Lipiec 2010 | Forum dla mam

Ja daję małej raz dziennie po obiedzie Bobofruta (rozcieńczam go z wodą), bo wiem, że zaraz po tym umyję jej ząbki. Do śniadania daję jej herbatkę z Bobovity (jabłko, melisa) bo analogicznie po tym myję jej ząbki. A tak to przez cały dzień do popijania dostaje wodę źródlaną nieprzegotowaną (taką prosto z butelki).

Na poprawę nastroju 🙂 http://apps.facebook.com/zatanczzmola/?danceId=2334

No ładnie chyba wszystkie żeście pojechały na długi weekend 😉 😉 😉

hey bardzo dawno tu nie bylam..ale duzo sie wydarzylo..krzysiek mnie zdradzil z 50letnia baba. i wiele innych rzeczy odwalil o ktorych szkoda pisac..od 2 miesiecy mam innego faceta...normalnego wkoncu......codziennie sie spotykamy..obecnie chodze na prawko i za miesiac mam juz egzamin panstwowy w szczecinie...uklada mi sie wkoncu...i wkoncu komus na mnie zalezy......kubus zdrowy i rosnie jak na drozdzach 😉

No my juz w domku jestesmy, widze ze inne mamusie tez wywiało na długi weekend 😁

Edytko jeju jak ty czesto myjesz malej zeby? u nas jest bunt, jak mala tylko poczuje paste do zębów to zaciska usta. Edytko a ty jakiej pasty używasz? ja miałam elmeksa i byl be teraz zmienilam na jakas smakowa,....chyba owocowa o ile pamiętam i tez beeeeeeeeeeee.Juz sama nie wiem jak ja zachęcić do mycia zębów? macie jakies sposoby?

Monia a probowalas myc sobie zeby przy malej? Dzieci nasladuja wiec moze jej sie spodoba

Ja myję zęby małej 3-4 razy dziennie, po pierwszym śniadaniu (czasem też po drugim), po obiedzie i po kolacji. Mała też się buntowała ale u nas zadziałał taki sposób: mówimy do Emi "pokaż ząbki" i jak ona pokazuje to zabawowo wkładamy jej szczoteczkę do buzi i mówimy "ahaaaa" tak jakbyśmy chcieli ją pogilać po zębach heheh czy "zaatakować" szczoteczką 😜 U nas to działa bo małej chce się śmiać i z chęcią otwiera buzię kolejny raz 😉 Teraz coraz bardziej się do mycia przekonuje i nawet niekiedy nie musimy takiego sposobu stosować 😉

A my używamy pasty Nenedent Baby 🙂 Jest bez fluoru, mentolu i bez smaku 🙂 A szczoteczkę mamy z Jordana 🙂

Ja zaglądałam, ale jak nikogo nie było, to do kogo tu pisać?? 😞 😉

Jak mamusie po cmentarzach? Wszystkie całe? 🙂 U nas pogoda cudna, cieplutko, bezwietrznie, ale małego nie brałam, bo nie wiem jak zmieściłabym się do autobusu, chociaż później na i pod cmentarzem nie było tłoku. Później rodzice do nas na obiadek, było miło 🙂 Mamuśka po miesiącu w końcu wróciła do domu 🙂
Franek kilka dni temu odwalił mi numer, myślałam, że go uduszę 😉 hehe Cisza, spokój w pokoju, więc poszłam sprawdzić co porabia moje dziecię, a on dopadł swoją oliwke i całą wylał na panele, i niewiele też na dywan. Ale miałąm nerwy haha. Ale śladu już nie ma 🙂
No i wczoraj mnie zaskoczył, bo zasnął po 18 padnięty, a wstał dzisiaj dopiero o 8.20 🤪 Tak to mi się podoba 🙂
No i jeszcze obalił mi się na spacerze centralnie na buzię i ma zdarty nos 😞 Nie dużo, ale płacz był, i pozostały strupki...

Co do mycia, ja mam pastę z fluorem Aquafresh 0-6 lat, o smaku balonówy. Na początku ja myłam mu zęby, teraz już nie chce, więc daję mu szczoteczkę i sam majdruje w dziobie 🙂



Izunia - miło, że nas odwiedziłaś. Pisałyśmy ci juz wcześniej, że ten twój ex to debil, bo z dnia na dzień nikt sie ot tak nie zmienia, ale ty ślepo wierzyłaś w niego i mu. Nie wiem, co on jeszcze ma odwalić, żebys powiedziała mu definitywnie i dozgonnie "NIE" . Ale ciesze, że ci się ukłąda.

Olusiu, no myje zeby przy malej, tyle ze ona chce wtedy moja szczotkę albo myc mi je sama...a o sobie nawet nie pomysli 😁
Edytko jak narazie staram sie zabawiać małą przy myciu, ale moze teraz wypróbuje twój sposób 😁

Lusiu, no ja nie byłam na cmentarzu wczoraj, bo sama w domu z mala bylam, a cmentarz az na kurczakach.pojedziemy juz jak bedzie luzniej na cmentarzach. Byl u nas tata i pozanosił kwiaty i znicze wiec spoko.
Izunia, moze wklej nam jakies zdjęcie Kubusia, bo w avatarku dosc stare jest.

Hej mamusie 🙂
Moj maly nieda sobie umyc zebow za cholere nie wloze mu szczoteczki do ust nieda sobie dotknac swoich zabkow zaraz ryk jak niewiem,a byl okres ze sam tarmosil szczoteczke w buzi,ale teraz juz go nawet nie rusza mycie z nami.... 😮 Poczekamy moze mu przejdzie...
A tak pozatym Kacper zakatarzony na calego gile ma do pasa i czasem zakaszlnie ale to wina sluzu co mu splywa do gardla,jak ja nie nawidze kataru u nas trwa murowane 2 tyg wrrr...
Niewiem co chcialam napisac musze pomyslec 😮Ide zrobic sobie sniadanie bo na glodnego niemoge sie skupic 😜
c.d.n

Hej 🙂
A my jutro idziemy do dentystki 🙂 Ciekawe czy Staś w ogóle da sobie zajrzeć do paszczy 😉

Ann powodzenia 🙂
Moj sobie nam nie pozwoli zajrzec a co dopiero komus obcemu hehe 🙂Odrazu by byla symfonia na cala przychodnie,ale mysle ze ze Stasiem bedzie lepiej... 🙂

Ja narazie nie zabieram małego do dentysty 🙂

Wiecie co, byłam w pon. u rodziców i weszła koleżanka moja z piętra, żebym weszła do niej. Ona ma 10 letniego syna, jest w moim wieku, i tak pytam jej, jak było u niej ze spaniem samodzielnym, bo pamiętałam, że jej Nikodem też spał z nią. I odpowiedziała mi, że do 9 roku życia z nią spał, nawet teraz próbuje wepchnąc się do niej do łóżka, ale nie zgadza się....trochę przesada hehe 🙂

Franek zaczął sięgać do klamek i otwiera sobie drzwi, więc musiałam w łazience zamiast klamki wstawić gałkę 🙂 I po sprawie 🙂

Lusia u nas Kacper wiekszosc klamek juz dosiegnie wrrr...: za kazdym razem musze leciec za nim i sprawdzac czy barierka jest zamknieta,jednego wieczora sie najadlam strachu maz go uspil ale nie zapiol go w wozku dobrze ze nianka sie odezwala i lece a maly juz stoi w drzwiach do korytarza myslalam ze mi serce wyskoczy bo bramka otwarta,od tego czasu moj szanowny nauczyl sie zapinac go w wozku..(
Ostatnio Kacperka ulubiona zabawa jest bawienie sie w chowanego,chowa sie za drzwiami zaslona ,kwiatkami itp. i trzeba udawac ze go nigdzie niema a jak sie go znajdzie to radocha jak niewiem,czasem sam wyskoczy jak sie go za dlugo szuka bo juz nie moze wytrzymac i smiech na calego 🙂

A Staś z kolei ostatnio zaskoczył z różnymi zabawami z pokazywaniem. Śpiewamy np. taką piosenkę "Jestem muzykantem konszabelantem" gdzie się pokazuje po kolei różne instrumenty i Stasiek razem z nami robi na skrzypeczkach "tyni tyni", pokazuje też "tyni tyni" jak w książeczce widzi świerszcza grającego na skrzypcach 😉 A ostatnio "tyni tyni" robiły miśki tzn. Stasiek podtykał je nam i pokazywał że miśki też mają się bawić no i się bawiły naszymi rękami 😉

Hehe 🙂 Franek chowa się za łóżeczko i kuku robi 😁 Komicznie to wygląda 🙂 Albo ja się chowam a on szuka, wtedy też ma ubaw, jak wyskocze z zaskoczenia i go przestraszę 🙂

Cześć kochane 🙂

My wczoraj na jednym cmentarzu byliśmy z Emilką, a potem pojechaliśmy na obiad do rodziców, po czy zostawiliśmy u nich małą i pojechaliśmy z M. na dwa kolejne cmentarze do naszych dwóch kolegów na groby...

Emi uwielbia się gonić tzn. albo żeby ją gonić albo ona goni nas hehhehhe, chować się też lubi i robi wtedy "akuku" 😉 A ostatnio lubi sobie śpiewać "tiki tiki ta tiki ta" hehehhehehe - sama sobie to wymyśliła 🤪

A przedwczoraj moja królewna odwaliła mi niezły numer. Dałam jej zamknięty krem Nivea do zabawy jak zmieniałam jej pieluszkę no i po wszystkim jej go nie zabrałam. Nie doceniłam zdolności mojego dziecka, bo mała szybciutko rozpracowała odkręcanie kremu...Ja myłam sobie twarz przy porannej toalecie w łazience ale coś za cicho było w mieszkaniu więc wyszłam, a tu Emi miała całą buzię w kremie i usiłowała go zjeść 🤢 😁 😁 😁 Ja też byłam brudna w płynie do twarzy więc prędko pobiegłam zmyć go z rąk i zabrałam małej krem, po czym papierem toaletowym musiałam jej ten krem zetrzeć z twarzy, bo zmyć by się go nie dało 😁

A na domiar złego wieczorem Emi uderzyła się wargą w wannę i rozwaliła sobie ją do krwi 🤢 🤢 🤢 🤢 Na szczęście zęby ma całe, ale strachu się najadłam...a płaczu co niemiara... 🤢

Irciu no to nieźle się musiałaś strachu najeść... 🤢 Ehhh to straszne, że nie da się wszystkiego przewidzieć...

Lusiu spać z mamą do 9 roku życia 😮 😮 😮 Dla mnie to już kalectwo...

I znów pojawiam sie pierwsza i jedyna 🤨
Od momentu cofnięcia godziny wstajemy też godzinke wcześniej, co mnie akurat cieszy, bo mam dzień dłuższy o tą godzinę 🙂

Dzisiaj wyłączyli nam o 8 gaz, ma go nie byc do 12, ale na szczęście mam wodę w termosie 🙂

A my wróciliśmy z wizyty u pani dentystki 🙂 Pani doktor miała fajny fartuszek w misie latające na tubce od pasty, Stasiowi się bardzo podobało 🙂 Pojeździł sobie do góry i do dołu na fotelu i to też było super, gorzej jak trzeba było przejść do konkretów i pozwolić sobie wsadzić do paszczy lusterko 😉 Pani doktor jest sprytna więc się w kilku podejściach udało 🙂 Następna kontrola za pół roku 🙂
Wszystko w porządku, zęby są dobrze zmineralizowane i nic się z nimi nie dzieje. Zostaliśmy pochwaleni za to że Staś nie jada słodzonych kaszek (bo bardzo oblepiają zęby i są mocno próchnicogenne), mamy też unikać herbatek granulowanych, co nie będzie problemem bo Staś i tak ich nie lubi. Herbatka z sokiem malinowym i miodem może ostatecznie być 😉
Co do mycia: na tym etapie nie trzeba się przejmować czasem, wystarczy nawet przez kilka sekund pogmerać szczoteczką z pastą w paszczy. Może łykać pastę. Myć mamy kilka razy dziennie tzn. po każdym posiłku węglowodanowym. I co ważne: pasta ma być z fluorem, bo w Warszawie w wodzie nie ma go na tyle dużo żeby wystarczyło. Pani doktor sugerowała żeby przyzwyczajać Stasia do różnych past, nie myć ciągle tą samą nawet jeśli to Elmex 😉

Gratulacje dla Stasia, że był taki dzielny i dał zajrzeć sobie w paszczę, no i że wszystkie ząbki zdrowe 🙂 Dzięki za info dotyczące piel. zębów 🙂

Ooooo dobrze wiedzieć Aniu o tej paście 😉 Akurat teraz skończyła nam się pasta więc chyba kupimy jakąś z fluorem 😉 A gdzie kupujecie tą Elmex?? Jest w marketach czy tylko w aptece?

Elmex jest wszędzie w marketach i Rossmannie, w aptece też ale pewnie najdrożej 🙂 Z tym że to ma być taki dla dzieci 1-6 lat, bo jest też taki dla starszych. Podobno jest jeszcze kilka innych past z fluorem i nasza dentystka twierdzi że są równie dobre. Ja tam mam zaufanie do Elmexu więc przy nim pewnie jednak zostaniemy.

Ja póki co mam Aquafresh, jestem zadowolona z niej, ale zobaczymy, jaki będzie następny wybór, gdy ta się skończy. Ze względu na cenę wątpię, żeby był to Elmex, ale zobaczymy 🙂

My za Nenedent Baby płacimy ok. 24zł za 20ml więc myślę, że Elmex będzię tańszy 😉 Choć korci mnie żeby narazie używać jeszcze tej Nenedent bo jest bez żadnych środków konserwujących, bez mentolu, fluoru a ma substancję krzemową która zapobiega próchnicy. I jest zalecana dla dzieci do 24 miesiąca życia...już sama nie wiem...cena jest zabójcza, ale jeśli byłaby skuteczniejsza od innych, to wolałabym ją kupować póki co...

A na stronie o paście Elmex znalazłam taki opis:
Kiedy i jak często stosować pastę ELMEX Kids dla dzieci?

Od momentu pojawienia się pierwszego ząbka mlecznego do wieku dwóch lat, zęby powinny być szczotkowane jeden raz dziennie. Po ukończeniu drugiego roku życia, należy zwiększyć częstotliwość szczotkowania do dwóch razy dziennie. Zęby należy szczotkować pod kontrolą rodziców ilością pasty wielkości ziarna grochu.

Więc pewnie chodzi o to, że nie można przekroczyć dziennej dawki fluoru połykanej przez dziecko... 🤔 Tak więc kłóci się to trochę z zaleceniem pani dentystki, która mówiła, że można i należy myć ząbki dziecku po każdym posiłku...

Hmmmm chyba jednak zostaniemy przy tym Nenedencie, bo wtedy mogę małej myć ząbki bez obaw 3-4 razy dziennie tak jak to teraz robimy...