Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ja tylko skreciłam i to nie do konca moje krzesełko i obczaiłam pasy. ale opinie były błedne.pzrez kipska instrukcje i nie napisanie o sposobie odpinania kazdy pisał ze sie ciekzo odpinają. bzdura. po prostu najpierw trzeba trzeba jedną rzezc podniesc dopiero wtedy wypinac,a nie na siłe odpinac. specjalnie by dziecko miało trudniej i raczej tego nie odpieło. pasy odpinaja sie szybciutko i bez problemu. ale szkoda ze tylko jedna opinia była co do innej rzeczy i myslałam ze widocznie babka miała wadliwy towar a sama juz nie mogła leciec do hurtowni sprawdzic...i to tez o pasy chodzi ale juz nie o zapiecie, ale o co innego ,da sie zrobic, one po prostu jak je poprzekrecam z tyłu to moga przejsc przez dziurki razem z klamerkami jak tak klamerki ustawie.wiec dziecko moze wypasc. wiec musze albo zwiekszyc klamerki albo kupic całkiem inne pasy sa na allegro ale tez nie bede ryzyzkowac bo nie widac jakie są albo - i tak włąsnie zrobie połacze pasy z tyłu krzesełka pasami, musze w pasmanterii lub gdzies znalezc. tak czy inaczej krzesełko jest bardzo ładne itd ale za taką cenę z tym mankamentem nie kupiłabym gdybym wiedziała bo jednak chodzi o bezpieczenstwo.dziwie sie ze ludzie tylko pisali o zapieciu a o tym tylko jedna osoba. ale chyba widocznie nikt do tyłu nie zagladał i nie kombinował czy to wypdanie czy nie.musze wystawic opinie na necie by inni wiedzieli.
ps. dziewczyny jak wyglada to u was z tymi pasami z tyłu jak są umocowane? jak ktos bedzie mogł to prosze o foto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a ps. mierzyłam w sobote kilka kombinezonów bo Filip sie nei miesci i to bardzo w ten spiworek, za długi jest. te rozmairy sa porypane. takie jednoczesciowe-przymierzałam od arzu nie kupie juz kota w worku- jeden w rozmiarze 86 był za mały cały- a drugi i trzeci w rozmairze 98!!!!! za ciasny w tłuowiu,rece i nogi sie topia a tłów nie wchodzi...masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti liczysz jeszcze na jakieś mrozy wielkie? hihi
A Marysia jak tylko ma możliwość złapać się obiema rękami o coś to się sama ciągnie i siada... wiem, że powinna z brzuszka najpierw usiąść, ale ona jakoś na odwrót ma... i parę razy usiadła już sama z pozycji leżącej... a niby miała mieć słabe mięśnie brzucha po tych szelkach...

Doris moja też potrafi zjeść 300ml zupki i popić cycem 🙂 dzisiaj się ksztusić zaczęła, jak jej podałam jabłko samo, starte na tarce... odruch wymiotny, kaszel, ślina jej leciała z buzi... wystraszyłam się, chciałam ją podnieść, ale zanim rozpiełam pasy w leżaczku to jej przeszło...

Dzisiaj jadła Marysia biszkopta, i taaaaki wielki kawał ułamała, a ja chcąc go szybko wyjąć (żeby się nie udusiła) włożyłam jej palca do buzi i kur** podniebienie jej podrapałam 😞 może też dlatego jabłka później nie chciała, bo pewno ją piekło...
Przed snem już normalnie zjadła cyca i butle 200ml mleka z kaszką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Małgorzata krzesełko bardzo fajne... ja muszę niestety na zakup poczekać jeszcze trochę...

Ania dobrze, że już Ci lepiej...oby już Ci przeszło całkiem 🙂

Aha! dzisiaj postanowiłam, że zmienię temat pracy magisterskiej 😮 mam nadzieję, że promotor się zgodzi, bo zamierzam ją napisać i oddać mu gotową w przyszłym tygodniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia ja już brałam Yasminelle i nic mi się nie działo, widać każdy organizm reaguje inaczej 🙂

Ivi ale Twoja Lenika idzie rozwojowo jak burza 🙂

A mój maluszek dzisiaj zaczął pełzać, póki co do tyłu 😉

Beti mam nadzieję, że mleczko samo zaniknie, bo nie chcę się truć chemią.

Ania cieszę się, że czujesz się lepiej 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti przypomnij mi jutro o tych pasach to ci picsa prześle

Moja Niki dziś już 3 razy sie budziła
Za 3 nie wzięłam niani do garażu musiałam odreagowac teściowa na fajku a ona tak sie Darka nosiła ze dwa pietra niżej ja usłyszałam, zgubilam buty tak biegłam!!!
Na brzuszku bidulka i tak sie darla!!! Tulilam na raczkach jak nigdy jak sie zanosila!!!

Dałam jej dziś pierwsza zupke z brokulem, tylko ziemniak, brokul i królik. Robi jedna kupke na 24h a dziś zaraz po zupce druga kupka a wieczorem 3!!!!! I to zielona woda!!! Może ja brokol uczulac?? Może ja brzuszek boleć po brokule!?!? Co Wy na to??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
AGata Niki ma cerę po Mnie a ja Pryszcza może cztery razy w życiu miałam
Cerę mam jak 12 latka ;-) zreszta skórę na całym ciele
Jej tez sie nie imaja krosty ew uczulenie czy skaza

Mój m ostatnio mówił ze z cycuszka polecialo a skończyłam ściągać pokarm
22-10
I został mi jeden duży a drugi mały bo z jednego jadła a z drugiego niechętnie
Zabawnie to wyglada
M mówi ze mi zafunduje wyregulowanie jak zechce ;-)

Oj teściowej chyba na mózg pada powoli
Miałam poważna rozmowę z m i na szczęście jest tego samego zdania co ja

Co w te nasze dzieci wstąpiło?!?!?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeny Ivi masakra...straszne to co opowiadasz...moge sobie wyobrazic jak sie zdenerwowałaś...Wszystko będzie dobrze! Nie no ciarki mam aż...
Kurcze pisze tego jednego posta od 5 godzin!!! Jak zaczęłam to Wojtus zaczął marudzić na potęge a potem jak juz miałabym chwilkę to Paweł zasiadł przed kompem i dopiero polazł 😠
Poprasowałam za to wszystko co mogłam, ogarnęłam dom i padam na twarz...
Straciłam wątek...i juz nie pamiętam co pisałyście...ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A, przypomniałam sobie!
Wojtek często sie budzi tak do max 1-ej w nocy. Czasem to lekkie marudzenie, czasem pobudzony, radosny i gotowy do zabawy a czasem jak np wczoraj istna histeria! Jakby coś go bolało az cały sie trząsł! I tak 3 razy, musiałam wyciągac z łóżeczka i dłuuuugo uspokajać...i powiedzcie o co chodzi? Skok jakis? Poza tym widzę że wszystkie mamy takie problemy! Jakoś w tym samy czasie sie zaczęły no nie?

I jeszcze Wam powiem jaki miałam sen...Śniło mi sie że nagle rodzę! Skurcze coraz bolesne, a ja błagam lekarza że nie moge rodzić naturalnie bo nie dam rady tym razem, że prędzej umrę! Że to musi być cesarka!!! A lekarz zawzięcie że już niedługo będe przeć więc nie ma sensu ciąć i nic sie nie stanie! W ogóle mnie nie brał poważnie!!!Aż sie obudziłam i co? Okres dostałam i bolał mnie potwornie brzuch! Lało sie ze mnie tak mocno że sie przestraszyłam że jakiś krwotok 😮 Przez ten porypany sen byłam pobudzona i normalnie prawdziwie zdenerwowana 😜 Wziełam ketanol, ogarnęłam "awarię" i musiałam isć do Wojtka...ale mówię Wam koszmar!Dopiero przy Wojtku sie uspokoiłam ☺️
Beti no to sie dogadałyśmy w sprawie dzieci hehehe 😉
Ide nyny:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ivona55 straszny sen!!!
Moj Adi dalej marudny, ale miedzy czasie sie smieje, kopie duzo nozkami i krzyczy i piszczy duuuuuzo 😮. Mysle ze skok, ale kuzwa ile mozna???

Mamusie, czy wasze dzieci tez szukaja co maja miedzy nogami? Moj Adrian przy przewijaniu czesto lapie pitolka i jajka i mocno sciska. Zastanawiam sie czy dopiero odkryl ze cos tam ma, czy moze daje znac ze go cos boli/piecze? Zadnych zaczerwienionych miejsc nie ma, wiec juz sama nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamuska27 napisał(a):

Mamusie, czy wasze dzieci tez szukaja co maja miedzy nogami? Moj Adrian przy przewijaniu czesto lapie pitolka i jajka i mocno sciska. Zastanawiam sie czy dopiero odkryl ze cos tam ma, czy moze daje znac ze go cos boli/piecze? Zadnych zaczerwienionych miejsc nie ma, wiec juz sama nie wiem.


Kilka stron temu zadałam to samo pytanie. wychodzi na to, że dzieciaczki po prostu odkryły siusiaka 🙂 W czwartek idę z Pawełkiem do lekarza to zapytam na wszelki wypadek, ale chyba nie ma się czym martwić.
Moja noc lepsza niż ostatnia, ale i tak to dla mnie jakas masakra... Paweł się obudził o 23:30 na chwilkę, potem o 2:30-i tu już musieliśmy powalczyć z nim ok. 20min, a potem o 5:30 i walka trwała do 6:15. Ostatecznie wstał o 7:10. Nie wiem już o co chodzi. Jeść nie chce, bo nawet jak mu dam cyca to mamle, baaaardzo dużo zaczął pić w nocy, potrafi 150ml wciągnąć na dwa razy,a daję mu kapkę soczku i reszta wody. Samą wodę też pije, tylko trochę mniej. Generalnie jest strasznie marudny, nudzi się wszystkim po 2 minutach i nie da mu się dogodzić niczym- jedynie noszeniem, a tego unikam jak ognia.
Co do krosteczek to u nas też sie ostatnio pojawiły,bo trochę bardziej znów zaczął się ślinić. Ja po prostu kremuję go Niveą,żeby jakąkolwiek miał ochronę.Z reguły na drugi dzień i tak już ich nie ma.
Beti, skoro Czerwcówka załączy zdjęcie pasów to ja już się nie wypowiadam, bo mam takie samo krzesełko 🙂
A mnie ciągle dusi kaszel, już nie mogę normalnie. Wszystko inne przeszło. Marcin kupi mi dziś ten Babicum, zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beti, Marcin mi przyniósł ten syrop, ale na stronce apteki, którą przesyłałaś było napisane, że w ciąży i podczas karmienia nie stwierdzono przeciwwskazań, a tutaj jest napisane na ulotce, że trzeba konsultować z lekarzem, bo zawiera alkohol... No nic, wezmę i tak, tylko po karmieniu najbliższym. Następne będzie dopiero ok.16, bo obiadek itd... A chciałam wziąć Pulneo, bo to przepisała moja pediatra Pawełkowi jak chorował (Doris też chyba to miała dla Julci), a tam napisane, że niewskazane dla karmiących! Dziecko może, a ja nie...co za bzdura!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doris25 napisał(a):
Mam pytanie do mamusiek karmiących cycem, ile wasze maluszki zjadają obiadku np. ze słoiczka czy zupki własnoręcznej, że tak powiem, ile owocków bo moja Julka ostatnio nie chce jeść zbytnio nic poza cycem ... Wczoraj dałam jej nowość - obiadek HIPP - potrawka z ziemniaka i krolika. Dałam jej łyżeczkę a ta się otrząsnęła, zmrużyła oczy a potem ODRUCH WYMIOTNY ! No nie było to zbyt smaczne ale żeby aż tak się otrząsać ? 😮 potem to już nawet wieczorkem owocka nie chciała TAK SIĘ ZRAZIŁA !!! a jak usłyszałam, że Filipek Beti to 300 ml zupki zjada to się załamałam ...
Moja to cyca dostaje około 8 razy razem z nocą (koło 3 razy), pół obiadku gerberka, 3/4 owocka, około 30 ml piciu, czasem ale to naprawdę czasem około 80 ml kaszki ...
Na chudą to ona raczej nie wygląda bo ma mnóstwo wałeczków - miesiąc temu ważyła 8300 g.


mam podobnie!ostatnie 3 dni koszmar,zeby cokolwwiek sloiczkowego(lyzeczka )w nia wdusic!tak jak jadla Z APETYTEM zupki miesne,teraz ceregiele,zeby 2/3w nia wpakowac!i co ciekawe nie chodzi o jedzenie lyzeczka,bo np.kropelki na lyzeczce daje jej powachac i skubana robi ammm i otwiera buzie!a cala reszta zaciskanie dzioba i odwracanie glowy...ale ponoc przy skoku tak jest ze sie dzidki "cofaja" i chca mame i cyca...spanie na szczescie u nas ok,bo spi ze mna wtulona calym cialkiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kurcze Buterfly myslałam że nie ma alkoholu, wiem że jest inny z hasco co tam centralnie pisze ze ma alkohol bo ma etanol w składzie. to lipa niestety nie wolno go brac.z gory sorki. ale tez sie ta stronką sugerowałam, i składem. były tam same wyciągi,m miód, nie podano w skłądzie etanolu wiec sądziłam ze są to wyciagi na bazie wody, bo mozna i na bazie wody i na bazie alkoholu i oleju itd.
Buterfly jak sie ostatnio wiecej slini to przez to moze chciec wiecej picia.chyba ze kaloryfery grzeja mocno.
wczoraj ledwo co odeszłam od kompa i wrzask małego i juz nie dało sie go odłozyc do łózeczka.jestem styrana.mam dosc.znow jest tak marudny jak gdy miał 3 miesiace.drze sie cały dzien.ledwo go uspałam.
Agatka moj ma krostki non stop na brodzie od tej cholernej sliny.niech te zeby w koncu wyjda. smaruje i bambino z cynkiem i z pantenolem.nie działaja za bardzo.
Czerwcówka przypominam o pasach 🙂 z góry dzieki. no moze tego brokułka zmniejszyc ilosc i bedzie dobrze. ciekawe czy przeszły te stolce..
Nequitia to Marysia w kombinezonie czy kurtce nie chodzi teraz?moj chodzi w kombinezonie-spiworku i musze go zmienic bo dziecko ma skulone nogi juz i sie wscieka.taka pozycja nie jest zdrowa kilka godzin tak.a taka pogda jeszcze 3 miechy bedzie na pewno.moze byc zimniej ale nawet na taka pogode ja małgo w kombinezon ubieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
teraz będzie najlepsze...
te kure*skie pasy nie są przymocowane!!! okazało się (zobaczyłam dziś jak robiłam zdjęcie..), że podpięte są tylko do tej ceratkowej wkładki na siedzonko..
ale mną trzepnęło!! na szczęście zawsze jest ze stoliczkiem więc by nie wypadła ale i tak mnie poraziło..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...