czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

Anita0707 napisał(a):

Fijolek a miałaś też gondolę x-landera??bo szczerze to oglądałam i co do spacerówki to mega mi odpowiada, jest solidna a nie bardzo jestem przekonana do gondoli..

tak, kupilismy uzywana w naszym miescie ale w mega super stanie. bylam zadowolona. a potem szybko poszla zmiana, Hania lubila w niej spac latem bo wiecej powietrza jakos bylo. a zima zawsze w spiworze, opatulona, no i kocyk. jeszcze do srodka.

magdad86 napisał(a):

aniutka102 napisał(a):

wiecie dziewczyny,troche sie boje karmienia piersia... choc bardzo chce to robic. doswiadczone kobiety opowiadaja mi jak to dziecko ciagle przy piersi siedzi i nie ma sie czasu nawet isc do toalety.ja na szczescie mam pomoc w domu,ale w karmieniu przeciez nikt mnie nie wyreczy! mowia ze malenstwo troche pije, puzniej przysypia przy cycku i najchetniej ciagle by tak pilo... 🥴

Też chcę karmić piersią, ale też słyszałam, że dziecko zasypia przy piersi... ta dziewczyna, której pilnowałam dziecko, to po nocach mały jej szukał i dostawał cycka, to nawet z niego nie pił tylko tak przy niej zasypiał... ;/ No i tak przestała spać z mężem 😁 Natomiast druga koleżanka karmiła dziecko i odkładała za każdym razem do łóżeczka... Wszystko zależy czy mocno płaczące będą nasze szkraby 🙂

Hmmm...ja też się obawiam karmienia,aby nie skończyło się tak jak z pierwszym dzieckiem.Krótko i boleśnie.Dla mnie to było niepojętne,aby on przez cały czas był przyssany do cycka i nie chciał się oderwać.Ja nie mogłam odejść do toalety czy pod prysznic.Potem okazało się,że on jest niespokojny,bo się nie najadał i tylko jak ssał to było ok.Ja natomiast wciąż go przystawiając miałam coraz więcej pokarmu,on wszystkiego nie zjadał a nawet jeśli był głodny i nic a nic nie nabierał na wadze.Skończyło się potwornym zapaleniem piersi i nic na nie nie pomogło.Dwa antybiotyki,masaże,okłady z zimnej kapusty,odciąganie pokarmu itp.Nic nie pomogło i skończyło się niestety cięciem.Teraz wiem,że mogłam karmić Filipa trochę swoim pokarmem a trochę modyfikowanym,ale wierzcie mi w takim bólu gdzie ropień stawał się coraz większy nie byłam w stanie go przystawiać do piersi i w pewnym momencie podałam sztuczne mleko.I to był przełom,bo Filip nagle był spokojny,najedzony i zaczął nabierać na wadze.Życzę powodzenia i wytrwałości w karmieniu,bo nie koniecznie to jest tak jak pokazują na zdjęciach w gazecie.Pomimo moich przeżyć i nieprzyjemnych wspomnień chcę wierzyć w to,że tym razem będzie dobrze i uda nam się z małą współgrać 🙂

oj te karmienie, też mam lęki już teraz po tym co przeszłam z pierwszym dzieckiem. Nie miałam pokarmu i mimo to chciałam karmić, przystawiałam dziecko do piersi a tam nic nie leciało. Zresztą już miałam bardzo poranione sutki i sprawiało mi to niesamowity ból. W szpitalu już podawali dziecku sztuczne mleko ponieważ po cesarce i znieczuleniu ogólnym nie byłam w stanie opiekować się dzieckiem kilka godzin po porodzie, do tego jeszcze spadły mi wyniki. Może to było przyczyną tego wszystkiego.

magdad86 napisał(a):


Nic mi lekarz nie powiedział ile mogę brać. 🤔 Powiedział tylko że na takie bóle żebym nospe wzięła i się położyła na boku i w ciągu pół godz powinno przejść. Ale jeszcze nie musiałam tego sprawdzać. Jednorazowo miałam taki silny ból. A na te lżejsze przestałam zwracać uwagę. To fakt że czasami jak spodnie chce ubrać i noge podnoszę to boli ale do tego się już przyzwyczaiłam

magdad86 napisał(a):

medli89 napisał(a):

Ania13 napisał(a):

Hej, napiszcie co jest dla was sygnałem do obaw? Ja juz tydzień mam bole jak przy okresie oczywiście nie przez cały dzień ale większość dnia. Od 3 dni czuje jakbym miała całe krocze poobijane tak mnie boli i przy tym jeszcze kość ogonowa( chyba). Dzisiaj doszło jakieś kucie w kroczu. Nie wiem co robić nie chce panikować. Myślałam że profilaktycznie pójdę dzisiaj do mojego gina bo miał przyjmować na kasę chorych ale się rozchorował i d... Nie wiem czy dzwonić do niego on tego nie lubi.Na pogotowie to też nie pojadę bo te konowaly w szpitalu na niczym się nie znają. Nie wiem czy mnie nie wysmieja bo żadnych plamien nie mam a może to się poprostu tak rozrasta. Co wy na to? Dodam że jak dłużej siedzę na krześle to twardy mi się robi brzuch i boli ale tak u góry. Przepraszam że tak chaotycznie pisze. Napiszcie czy to może być coś poważnego. Dodam że wizytę mam za tydzień. Córeczkę co jakiś czas czuje jak mnie kopie w tych porach co zawsze a ostatnio nawet troche mocniej .

Ania 13wydaje mi się że nie masz się czym martwić. Ja w tamten piątek miałam silny ból krocza, że nawet chodzić nie mogłam, nie mówiąc już żeby siąść na wc. Bardzo często krocze mnie boli, a wtedy jeszcze całe biodra mnie bolały i przekręcić się nie mogłam jak leżałam dopiero mąż mnie przekręcał. W środe byłam u mojego ginekologa i powiedziałam mu o tych bólach, powiedział że nie mam się czym martwić bo to jest normalne. Drogi rodne muszą się przygotować i dlatego tak boli. Zalecenie od lekarza mam takie, że jak będzie silny ból to mam brać nospe. Oczywiście dokładnie mnie zbadał i sprawdził czy nic się nie dzieje. Także wydaje mi się że w twoim przypadku może być tak samo. Ale możesz się upewnić jak lekarz będzie już dostępny dla własnego spokoju. Przyznam się że i ja się martwiłam tym, bo troszke się oczytałam na internecie, ale na szczęście to nie było to. 🙂

No właśnie... ten internet 🙂 Co nam robi z głowy?
Powiedział Ci lek. ile tej nospy? Bo jak w szpitalu przez cały dzień podali mi 6 i mi nic nie pomogło to dali mi zastrzyk, a jakbym była w domu,to w życiu bym nie pomyślała,że tyle tego mogę wziąć.

Lekarz mi nie powiedział ile mam wziąść nospy. Powiedział tylko że jak będzie mnie tak bolało to żebym wzięła nospe i się położyła na boku i powinno przejść po pół godz. Ale nie miałam okazji tego sprawdzić bo póki co odpukać miałam jednorazowy taki ból. Na lżejsze bóle przestałam zwracać uwagę bo się do nich przyzwyczaiłam. to fakt że jak nogę podniose żeby np spodnie ubrać to czuje że boli ale na takie bóle nie biorę tabletek. 🤔

Zastanawiam się czy mając wilgoć w pokoju i troche pleśni w kącie powinnam martwić się o maleństwo. Teraz po zimie troche wyskoczyło bo to jest starszy dom i nie był za dobrze odizolowany jak był budowany. Jak myślicie? bo mój mąż ostatnio ciągle o tym mi wspomina. I w ten sposób próbuje też mnie przekonać żeby się przenieść do jego rodziców. 😠

medli89 napisał(a):

Zastanawiam się czy mając wilgoć w pokoju i troche pleśni w kącie powinnam martwić się o maleństwo. Teraz po zimie troche wyskoczyło bo to jest starszy dom i nie był za dobrze odizolowany jak był budowany. Jak myślicie? bo mój mąż ostatnio ciągle o tym mi wspomina. I w ten sposób próbuje też mnie przekonać żeby się przenieść do jego rodziców. 😠

ja bym zaczela od pochlaniacza wilgoci.. grzyb lubi takie srodowisko wiec moze zacznij mu utrudniac rozrastanie.

Dziewczyny obojętnie czy będziecie karmić dzieci butlą czy piersią to i tak będziecie wspaniałymi mamusiami 🙂 pamiętajcie o tym!

medli89 napisał(a):

Zastanawiam się czy mając wilgoć w pokoju i troche pleśni w kącie powinnam martwić się o maleństwo. Teraz po zimie troche wyskoczyło bo to jest starszy dom i nie był za dobrze odizolowany jak był budowany. Jak myślicie? bo mój mąż ostatnio ciągle o tym mi wspomina. I w ten sposób próbuje też mnie przekonać żeby się przenieść do jego rodziców. 😠

Jeśli dostaniesz w to miejsce spryskaj porządnie Demostenesem z wodą, wysusz suszarką. Potem idź na spacer, a mieszkanko wywietrz. Problem zniknie i nie powinien szybko wrócić. Warto pomyśleć o wentylacji jakimś osuszaniu powietrza. Tak jak pisała fijolek

Blue napisał(a):

Dziewczyny obojętnie czy będziecie karmić dzieci butlą czy piersią to i tak będziecie wspaniałymi mamusiami 🙂 pamiętajcie o tym!

Zgadzam się to samo powiedziałam koleżance która 6 miesięcy temu urodziła córkę i musiała przestać karmić po 2 miesiącach bo miała zapalenie piersi.

A CO DO MNIE TO MASAKRA JESZCZE TAK MNIE ZGAGA NIE MĘCZYŁA MLEKO, WODA Z CYTRYNĄ, CYTRYNA NIE POMAGAJĄ. PRZEZ NIĄ BUDZĘ SIĘ NAWET W NOCY. JAK MA TAK BYĆ DO KOŃCA TO OBY SZYBKO ZLECIAŁO.
Dzidzia aktywna nie daje pospać mamusi.

Anita0707 napisał(a):

Fijolek a miałaś też gondolę x-landera??bo szczerze to oglądałam i co do spacerówki to mega mi odpowiada, jest solidna a nie bardzo jestem przekonana do gondoli..

Też słyszałam, że za duże to one nie są...

Dzięki dziewczyny za rady. Jak tylko wyzdrowieje to spryskam środkiem który mam w domu, bo też jest dobry, tylko że to trzeba będzie zrobić z samego rana i jak będzie ładnie. bo strasznie śmierdzi. To na jakiś czas powinno pomóc.

magdad86 napisał(a):

Anita0707 napisał(a):

Fijolek a miałaś też gondolę x-landera??bo szczerze to oglądałam i co do spacerówki to mega mi odpowiada, jest solidna a nie bardzo jestem przekonana do gondoli..

Też słyszałam, że za duże to one nie są...

hmmm powiem tak, dziecko mi zniknelo w niej 🙂 ale ja uprzedzam, ja korzystalam przez pierwsze 3miesiace. moge wymierzyc w domu dokladnie jesli taka potrzeba.

medli89 napisał(a):

magdad86 napisał(a):

medli89 napisał(a):

Ania13 napisał(a):

Hej, napiszcie ....

Lekarz mi nie powiedział ile mam wziąść nospy. Powiedział tylko że jak będzie mnie tak bolało to żebym wzięła nospe i się położyła na boku i powinno przejść po pół godz. Ale nie miałam okazji tego sprawdzić bo póki co odpukać miałam jednorazowy taki ból. Na lżejsze bóle przestałam zwracać uwagę bo się do nich przyzwyczaiłam. to fakt że jak nogę podniose żeby np spodnie ubrać to czuje że boli ale na takie bóle nie biorę tabletek. 🤔

Hmm wydaje mi się, że masz podobne bóle... bo jak leżałam w szpitalu, to jak jedną nogą usiadłam na łóżko, tak drugiej wciągnąć nie mogłam, ciągnęłam za spodnie bo tak bolało...
Ale dobrze, że aż tak nie boli-OBY TAK DALEJ! 🙂

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

---

More sharing options...

fijolek napisał(a):

magdad86 napisał(a):

Anita0707 napisał(a):

Fijolek a miałaś też gondolę x-landera??bo szczerze to oglądałam i co do spacerówki to mega mi odpowiada, jest solidna a nie bardzo jestem przekonana do gondoli..

Też słyszałam, że za duże to one nie są...

hmmm powiem tak, dziecko mi zniknelo w niej 🙂 ale ja uprzedzam, ja korzystalam przez pierwsze 3miesiace. moge wymierzyc w domu dokladnie jesli taka potrzeba.

A wymierz... :] z ciekawości... zresztą ta info przyda nam się 🙂

Fijolek czyli Ty byłaś zadowolona z tej gondoli tak...?Mi ona jakoś na pierwszy rzut oka kształtem nie za bardzo pasowała, wymiarów nie brałam pod uwagę...ale za to spacerówka rewelacyjna-takie miałam pierwsze wrażenie..
Ja myślałam o modelu x1 bo ma duże koła pompowane i amortyzacje dobrą, a mieszkam w domku na wsi i spacerki będą się odbywały po trudnym terenie...
Koleżanki też mi mówiły że gondola max na 3 m-c a potem spacerówka na płasko, bo w gondoli dziecko już nie chce jeździć...dźwiga główkę bo chce oglądać..

Cześć Mamusie 🙂 mam pytanie odnośnie ułożenia maleństwa. Mój synek nadal jest ułożony miednicowo, niby powinien już byc ułożony główką w dól 😞 a jak jest z Waszymi maluszkami ?? 🤨

Moje maleństwo po ostatnim USG było ułożone główką w dół. Ale niestety nie wiem do kiedy ma czas na prawidłowe ułożenie się.

Anita0707 napisał(a):

Fijolek czyli Ty byłaś zadowolona z tej gondoli tak...?Mi ona jakoś na pierwszy rzut oka kształtem nie za bardzo pasowała, wymiarów nie brałam pod uwagę...ale za to spacerówka rewelacyjna-takie miałam pierwsze wrażenie..
Ja myślałam o modelu x1 bo ma duże koła pompowane i amortyzacje dobrą, a mieszkam w domku na wsi i spacerki będą się odbywały po trudnym terenie...
Koleżanki też mi mówiły że gondola max na 3 m-c a potem spacerówka na płasko, bo w gondoli dziecko już nie chce jeździć...dźwiga główkę bo chce oglądać..

tak, ja bylam bardzo zadowolona. nie znam natomiast modelu x1. my mamy xa i tez ma wlasnie fajne duze pompowane kola - mieszkamy przy samym parku, a lato spedzamy poza miastem gdzie teren trudny i zdaje super egzamin!

Yvonne1987 napisał(a):

Cześć Mamusie 🙂 mam pytanie odnośnie ułożenia maleństwa. Mój synek nadal jest ułożony miednicowo, niby powinien już byc ułożony główką w dól 😞 a jak jest z Waszymi maluszkami ?? 🤨

u nas glowka w gorze, a potem glowka w dole 🙂 kreci sie, ma duzo miejsca. szaleje sobie. ale co tak wczesnie ma sie przekrecic? mnie sie Hania przekrecila kolo 32tc. i wiedzialam ze to dosc wczesnie.
z reszta zerknij tutaj:
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,1326667.html

Na weekend pojechaliśmy w góry i znów miałam sporo do przeczytania na forum 🙂
Widzę, ze już na poważnie zaczynają się tematy wózkowe, kompletnie nie wiem na co się zdecydować..
Kiedy planujecie kupić wózek?


Na ostatnim USG dziecko było ułożone główką w dół.

Fijolek bardzo mi pomogłaś dziękuję 🙂 w takim razie popatrzę też na xa..
A zamierzam wózek zamówić w maju bo ok 3-4 tygodnie czeka się w tym sklepie na zamówiony towar..ale odbierzemy go jak dzidziuś się urodzi...

A co do ułożenia to było główką w dół...zapytałam lekarza czy to dobrze..martwiłam się że za wcześnie... a on na to że ja się poruszę to i ona za chwilkę może być nóżkami w dół i żeby się nie przejmować ułożeniem w tak wczesnej ciąży...

Dziś na 8.15 ide na usg. W końcu. Juz tak dawno nie miałam! Ciekawe jaj juz wyglada moja Lilka. Moze okaze sie, ze to jednak Lilek?:-) ale byłby numer! Co do ułożenia to wydaje mi się, że nadal miednicowo ze względu na to jak czuję ruchy. Dziewczyny,mam prośbę, czy możecie napisać mi jaki wózek kupujecie? Bo ja juz zglupiałam. Jak któryś mnie zaciekawi to czytam opinie i po przeczytaniu zmieniam zdanie. Jak tak dalej pójdzie to nigdy nie kupie. Miłego dnia dziewczynki!

Hugolinka napisał(a):

Dziś na 8.15 ide na usg. W końcu. Juz tak dawno nie miałam! Ciekawe jaj juz wyglada moja Lilka. Moze okaze sie, ze to jednak Lilek?:-) ale byłby numer! Co do ułożenia to wydaje mi się, że nadal miednicowo ze względu na to jak czuję ruchy. Dziewczyny,mam prośbę, czy możecie napisać mi jaki wózek kupujecie? Bo ja juz zglupiałam. Jak któryś mnie zaciekawi to czytam opinie i po przeczytaniu zmieniam zdanie. Jak tak dalej pójdzie to nigdy nie kupie. Miłego dnia dziewczynki!

Życzę udanych wrażeń po USG, ja mam w czwartek wizytę a dzisiaj zbieram się na badania- glukozę obym nie narobiła wstydu 😜 . Myślę że na dziesiątą tam dojdę to o 12.00 będę po badaniu. Mam nadzieje że mnie nie opiernicza że tak późno przyszłam.
Jeśli chodzi o wózek to chyba Sojan x6 ale też nie jestem zdecydowana, maz się śmieje że skończy się tym że urodzę przed terminem a on kupi taki jak jemu się będzie podobał bo ja się zdecydować nie umiem 😠 Przynajmniej będę miała na kogo winę zrzucić jak coś będzie nie tak. 😁
O ułożenie córeczki spytam jak będę w czwartek na wizycie.

Hugolinka napisał(a):

Dziś na 8.15 ide na usg. W końcu. Juz tak dawno nie miałam! Ciekawe jaj juz wyglada moja Lilka. Moze okaze sie, ze to jednak Lilek?:-) ale byłby numer! Co do ułożenia to wydaje mi się, że nadal miednicowo ze względu na to jak czuję ruchy. Dziewczyny,mam prośbę, czy możecie napisać mi jaki wózek kupujecie? Bo ja juz zglupiałam. Jak któryś mnie zaciekawi to czytam opinie i po przeczytaniu zmieniam zdanie. Jak tak dalej pójdzie to nigdy nie kupie. Miłego dnia dziewczynki!

a masz mozliwosc pojsc do jakiego sklepu, polazic ze sprzedawca i porownac, popytac? tak jest chyba najlepiej. wiesz sama czego szukasz? jakie ma miec kola, jakie amorki, czy siedzisko w dwie strony, jaka waga wozka,no i jakie opinie. ja od siebie moge powiwedziec ze szukalam wozka z pomopowanymi kolami, w jedna strone siedzisko, w miare lekkiego bo myslalam ze bede go nosic. latwo skladanego do autka. to jest naprawde rzecz gustu. tego co potrzebujesz. my mamy xlander XA. http://x-lander.pl/produkty/51/xa/ teraz szukamy fotelika samochodowego bo mielismy uzyczony no i teraz ni ma :/