Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
DZIEWCZYNY A JAK WASZE PIERSI ????ja do 3 m-ca miałam takie nabrzmiałe a teraz wszystko opadło i znowu mi zmalały czy u was jest to samo ....
Jak zobaczyłam zdjecie Zuzka to ona do swojej figury ma duże piersi .....
Zuziek rodzice Wojtka już chyba wiedzą ze zostaną dziadkami ????


tak Czarna mam duże piersi :P odkąd... hmmm zaczęły rosnąć 😎 moje piersi już nie są nabrzmiałe i bolące ale dalej duże... ☺️

jego rodzice tak wiedzą od dawna w sumie od połowy grudnia... a czemu pytasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czarna już odpowiadam 🙂 Lekarz prywaciarz oczywiście jak najbardziej wie o tym drugim 🙂 Natomiast tego z nfz mam 10 min spacerkiem od domu, więc to wygodne jeśli chodzi np. o recepty 🙂 Teraz wizyty u każdego z nich mam co dwa tygodnie, ale jako że tygodnie mi się nie pokrywają, to w dalszym ciągu podglądam malucha co tydzień 😉

Mam na imię Ania i -dzieścia lat już mi się jakiś czas temu skończyło, choć na refundowane badania prenatalne się jeszcze nie łapię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna mnie piersi już nie bolą tragicznie ale wciąż czuje że je mam. Ogólnie czuje sie znacznie lepiej niż na początku ciąży 🙂

A rosołek mniam... to jedyne co bym mogła jeść codziennie i po czym nigdy nie wymiotowałam 🙂 Ja w tym tygodniu mam przestawiony dzień bo mój mąż pracuje do 19 i obiad robie na 19.30... a wcześniej zadowalam sie parówkami, owocami i mlekiem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
czarna79 napisał(a):
DZIEWCZYNY A JAK WASZE PIERSI ????ja do 3 m-ca miałam takie nabrzmiałe a teraz wszystko opadło i znowu mi zmalały czy u was jest to samo ....
Jak zobaczyłam zdjecie Zuzka to ona do swojej figury ma duże piersi .....
Zuziek rodzice Wojtka już chyba wiedzą ze zostaną dziadkami ????


tak Czarna mam duże piersi :P odkąd... hmmm zaczęły rosnąć 😎 moje piersi już nie są nabrzmiałe i bolące ale dalej duże... ☺️

jego rodzice tak wiedzą od dawna w sumie od połowy grudnia... a czemu pytasz?

co do piersi widziałam masz olbrzymie .....jak na twoja figurę u mnie tak jak w pierwszej ciązy zmalały teraz
co do pytania bo jak wcześniej rozmawiałyśmy mowiłas ze jeszcze nie wiedza i tak z ciekawości się zapytałam ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
xandi napisał(a):
Czarna już odpowiadam 🙂 Lekarz prywaciarz oczywiście jak najbardziej wie o tym drugim 🙂 Natomiast tego z nfz mam 10 min spacerkiem od domu, więc to wygodne jeśli chodzi np. o recepty 🙂 Teraz wizyty u każdego z nich mam co dwa tygodnie, ale jako że tygodnie mi się nie pokrywają, to w dalszym ciągu podglądam malucha co tydzień 😉

Mam na imię Ania i -dzieścia lat już mi się jakiś czas temu skończyło, choć na refundowane badania prenatalne się jeszcze nie łapię 😉

he he 🤪....miło mi Aniu mam na imię Agnieszka ....czyli jesteś młodsza ode mnie skoro się nie łapiesz na refundowane ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cobi napisał(a):
czarna mnie piersi już nie bolą tragicznie ale wciąż czuje że je mam. Ogólnie czuje sie znacznie lepiej niż na początku ciąży 🙂

A rosołek mniam... to jedyne co bym mogła jeść codziennie i po czym nigdy nie wymiotowałam 🙂 Ja w tym tygodniu mam przestawiony dzień bo mój mąż pracuje do 19 i obiad robie na 19.30... a wcześniej zadowalam sie parówkami, owocami i mlekiem 😜

na parówki już patrzeć nie mogę ble ble ble .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spoko wiedzą 😉
Ja wczoraj robiłam córce na kolację parówki (osobiście od dzieciństwa nie lubię ich na ciepło) a wczoraj mi tak fajnie pachnialy ale się nie skusilam...
Dziś placki ziemniaczane a na kolację zapiekanki własnej roboty czyli na bagietkach... 🙂 moja mama bardziej wymyśla ze smakami.niż ja bo chce się najeść przed chemią... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek współczuej mamie 😞 mam nadzieje że spokojnie to przejdzie

czarna widać coś sie przyplątało do Ciebie. Kiedy idziesz do lekarza?

Mam jeszcze pytanie odnośnie szpitali, wiem że któraś z Was pisała że będzie rodzić w Pyskowicach. Ja zastanawiam sie między Pyskowicami a Strzelcami Opolskimi - mam kilka kilometrów bliżej i mój ginekolog jest zastępcą ordynatora. Z drugiej strony o Pyskowicach słyszałam same dobre rzeczy. Czy któraś z Was może konkretnie wypowiedzieć się o opiece tam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Odebrałam wyniki badań morfologii i martwi mnie WBC mam podwyższony do 13.38 a norma to 4.-10
HCT 34.1 norma 37-47....przeczytałam ze podwyższone WBC to jakiś infekcja ...

Ja tez mam podwyzszone WBC i lekarz powiedzial ze w ciazy to norma, wiec chyba nie ma sie co martwic. Ja mialam 11,97 a jesli chodzi o HCT to mam w normie bo 37,2.
Nie masz sie co martwic lekarz Ci wszystko wyjasni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cobi napisał(a):
zuziek współczuej mamie 😞 mam nadzieje że spokojnie to przejdzie

czarna widać coś sie przyplątało do Ciebie. Kiedy idziesz do lekarza?

Mam jeszcze pytanie odnośnie szpitali, wiem że któraś z Was pisała że będzie rodzić w Pyskowicach. Ja zastanawiam sie między Pyskowicami a Strzelcami Opolskimi - mam kilka kilometrów bliżej i mój ginekolog jest zastępcą ordynatora. Z drugiej strony o Pyskowicach słyszałam same dobre rzeczy. Czy któraś z Was może konkretnie wypowiedzieć się o opiece tam?

Ja rodzilam i bede rodzic w Pyskowicach 🙂
Opieka jest suuuper. Oddzial odnowiony, sale dwu osobowe z lazienkami tylko ubikacje na zewnatrz. Pielegniarki sa wyrozumiale, pomagaja praktycznie non stop, jak potrzebujesz pomocy przy karmieniu pokazuja co i jak. Dziecko mozesz miec non stop z soba ale jak chcesz odpoczac nie ma problemu zeby je zostawic z nimi. Ja bylam bardzo zadowolona i polecam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuziek ma baaaardzo fajną figurę. Tzn ja osobiście takie lubię,szczuplutki brzuszek i fajne,pełne piersi. (zazdrość 😉 ) Też mam powiększone piersi,to była pierwsza oznaka ciąży,jeszcze przed testem ciążowym wiedzieliśmy z Mężem,że się udało 🙂
czarna może organizm walczy z jakąś infekcją stąd te podwyższone wyniki?
cobi narobiłaś mi smaka na parówki. uhhh 🥴 a przed chwilą zrobiłam sobie wielką miskę kisielu z wkladką (pół banana i pół jabłka starte). Myślałam,że Alek się skusi,ale nie- ostatnio coś wybredny się zrobił. Wracając do parówek to ja uwielbiam je jeść z takim sosikiem (po równo musztardy,majonezu i keczupu) mhmmmm i do tego swieza buleczka/chleb z masłem. MNIAMI !! 😆 Odkąd zaszłam w ciążę to nie jem mięsa,odrzuca mnie. Tylko w parówkach zjem,ale jak wiadomo z mięsem to niewiele ma wspólnego 😉
Zrobiłam dzisiaj porządek w szafie i pochowałam do worków za ciasne ubrania i takie co brakuje paru cm... 😉 Po cholere sie wkurzac,że sie juz nie mieszczę. Zostawiłam te co dobre + ciążowe. Od razu ile miejsca 🙂
A cobi nie jestem z twoich rejonów,nie wiem co tam wybierzesz. Ja swojego lekarza wybrałam przez pryzmat własnie tego,że jest v-c ordynatorem na oddziale. Na porodówce fakt patrzył co i jak ze mną,interesował bardzo,ale skonczył zmianę (do 15) i poszedł. Nikt wtedy nie traktował mnie jakoś mega szczególnie. Fakt,miałam swoją położną i to się bardziej dla mnie liczyło. Najlepiej jak pojdziesz tam gdzie twoj lekarz pracuje (wieksza szansa,ze na niego trafisz) i zalatwisz sobie połozną (ewentualnie zapisz sie na szkołe rodzenia w tym szpitalu żeby Cie babeczki koajrzyły i Ty żebys sie mogła w godzinie \"0\" powolać) 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna79 napisał(a):
Odebrałam wyniki badań morfologii i martwi mnie WBC mam podwyższony do 13.38 a norma to 4.-10
HCT 34.1 norma 37-47....przeczytałam ze podwyższone WBC to jakiś infekcja ...


Ja też mam nieco podwyższone i lekarz stwierdził, że wyniki są super 🙂

Pożarłam dziś wątróbkę z cebulką i jabłkiem - ależ była dobra!!!!! W dalszym ciągu co 2-3 godziny mam napady głodu, a Wy????
Siedziałam wczoraj z 40 minut w poczekalni i oczywiście zdążyłam zgłodnieć, więc po wizycie kupiłam 3 sporawe ciastka z budyniem (jedno z myślą o małżonku) i nim dotarłam do domu, zniknęły wszystkie 🤪 😁 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence poczekajmy aż urodzę czy dalej bedzie taka figura... 😎 coś czuje że nie będzie ta pięknie wrócić do formy jak przy Zuzi... 🙃 🙃 🙃

xandi co do napadów głodu oooooo taaaaak zdecydowanie tak się nazywa "napady głodu..." najem się jak świnka a za pół godzinki burczy mi w brzuchu... (chooooreeee) 🤔 🤔 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Xandi ja też mam apetyt dopiero po południu, do południa nie mogę nic zjeść a wszystko przez to że dusi mnie nerwica, jadłabym co godzinę tylko że sama nie wiem co, jak mam siłę to sobie coś zrobię a jak nie to musi mąż,
Czarna widzę że jesteśmy z tego samego rocznika czyli 79 , dopiero teraz zauważyłam ( ale mam refleks:silly 🙂 nie martw sie tymi wynikami, ja też miałam jedne za wysokie ale mój gin powiedział że miałam kiedyś jakąś infekcję ale to minęło i jest git, a te twoje nie sa aż tak wysokie po za normą nie?
Dziś podjęłam decyzję o pójściu do szpitala na oddział psychosomatyczny czyli lecza depresję i nerwicę, długo rozmawiałam z koleżanką która była tam przez dwie ciąże, utwierdzała mnie że nie ma się co bać, że tam nie będę sama, że są jakieś zajęcia, można wychodzić do sklepu, na spacer, telewizor jest ale internetu chyba nie, jutro moja lekarz powie mi kiedy mam się tam zgłosić, mam nadzieję że do jutra nie rozmyślę się bo strach mnie ogarnia od tygodnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka84 napisał(a):
cobi napisał(a):
zuziek współczuej mamie 😞 mam nadzieje że spokojnie to przejdzie

czarna widać coś sie przyplątało do Ciebie. Kiedy idziesz do lekarza?

Mam jeszcze pytanie odnośnie szpitali, wiem że któraś z Was pisała że będzie rodzić w Pyskowicach. Ja zastanawiam sie między Pyskowicami a Strzelcami Opolskimi - mam kilka kilometrów bliżej i mój ginekolog jest zastępcą ordynatora. Z drugiej strony o Pyskowicach słyszałam same dobre rzeczy. Czy któraś z Was może konkretnie wypowiedzieć się o opiece tam?

Ja rodzilam i bede rodzic w Pyskowicach 🙂
Opieka jest suuuper. Oddzial odnowiony, sale dwu osobowe z lazienkami tylko ubikacje na zewnatrz. Pielegniarki sa wyrozumiale, pomagaja praktycznie non stop, jak potrzebujesz pomocy przy karmieniu pokazuja co i jak. Dziecko mozesz miec non stop z soba ale jak chcesz odpoczac nie ma problemu zeby je zostawic z nimi. Ja bylam bardzo zadowolona i polecam 🙂


To brzmi dobrze 🙂 musze to jeszcze dokładnie przemyśleć, dziękuje Ci za informacje

Essence ja jem Berlinki, nawet troche mięsa w nich jest 🙂 obowiązkowo na góre ser i dużo keczupu. Mniam mniam 😜

Niestety w pobliżu 20 km nigdzie nie mam szkoły rodzenia 😞

renata bardzo dobra decyzja!! w szpitalu pomogą Ci na pewno. Trzymam kciuki.

danusia super że wszystko w porządku, takie wiadomości moge czytać częściej 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Renata - brawo!!! To naprawdę jedyna słuszna decyzja 🙂

Oj Dziewczyny, ja nie mam pojęcia, co się ze mną dzieje - jak jestem głodna, to mam mdłości i muszę wyglądać jak wygłodniały zwierzak 😁 Rzeczywiście każda ciąża jest inna, bo tego jeszcze nie grali 🤪 No i te nagłe wyłączenie się zasilania - raz jest dobrze, a za chwilę nie panuję nad powiekami... piersi też oczywiście mam większe (zdaje się, że Czarna o to pytała, nie???), chociaż powinnam napisać, że w końcu na chwilę je mam 🙃 - na szczęście już od dłuższego czasu w ogóle nie bolą 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej a mnie dopadlo wieczorem czystka i do wc tyle razy latalam mam nadzieje ze to zadna jelitowka no ale nie boli mnie juz brzuch a wczesniej az skrecalo, wzielam nospe i pije gorzka ciepla herbate. Zaraz ide sie kapac i spac.

Wy tu o parowkach piszecie a mnie mdli na sama mysl za to lody bym zjadla takie z polewa truskawkowa.

Renata[color=purple][/color] dobra podjeta decyzja obys sie nie rozmyslila a napewno ci tam pomoga.

Co do piersi to troche sie powiekszyly ale troche jeszcze pobolewaja przy dotyku ale mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek już wiem o co mi chodziło ...ty pisałaś ze w swieta byłas z mała u byłych teściow i strasznie ci się chciało spac a oni nie wiedzieli ze jesteś w ciąży ...jakos tak było i cos mi się pokręciło wiec się zapytałam ...ale to już mnie nie interesuje co było i nie jest nie piszę się w rejestr 🤪
Zuziek bardzo fajnie wyglądasz w ciązy
Mam nadzieje ze wszytsko będzie dobrze .....w ciązy tez inaczej się na to patrzy chodzi o wyniki ...chociaż powiem wam szczerze ze od razu przejrzałam wyniki z pierwszej ciązy i zawsze miałam dobre leukocyty ....
Renata jeszcze raz super ze podjęłaś taka decyzje .....tak jestem rocznik 79
Danusia ....super ze po wizycie wszytsko dobrze ...tez lubię czytac takie wiadomości ....
Xandi ja się pytałam o piersi bo u mnie zawsze jest wszystko na odwrót chociaż w ciązy mogłybyc większe a tu dupa 🤪 🤪
Danusia u mnie tez tak było ze dziadkowie opiekowali się Julia a ja z Męzem do pracy ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do lekarza który mnie prowadzi nie licze na to ze będzie przy moim porodzie ...ma bardzo rzadko dyżury w szpitalu w którym będę rodziła ....ale tak na serio czy to będzie ten czy inny lekarz ma się mną zając jakbym była jego osobistą pacjentka ....ja nie rodzę codziennie tylko 2 lub 3 razy w życiu i muszą się mną zając bo to jest w ich obowiązku ....za cos do diabła płace składki zdrowotne .....
A i z doświadczenia jak traficie do szpitala wasi lekarze którzy zajmują się wami przez cała ciąze nie będą traktowali Was jakbyście były najważniejsze bo mają dużo pacjentek na oddziałach i zachowują się tak samo jak inni lekarze ...Ja wiedziałam ze mój tak wszystkie traktuje nie jakos inaczej bo ja jestem jego pacjentką , ale niektóre laski które ze mna lezały po wyjściu ze szpitala powiedziały ze będą zmieniały lekarzy bo jak to nie przyszedł nie pogadał ....prowadzi mi ciąze i nic nie powiedział do mnie ...jak on jest jeden na oddziale a ma tyle pacjentek to jak ma z TOBĄ tylko rozmawiać ....i były zszokowane te co chodziły do ordynatora lub z-cy ...ze jak tak można traktować ludzi ...a normalnie były traktowane ...ale niestety tak to jest jak czasmi czeka się nie wiadomo na co ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😉 czarna broń boże żebym się zbliżała do byłych teściów... :P musiało się coś ci pomylić... Ale to nic 😉

I z tym szpitalem mam takie same zdanie bo mój lekarz też ma dyżury w szpitalu którym rodzilam na korytarzu było tylko dzień dobry i tyle wcale nie liczyłam że trafię rodząc na jego dyżur bo poród przyjmowała położona i lekarz nie był potrzebny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja akurat mam całkiem inne doświadczenia,tzn pozytywne. Widziałam jak pacjentki innych lekarzy były traktowane a jak te od ordynatora albo jego zastępcy.Dodam,że szlysmy na zalożenie cewników (na wywołanie) w piątke.Trzy dziewczyny od mojego lekarza,dwie od jakiegoś młodego. Całkiem inna gadka i nie chodzi tu o to,że my płaciłysmy prywatnie,bo badał nas całkiem inny lekarz. Nie oczekiwałam pogaduszek przy kawie od mojego lekarza tylko interwencji w razie czego. A taka się nadarzyła,bo miałam mieć wywolywany poród,ale ordynator stwierdził,że nie ma potrzeby. On nie widzi wskazań. Przy mnie mój lekarz (ktory jest jego zastępca) ostro mu się postawił,pokazał moje 5x wieksze objetosciowo nogi niż normalnie,pokazał jakie mam ciśnienie i spytał,czy bierze na siebie odpowiedzialność prawną,gdy dziecko nie dożyje jutra ( myślałam,że zawału dostanę jak to usłyszałam)bo wskazania do natychmiastowego porodu są i to duże.On by nawet robił mi cesarkę w tej chwili. Postawił się choć serio mógł dać sobie spokój i tak jak inni lekarze podczas obchodu kiwać potakująco głową,że mogę faktycznie poczekać mimo,że wyszło na usg,że mam stare łożysko i za mało wód płodowych z tego wysokiego ciśnienia... 🤢 Ja doświadczenia mam db,przy wyborze jego przy 1 ciąży nie sugerowałam się tym kim jest w szpitalu tylko tym czy jest db lekarzem. U mnie szpital z porodówką jest jeden,więc nie mam dylematu czy rodzić w innym.

Ale zgadzam się,że tak najważniejsza przy porodzie jest położna. Wokół mnie skakaly jak szalone,bo okazało się \"przypadkiem\" że moja mama ma tam dwie znajome,które kogoś tam znają i los chciał,że akurat trafiłam na ich dyżur 🙂 W łapę nikomu nie dałam i teraz też nie zamierzam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...