Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

[Agnieszka Jelonek]

Jeśli chodzi o "przemiał" to moja córka była dzieckiem dość "wyjątkowym". Przez pierwsze pół roku była wyłącznie na piersi i robiła kupy raz na tydzień😳🙈. Ja się tym ciągle martwiłam i ciągle chodziłam z nią do lekarki, zawsze mnie uspokajała i mówiła że są takie dzieci, które tak przyswajaja i dopóki jest na piersi to tak może być może robić nawet 1 na 10 dni😳. Ja nie mogłam w to uwierzyć, ale jednocześnie nie miała zaparc brzuszek zawsze miękki. Poprostu ja miałam tak przyswajalne mleko, a ona tak dobre wchłanianie. Za to jak już zrobiła tą kupę raz w tygodniu to zawsze był "dzień kupy"😂😂. Nie raz trzeba było ją całą przebierać i myć🙈😂. Zobaczymy jak będzie tym razem.

[banasiatko]

1 godzinę temu, Do_Mi napisał:

Mam kolejne pytanie do doświadczonych mam. Czy dziecko długo wchodzi w pieluszki w rozmiarze 1? Zastanawiam się jakie rozmiary i ile ich zamówić na początek. 

Bardzo krótko. U mnie tylko jedna paczka 1 zeszła przy starszym, a przy młodszym od razu kupiłam 2, bo one na dłużej wystarczą, a nie są też nie wiadomo jak wielkie i taki noworodziu się nie topi w nich.

[banasiatko]

14 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Jeśli chodzi o "przemiał" to moja córka była dzieckiem dość "wyjątkowym". Przez pierwsze pół roku była wyłącznie na piersi i robiła kupy raz na tydzień😳🙈. Ja się tym ciągle martwiłam i ciągle chodziłam z nią do lekarki, zawsze mnie uspokajała i mówiła że są takie dzieci, które tak przyswajaja i dopóki jest na piersi to tak może być może robić nawet 1 na 10 dni😳. Ja nie mogłam w to uwierzyć, ale jednocześnie nie miała zaparc brzuszek zawsze miękki. Poprostu ja miałam tak przyswajalne mleko, a ona tak dobre wchłanianie. Za to jak już zrobiła tą kupę raz w tygodniu to zawsze był "dzień kupy"😂😂. Nie raz trzeba było ją całą przebierać i myć🙈😂. Zobaczymy jak będzie tym razem.

To prawda. Mój młodszy póki był na samej piersi może nie koniecznie raz w tygodniu robił, ale tak co 2-3dni. Ale też nie raz go musiałam myć całego, bo zdarzało się że nawet w skarpetkach od połśpiochów była 💩 😅😂

[Emi_ja]

3 godziny temu, MariKate napisał:

@Emi_ja a czy orientujesz się, czy takie ciasteczka z takim składem są ok? Dorwałam je w auchan na dziale ze zdrową żywnością, ale nie jestem pewna czy można przy cc 🤔

Tak, skład dobry, można używać.😉 Widzę że nie są stricte dosładzane, więc mozna użyć do różnych okoloposilkowych spraw. Dziękuję za przepis na zapieksa, wygląda naprawdę fajnie🤩Zrobię w tygodniu, jak nabede pierś, bo teraz kupiłam mięso z udźca. 

[Do_Mi]

Mam wyniki glukozy:

Na czczo: 73.40

Po 1h: 110. 40

Po 2h: 75,80

Czyli jest dobrze, tak? Dziwi mnie ten pomiar z palca 91 a z żyły 73.40. 

[MariKate]

24 minuty temu, Do_Mi napisał:

Mam wyniki glukozy:

Na czczo: 73.40

Po 1h: 110. 40

Po 2h: 75,80

Czyli jest dobrze, tak? Dziwi mnie ten pomiar z palca 91 a z żyły 73.40. 

Wyniki ok, więc nic tylko się cieszyć 😉 każdy glukometr ma jakąś granice błędu (niektóre mogą zawyżać, a inne zaniżać). Możesz profilaktycznie przy każdych kolejnych badaniach w laboratorium robic glukoze i będziesz wtedy wiedziała na jakim sie utrzymuje poziomie😉

[MariKate]

39 minut temu, Emi_ja napisał:

Tak, skład dobry, można używać.😉 Widzę że nie są stricte dosładzane, więc mozna użyć do różnych okoloposilkowych spraw. Dziękuję za przepis na zapieksa, wygląda naprawdę fajnie🤩Zrobię w tygodniu, jak nabede pierś, bo teraz kupiłam mięso z udźca. 

No właśnie jako dadatek do posiłku chciałam ich używać, żeby zaspokoić potrzebę "słodkiego" raz na jakiś czas 😁 

[Agnieszka Jelonek]

1 godzinę temu, Do_Mi napisał:

Ok czyli może jeszcze się wstrzymam z kupnem. Poczekam do wtorkowej wizyty i zobaczę jak szybko mój maluszek rośnie. Wtedy zdecyduję co i jak

 

Kurcze wiecie czekam i czekam na te wyniki z glukozy a ich ciągle nie ma. Wszystkie inne dawno się pojawiły a te nie 😕 a co najlepsze wyszła mi fałszywie dodatnia toksoplazmoza. 

A co to znaczy, że wyszła Ci fałszywie dodatnia toxoplazmoza?

[Emi_ja]

5 minut temu, MariKate napisał:

Wyniki ok, więc nic tylko się cieszyć 😉 każdy glukometr ma jakąś granice błędu (niektóre mogą zawyżać, a inne zaniżać). Możesz profilaktycznie przy każdych kolejnych badaniach w laboratorium robic glukoze i będziesz wtedy wiedziała na jakim sie utrzymuje poziomie😉

No więc widzisz, wszystko dobrze się skończyło 😉Możesz uczcić to czekolada za zdrowie tych, które nie miały tego szczęścia😉Po to właśnie wartości pomiarow z glukometru są ustawione na takim poziomie, by uwzględnić granicę błędu, tutaj ok. 15% plus minus. Glukometry służą tylko do samokontroli. 

[Do_Mi]

24 minuty temu, Agnieszka Jelonek napisał:

A co to znaczy, że wyszła Ci fałszywie dodatnia toxoplazmoza?

IGG wyszło ujemne a IGM dodatnie. Nawet gdybym aktualnie przechodziła toksoplazmozę to miałabym i jedno i drugie dodatnie. Dla pewności za 2-3 tygodnie będę musiała jeszcze raz je powtórzyć ale mam się tym nie przejmować. 

[Rio]

Ja też dłuższy czas używałam pieluch 1 ale syn był z tych mniejszych.

Miałam dzisiaj zadaniowy dzień. Najpierw byłam na szczepieniu na krztusiec a potem na USG piersi.

[Emi_ja]

8 godzin temu, Rio napisał:

Ja też dłuższy czas używałam pieluch 1 ale syn był z tych mniejszych.

Miałam dzisiaj zadaniowy dzień. Najpierw byłam na szczepieniu na krztusiec a potem na USG piersi.

A jakie wskazania do tego szczepienia na krztusiec,?

[Emi_ja]

Dziewczyny, faktycznie czytam, że szczepienie błonica, tężec, krztusiec rekomendowane są między 27 a 36 t.c. Czy któraś z was jeszcze będzie to praktykować?

[dorcia6579]

4 godziny temu, Emi_ja napisał:

Dziewczyny, faktycznie czytam, że szczepienie błonica, tężec, krztusiec rekomendowane są między 27 a 36 t.c. Czy któraś z was jeszcze będzie to praktykować?

Ja nie słyszałam o tym, żeby w ciąży się szczepić.

[Do_Mi]

4 godziny temu, Emi_ja napisał:

Dziewczyny, faktycznie czytam, że szczepienie błonica, tężec, krztusiec rekomendowane są między 27 a 36 t.c. Czy któraś z was jeszcze będzie to praktykować?

Ja będę we wtorek u lekarza to zapytam o to szczepienie. Nigdy o nim nie słyszałam więc sama jestem ciekawa. Jeśli będzie faktycznie taka możliwość to chętnie się zaszczepię. 

[Rio]

6 godzin temu, Emi_ja napisał:

Dziewczyny, faktycznie czytam, że szczepienie błonica, tężec, krztusiec rekomendowane są między 27 a 36 t.c. Czy któraś z was jeszcze będzie to praktykować?

Od 2018 to szczepienie jest rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Krztusiec jest śmiertelny dla noworodków a niestety wrócił do Polski.

[Emi_ja]

2 minuty temu, Rio napisał:

Od 2018 to szczepienie jest rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Krztusiec jest śmiertelny dla noworodków a niestety wrócił do Polski.

Ile to kosztuje?Nie masz jakichś skutków ubocznych?

[banasiatko]

Dobry wieczór 😉 A co tu taka cisza? Jak się panie miewają? 😊

[Ewa12]

Ja dzisiaj leżę i liczę ruchy bo mały leniwy niby naliczyłam ruchy ale jest taki spokojny a ja odrazu się stresuje 😰😰 a tak dziś zauważyłam że mój pępek chyba od rozciągania popękał 🙄 na początku myślałam że to brud bo mam taki schowany ale to są brązowe strupki i pęknięcia ma któraś z was coś takiego?? Jak to wygoić skoro brzuszek cały czas rośnie?? 

[banasiatko]

10 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja dzisiaj leżę i liczę ruchy bo mały leniwy niby naliczyłam ruchy ale jest taki spokojny a ja odrazu się stresuje 😰😰 a tak dziś zauważyłam że mój pępek chyba od rozciągania popękał 🙄 na początku myślałam że to brud bo mam taki schowany ale to są brązowe strupki i pęknięcia ma któraś z was coś takiego?? Jak to wygoić skoro brzuszek cały czas rośnie?? 

Moje bobo ostatnio kopię tak mocno, że brzuch mi aż podskakuje. Ale jak chcę nagrać albo ktoś chce to zobaczyć to momentalnie przestaje się w ogóle ruszać na kilka minut 😅

Nie mogę pomóc Ci z tym pępkiem, bo nie miałam takiego problemu w żadnej ciąży.

[Emi_ja]

25 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja dzisiaj leżę i liczę ruchy bo mały leniwy niby naliczyłam ruchy ale jest taki spokojny a ja odrazu się stresuje 😰😰 a tak dziś zauważyłam że mój pępek chyba od rozciągania popękał 🙄 na początku myślałam że to brud bo mam taki schowany ale to są brązowe strupki i pęknięcia ma któraś z was coś takiego?? Jak to wygoić skoro brzuszek cały czas rośnie?? 

A w jaki sposób liczysz te ruchy?Masz jakieś wytyczne od lekarza? Myślę, że są to u ciebie pęknięcia powierzchniowe, skóra musi być bardzo sucha, dlatego

[Emi_ja]

33 minuty temu, banasiatko napisał:

Moje bobo ostatnio kopię tak mocno, że brzuch mi aż podskakuje. Ale jak chcę nagrać albo ktoś chce to zobaczyć to momentalnie przestaje się w ogóle ruszać na kilka minut 😅

Nie mogę pomóc Ci z tym pępkiem, bo nie miałam takiego problemu w żadnej ciąży.

 

46 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja dzisiaj leżę i liczę ruchy bo mały leniwy niby naliczyłam ruchy ale jest taki spokojny a ja odrazu się stresuje 😰😰 a tak dziś zauważyłam że mój pępek chyba od rozciągania popękał 🙄 na początku myślałam że to brud bo mam taki schowany ale to są brązowe strupki i pęknięcia ma któraś z was coś takiego?? Jak to wygoić skoro brzuszek cały czas rośnie?? 

Coś urwało...dlatego, chyba jedyne co powinnaś to natłuszczać. Może specjalnym olejkiem, takim dla kobiet w ciąży albo dobrym emolientem.

[Tylko_ONA]

Ja zauważyłam,że ostatnimi czasy miewam spore wahania nastrojów. W sumie powtarza się cyklicznie,że co wieczór zaczynam widzieć wszystko w ciemnych barwach, a w raz z nadejściem nowego dnia już mi się przejaśnia. 

Generalnie w pierwszej ciąży bardziej się ekscytowalam , cieszyłam się z kupowania wyprawki, chwaliłam wszystkim naokoło, teraz hmmm pokoik stoi pomalowany (chociaż w planach miały być dwa kolory, jakas tapeta lub naklejki ,a tu stanęło narazie na szarej całości ) ale jakoś brak mi energii i chęci żeby go wykończyć, ubranka które zamówiłam już dawno przyszły ale po obejrzeniu schowałam do komody i tak czekają na pranie i prasowanie, wgl większość rzeczy nadal nie mam ech... Coś mi brakuje energii i tego powera do działania.

[Tylko_ONA]

Najchętniej chciałabym mieć już Małą przy sobie, na rękach ,a nie w brzuchu. Powtórzę się ale nie lubię ciąży 😔 czy któraś mama czuje podobnie?

[banasiatko]

20 minut temu, Emi_ja napisał:

 

Coś urwało...dlatego, chyba jedyne co powinnaś to natłuszczać. Może specjalnym olejkiem, takim dla kobiet w ciąży albo dobrym emolientem.

Powiem Ci, że te "olejki dla kobiet w ciąży" i balsamy/kremy/itp. to pic na wodę fotomontaż 😅 Używałam w poprzednich ciążach, używam i teraz praktycznie od początku, a porobiły mi się rozstępy. Dodam, że w pierwszej ciąży to te najdroższe leciały. Jakiś Bio Oil, Palmers, itp. a i tak pojawiły się rozstępy. W drugiej ciąży było tak samo. Więc teraz kupiłam jakikolwiek, byleby tylko skórę natłuszczać 🤷