Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, AgaIGaja napisał:

Co 11 minut i jak długo to trwało? Myślę, że u Ciebie dużo też robi stres no i te schody 😥 zawsze warto dzwonić do lekarza i się poradzić 🤗 odpoczywaj dużo ☺️

Półtorej godziny. Nie mogę dzwonić do lekarza, bo ja muszę podpisywać to oświadczenie, że jestem Polką, mieszkam w Polsce i z racji ciąży przysługuje mi darmowa opieka medyczna. Żeby zadzwonić np. z pytaniem o wyniki badań, to muszę wcześniej wypisać oświadczenie z konkretną datą... Myślę, że jak się po tej Nospie bardziej nie uspokoi, bo w sumie dalej mi ten brzuch tak twardnieje tylko nie tak często i nie tak boleśnie, to pojadę na IP. A ta myśl mnie stresuje jeszcze bardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, banasiatko napisał:

Półtorej godziny. Nie mogę dzwonić do lekarza, bo ja muszę podpisywać to oświadczenie, że jestem Polką, mieszkam w Polsce i z racji ciąży przysługuje mi darmowa opieka medyczna. Żeby zadzwonić np. z pytaniem o wyniki badań, to muszę wcześniej wypisać oświadczenie z konkretną datą... Myślę, że jak się po tej Nospie bardziej nie uspokoi, bo w sumie dalej mi ten brzuch tak twardnieje tylko nie tak często i nie tak boleśnie, to pojadę na IP. A ta myśl mnie stresuje jeszcze bardziej...

No to trochę czasu jednak trwały... Pierwszy raz słyszę o takim oświadczeniu 🤨😳 wiesz dla własnego spokoju wizyta na IP nie zaszkodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
9 minut temu, banasiatko napisał:

Półtorej godziny. Nie mogę dzwonić do lekarza, bo ja muszę podpisywać to oświadczenie, że jestem Polką, mieszkam w Polsce i z racji ciąży przysługuje mi darmowa opieka medyczna. Żeby zadzwonić np. z pytaniem o wyniki badań, to muszę wcześniej wypisać oświadczenie z konkretną datą... Myślę, że jak się po tej Nospie bardziej nie uspokoi, bo w sumie dalej mi ten brzuch tak twardnieje tylko nie tak często i nie tak boleśnie, to pojadę na IP. A ta myśl mnie stresuje jeszcze bardziej...

Nie stresuj się IP, bo wiesz, że lepiej zapobiegać niż potem żałować.

A czemu takie oświadczenie?Gdzie Ty mieszkasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Emi_ja napisał:

No ale dlaczego nie zapisałas się w Urzędzie Pracy? Wystarczyło to zrobić, by mieć ubezpieczenie😯

Ale mam zapewnioną podstawową opiekę medyczną, jak każda kobieta w ciąży w Polsce. Tylko nie mogę ot tak zadzwonić do swojego lekarza bez wypisania oświadczenia.

Poza tym nie wiem jak to wygląda w innych UP, ale w tym, w którym mogłabym się zarejestrować, nie chcą rejestrować kobiet w ciąży. No bo jak jestem w ciąży to jestem niezdolna do pracy 🤷 Generalnie jak byłam zarejestrowana przed drugą ciążą i zaszłam, to jak się dowiedzieli to mnie chcieli za wszelką cenę wyrejestrować. Musiałam chodzić po kierowniczkach i innych "wyżej postawionych" w UP, żeby tego nie zrobili, ale w bardzo szybkim czasie po porodzie mnie wywalili... 😕 Na szczęście na tamtą chwilę sobie szybko znalazłam pracę. Właśnie tą, w której mi nie przedłużyli umowy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, banasiatko napisał:

Ale mam zapewnioną podstawową opiekę medyczną, jak każda kobieta w ciąży w Polsce. Tylko nie mogę ot tak zadzwonić do swojego lekarza bez wypisania oświadczenia.

Poza tym nie wiem jak to wygląda w innych UP, ale w tym, w którym mogłabym się zarejestrować, nie chcą rejestrować kobiet w ciąży. No bo jak jestem w ciąży to jestem niezdolna do pracy 🤷 Generalnie jak byłam zarejestrowana przed drugą ciążą i zaszłam, to jak się dowiedzieli to mnie chcieli za wszelką cenę wyrejestrować. Musiałam chodzić po kierowniczkach i innych "wyżej postawionych" w UP, żeby tego nie zrobili, ale w bardzo szybkim czasie po porodzie mnie wywalili... 😕 Na szczęście na tamtą chwilę sobie szybko znalazłam pracę. Właśnie tą, w której mi nie przedłużyli umowy... 

Ja przed ciążą byłam zarejestrowana. To jak zaszłam w ciążę i poinformowałam ich to odkąd mam zwolnienie to nie muszę się odchaczac i powiedzieli że po porodzie przez rok też nie będę musiała i oni mnie nie mogą wywalić ani nic. Więc co urząd to inne zasady chyba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, banasiatko napisał:

Ale mam zapewnioną podstawową opiekę medyczną, jak każda kobieta w ciąży w Polsce. Tylko nie mogę ot tak zadzwonić do swojego lekarza bez wypisania oświadczenia.

Poza tym nie wiem jak to wygląda w innych UP, ale w tym, w którym mogłabym się zarejestrować, nie chcą rejestrować kobiet w ciąży. No bo jak jestem w ciąży to jestem niezdolna do pracy 🤷 Generalnie jak byłam zarejestrowana przed drugą ciążą i zaszłam, to jak się dowiedzieli to mnie chcieli za wszelką cenę wyrejestrować. Musiałam chodzić po kierowniczkach i innych "wyżej postawionych" w UP, żeby tego nie zrobili, ale w bardzo szybkim czasie po porodzie mnie wywalili... 😕 Na szczęście na tamtą chwilę sobie szybko znalazłam pracę. Właśnie tą, w której mi nie przedłużyli umowy... 

Ależ jesteś zdolna do pracy dopoki nie urodziłaś, a wtedy także, bo przecież nie masz obowiązku iść na macierzyński. Nie mają podstaw formalnych i nie powinno ich to interesować. Myślę, że czynnik ludzi i jego własne widzimisię tu zadzialal. Ależ mnie wkurza coś takiego. Mam nadzieję, że znajdziesz w przyszłości porządną pracę i nie będziesz musiała nigdy już przechodzić przez takie cyrki. Jak tylko coś się dzieje leć na IP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Paaula napisał:

Ja przed ciążą byłam zarejestrowana. To jak zaszłam w ciążę i poinformowałam ich to odkąd mam zwolnienie to nie muszę się odchaczac i powiedzieli że po porodzie przez rok też nie będę musiała i oni mnie nie mogą wywalić ani nic. Więc co urząd to inne zasady chyba. 

Myślę, że wiele zależy od ludzi, na których tam się trafi... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Emi_ja napisał:

Ależ jesteś zdolna do pracy dopoki nie urodziłaś, a wtedy także, bo przecież nie masz obowiązku iść na macierzyński. Nie mają podstaw formalnych i nie powinno ich to interesować. Myślę, że czynnik ludzi i jego własne widzimisię tu zadzialal. Ależ mnie wkurza coś takiego. Mam nadzieję, że znajdziesz w przyszłości porządną pracę i nie będziesz musiała nigdy już przechodzić przez takie cyrki. Jak tylko coś się dzieje leć na IP.

Skurcze minęły, ale rozmawiałam o tym z narzeczonym. Właśnie usypia chłopców. Jeszcze tylko skoczy na szybko do sklepu po pieczywo na jutro, a ja się w tym czasie wykąpię i pojedziemy na IP sprawdzić, zy się tam coś złego nie zadziało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, banasiatko napisał:

Skurcze minęły, ale rozmawiałam o tym z narzeczonym. Właśnie usypia chłopców. Jeszcze tylko skoczy na szybko do sklepu po pieczywo na jutro, a ja się w tym czasie wykąpię i pojedziemy na IP sprawdzić, zy się tam coś złego nie zadziało.

No myślę, że na pewno trzeba zrobić ktg, by sprawdzić czynność skurczowa. Daj znać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, banasiatko napisał:

Skurcze minęły, ale rozmawiałam o tym z narzeczonym. Właśnie usypia chłopców. Jeszcze tylko skoczy na szybko do sklepu po pieczywo na jutro, a ja się w tym czasie wykąpię i pojedziemy na IP sprawdzić, zy się tam coś złego nie zadziało.

Daj znać jak coś będziesz wiedziała, trzymaj się 🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AgaIGaja napisał:

Moja mała dzisiaj chyba zmieniła miejsce z prawej na lewą stronę i znowu mniej aktywna... 

Nie martw sie. Jak widzisz, taka już jej specyfika. Spróbuj ją posmyrac, nie wiem na ile twoje reaguje na takie zaczepki😊Przeżyłam dzisiejsza fiberoskopie, ale było to okropne. Synuś wyczuł mój stres i już na fotelu rozpoczął kopaninę i od tego momentu cały czas dokazuje. Teraz już widzę jak bardzo reaguje on na moje samopoczucie. Podobnie było, gdy siedziałam na fotelu dentystycznym, nieustannie się dobijal i tak do nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Emi_ja napisał:

Nie martw sie. Jak widzisz, taka już jej specyfika. Spróbuj ją posmyrac, nie wiem na ile twoje reaguje na takie zaczepki😊Przeżyłam dzisiejsza fiberoskopie, ale było to okropne. Synuś wyczuł mój stres i już na fotelu rozpoczął kopaninę i od tego momentu cały czas dokazuje. Teraz już widzę jak bardzo reaguje on na moje samopoczucie. Podobnie było, gdy siedziałam na fotelu dentystycznym, nieustannie się dobijal i tak do nocy.

No moja już chyba tak ma bo robi taką akcję nie pierwszy raz... No i radykalnie zmieniłam dietę, więc może strzeliła focha😂 ale na pęcherz jak dusiła tak dalej dusi 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Dali magnez w kroplówce i nospę. Skurcze jakieś się pisały na KTG (w ogóle pochwalili mnie za ten zapis, cokolwiek to znaczy, bo stwierdziły że w tym tygodniu taki ładny zapis się nie zdarza) ale nie duże i nieregularne. USG trwało godzinę. Strasznie nas wymęczyli... Ale dzięki temu wiem, że z maluchem wszystko dobrze. Waży już 1300g ♥️Szyjka też ładnie uformowana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@banasiatko no właśnie weszłam napisać jak tam z Tobą.

No to dobrze, że jest ok

 

U mnie cukry robią sobie psikusy..kurcze już nie wiem jak kombinować, dwa dni podwyższone na czczo miałam, zwiększyłam insulinę, dwa dni dobrze , dziś na czczo 96 🤯

Wczoraj co prawda rozmawiałam z diabetolog i mówiła, że teraz dziecko intensywnie rośnie u będą cyrki, ale i tak już nie wiem jak to ogarniać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, dorcia6579 napisał:

@banasiatko no właśnie weszłam napisać jak tam z Tobą.

No to dobrze, że jest ok

 

U mnie cukry robią sobie psikusy..kurcze już nie wiem jak kombinować, dwa dni podwyższone na czczo miałam, zwiększyłam insulinę, dwa dni dobrze , dziś na czczo 96 🤯

Wczoraj co prawda rozmawiałam z diabetolog i mówiła, że teraz dziecko intensywnie rośnie u będą cyrki, ale i tak już nie wiem jak to ogarniać..

No ja właśnie teraz zmierzyłam cukier a tu 106 😱 wszystko jadłam to co zawsze i przerwa nocna ta sama a tu aż taki wynik... Masakra... 

 

@banasiatko dobrze, że jesteś w szpitalu bo przynajmniej jesteś pod kontrolą. No i jak ładnie maluch rośnie ☺️ zdrówka dla Was i żebyś szybko wyszła do domu 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

@banasiatko no właśnie weszłam napisać jak tam z Tobą.

No to dobrze, że jest ok

 

U mnie cukry robią sobie psikusy..kurcze już nie wiem jak kombinować, dwa dni podwyższone na czczo miałam, zwiększyłam insulinę, dwa dni dobrze , dziś na czczo 96 🤯

Wczoraj co prawda rozmawiałam z diabetolog i mówiła, że teraz dziecko intensywnie rośnie u będą cyrki, ale i tak już nie wiem jak to ogarniać..

U mnie też zaczynają wariować - na czczo jeszcze ok, choć już blisko przy granicy, natomiast już dwa razy pod kolacja wyrzuciła na 145 (jedząc to samo i normalnie miałam ok 120). 

Robi się coraz ciężej. 

 

@banasiatko oby szybko się unormowało i puścili się do domu. Ale dobrze, że sprawdziłaś i jesteś spokojna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579@MaryKate powiem wam, że u mnie też masakra z cukrami na czczo. Miałam 3 dni przekroczenia, zwiększyłam dawkę o 2 jednostki i efekt był przez dwa dni i potem znowu 90 parę. Wczoraj kontaktowałam się z moja diabetolog i kazała mi zwiększać o jedną jednostkę jak będzie powyżej 90 przez 3 dni i o 2 jednostki jak będzie powyżej sto. Wczoraj wzięłam dodatkowa jednostke i cukier 92...więc nadal na dużo. Malo tego, widzę, że teraz jedząc takie same i podobne rzeczy mam wyższe cukry, zwłaszcza wieczorem. Owszem w normie, ale w górnej granicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, dorcia6579 napisał:

Dziewczyny a ile na chwilę obecną przyjmujecie jednostek?Ja jestem od miesiąca na insulinie, dziś zaczynam 33tc , 13jednostek, zaczynałam od 2j

Ja w 11tc zaczynałam od 2j, a teraz mam 21j, a dziś u mnie 28t+7d.

Lekarz mi kazał w zeszłym tygodniu wziąć 22j bo było 2 dni przekroczeń, ale wiedziałam z jakiej winy te przekroczenia więc zostawiłam 21 no i było dobrze a teraz znowu powyżej 90 więc już dziś na pewno podniosę dawke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Emi_ja napisał:

@dorcia6579@MaryKate powiem wam, że u mnie też masakra z cukrami na czczo. Miałam 3 dni przekroczenia, zwiększyłam dawkę o 2 jednostki i efekt był przez dwa dni i potem znowu 90 parę. Wczoraj kontaktowałam się z moja diabetolog i kazała mi zwiększać o jedną jednostkę jak będzie powyżej 90 przez 3 dni i o 2 jednostki jak będzie powyżej sto. Wczoraj wzięłam dodatkowa jednostke i cukier 92...więc nadal na dużo. Malo tego, widzę, że teraz jedząc takie same i podobne rzeczy mam wyższe cukry, zwłaszcza wieczorem. Owszem w normie, ale w górnej granicy. 

Niestety ale z tymi naszymi cukrami może być jeszcze gorzej bo im większa ciąża tym większa insulinoopornosc i cukry mogą skakać. Ja to się aż boję z iloma jednostkami insuliny dobije do porodu 🤦‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, dorcia6579 napisał:

Dziewczyny a ile na chwilę obecną przyjmujecie jednostek?Ja jestem od miesiąca na insulinie, dziś zaczynam 33tc , 13jednostek, zaczynałam od 2j

Ja jestem 28+5 i  w tej chwili biorę 9, ale bardzo długo byłam na 6, i nawet miałam poniżej 80 często. A teraz zaczynam bać się zjeść cokolwiek. Jedno jest pewne, jeśli do kolacji albo śniadania dorzucę dodatkowe białko wynik jest niższy. Tak więc jak na przykład do dwóch kanapek z chuda wędlina i warzywami dorzucę jeszcze jajko albo chude parówki to wynik jest niższy sporo nizbym poprzestała na kanapkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...