Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Mama88 napisał:

No szczerze to z humorem u mnie tragedia 

Wszystko mnie denerwuje, irytuje i dołuje. I ta pogoda za oknem 🥶😡😤🥱a teraz się poplakalam nie znoszę takiego stanu u siebie

Ale jutro wizyta i dowiem się co tam u mojej kruszynki❤️

Bardzo dziękuję ☺️ muszę korzystać póki mogę chodzić w rozpuszczonych włosach, bo od maja to tak jak przy córce pewnie znowu tylko jakiś kucyk albo koczek bo wygodniej i praktyczniej 😁 

Ja wczoraj miałam taki dzień, że nawet mąż bał się cokolwiek do mnie odezwać bo miałam ochotę wszystkich pozagryzac 🙈 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, MariKate napisał:

Bardzo dziękuję ☺️ muszę korzystać póki mogę chodzić w rozpuszczonych włosach, bo od maja to tak jak przy córce pewnie znowu tylko jakiś kucyk albo koczek bo wygodniej i praktyczniej 😁 

Ja wczoraj miałam taki dzień, że nawet mąż bał się cokolwiek do mnie odezwać bo miałam ochotę wszystkich pozagryzac 🙈 

Ja też się do męża nie odzywałam byłam obrażona chociaż nie wiem na co, tylko ramionami na wszystko wzruszałam ale to nie były jakieś nerwy tylko taki smutek taką bezsilności odczuwałam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579łóżeczko Ola?  A przynajmniej bardzo podobne,mam właśnie takie po synku i nie zamierzam zmieniać 😉

Tyle, że u mnie jak mąż je rozłożył dla synka przed porodem tak stoi do dziś dnia bo nie było sensu wynosić na strych, od roku stało w pustym pokoju czekając na nowego właściciela 😊

Ja od trzech dni mam gorsze samopoczucie, ręce mi drętwieją,nogi się uginają,ogólnie spała bym cały czas...dobrze,że mąż ma parę dni wolnego gotuje,ogarnia dom,zajmuje syna i pomaga dużo przy praniu i prasowaniu dla Małej-a tak się na niego nagadałam😉 a dzisiaj dobrze wiem,że bez niego nie dałabym rady.

Szkoda,że pogoda nie dopisuje wszystko szło by jeszcze sprawniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
11 minut temu, Mama88 napisał:

No szczerze to z humorem u mnie tragedia 

Wszystko mnie denerwuje, irytuje i dołuje. I ta pogoda za oknem 🥶😡😤🥱a teraz się poplakalam nie znoszę takiego stanu u siebie

Ale jutro wizyta i dowiem się co tam u mojej kruszynki❤️

to czekamy na jutro, ja też jestem ciekawa co się dzieje u mnie w brzuszku przez te ostanie bóle itd... nie mogę się doczekąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
4 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

@dorcia6579łóżeczko Ola?  A przynajmniej bardzo podobne,mam właśnie takie po synku i nie zamierzam zmieniać 😉

Tyle, że u mnie jak mąż je rozłożył dla synka przed porodem tak stoi do dziś dnia bo nie było sensu wynosić na strych, od roku stało w pustym pokoju czekając na nowego właściciela 😊

Ja od trzech dni mam gorsze samopoczucie, ręce mi drętwieją,nogi się uginają,ogólnie spała bym cały czas...dobrze,że mąż ma parę dni wolnego gotuje,ogarnia dom,zajmuje syna i pomaga dużo przy praniu i prasowaniu dla Małej-a tak się na niego nagadałam😉 a dzisiaj dobrze wiem,że bez niego nie dałabym rady.

Szkoda,że pogoda nie dopisuje wszystko szło by jeszcze sprawniej.

o co za zmiana 😉 oby tak mu zostało 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
28 minut temu, mami napisał:

to czekamy na jutro, ja też jestem ciekawa co się dzieje u mnie w brzuszku przez te ostanie bóle itd... nie mogę się doczekąć

Dopiero o 19 mam wizytę 🙄no ale wolę tą godzinę niż brak tej wizyty. 

A te wszystkie nasze bóle to wiadomo że związane z końcówka no ale wiadomo że nie da się z tym tak funkcjonować

Ja nawet dzisiaj obiadu nie gotowałam tylko zamówiłam jakieś jedzenie i zła jestem przez to na siebie no ale cóż.... 

A właśnie powiem Wam że jak się zbierałam w niedzielę do teściowej i robiłam makijaż to zauważyłam że mi piegi pod oczami wyszły, nigdy tego nie miałam i ogólnie jakaś brzydka się czuje. Wczoraj na brzuszku po kąpieli jak się smarowałam to zauważyłam że gigantyczne naczynko mi pękło 😒ciekawe czy wszystko wróci do siebie jak urodzę i w miarę będę wyglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ewa12 napisał:

Witajcie czy was też tak boli głowa często?? Ciśnienie w miarę dobre i już nie wiem od czego ile bym nie spała czy dużo czy mało rano budzę się z takim bólem głowy że do godzin południowych jestem bez energii i siły wczoraj do 13 wegetowalam w łóżku dziś trochę zmusiłam się żeby ogarnąć i leżę dalej bo brak mocy 😨 dopiero popołudniu i wieczorem budzę się do życia i znajduje energię żeby cokolwiek zrobić 🤪 już odliczam dni żeby się rozpakować bo przyznam że te wszystkie bóle to nic w porównaniu do braku siły momentami czuje się tak ciężko że gdyby nie cukrzyca i te posiłki regularne mogłabym się wcale nie podnosić 🙉🙉

Ewa ja też mam bóle głowy często rano połączone z mdłościami. Już wzięłam pod lupę nawet ciśnienie, ale to jest niskie. Myślę, że to ból napięciowy. Pewnie budzisz się w nocy wiele razy a to też powoduje bóle głowy. Poza tym stres, bóle, zły nastrój to także są przyczyny. Może lekarstwem mógłby być poranny spacer, ale po sobie wiem, że zmusić się do tego ciężko. Po prostu trzeba to jakoś przetrwać😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mama88 napisał:

Ja też się do męża nie odzywałam byłam obrażona chociaż nie wiem na co, tylko ramionami na wszystko wzruszałam ale to nie były jakieś nerwy tylko taki smutek taką bezsilności odczuwałam 

To chyba jakiś zbiorowy stan, bo ja miałam dokładnie to samo.Wyjatkowo źle mi wczoraj było, dosłownie musiałam powstrzymywać się, by się nie rozpłakać wiele razy. Wczoraj graliśmy z naszym synem w kalambury i ogólnie fajnie, kupa śmiechu. Ale parę haseł wymagało ode mnie delikatnego fizycznego wysiłki, po którym myślałam że się nie podniosę i zejdę. Od razu wszystkiego mi się odechciało😟Dziś nieco lepiej, bo zajęłam się robota, ale wczoraj chyba synuś wyczuwał mój nastrój, bo się mega wiercił. Aż miałam dość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MariKate napisał:

U mnie też od niedzieli coraz częstsze te skurcze przepowiadające (nawet teraz cały czas brzuszek się spina) i się zastanawiam do kiedy wytrzymam. Akurat w pierwszej ciąży w tym okresie trafiłam na kilka dni do szpitala ze skurczami, ale teraz chciałabym tego uniknąć właśnie ze względu na córeczkę w domu. 

Teściowa wyjeżdża pod koniec kwietnia na miesiąc do sanatorium i przeżywa, że jeśli coś się wcześniej zacznie to jej nie będzie na miejscu 🙈

 

Moje wczorajsze zdjęcie (32t+5d). Brzuszek mam coraz większy 🙈

IMG_20210405_152852.jpg

Piękne włosy. Pomyślec, że kiedyś też miałam takie długie, jasne i gęste. Farbujesz?Czy naturalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
52 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

@dorcia6579łóżeczko Ola?  A przynajmniej bardzo podobne,mam właśnie takie po synku i nie zamierzam zmieniać 😉

Tyle, że u mnie jak mąż je rozłożył dla synka przed porodem tak stoi do dziś dnia bo nie było sensu wynosić na strych, od roku stało w pustym pokoju czekając na nowego właściciela 😊

Ja od trzech dni mam gorsze samopoczucie, ręce mi drętwieją,nogi się uginają,ogólnie spała bym cały czas...dobrze,że mąż ma parę dni wolnego gotuje,ogarnia dom,zajmuje syna i pomaga dużo przy praniu i prasowaniu dla Małej-a tak się na niego nagadałam😉 a dzisiaj dobrze wiem,że bez niego nie dałabym rady.

Szkoda,że pogoda nie dopisuje wszystko szło by jeszcze sprawniej.

W sumie to nie wiem jaki to model, bo kupiłam używane 🙂

Świetnie, że mąż pomaga, mój do 15 pracuje, poza tym ja jestem taka "Zosia samosia" co sama wszystko musi robić i często sama na siebie się złoszczę, bo mój Michał chętny do pomocy a ja ciągle mówię nie, nie trzeba...i np. po dzisiejszych zakupach w mieście czuje się rozjechana, obiad zrobiłam a pranie do rozwieszenia od rana czekało..ale rozwiesilam 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Emi_ja napisał:

Piękne włosy. Pomyślec, że kiedyś też miałam takie długie, jasne i gęste. Farbujesz?Czy naturalne?

Niestety po pierwszej ciąży bardzo dużo siwych włosów mi się pojawiło i zaczęłam farbować (ale robię to rzadko bo jakoś co 4-6miesiecy), a ogólnie moje naturalne włosy to blond tylko taki ciemniejszy ☺️ 

Niestety dużo zabawy jest przy takich długich i gęstych włosach,bo samo mycie, suszenie i prostowanie to jakieś 2h wyjęte z życia 🙈

Jak byłam w lipcu właśnie na farbowaniu to spędziłam u fryzjerki 5h i to w dodatku w maseczce 😱 jak stamtąd wychodziłam to mogłam maseczkę wykręcić bo taka była wilgotna 🙄 dlatego teraz w ciąży ograniczam do minimum takie zabiegi u fryzjera bo ciężko dlugo wysiedzieć z coraz większym brzuszkiem 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579oj znam to,ale czasami naprawdę trzeba dać się wyręczyć. Nie powiem bo kiedy mąż prasował tetrowki i prześcieradełka siedziałam i zagryzalam zęby bo przecież ja "zrobiłabym to lepiej" ale wytłumaczyłam swojej podświadomości, że nie o perfekcję,a  o odkażenie w tym chodzi😉 czy tak jak dziś przyglądałam się jak zapiera w wannie pokrowce od nosidełka i wózka, ale prawdą jest,że o ile w pierwszej ciąży w ósmym miesiącu robiłam takie czynności sama, o tyle teraz nie dałabym rady, a już jak się tak rozkręcił nie śmiałam mu przeszkadzać żeby się nie zniechęcał 😉

@MariKate super włoski, gęste, lśniące. 

A ja słuchajcie jestem jakimś wyjątkiem bo w tej ciąży moje włosy są w fatalnym stanie. Matowe, uklepane, przetłuszczające się, do tego sporo straciły na długości, dla odmiany z synem mogłam występować w reklamie szamponu😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2021 o 23:15, Mainusia napisał:

Hej dziewczyny. Przedstawiam wam moją kwietnióweczke Blanka 49 cm i 2570g. Ze względu na pośpiech 38 dni wcześniej troszkę dłużej posiedzimy w szpitalu ale najważniejsze że jest wszystko dobrze. Jeeeej co za uczucie ❤️❤️❤️❤️ jestem zakochana

Gratuluję ❤️❤️❤️❤️ dużo zdrówka dla was dziewczyny😘😘😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
18 minut temu, MariKate napisał:

Niestety po pierwszej ciąży bardzo dużo siwych włosów mi się pojawiło i zaczęłam farbować (ale robię to rzadko bo jakoś co 4-6miesiecy), a ogólnie moje naturalne włosy to blond tylko taki ciemniejszy ☺️ 

Niestety dużo zabawy jest przy takich długich i gęstych włosach,bo samo mycie, suszenie i prostowanie to jakieś 2h wyjęte z życia 🙈

Jak byłam w lipcu właśnie na farbowaniu to spędziłam u fryzjerki 5h i to w dodatku w maseczce 😱 jak stamtąd wychodziłam to mogłam maseczkę wykręcić bo taka była wilgotna 🙄 dlatego teraz w ciąży ograniczam do minimum takie zabiegi u fryzjera bo ciężko dlugo wysiedzieć z coraz większym brzuszkiem 😁

Ja mam wiele krótsze teraz i zapewne cieńsze niż twoje a jak ostatnio poszłam do fryzjera to prawie 4h siedziałam 🙄 dobrze że u mnie farbowanie wypada tak dwa razy do roku bo jak bym miała chodzić co dwa miesiące to bym nie dość że zbankrutowała to nabawiła nerwicy 😁😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, Tylko_ONA napisał:

U mnie chyba naprawdę sprawdziło się porzekadło,że "córeczka odbiera mamie urodę" 😅

U mnie teraz te ostatnie tyg jakoś źle wplywaja na moją urodę 🙄więc też się sprawdza że dziewczynki zabierają mamie urodę 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Tylko_ONA napisał:

U mnie chyba naprawdę sprawdziło się porzekadło,że "córeczka odbiera mamie urodę" 😅

No ale coś w tym naprawde jest, bo w poprzedniej ciąży też wyglądałam fatalnie, a teraz o wiele lepiej się czuje we własnej skórze i nawet się sobie podobam jak patrzę w lutro 😂🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Tylko_ONA napisał:

@dorcia6579oj znam to,ale czasami naprawdę trzeba dać się wyręczyć. Nie powiem bo kiedy mąż prasował tetrowki i prześcieradełka siedziałam i zagryzalam zęby bo przecież ja "zrobiłabym to lepiej" ale wytłumaczyłam swojej podświadomości, że nie o perfekcję,a  o odkażenie w tym chodzi😉 czy tak jak dziś przyglądałam się jak zapiera w wannie pokrowce od nosidełka i wózka, ale prawdą jest,że o ile w pierwszej ciąży w ósmym miesiącu robiłam takie czynności sama, o tyle teraz nie dałabym rady, a już jak się tak rozkręcił nie śmiałam mu przeszkadzać żeby się nie zniechęcał 😉

@MariKate super włoski, gęste, lśniące. 

A ja słuchajcie jestem jakimś wyjątkiem bo w tej ciąży moje włosy są w fatalnym stanie. Matowe, uklepane, przetłuszczające się, do tego sporo straciły na długości, dla odmiany z synem mogłam występować w reklamie szamponu😁

Ja dla odmiany w poprzednich ciążach czułam się mega atrakcyjnie i włosy, skóra j paznokcie były w idealnym stanie, a teraz paznokcie się łamią, skóra jakaś taka szara a włosy nie dość że lecą garściami to jeszcze są takie matowe i sterczą jakbym chodziła z mopem na głowie. A w brzuchu syn 🤷 Więc sama nie wiem.

 

W ogóle parę dni czułam się dobrze, że już się chwaliłam wszystkim że w końcu czuję się tak jak powinnam a dzisiaj od rana boli mnie brzuch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bóle brzucha niestety męczą i mnie od paru dni . Dodatkowo samopoczucie trochę jak w pierwszym trymestrze 😔 brak sił i ochoty na wszystko. Nie wiem czy to przez 9 miesiąc który nadchodzi, czy przez zmianę pogody...

Co wstaje z łóżka, kładę się na nowo, ale leżąc wcale nie odpoczywam, boli jak nie kręgosłup to któreś biodro, nie mówiąc już o ciągłej zgadze i tym okropnym posmaku w ustach który męczył mnie już w pierwsze miesiące tej ciąży 😕 straciłam w ogóle ochotę na szykowanie wszystkiego, przestało mnie to jakoś cieszyć😔

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tylko_ONAno nic tylko się cieszyć taką postawą męża i nie zapeszać. Ja niestety mam tak jak ty i dorcia że wolę wszystko zrobić sama bo niestety mój mózg podpowiada że sama zrobiłabym to lepiej. Jednak w tej sytuacji musimy odpuścić. Same wszystkiego nie ogarniemy 😕

 

Wiecie co ja dziś zrobiłam? Zapomniałam o sesji w plenerze 😕 i to tej wygranej... Pomyliłam dni i teraz nawet nie wiem czy to nie przepadło bo jeszcze się fotograf nie odezwała 😞

 

Włosy też mam do kitu. Ciągle się przetłuszczają, nie nadążam ich myć 😞 A o kondycji skóry już nawet nie chce mi się mówić. Ciągłe pryszcze a teraz jeszcze mega cellulit od nadmiaru wody. Mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
28 minut temu, banasiatko napisał:

Ja dla odmiany w poprzednich ciążach czułam się mega atrakcyjnie i włosy, skóra j paznokcie były w idealnym stanie, a teraz paznokcie się łamią, skóra jakaś taka szara a włosy nie dość że lecą garściami to jeszcze są takie matowe i sterczą jakbym chodziła z mopem na głowie. A w brzuchu syn 🤷 Więc sama nie wiem.

 

W ogóle parę dni czułam się dobrze, że już się chwaliłam wszystkim że w końcu czuję się tak jak powinnam a dzisiaj od rana boli mnie brzuch...

Ja mam podobnie do ciebie. Włosy wypadają, paznokcie też nie za bardzo. Na szczęście że skóra zero problemów. 

W brzuchu syn teraz. Z córką jak byłam to włosy i wszystko było super. Więc u mnie nie sprawdza się to powiedzenie 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Dziewczyny polecicie mi może jakieś łóżeczko turystyczne, które postawie w salonie albo w kuchni? Nie chce leżaczka czy bujaczka. Tez nie za miliony monet 🙈🙈 u mnie włosy i paznokcie super, paznokcie juz hybryda ściągnięta. Jutro 38 tc więc leżę i czekam. W nocy mam mega silne parcie na pęcherz i wrażenie, że chluśnie niedługo 🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mami napisał:

jeśli coś by się dziś niepokojącego stało to pojade na IP, a jak nie to poczekam na jutrzejsza wizytę. Ogólnie to jest bardzo subtelne i nie wiem czy to wody, czy to mocz itd.... 

Są takie specjalne wkładki, które można kupić w niektórych aptekach. Ale one bazują na pH płynu i moim zdaniem nic to warte. Dlatego, że pokazują, gdy badana wilgoć ma ph7 bo założenie jest że mocz ma 5,5 a w ciąży niestety zmienia się pH moczu nawet do 7, więc może dać wynik fałszywy. Jednak lekarz oceni to najlepiej. Ja miałam też schize taka w okolicy 20 tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...