby jeść go jeszcze więcej (bo m.in. w diecie chodzi o to, prawda?), no żal byłoby mi rozstać się z pierogami, kluskami, makaronami - nie bez powodu nazywano mnie, jak byłam mała, Pyza na polskich drogach hehe.

Moje 2 postanowienia noworoczne to: 1) znowu wyeliminować slodycze, bo od jakiegoś czasu rozszalałam się z drożdżówkami, ciasteczkami i czekoladą, 2) zmobilizować się przede wszystkim do brzuszków i ćwiczeń na wzmocnienie innych partii ciała.

A co do obiadków to Olcia owszem zje obiadek ze słoiczka, ale nie zawsze cały, za to moje obiadki wtrzącha aż miło się patrzy 🙂 Deserki daje jej z przerwami, bo większość bazuje na jabłuszku, a małej jabłuszko zbytnio nie podchodzi ani tarte ani ze słoiczka, nawet jak są inne owoce np. jabłko banan i morela nie podeszło, wreszcie sama zjadłam. Mam w zapasie 1 słoiczek jabłuszko z jagodami i może wreszcie jej dam, zobaczymy czy podpasuje. Poza tym musiałabym wybrać się do jakiegoś hipermarketu lub Rossmanna, bo tam jest większy wybór, bo w najbliższym Lidlu, Biedronce i w osiedlowej Sieci 34 jest kiepski wybór. Z herbatek Olcia pije z chęcią rumiankową, a dzisiaj kupiliśmy jej jabłuszko z melisą - będę na zmianę jej podawać.

Dobra idę spać, bo Olcia znowu lubi robić jedną dodatkową pobudkę. Spokojnej nocki 🙂

Zuziek miałaś rację usnęłam myślnik i zmieniłam słowo maluchów na dzieci i zaskoczyło, tyle że suwaczki muszę dodać na nowo, narazie wrzuciłam jeden, a reszta przy okazji.

Wszystkiego najlepszego dla Olinki!! 🙂 🙂

Wszystkiego dobrego dla Olci 🙂

Ja dla Staśka obiadki zasadniczo gotuję, ale jeśli się nie wyrobię, daję słoiczki. Deserki raczej jada ze słoiczków, chyba że dziadkowe jabłka. Z przetworów dziadkowych czeka jeszcze kontener brzoskwiń i brzoskwiń z jabłkami, ale na razie ich nie daję, bo nie są eko - jeszcze ze 2-3 tygodnie i uruchomimy. Generalnie też mam problem z tym, że gotowe słoiczki są prawie wszystkie na bazie jabłka, bo Staśkowi ostatnio jabłko przestało pasować. Wczoraj mu smakował mus śliwkowo - jabłkowy Bobovity, skład jest pół na pół i jabłko mało czuć, bardziej śliwki. Dziś mam zamiar dać jabłko z bananem i morelami Gebera, tam też jabłka jest stosunkowo mało. Mam nadzieję, że to tylko taka faza any jabłkowa, bo w szafce czeka mnóstwo słoiczków dziadka produkcji. W razie czego ja zjem 😉

U nas kompociki nie wchodzą w rachubę, bo musiałabym je sobie wpompować do cyca 😉 Na szczęście problem kupny na razie mamy za sobą, mam nadzieję że powrót do glutenu go nie wywoła na nowo 😮

Wczoraj Stasiek zjadł pół kaszki, ale nocka była full wypas: 5 pobudek. Dziś nie dam kaszki w ogóle i zobaczymy jak będzie. A teraz idę spać, bo Stasiek padł i może da się trochę dospać.

Dobrego dnia 🙂

Hej 🙂

Olinka dziękuje za życzenia 🙂

U nas mała zasnęła ok. 20.30, potem była pobudka po 1, ok. 5.30, Olcia poszalała trochę i uśpiłam ją po 7 i pospałyśmy jeszcze z 1 h.

Dzisiaj na 16.40 jadę do gina, będę miała pobraną cytologię i zrobione usg - zobaczymy czy torbiel wchłonęła się.

Może później zajrzę. Miłego dnia 🙂

bry 😉
kwasiek_ napisał(a):

Zuziaku, tak sobie pomyślałam, że może Zuzi smoczek nie pasuje? O ile dobrze kojarzę, masz ten z małym przepływem. Może spróbuj kupić jej większy?

to też już zrobiłam i Zuzia zamiast pić lepiej to się ksztusiła 🤢 i już w ogóle butli do buzi nie wzięła 😞

Wszystkiego najlepszego dla Olinki :* z okazji 7 miesiączków od Zuzi i ciotki Moniki :*

a moje dziecię poszło spać o 21:30 a wstało o 6 🤔 ale położyła sie z nami i spała jeszcze do 8:15 🙂

hajka 🙂

Sto latek dla Olci na siedmiesiecznice 😘 😘 😘 😘