Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

[Wercia93]

50 minut temu, Do_Mi napisał:

@Wercia93 jaki śliczny brzuszek 🙂 Przypomnij który to już tydzień? Masz rację, to chyba przesilenie wiosenne, też tak mam że kładę się koło 23 a o 9 ledwo oczy otwieram a otwieram je tylko dlatego że już jestem głodna hehe 🙂

31+2 🙈

[Do_Mi]

3 minuty temu, Wercia93 napisał:

31+2 🙈

Ojej to już końcówka zaraz...

[Emi_ja]

14 minut temu, MariKate napisał:

Dlatego uważam, że jeśli lekarz bagatelizuje przekroczenia w wynikach to należy go jak najszybciej wymienić. Powiem Co szczerze, że ja ostatnio też mam jakiś kryzys kulinarny i teraz najczęściej na moim talerzu gości ryż, sałatka grecka i kurczak lub indyk grillowany 🙈 

Ale zaraz poszukam przepis, z którego kiedyś korzystałam na zapiekana pierś z kurczaka z mozzarella z warzywami 

O zapiekanka brzmi nieźle 🤗Dziękuję. Czy ty wogole gotujesz zupy?

[MariKate]

Wrzucam przepis na pierś z kurczaka z mozzarellą i warzywami:

Pierś oczyścić i naciąć od góry, tak aby można było w nacięcia włożyć ser na przemian z pomidorkami i ewentualnie szpinakiem. 

Ulubione warzywa (najlepiej te dozwolone w cc... u mnie tak jak widać na zdjęciu), pokroić na małe kawałki. 

Wszystko włożyć do blaszki/naczynia żaroodpornego, posypać przyprawami i podlać trochę olejem i piec pod przykryciem przez ok. 40mim w temp. 190°.

Do tego ryż/kasza i obiad pyszny, a i cukry w normie 😁

[Ewa12]

Słodkie mamy a co myślicie o tych ciastkach bez cukru np. z Lidla czy biedronki?? One w składzie nie mają cukru tylko malitol?? Nie mówię o całej paczce ale 1 ciasteczko do obiadu? Mam taki kryzys że szkoda gadać mam ochotę na rzeczy których normalnie staram się nie pić i nie jeść np cola tak za mną chodzi 🙈🙈 

@Emi_ja ja mam dzisiaj rybke z piekarnika i warzywa na parze 😊 

@Wercia93 jeju jaką ty zgrabna 😍 ja czuję się już jak wieloryb nie jak foczka 😂🤣

[MariKate]

1 minutę temu, Emi_ja napisał:

O zapiekanka brzmi nieźle 🤗Dziękuję. Czy ty wogole gotujesz zupy?

Wstawiłam przepis, ale musi zostać zatwierdzony. 

Tak szczerze to ja od zawsze jakoś nie przepadałam za zupami. Najczęściej zupe gotuję na weekend kiedy córka jest w domu a nie w przedszkolu, bo ona bardzo lubi i się przyzwyczaiła z przedszkola że ma 2 daniowy obiad. Teraz miałam ją przed 2tyg w domu, więc co 2-3 dni musiałam gotować nową zupe 🙈 ale to tylko właśnie córka je i mąż. Raz ugotowałam zalewajkę i miałam na nią taka ochotę, ale nalalam sobie tylko samego wywaru do filizanki i wypiłam do swojego posiłku to i tak mi cukier wybiło 🤨

[MariKate]

2 minuty temu, Ewa12 napisał:

Słodkie mamy a co myślicie o tych ciastkach bez cukru np. z Lidla czy biedronki?? One w składzie nie mają cukru tylko malitol?? Nie mówię o całej paczce ale 1 ciasteczko do obiadu? Mam taki kryzys że szkoda gadać mam ochotę na rzeczy których normalnie staram się nie pić i nie jeść np cola tak za mną chodzi 🙈🙈 

@Emi_ja ja mam dzisiaj rybke z piekarnika i warzywa na parze 😊 

@Wercia93 jeju jaką ty zgrabna 😍 ja czuję się już jak wieloryb nie jak foczka 😂🤣

Jesli zjesz takie ciasteczko zaraz przy obiedzie to myślę że nie będzie problemu. Ogólnie maltitol nie jest zabroniony w ciąży 😉

[mami]

3 godziny temu, dorcia6579 napisał:

Ja co prawda bardziej męczę się z kaszlem , ale katar też mam, pije mleko z czosnkiem na wieczór, napar z lipy w ciągu dnia i wodę z imbirem i z cytyną

 

1 godzinę temu, Emi_ja napisał:

Jeśli to tylko katar to woda morska, ale hipertoniczna-to ważne, inhalacje z ektodose, a jak ci się zatyka na noc nos, proponuje Narivent. To są rzeczy bezpieczne, które wypisywała mi laryngolog. 

 

Dzięki dziewczyny, spróbujei naparów i inhalacje. Mam nadzieje, że się nie pogorszy

 

[Emi_ja]

1 minutę temu, Ewa12 napisał:

Słodkie mamy a co myślicie o tych ciastkach bez cukru np. z Lidla czy biedronki?? One w składzie nie mają cukru tylko malitol?? Nie mówię o całej paczce ale 1 ciasteczko do obiadu? Mam taki kryzys że szkoda gadać mam ochotę na rzeczy których normalnie staram się nie pić i nie jeść np cola tak za mną chodzi 🙈🙈 

@Emi_ja ja mam dzisiaj rybke z piekarnika i warzywa na parze 😊 

@Wercia93 jeju jaką ty zgrabna 😍 ja czuję się już jak wieloryb nie jak foczka 😂🤣

Ale zdrowo u ciebie z tą rybka😉Też miałabym ochotę na dobra, muszę wstąpić do rybnej. U mnie dziś gnudi że szpinakiem i ricottą, ale w wersji pełnoziarnistej i sobie dołożę sałatkę. Bardzo chce mi się kluchy... Co, do ciastek, to ja Ewa zwrocilabym uwagę na to z jakiej to jest mąki, bo jednak nie tylko cukier ma znaczenie, ale też mąka i inne dodatki. Jedno możesz zjeść, ale ja bym poszukała alternatywy. Wspominałaś kiedyś o ciastku kokosowym z Żabki, to wydaje się o niebo lepsze. Sprawdzałam skład i jest tylko mallitol, maka migdałowa i kokos, a więc super dla nas. Polecam też herbatniki maślane Gullon z Kerfura, mają świetny skład, mąka pełnoziarnista, masełka trochę, mallitol i jakiś spulchniacz jeden. Są naprawdę pyszne. Ja wogole ostatnio robiłam sobie zamówienie z świetnego sklepu, w którym zawsze kupowałam sobie Tagatoze. I tam zamówiłam sobie Nutelle słodzona tagatoza, pełnoziarniste ciastka owsiane słodzone erytrytolem a nawet ketoczekoladki z masłem orzechowym i sezamki słodzone ksylitolem. Da się jakoś wyżyć dzięki temu😉

[Emi_ja]

9 minut temu, MariKate napisał:

Wstawiłam przepis, ale musi zostać zatwierdzony. 

Tak szczerze to ja od zawsze jakoś nie przepadałam za zupami. Najczęściej zupe gotuję na weekend kiedy córka jest w domu a nie w przedszkolu, bo ona bardzo lubi i się przyzwyczaiła z przedszkola że ma 2 daniowy obiad. Teraz miałam ją przed 2tyg w domu, więc co 2-3 dni musiałam gotować nową zupe 🙈 ale to tylko właśnie córka je i mąż. Raz ugotowałam zalewajkę i miałam na nią taka ochotę, ale nalalam sobie tylko samego wywaru do filizanki i wypiłam do swojego posiłku to i tak mi cukier wybiło 🤨

Super. U mnie właśnie zawsze musi być lekka zupa i drugie, jakoś od początku mamy takie wyśrubowane standardy, niezależnie, czy synek je w szkole. Mój mąż śmieje się, że go rozpuscilam codziennymi, regularnymi posiłkami, bo jak mu przyszło pościć w środę popielcowa, to było mu bardzo ciężko😉A przecież bywały czasy, że zjadał dziennie dwa, gdzieś w biegu.

[Ewa12]

3 minuty temu, Emi_ja napisał:

Ale zdrowo u ciebie z tą rybka😉Też miałabym ochotę na dobra, muszę wstąpić do rybnej. U mnie dziś gnudi że szpinakiem i ricottą, ale w wersji pełnoziarnistej i sobie dołożę sałatkę. Bardzo chce mi się kluchy... Co, do ciastek, to ja Ewa zwrocilabym uwagę na to z jakiej to jest mąki, bo jednak nie tylko cukier ma znaczenie, ale też mąka i inne dodatki. Jedno możesz zjeść, ale ja bym poszukała alternatywy. Wspominałaś kiedyś o ciastku kokosowym z Żabki, to wydaje się o niebo lepsze. Sprawdzałam skład i jest tylko mallitol, maka migdałowa i kokos, a więc super dla nas. Polecam też herbatniki maślane Gullon z Kerfura, mają świetny skład, mąka pełnoziarnista, masełka trochę, mallitol i jakiś spulchniacz jeden. Są naprawdę pyszne. Ja wogole ostatnio robiłam sobie zamówienie z świetnego sklepu, w którym zawsze kupowałam sobie Tagatoze. I tam zamówiłam sobie Nutelle słodzona tagatoza, pełnoziarniste ciastka owsiane słodzone erytrytolem a nawet ketoczekoladki z masłem orzechowym i sezamki słodzone ksylitolem. Da się jakoś wyżyć dzięki temu😉

Tak wiem że nie tylko cukry zabronione😊 szukam urozmaiceń bo z moją miłością do jedzenia ciężko będzie przetrwać do końca ale wiem że to dla maleństwa i tylko to mnie trzyma 😊 z obiadami nie mam problemu zawsze jadłam dużo warzyw i zdrowych posiłków ale zawsze grzeszyłam przekąskami 🙈🙈🙈

[MariKate]

3 minuty temu, Emi_ja napisał:

Super. U mnie właśnie zawsze musi być lekka zupa i drugie, jakoś od początku mamy takie wyśrubowane standardy, niezależnie, czy synek je w szkole. Mój mąż śmieje się, że go rozpuscilam codziennymi, regularnymi posiłkami, bo jak mu przyszło pościć w środę popielcowa, to było mu bardzo ciężko😉A przecież bywały czasy, że zjadał dziennie dwa, gdzieś w biegu.

A u mnie właśnie mąż bardzo pilnuje tego żeby córa jadała obiady i nawet jak je w przedszkolu obiad to i tak potem koło tej 16/17 je z nim jakąś małą porcje drugiego dania.  No i co jakieś 2 dni robią razem soki owocowo-warzywne i piją, a mnie czasem skręca że nie mogę się napić takiego soku z nimi 🙈

[Rio]

Ja nie wiem co się ze mną dzieje ale od paru dni ciągle chce mi się jeść. Dopiero 28 tydzień i do końca jeszcze 10 😯

[MariKate]

1 minutę temu, Rio napisał:

Ja nie wiem co się ze mną dzieje ale od paru dni ciągle chce mi się jeść. Dopiero 28 tydzień i do końca jeszcze 10 😯

Wydaje mi się że to normalne. Wraz ze wzrostem ciąży zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne 😉

[Emi_ja]

16 minut temu, Ewa12 napisał:

Tak wiem że nie tylko cukry zabronione😊 szukam urozmaiceń bo z moją miłością do jedzenia ciężko będzie przetrwać do końca ale wiem że to dla maleństwa i tylko to mnie trzyma 😊 z obiadami nie mam problemu zawsze jadłam dużo warzyw i zdrowych posiłków ale zawsze grzeszyłam przekąskami 🙈🙈🙈

Rozumiem to świetnie, ja uwielbiam czipsy niestety i pozwalam sobie czasem na 3 -4 sztuki, by tylko opędzić smak. Na szczęście mamy sporo możliwości. Możemy sobie też upiec jakieś fajne ciacha, choć  dla mnie najtrudniejsza jest ilość. Opchnelabym cała furę, a nie tylko kilka sztuk w ramach 2 śniadanka😟

[Wercia93]

53 minuty temu, Do_Mi napisał:

Ojej to już końcówka zaraz...

Powoli myślę o pakowaniu torby 🙈 @Ewa12dzięki 🥰 wszyscy mówią mi, że mam mały brzuch.

[dorcia6579]

Godzinę temu, Wercia93 napisał:

Powoli myślę o pakowaniu torby 🙈 @Ewa12dzięki 🥰 wszyscy mówią mi, że mam mały brzuch.

Ja mam już być zamiar spakowana do końca marca , marzec kończę na 35 tygodniu, a brzuszek faktycznie nie duży 🙂

[MariKate]

@Emi_ja a czy orientujesz się, czy takie ciasteczka z takim składem są ok? Dorwałam je w auchan na dziale ze zdrową żywnością, ale nie jestem pewna czy można przy cc 🤔

[Do_Mi]

1 godzinę temu, Wercia93 napisał:

Powoli myślę o pakowaniu torby 🙈 @Ewa12dzięki 🥰 wszyscy mówią mi, że mam mały brzuch.

U mnie dopiero 26+2 ale w sumie już kończę kompletowanie rzeczy do szpitala bo wszyscy wokół mnie straszą że poród już lada dzień i żebym nie zwlekała. Jedynie do czego nie mogę się zabrać to kupno wózka i fotelika. To takie dwa zawaliska w domu i odwlekam to jak mogę. 

[Do_Mi]

Mam kolejne pytanie do doświadczonych mam. Czy dziecko długo wchodzi w pieluszki w rozmiarze 1? Zastanawiam się jakie rozmiary i ile ich zamówić na początek. 

[Emi_ja]

31 minut temu, Do_Mi napisał:

Mam kolejne pytanie do doświadczonych mam. Czy dziecko długo wchodzi w pieluszki w rozmiarze 1? Zastanawiam się jakie rozmiary i ile ich zamówić na początek. 

Ja zużyłam moze 1-2 opakowania...

[MariKate]

43 minuty temu, Do_Mi napisał:

Mam kolejne pytanie do doświadczonych mam. Czy dziecko długo wchodzi w pieluszki w rozmiarze 1? Zastanawiam się jakie rozmiary i ile ich zamówić na początek. 

Jesli chodzi o ilość to zależy jaki dziecko że tak powiem będzie mieć "przemiał" hehe 😅 synek od mojej siostry potrafił robić 8-10 kupek na dobę (obowiązkowo przy każdym karmieniu), więc tych pieluszek trochę schodziło. No i nie wiem jakie są teraz zalecenia, ale położna wtedy mówiła że pieluszke trzeba zmieniać przed karmieniem. No to jak tak robiłam, a corce też się zdarzyło podczas karmienia załatwić to w przeciągu ok 20min zużywały się 2 pieluszki. Pamiętam, że do szpitala wzięłam sobie 1 paczkę pieluch bo stwierdziłam, że 3 dni to powinno wystarczyć, a jednak mąż dowozil jeszcze jedna paczkę, bo musiałam z córeczką zostać jeden dzień dłużej. 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez MariKate

[AnnaT]

40 minut temu, Do_Mi napisał:

Mam kolejne pytanie do doświadczonych mam. Czy dziecko długo wchodzi w pieluszki w rozmiarze 1? Zastanawiam się jakie rozmiary i ile ich zamówić na początek. 

Ja używałam ok 2-3tygodnie chyba. Mała urodziła się 3390. Ja myślę że wszystko zależy od proporcji dziecka. 

Ja jedynki kupowałam na bieżąco, aby właśnie nie mieć za dużo. 

[Eda85]

Ja na jedynkach dość długo jechałam. Chłopcy urodzili się z wagą 2850 i 2750. I do tej pory są drobnej postury. My w ogóle skończyliśmy przygodę z pieluchami  na czwórkach. No i faktycznie na początku dużo tego idzie, zwłaszcza jak się piersią karmi. 

[Do_Mi]

Ok czyli może jeszcze się wstrzymam z kupnem. Poczekam do wtorkowej wizyty i zobaczę jak szybko mój maluszek rośnie. Wtedy zdecyduję co i jak

 

Kurcze wiecie czekam i czekam na te wyniki z glukozy a ich ciągle nie ma. Wszystkie inne dawno się pojawiły a te nie 😕 a co najlepsze wyszła mi fałszywie dodatnia toksoplazmoza. 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez Do_Mi