Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

@brzuchatka90 gratuluję, cudny synek♥️😊 teraz niech tylko ładnie przybiera na wadze i niech was jak najszybciej puszczają do domu😊

Ja po wizycie i w sumie jestem jakaś skołowana... Najpierw dostałam wynik GBS -ujemny, w teorii powinnam się cieszyć ale w praktyce chmura czarnych myśli nad moją głową bo kiedyś gdzieś przeczytałam o fałszywie ujemnych wynikach itd itd... pytałam lekarza to stwierdził że wynik to wynik i tego się trzymajmy ale ja się wcale nie uspokoiłam... Naprawdę wolałabym mieć drugi raz dodatni wynik.

Potem rozwarcie, hmmm takie 2cm, powinnam się cieszyć bo idąc do pierwszego porodu nie miałam wcale,ale liczyłam że przynajmniej 3 już będzie,a tu tylko dwa🥴

O długość szyjki nawet nie zapytałam i w sumie nie wiem jak tam z nią, ogólnie dzisiaj ta wizyta była jakaś taka dziwna,na prędko, lekarz chyba miał gorszy dzień, a tu w sumie to chyba była moja ostatnia wizyta bo już nic nie mówił dał mi tylko skierowania na ktg i do szpitala na poród (?) Nie zapytałam nawet o szyjkę więc nie wiem nic,no jakos tak mówię wszystko się odbyło za szybko,nie dokładnie...

Jeszcze ten jego urlop w moim terminie porodu, a no i waga małej. Na tą chwilę 3200 ale sam lekarz powiedział,że brzuch mówi co innego i raczej by nie wierzył pomiarą, tym bardziej że wcześniej mała tak rosła i wszystko wskazywało na duże dziecko plus waga synka itd itd. No świetnie...z synkiem też pomiar 3700 a później chciało mnie rozerwać 😒 a tu czasu do terminu porodu jeszcze trochę jest.

No i ogólnie chyba liczyłam,że pomimo przeczuć powie mi że akcja niebawem się zacznie czy coś, a tu wspomniał o tym,że da mi jeszcze ktg na po terminie porodu no i pyta czy chce odrazu skierowanie mieć w domu gdyby mała w terminie nie wyszła. No tak mnie to wszystko jakoś skolowalo, w sumie chyba połowy jego słów nie przyswoiłam dobrze🥴

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zdziwiona jestem bo czemu mam skierowanie na poród? Tzn pewnie dał od siebie z racji że później go nie ma jedzie na urlop ale przecież jadąc na izbę tak czy tak by mnie wzieli gdyby się zaczęło więc totalnie nie wiem po co to?

Aha ktg od położnej okazało się też złe,tzn nie wynik zły tylko zapis jakiś nie dobry, że papier musiałby źle nałożony czy coś no i krótkie na 15 min w powinno być co najmniej pół godziny (ale tu się zgodzę bo poprzednio miałam długie i teraz mi samej się to nie podobało) więc już całkiem zwątpiłam.

No i to ktg zapisane na po terminie w razie w jakoś tak mnie całkiem rozstroilo, niby głupstwo bo przecież to jest właśnie na w razie co ale ogólnie już jak dostałam ten wynik GBS ujemny to jak się zawiesiłam i posmutniałam tak wszystko już negatywnie później odbierałam. Ech...

Ale masaż szyjki dzisiaj też był, dzisiaj bolało trochę, może jednak coś ruszył💪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Tylko_ONA napisał:

Ogólnie zdziwiona jestem bo czemu mam skierowanie na poród? Tzn pewnie dał od siebie z racji że później go nie ma jedzie na urlop ale przecież jadąc na izbę tak czy tak by mnie wzieli gdyby się zaczęło więc totalnie nie wiem po co to?

Aha ktg od położnej okazało się też złe,tzn nie wynik zły tylko zapis jakiś nie dobry, że papier musiałby źle nałożony czy coś no i krótkie na 15 min w powinno być co najmniej pół godziny (ale tu się zgodzę bo poprzednio miałam długie i teraz mi samej się to nie podobało) więc już całkiem zwątpiłam.

No i to ktg zapisane na po terminie w razie w jakoś tak mnie całkiem rozstroilo, niby głupstwo bo przecież to jest właśnie na w razie co ale ogólnie już jak dostałam ten wynik GBS ujemny to jak się zawiesiłam i posmutniałam tak wszystko już negatywnie później odbierałam. Ech...

Ale masaż szyjki dzisiaj też był, dzisiaj bolało trochę, może jednak coś ruszył💪

Rozumiem twoja ambiwalencję, też czułabym dysonans po tym wszystkim. Liczylas na więcej konkretów jakichś pokrzepiających. Faktem jest też, że nie potrzebujesz przecież skierowania do porodu. Chyba trzeba zadać mu więcej konkretnych pytań. Tym gbs się nie przejmuj. Ryzyko zakażenia poprzez poród naprawdę nie jest ani częste ani powszechne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

Ogólnie zdziwiona jestem bo czemu mam skierowanie na poród? Tzn pewnie dał od siebie z racji że później go nie ma jedzie na urlop ale przecież jadąc na izbę tak czy tak by mnie wzieli gdyby się zaczęło więc totalnie nie wiem po co to?

Aha ktg od położnej okazało się też złe,tzn nie wynik zły tylko zapis jakiś nie dobry, że papier musiałby źle nałożony czy coś no i krótkie na 15 min w powinno być co najmniej pół godziny (ale tu się zgodzę bo poprzednio miałam długie i teraz mi samej się to nie podobało) więc już całkiem zwątpiłam.

No i to ktg zapisane na po terminie w razie w jakoś tak mnie całkiem rozstroilo, niby głupstwo bo przecież to jest właśnie na w razie co ale ogólnie już jak dostałam ten wynik GBS ujemny to jak się zawiesiłam i posmutniałam tak wszystko już negatywnie później odbierałam. Ech...

Ale masaż szyjki dzisiaj też był, dzisiaj bolało trochę, może jednak coś ruszył💪

Czyli co było nie tak w tym ktg, czy widzial je lekarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Emi_ja właściwie to nie wynik zapisu mu się nie podobał co ogólnie sam zapis,jego forma. Bo i fakt, uprzednio często miałam robione ktg i nigdy tak ono nie wyglądało nie mówiąc już o tym,że to teraz jest takim bardzo krótkim odcinkiem z drukarki. 

Lekarz uznał,że patrząc na nie można się zastanawiać czy aby ktoś nie włożył odwrotnie papieru do urządzenia ale ja już sama nie wiem co o tym myśleć,dziwna sytuacja ogólnie. No ale położnej która bada u niego przed wizytą ,też się to ktg wcale nie podobało,właśnie nie wynik co forma zapisu.

A te GBSy masz rację muszę sobie jakoś to tak tłumaczyć...

A no i sam lekarz powiedział mi jeszcze,że po porodzie dziecku czy to wynik dodatni czy ujemny i tak i tak robi się wymaz z ucha żeby sprawdzić czy wszystko ok więc liczę,że wie co mówi ,że rzeczywiście oni już przecież się znają najlepiej.

Edytowane przez Tylko_ONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
1 godzinę temu, Do_Mi napisał:

Niby łożysko działa bez zarzutu i przepływy były sprawdzane dokładnie ale oczywiście się głupot się naczytałam że przy hipotrofii ono może przestać działać z godziny na godzinę i od razu dziwne rzeczy zaczęły mi do głowy przychodzić 😕 na szczęście nie mamy jeszcze stwierdzonej hipotrofii ale wszystko okaże się w przyszłym tygodniu. 

Wiem, ze to na głowę siada... Ale najważniejsze się czymś zająć tak jak to zrobiłaś. Jeść witaminki i zdrowe posiłki i mam nadzieje ze będzie wszytko dobrze przy kolejnej wizycie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, Tylko_ONA napisał:

Ogólnie zdziwiona jestem bo czemu mam skierowanie na poród? Tzn pewnie dał od siebie z racji że później go nie ma jedzie na urlop ale przecież jadąc na izbę tak czy tak by mnie wzieli gdyby się zaczęło więc totalnie nie wiem po co to?

Aha ktg od położnej okazało się też złe,tzn nie wynik zły tylko zapis jakiś nie dobry, że papier musiałby źle nałożony czy coś no i krótkie na 15 min w powinno być co najmniej pół godziny (ale tu się zgodzę bo poprzednio miałam długie i teraz mi samej się to nie podobało) więc już całkiem zwątpiłam.

No i to ktg zapisane na po terminie w razie w jakoś tak mnie całkiem rozstroilo, niby głupstwo bo przecież to jest właśnie na w razie co ale ogólnie już jak dostałam ten wynik GBS ujemny to jak się zawiesiłam i posmutniałam tak wszystko już negatywnie później odbierałam. Ech...

Ale masaż szyjki dzisiaj też był, dzisiaj bolało trochę, może jednak coś ruszył💪

Rozumiem jak się czujesz bo ja dziś tez miałam taka chaotyczna wizytę. Może na nich tez ta pełnia działa 🤣 ja bym założyła ze jednak mała ma więcej niż te 3200- na tym etapie jest bardzo ciężko dokładnie szacować. 
gbs- może powtórz? U mnie jeden ujemny drugi dodatni... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami właśnie nad tym myślę i tak też pisałam jakiś czas temu ,że w razie ujemnego wyniku będę chciała powtórzyć tyle,że teraz w sumie nie wiem gdzie... Wizyty kolejnej nie mam,zaś iść zapłacić 200za wizytę po to aby odpłatnie powtórzyć badanie to trochę nie bardzo lepiej gdybym poszła gdzieś i zapłaciła za samo badanie ale zaś gdzie?

Gdyby to był wymaz z gardła to choćby mi na ulicy mieli zrobić,a tu cholerka TE okolice😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

@mami właśnie nad tym myślę i tak też pisałam jakiś czas temu ,że w razie ujemnego wyniku będę chciała powtórzyć tyle,że teraz w sumie nie wiem gdzie... Wizyty kolejnej nie mam,zaś iść zapłacić 200za wizytę po to aby odpłatnie powtórzyć badanie to trochę nie bardzo lepiej gdybym poszła gdzieś i zapłaciła za samo badanie ale zaś gdzie?

Gdyby to był wymaz z gardła to choćby mi na ulicy mieli zrobić,a tu cholerka TE okolice😕

Dla swojego spokoju ja pewnie zrobiłabym powtórkę badania. Laboratoria na pewno przyjmują bez skierowania, problem z pobraniem, czy możesz to zrobić sama w domu, czy musi być osoba odpowiedzialna. Może położna środowiskowa albo lekarz rodzinny? Zadzwoniłabym do przychodni i się zorientowała, czy jest taka możliwość. Ale bez paniki, stres nie  jest wskazany😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
51 minut temu, dorcia6579 napisał:

Dzień dobry, 

 

Jak tam po pełni??? 😁😁😁 Ja oprócz małej ilości snu i oglądania pięknego księżyca zaciskam nogi do jutra 😁😁😁😁

 

Dzień dobry 

Jejku ta noc straszna, ja co godzinę chodziłam siku albo wstawałam bo coś sobie uwalilam że nie czuję ruchów 🙄teraz spać się chce ale już nie zasne zresztą nawet nie ma sensu bo pewnie synek zaraz wstanie więc poleze. A ruchy są może malutka w nocy spała 😁Dzisiaj już wtorek zaraz czwartek i na szpital jeszcze pomyślałam że w czwartek wstane sobie o 6 rano i przed wyjazdem do szpitala wezmę fajna kąpiel w wannie bo później znowu przez jakiś czas tylko bedzie prysznic. @brzuchatka90jak się czujesz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

@mami właśnie nad tym myślę i tak też pisałam jakiś czas temu ,że w razie ujemnego wyniku będę chciała powtórzyć tyle,że teraz w sumie nie wiem gdzie... Wizyty kolejnej nie mam,zaś iść zapłacić 200za wizytę po to aby odpłatnie powtórzyć badanie to trochę nie bardzo lepiej gdybym poszła gdzieś i zapłaciła za samo badanie ale zaś gdzie?

Gdyby to był wymaz z gardła to choćby mi na ulicy mieli zrobić,a tu cholerka TE okolice😕

Ja robiłam ten wymaz prywatnie zapłaciłam coś koło 100zl bo moja ginekolog tego nie robi chodź do niej tez chodzę prywatnie podzwoniłam po laboratoriach i okazało się ze robią tam gdzie pobierają krew i cytologię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
7 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

@mami właśnie nad tym myślę i tak też pisałam jakiś czas temu ,że w razie ujemnego wyniku będę chciała powtórzyć tyle,że teraz w sumie nie wiem gdzie... Wizyty kolejnej nie mam,zaś iść zapłacić 200za wizytę po to aby odpłatnie powtórzyć badanie to trochę nie bardzo lepiej gdybym poszła gdzieś i zapłaciła za samo badanie ale zaś gdzie?

Gdyby to był wymaz z gardła to choćby mi na ulicy mieli zrobić,a tu cholerka TE okolice😕

Sprobuj z położna. A jak się nie uda to trudno :) trzeba to zaakceptować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

U mnie noc wyjątkowo spokojnie. Teraz trzeba się rozruszać a mnie się nogi rozjeżdżają 🤨 moja dzidzia zauwazylam ze ostatnio często w nocy Spi ładnie. Oczywiście jak się napije wody bo coś zacznę sobie wkręcać to ruszy się ale później znów ma fazę snu. Oby tak zostało po porodzie 😉

 

mamusie czekam na te wasze terminy. To już są dni... nie mogę w to uwierzyć! I już mamy Tyle dzieciaczków 😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, mami napisał:

U mnie noc wyjątkowo spokojnie. Teraz trzeba się rozruszać a mnie się nogi rozjeżdżają 🤨 moja dzidzia zauwazylam ze ostatnio często w nocy Spi ładnie. Oczywiście jak się napije wody bo coś zacznę sobie wkręcać to ruszy się ale później znów ma fazę snu. Oby tak zostało po porodzie 😉

 

mamusie czekam na te wasze terminy. To już są dni... nie mogę w to uwierzyć! I już mamy Tyle dzieciaczków 😍

No moja też w nocy śpi raczej ostatnio , bo dopiero rano zaczynają się wariacje w brzuchu 🙂

Ja już jutro jadę do szpitala...test na covid mnie meeeega stresuje...wogole pewnie dziś będę chodziła zestresowana , a rano muszę wstać o 4 , bo po 5 wyjeżdżamy.

 

 

a dziś pomimo, że mało co spałam śniło mi się, że kupiłam 1500 jajek 🤣🤣🤣 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, mami napisał:

U mnie noc wyjątkowo spokojnie. Teraz trzeba się rozruszać a mnie się nogi rozjeżdżają 🤨 moja dzidzia zauwazylam ze ostatnio często w nocy Spi ładnie. Oczywiście jak się napije wody bo coś zacznę sobie wkręcać to ruszy się ale później znów ma fazę snu. Oby tak zostało po porodzie 😉

 

mamusie czekam na te wasze terminy. To już są dni... nie mogę w to uwierzyć! I już mamy Tyle dzieciaczków 😍

U mnie tez dzisiaj malutka spała i trochę mnie to zestresowalo że mało ja czuję ale od rana już jest w miarę ruchliwa. No tak już zostały dni ja za 3 będę tulić moją malusią🥰

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, dorcia6579 napisał:

No moja też w nocy śpi raczej ostatnio , bo dopiero rano zaczynają się wariacje w brzuchu 🙂

Ja już jutro jadę do szpitala...test na covid mnie meeeega stresuje...wogole pewnie dziś będę chodziła zestresowana , a rano muszę wstać o 4 , bo po 5 wyjeżdżamy.

 

 

a dziś pomimo, że mało co spałam śniło mi się, że kupiłam 1500 jajek 🤣🤣🤣 

Mnie też czeka po przyjęciu na oddział test na covid i mam nadzieję że mi czegoś nie wkręca 🙄Ty jutro już jedziesz ja pojutrze 😁

Ooo kurde co za sen 1500jajek 😂😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
7 minut temu, Mama88 napisał:

Mnie też czeka po przyjęciu na oddział test na covid i mam nadzieję że mi czegoś nie wkręca 🙄Ty jutro już jedziesz ja pojutrze 😁

Ooo kurde co za sen 1500jajek 😂😂😂

No ja się stresuje tym testem, bo moje dziewczyny tak okropnie kaszlą, ja już trochę też 😠

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio noce w miarę przesypiam, wstaję tak dwa razy na siku i tyle. Ale to pewnie dlatego, że dni mam bardziej intensywne i ciagle coś robię. Za to mój kręgosłup jest na wykończeniu, w nocy nie mogłam wstać z łóżka i zrobić paru kroków. 

Dzisiaj u nas słońce to jakoś znowu wczesniej wstałam i mam więcej energii i już coś krzątam się po domu a jak widzę moje okna to mnie krew zalewa i biję się z myślami myć czy nie myć. 

 

To na weekend już sporo maluszków będziemy witać, super🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
26 minut temu, dorcia6579 napisał:

No ja się stresuje tym testem, bo moje dziewczyny tak okropnie kaszlą, ja już trochę też 😠

Nie stresuj się bo to i tak nic nie da wiadomo że co będzie to będzie ale napewno będzie ok. Ja staram się i tym nie myśleć moją cała glowe wypełnia myśl że już za chwilkę będę po wszystkim i poznam oko w oko moja malutka 😃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Teraz, Mama88 napisał:

Nie stresuj się bo to i tak nic nie da wiadomo że co będzie to będzie ale napewno będzie ok. Ja staram się i tym nie myśleć moją cała glowe wypełnia myśl że już za chwilkę będę po wszystkim i poznam oko w oko moja malutka 😃

Wiem, że i tak nic nie zmienię, ale wiesz jak to jest- głowa pełna myśli.

Mną już zaczynają szargać emocje, właśnie się popłakałam- sama nie wiem czemu.. 🙈

 

7 minut temu, Eda85 napisał:

U mnie ostatnio noce w miarę przesypiam, wstaję tak dwa razy na siku i tyle. Ale to pewnie dlatego, że dni mam bardziej intensywne i ciagle coś robię. Za to mój kręgosłup jest na wykończeniu, w nocy nie mogłam wstać z łóżka i zrobić paru kroków. 

Dzisiaj u nas słońce to jakoś znowu wczesniej wstałam i mam więcej energii i już coś krzątam się po domu a jak widzę moje okna to mnie krew zalewa i biję się z myślami myć czy nie myć. 

 

To na weekend już sporo maluszków będziemy witać, super🤗

Nie myć...okna nie uciekną, aczkolwiek w niedzielę (!) rano sama myłam okno w kuchni, ale małe, bo u mnie pies z kotem siedzą na parapecie jak wychodzę i nosami mi brudzą szybę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...