Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
55 minut temu, Natalika napisał:

Powiedzial że insulina narazie nie będzie potrzebna, zaleca te wieczorne spacery.. Na kolacje jem przeważnie kanapki albo jakaś sałatke około 21 max 21:30 po 23 kladę się spać. Cukier mierzę koło 7:30 rano

Ja wstaje po 5 i mierze cukier, biorę tabletkę na tarczycę i koło 6 jem śniadanie, drugie między 8-9, do obiadu przekąska, obiad, kolacja w granicach 18, potem przekąska i ostatni posiłek między 22-22:30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Natalika napisał:

Spróbuje zjeść coś przed spaniem i zobaczę jaki wynik tego będzie

Chodzi też o to, że ta sytuacja trwa za długo, gdy codziennie są przekroczenia. Po stwierdzeniu cukrzycy ciążowej diabetolog daje max tydzień, jeśli cukry są powyżej normy, insulina. Ja tak samo jak MaryKate, bardzo szybko dostałam insulinę, diabetolog powiedziala że nie ma na co czekać, bo wyczerpaliśmy pulę zabiegów, które mogłyby poprawić sytuację na czczo.  Widełki są z góry ustalone. Możesz jeszcze.kombinowac ale nie liczylabym na spektakularne rezultaty. Po prostu na tym etapie ciąży jest trudniej, bo fizjologicznie.pogleba się insulinoopornosc. Zmień dilera😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

Ja wstaje po 5 i mierze cukier, biorę tabletkę na tarczycę i koło 6 jem śniadanie, drugie między 8-9, do obiadu przekąska, obiad, kolacja w granicach 18, potem przekąska i ostatni posiłek między 22-22:30.

Dorcia a czemu ty tak wcześnie wstajesz?😯

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 godziny temu, dorcia6579 napisał:

@banasiatko to teraz odpoczywaj w miarę możliwości.Bylas w szpitalu, w którym będziesz rodzić?

 

Słodkie mamy, czy Wy mierzycie ketony w moczu?Ja nie dostałam takiego zalecenia i tak się zastanawiam, czy nie powinnam ?

Tak ja mierze. Mam paski mam mierzyć co 2,3 dni. Raz wyszły mi takie minimalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
15 minut temu, Emi_ja napisał:

Dorcia a czemu ty tak wcześnie wstajesz?😯

Bo tak się budzę, bez zegarka, od długiego czasu, a poza tym wożę męża do pracy 🙂 a ja nawet nie mając cukrzycy całe życie muszę zjeść rano śniadanie, wypić kawę , dopiero żyje 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
W dniu 10.03.2021 o 11:21, mami napisał:

Powiem tak, mieszane uczucia mam, bo przy porodach szaleją z testami i ograniczeniami wobec obecności ojców. A teraz w sumie was narażają na zarażenie. A z drugiej strony - to dobrze, że jest taka normalność i nie ma niepotrzebnych maseczkowych stresów.

 

Ja podobnie jak dziewczyny, ostatni mały posiłek (najczęściej jedną małą kanapkę) jem o 22.30, po godzinie mierze jeszcze cukier i biorę 4 jednostki insuliny. Rano mierze o 7.30 na czczo, biorę tabletkę na tarczyce i po 30 minutach jem śniadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiem kiedy do niego mam się odezwać, bo stwierdził że odezwę się jak odczuję taką potrzebę.. Internistą jest bardzo dobrym. Bardzo poważnie potraktował moją anemię którą zlewała ginekolożka, to on przepisał mi zastrzyki. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim zwłaszcza że opinie ma same pozytywne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Natalika napisał:

Nawet nie wiem kiedy do niego mam się odezwać, bo stwierdził że odezwę się jak odczuję taką potrzebę.. Internistą jest bardzo dobrym. Bardzo poważnie potraktował moją anemię którą zlewała ginekolożka, to on przepisał mi zastrzyki. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim zwłaszcza że opinie ma same pozytywne

No ale to jest internista czy diabetolog?Chodzi o to, że wytyczne w postępowaniu cukrzycy ciężarnych są jasne i klarowne. Tu nie ma dowolności. Jest schemat, koniec kropka, jak widzisz wszystkie mamy takie same zalecenia.  Ja mam się meldować co tydzień z cukrami. Teraz jest okres, gdy mogą one najbardziej windować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Bo tak się budzę, bez zegarka, od długiego czasu, a poza tym wożę męża do pracy 🙂 a ja nawet nie mając cukrzycy całe życie muszę zjeść rano śniadanie, wypić kawę , dopiero żyje 🙂

Nieźle😊Ja jak wstawałam o 5.30 do pracy, bo mogłam zaczynać już o 6.45 i dzięki temu dziecko wcześniej odebrać z przedszkola, to dosłownie  po 5 dniach ścinało mnie z nóg, byłam tak przemęczona. Ale Dobrze, bez problemu będziesz się wybudzać na karmienie Różyczki 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Emi_ja napisał:

No ale to jest internista czy diabetolog?Chodzi o to, że wytyczne w postępowaniu cukrzycy ciężarnych są jasne i klarowne. Tu nie ma dowolności. Jest schemat, koniec kropka, jak widzisz wszystkie mamy takie same zalecenia.  Ja mam się meldować co tydzień z cukrami. Teraz jest okres, gdy mogą one najbardziej windować. 

Internista ze specjalizacją diabetologiczną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Natalika napisał:

Nawet nie wiem kiedy do niego mam się odezwać, bo stwierdził że odezwę się jak odczuję taką potrzebę.. Internistą jest bardzo dobrym. Bardzo poważnie potraktował moją anemię którą zlewała ginekolożka, to on przepisał mi zastrzyki. Nie wiem co myśleć o tym wszystkim zwłaszcza że opinie ma same pozytywne

Sprobuj teraz przez kilka dni pokombinować z tym posiłkiem przed snem i zobaczysz czy jest poprawa, a jak nie to po weekendzie bym dzwoniła do tego lekarza, a jak nie będzie interwencji z jego strony to szukałabym innego lekarza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie mogę sobie przypomnieć która, ale pamiętam że jedna z Was poszukiwała tekstyliów dla dzieci w kolorze białym. Na qubanamama .pl mają kolekcję basik white. Nie wiem jak z jakością, bo nigdy nie zamawiałam niczego z tego sklepu, ale na insta często jest polecany.

Screenshot_2021-03-12-07-13-48-609_com.instagram.android.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
16 godzin temu, dorcia6579 napisał:

@banasiatko to teraz odpoczywaj w miarę możliwości.Bylas w szpitalu, w którym będziesz rodzić?

 

Słodkie mamy, czy Wy mierzycie ketony w moczu?Ja nie dostałam takiego zalecenia i tak się zastanawiam, czy nie powinnam ?

W jednym szpitalu dostałam zlecenie na mierzenie ketonów i nawet kupiłam paski i w ogóle ale w drugim powiedzieli mi że to bez sensu bo u ciężarnych jest tak że np jak sa głodne to wyniki są błędne i powiedzieli że bez sensu taki mierzenie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Ja wstaje po 5 i mierze cukier, biorę tabletkę na tarczycę i koło 6 jem śniadanie, drugie między 8-9, do obiadu przekąska, obiad, kolacja w granicach 18, potem przekąska i ostatni posiłek między 22-22:30.

O rany, 5 rano? Podziwiam 🙂 ja czasami mam problem wstać koło 9tej 😞 dziś wyjątkowo wstałam tak wcześnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Zuzia241985 napisał:

W jednym szpitalu dostałam zlecenie na mierzenie ketonów i nawet kupiłam paski i w ogóle ale w drugim powiedzieli mi że to bez sensu bo u ciężarnych jest tak że np jak sa głodne to wyniki są błędne i powiedzieli że bez sensu taki mierzenie 

Myślę, że nie jest bez sensu, jeśli mierzy się po nocy, bo to pokazuje, czy poprzedniego dnia organizm twój nie głodowal, czyli że dostał wystarczająca ilość wegli. A ciała ketonowe są toksyczne dla dziecka na każdym etapie ciąży. Ja jak przeszłam na początku na dietę to miałam ciała ketonowe i to dużo. Wtedy diabetolog mi powiedziała, niech pani zacznie jeść, bo pani organizm głoduje 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MariKate napisał:

@Natalika i jak Twój dzisiejszy pomiar? Spróbowałaś coś zjeść przed snem? 🙂

Ja dziś od rana rzucam piorunami, bo mam jakiś taki dziwny humor. Mężowi się już też dostało 🙈

 

Myślę, że ta ostatnia prosta a raczej krzywa może być dla nas już mega trudna. Ja z trudem coraz większym brnę przez kolejny dzień. Nie jestem w stanie niczego z siebie wykrzesać. Wszystko mnie wkurza i dołuje. Dość powiedzieć, że praktycznie codziennie jest płacz. Zbiera się przez cały dzień a potem się zanoszę. Bardzo mocno wplywa to na mojego syna, bo automatycznie staje się nadpobudliwy. Przedwczoraj tak się kokosil do samej nocy, że miałam tego po dziurki w nosie a z drugiej strony martwiłam się oczywiście, że coś więcej mu doskwiera. Ale za każdym razem widzę taka prawidłowość. Ja w płacz on ma ADHD...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Emi_ja napisał:

Myślę, że ta ostatnia prosta a raczej krzywa może być dla nas już mega trudna. Ja z trudem coraz większym brnę przez kolejny dzień. Nie jestem w stanie niczego z siebie wykrzesać. Wszystko mnie wkurza i dołuje. Dość powiedzieć, że praktycznie codziennie jest płacz. Zbiera się przez cały dzień a potem się zanoszę. Bardzo mocno wplywa to na mojego syna, bo automatycznie staje się nadpobudliwy. Przedwczoraj tak się kokosil do samej nocy, że miałam tego po dziurki w nosie a z drugiej strony martwiłam się oczywiście, że coś więcej mu doskwiera. Ale za każdym razem widzę taka prawidłowość. Ja w płacz on ma ADHD...

Tak też jest u mnie z córką. Jak przyprowadzam ją z przedszkola to siedzimy praktycznie cały czas same do wieczora, bo mąż ma teraz znowu sporo pracy i więcej go nie ma niż jest, a ja już nie wyrabiam psychicznie. Ona też nie potrafi się przez moment zająć sama sobą i tylko wola żeby się z nią pobawić i wkurzam się, że nie mogę nic zrobić, a jak ona widzi że się wkurzam to już też po niej widzę że robi się nerwowa i zaraz płacz. Ostatnio tak mi wieczorem podniosła ciśnienie, że rano jak wstałam to miałam cukier 107 🤦‍♀️ oczywiście codziennie sobie powtarzam, że nie będę się złościć i denerwować przy niej, ale ciężko czasem to zrealizować i wtedy się obwiniam o wszystko 😔 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Poczekam na teleporade z diabetolog za tydzień i zapytam i te ketony.

 

Ja mam lenia..nawet włosów mi się nie chce myć 🤯 i wychodzić i wogole nic..

 

Ja też chodzę ostatnio jakaś podminowana..wszystkiego się czepiam, głównie męża.Dzieci w sumie też , bo mnie irytuje ich bałagan w pokoju.. istne tornado. A im nie przeszkadza...pewnie gdybym nie była w ciąży to bym je niestety w tym "wyręczyła", ale w obecnej sytuacji mi się nie chce i też się buntuje, bo mają ręce 😉 Miałam się zabrać za pakowanie walizki, ale też mi się nie chce 😏

W nocy znowu wróciły mi bóle nóg przy obracaniu się z boku na bok, więc jestem dziś nie wyspana i to już wogole potęguje mój bunt 😉 na wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam huśtawki nastrojów. Raz jest ok,a raz przytłacza mnie wszystko. Dużo jeszcze robimy w domu, ciągle się urządzamy,sprzątania nie ma końca.

Jestem zmęczona. Brzuch też zrobił mi się w ciągu tygodnia ogromny. Zupełnie nagle przestałam swobodnie się poruszać, ale wizyta u ginekologa wyjaśniła wszystko. Córeczka na poprzedniej wizycie dwa tygodnie do tyłu miała 1500, a teraz już 2100! A to dopiero 32 tydzień...jestem wystraszona, znowu czeka mnie ciężki poród..  kiedy zapytałam lekarza skąd taki duży  przyrost  odparł że widać taka już moja natura, bo cukrzycy nie mam, słodycze jem rzadko, a i posiłki jadam normalne jak przed ciążą, wagowo przybrałam tak jak powinnam.

Do tego nie mogę sobie znaleźć miejsca, mała też ma go coraz mniej ,brzuszek mnie pobolewa naciąga się i strasznie napina, widać że i jej tam już ciasno. Najgorzej kiedy syn chce się bawić,a ja nie mam jak usiąść z nim na podłodze bo zaraz coś mnie boli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MariKate napisał:

@Natalika i jak Twój dzisiejszy pomiar? Spróbowałaś coś zjeść przed snem? 🙂

Ja dziś od rana rzucam piorunami, bo mam jakiś taki dziwny humor. Mężowi się już też dostało 🙈

 

99mg wczoraj przed samym snem zjadlam chrupkie pieczywo wieloziarniste i wypilam szklanke soku, byłam też na spacerze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Natalika napisał:

99mg wczoraj przed samym snem zjadlam chrupkie pieczywo wieloziarniste i wypilam szklanke soku, byłam też na spacerze

Natalia z tą szklanka soku to zły pomysł. Soki wogole nie są wskazane, może odrobinę w ciągu dnia i to rozcieńczonego. Cukier wysoki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...